Mamusie Luty 2014 !

Dziewczyny zmierzyłam sobie obwód tego mojego brzuchola i mam dokładnie 113 cm a ważę 83 kg

Od razu pytanie zadam ... bo do Becikowego polozna musi wypisac zaswiadczenie o opiece medycznej nie ? i czy mam zabrac ta kartke ze soba do szpitala czy po porodzie isc mam do mojego ginekologa i on mi wypisze? Bo w tej kwestii zielona jestem. Dodam od razu zezmienilam lekarza ginekologa w 21 tygodniu a pod opieka lekarza pozostaje od 6 tygodnia ciazy.

Dziewczyny, ale śliczne są Wasze Dzieci!!! Przecudne!!! Gratulacje!!!!

Ja w piątek pojechałam na izbę przyjęć. Nie byłam w stanie wypić nawet łyka herbaty, biegunka strasznie mnie męczyła i Oleńka bardzo mało się ruszała. Mąż nie mógł wyjść z pracy więc pojechałam do przedszkola, odebrałam córkę i zawiozłam pod Warszawę do pracy mojej mamy. Potem sama z powrotem do Warszawy do szpitala. Tam pięć godzin na izbie. Przebadali mnie dokładnie, ta biegunka to najprawdopodobniej przygotowanie organizmu,szyjka bardzo się skróciła, jest miękka, krótka i gotowa. Wód (jak już określili wcześniej) mam mało i łożysko III stopnia. Ogólnie powiedzieli, że mam wracać do domu i czekać, że akcja może się szybko rozkręcić i niebawem zacznę rodzić ale równie dobrze mogę jeszcze poczekać. Trudno określić. W sobotę musiałam znowu jechać na badania - akcja się nie rozkręciła. Kazali mi bardzo uważać, liczyć ruchy i reagować jeśli Mała będzie się słabo ruszała. Jutro jadę na ktg i badania. Bardzo mnie to przestraszyło ale uspokoili mnie, że jak na razie wszystko jest dobrze, Mała ma się dobrze ale warunki są na granicy więc trzeba uważać (jak to określił mój lekarz - warunki nie są rewelacyjne ale nie są na tyle złe aby położyć mnie w szpitalu albo wywoływać poród). Lekarz polecił mi aktywność fizyczną (w granicach zdrowego rozsądku) więc dużo spaceruję, oraz doradził abym wieczorami brała ciepły prysznic podczas którego mam masować brzuch "ostrą" stroną gąbki. Taki masaż wywołuje skurcze.

Tak więc sporo spacerujemy i grzecznie czekamy

Edi,Magda, Asia slodkie malenstwa!
Co do becikowego to ja zielona jestem wiec Ci tweety nie pomoge ;/
Rano o 7 ide na porodowke na wywołanie,mam stracha...
Pozdawiam wszystkie mamusie

Anja będzie dobrze głowa do góry Ja sama się boję porodu ale za cenę zobaczenia maluszka i przytulenia go warto wycierpieć te bóle Daj znać jak tylko będziesz miała chwilę co tam u Ciebie Trzymam kciuki

co do becikowego wiem ze przy wypisie ze szpitala wypisuja zaswiadczenia na podsawie ksiazeczki czy innych dokumentow;p

hejka,

a ja Tweety słyszałam od koleżanki, która załatwia sobie właśnie,ze trzeba iść do lekarza lub do przychodni i poprosić o wypisanie, pewnie do tego pierwszego musisz iść, bo on zaczął prowadzić ciąże... jak wypiszą w szpitalu to lepiej dla Ciebie, oszczędzisz sobie załatwiania po porodzie... tylko zobacz czy gmina nie ma swoich druczków...

u mnie w szpitalu nie wypisują. pytałam już mojego ginekologa i powiedział że po porodzie mam do niego podejść z druczkiem to on mi wypełni.
ja miałam przeboje- masakra z tym zębem. bolał mnie od piątku byłam w sobote u dentysty, nie przeszło więc wczoraj znowu byłam i się okazało że w zębie już nic mnie nie może boleć i że pewnie gdzieś w środku nad zębem mam ropę i stąd ten ból. i super dentystka mi poradziła żebym czekać w bólu do porodu i przyjść po porodzie bo że na to tylko antybiotyk a ona nie wie czy w ciąży można. dobrze że wpadłam na pomysł aby zadzwonić do mojego ginekologa. i powiedział że przy ropie i stanie zapalnym antybiotyk jest konieczny i byłam u niego wczoraj wieczorem w domu po recepte. jeszcze coś tam czuję ale już troszkę lżej. a nie wyobrażam sobie porodu i pobytu w szpitalu z takim mocnym bólem jak wcześniej. Jutro mam ktg. Ciekawe kiedy przyjdzie na mnie pora, bo 2 tyg. temu gin twierdził że to kwestia dni a już 2 tygodnie zleciały
wszystkie dzieciaczki są śliczne, rozkoszne i zazdroszczę Wam że macie je już przy sobie.

A wie może ktoś co u Marudki? bo myslę o niej czasem

Cześć u mnie noc przespana i nawet dobra ... hobbita o 2 skonczylam a potem padlam ... nawet jak A wrocil nie ruszylo mnie... o 7 na siusiu i do 10.30 spalam ... teraz robie pranie i nie wiem co robic dalej mialam rypniety sen : ze poszlam do szpitala zeby mnie przebadali dziecko czy wszytsko ok a oni mnie zaczeli iglami kloc bo stwierdzili ze mam cos z cisnieniem masakra ...

Cześć dziewczyny
tweety twoje sny to nawet mnie przerażają, przestań może oglądać te horrory to się uspokoisz przejdź na jakieś komedie
Mi lekarz powiedział, że po porodzie dostanę u niego zaświadczenie.
Ja po ktg, skurcze regularne, wszystko w porządku, ponowne ktg w piątek.
Pozdrawiam Was gorąco

Marudka miała się bliżej małej przeprowadzić, pewnie nie ma głowy do forum.

Mi się często ostatnio śni mała,że widzę jej rączkę albo buźkę przez skórę na brzuchu...Ciekawe czy ma taką słodką buźkę jak we śnie

Idę odgrzeje sobie spaghetti bo już po 13 i biorę się za prasowanie reszty młodej ciuszków...

Lysy moze to juz lada chwila jeszcze trochę i wszystkie będizemy w komplecie

anja ściskam kciuki!!!

issska jeszcze chwilka i mała będzie z Toba i naprawdę będziesz ją tulić całowac

Witam się i ja. Pogoda dziś ponura u nas i niestety humor też.

Rano byłam oddać krew i mocz- ostatnie badanie przed porodem, jutro wybieramy się na USG zobaczyć jak tam stan łożyska, wód itp. A w czwartek na KTG.

Dziś w nocy pierwszy raz dostałam skurczy, brzuch mi cały stwardniał i bolał ( ból zaczynał się pod żebrami i promieniował w dół) przeszło mi przez myśl że się zaczęło więc co zrobiłam?

Poszłam spać, stwierdzając że jeśli nawet już to dopiero początek, więc lepiej się teraz wyspać bo potem może nie być kiedy Rano obudziłam się bardzo zmęczona, ale dolegliwości minęły. Może jednak mała zrobi nam niespodziankę przed terminem?

Asiu- chciałam zauważyć że w tabelce nie uzupełnione są min trzy porody: magdy, carloski i andzi - które już urodziły. W tej tabelce już coraz więcej wypełnień.

Lunia się nie odzywa więc tez pewnie już została mamą i aisod dawno po terminie a tu zero wieści.

Coraz ciszej na tym naszym forum- mamusie zajęte, pozdrawiam

Hej Kobietki
Witamy się i my
Jeszcze chwilka i już wszystkie będę tulić swoje Maluszki Dziś mnie naszła refleksja, że Hania ma dopiero 6 dni, a ja nie wiem, jak my wcześniej żyliśmy, po prostu ciężko mi sobie wyobrazić życie bez niej
Dziewczyny w jakiej pozycji układacie Dzieciaczki do snu? Na pleckach czy na boczku? Karmicie na żądanie czy według jakiegoś planu godzinowego?
Aż się pochwalę, na początku miałam problemy z pokarmem, było go za mało, a teraz aż nadto w nocy zanim mogłam dać Hani pierś musiałam laktatorem odciągać, bo nie dało rady, tyle tego było
A mam jeszcze pytanie, czy któraś z was wypełniała już wniosek o urlop macierzyński? Macie jakiś formularz, czy jak chce się wziąć roczny urlop, to trzeb go jakoś rozpisać?
Zubi może Mała się pospieszy i powitacie ją przed terminem
Myszko najważniejsze, że z Maleństwem wszystko dobrze
Isska już niedługo nie będziesz musiała śnić o Małej
Trzymam kciukasy za wszystkie dziewczyny w szpitalach, oczekujących na maleństwa

Edi ja Ci odpowiem z mojego doświadczenie z Aleksem. Karmiłam zawsze na żądanie. na początku jadł bardzo często bo był wcześniakiem i chyba musiał nadrobić bo w miesiąc z kruszynki jaką się urodził (2380) przytył 1400 aż się pediatra śmiała że norma to ok 700 na miesiąc ale karmiłam na żadanie i był na moim mleczku aż 8 miesięcy i potem sam się ostawił od piersi_ nie chciał już jeść. z układaniem na początku pamiętam że układałam go mniej więcej po równo na prawym i na lewym boczku i dawałam coś pod plecki

Myszko ja nie ogladam hororów W Hobbicie nic złego i przerażającego nie ma jak w Władcy Pierścieni .... A komedie to niekiedy mi się potem w snach z nich robią horrory także to nie ma żadnego wpływu Nie wiem czemu mi się takie dziwactwa śnią.

U mnie strasznie dużo w pęcherzu się zbiera nawet jak zrobie dwa łyki wody