Mamusie Luty 2014 !

Isska gratulacje :-)ja pomimo ze porod mialam ciezki i skonczyl sie cesarka to tez moglabym rodzic napewno Kubus bedzie miec rodzenstwo

Cześć,

Wszystkim nowym Mamusiom serdecznie gratuluję!!!

Ja jeszcze w dwupaku. Po tej grypie i problemami ze zdrowiem przyszła niesamowita energia - mogłabym góry przenosić

IssskaaGRATULACJE!!!

Witam się i ja.

Twetty, myszka, lysy i elmirka ja też jeszcze jak wy 2 w 1 ( trzeba było zapisać się do marcówek byłybyśmy pierwsze ) a i milaa oraz avo-cado jeszcze ?

U nas intensywny tydzień ciążowy:
Poniedziałek - badania krew i mocz - wszystko ok, nawet płytki krwi wzrosły do 103
Środa- zwiedzanie porodówki ( wybraliśmy salę w której chcemy rodzić i mam nadzieję że będzie wolna jak przyjdzie nasz czas)
- USG wszystko ok, łożysko dobre, pępowina gruba, nawet zdjęcie 3D lekarz nam zrobił i mała taka pyzulka słodka na buźce- na 100% dziewczynka, powiedział że będzie mały grubasek, waga obecna 3300-3500
- dziś po KTG - wynik średni, w weekend mamy liczyć ruchy zwłaszcza wieczorem jakby osłabły to kierunek szpital, a tak to kolejne KTG w poniedziałek.

Lunia, isaka gratulacje - no to kto następny

Pozdrawiam, wszystkie przed i po

No to jeszcze parę jest Nas zubi Chyba że którś się rozpakowała a jeszcze o tym nie wiemy

Cześć dziewczyny

Lunia, Isskaa- Gratulacje dziewczyny teraz szybkiego powrotu do domku

Nie mam nawet czasu żeby do was zajrzeć bo jak nie Maciuś to sprzątam albo jeszcze coś innego. Nasza pierwsza noc była okropna mały od 22 do 3 w nocy płakał i ani cyc ani czysta pielucha nic nie dawały, ale w końcu usnął i tak spaliśmy w trójkę w łóżku hehe
Budzi się co 2 godziny ale czasami jest tak ze co godzinę go karmie bo chce a nie odmowie mu przecież
Dziś była u nas położna małego zobaczyć i wywiad przeprowadzić a w poniedziałek idziemy do niej się zważyć itp będzie to nasz pierwszy spacer

Ja tez 2 w 1 zapominacie o mnie
cała noc mnie ząb bolał :/ byłam rano u dentysty to się śmiały ze mnie Panie, że poród mnie pogonił bo sama bym od siebie nie przyszła byłam w szpitalu na KTG dziewczyny z 2 razy większymi brzuszkami ode mnie chodziły po korytarzu jeden skurcz się ujawnił dalej na jeden palec rozwarcie.. szyjka skrócona bardzo główkę czuć bardzo nisko miękka szyjka małej się na świat pomimo tego nie spieszy.. jak do wtorku się nic nie będzie działo to kolejna wizyty na KTG teraz mam okropny ból miednicy.. ;/ boli mnie jakby miała zaraz pęknąć

Gratulacje dla Mamuś

Adziaaa napisał:

Ja tez 2 w 1 zapominacie o mnie

hehe a ja już mamę z ciebie zrobiłam, wydawało mi się że miałaś mieć zaplanowaną cesarkę na wtorek 11.02- musiałam z którąś z dziewczyn pomylić.

Nie zmienia to faktu że już nas malutko zostało mniej przed niż po- teraz to codziennie oglądam tabelkę uzupełnianą przez Aśkę i sprawdzam kto z najbliższym terminem

zubi nie nie kochana cesarki u mnie nie przewidują będę czekać cierpliwie na wywołanie bo nic się nie dzieje :)i wątpię, żeby akurat coś się miało dziać

W szpitalu mieli jedną szybką, niezaplanowaną cesarkę jak byłam na bloku porodowym podpięta do KTG słyszałam pierwsze płacze maluszków aczkolwiek jedno dziecko urodziło się nie żywe jedna z położnych skomentowała- "tak to jest jak dzieci rodzą dzieci"

No ja tez myslalam,ze adziaa urodzilas nobto jeszcze nasz troszkę jest. U mnie nic sie nie dzieje a maluszek robi sobie ze mnie jaja zwyczajnie

Mam pytanie do dziewczyn co maja dzieciaczki powiedzcie mi jak pielęgnujecie pępek ?? bo mi w szpitalu kazali popstrykać pępek octeniseptem a później patyczkiem do sucha wytrzeć , a dziś jak była położna to mówiła żeby popstrykać patyczki tym preparatem wyczyścić w środku a na koniec jeszcze popstrykać octeniseptem i zostawić. Wiec ja szczerze mówiąc zgłupiałam i nie wiem jak czyścić..

Jestem z wątku marzec 2012, podczytuje was czasem.

Nie psikaj bezposrednio na pepek bo to bardzo wysusza skórę wokół , a tak na prawdę nic nie daje. Ja za rada poloznej( bo w szpitalu oczywiscie tylko psikali) psikalam do koreczka, moczylam w tym patyczek i czyscilam dokładnie w srodku . Tak rób jedną i druga stroną patyczka. będzie się ładnie goic i szybko odpadnie;)

Hej w koncu mam czas zeby sie z wami podzielic relacjami, bo Natalka dawala w kosc wczoraj oj i to bardzo ale okazalo sie ze musze ja dokarmiac. A teraz jak anioleczek jest przeslodka. Ja nie moge uwierzyc ze to jest nasza coreczka. Tatus wpatrzony jak w obrazek. Ogolnie powiem wam ze porod rodzinny jest na serio super. Mimo. Ze nie chcialam aby maz mnie masowal itp ale mile slowo i takie proste rzeczy jak podaniee wody sa cenne, a tez bezprzerwy powtarza ze jest dumny ze mnie. Jestesmy juz pelna rodzina

W pon jak pisalam mialam skurcze, ktore rano ustaly calkiem. Potem caly dzien tak mnie brzuch bolal ze.nie moglam ani siedziec ani lezec ewentualnie chodzic. No to chodzilam do 2 w nocy i w koncu sie poplakalam zeby podali mi cos przeciwbolowego. No ale zbadali mnie i byly 2 cm rozwarcia. Byla to god 3. Kolo 4 bylismy juz na porodowce. Polozna i lekarz jak mnie zobaczyli to stwierdzili ze.nie dam rady urodzic normalnie bo bylam tak blada i ledwo co stalam. Ale podali kroplowke wzmacniajaca i mi pomogla. Po jakins czasie mialam rozwarcie 4, po pol godz 8/9. No i zaczely sie bole parte. W ciagu 35 min malutka byla juz na swiecie. Bardzo peklam mimo naciecia. Ale nie jest zle. Ewentualnir cuje teraz nawal.
Za pozno podali mi ten antybiotyk na Gbs i przez to ciagle ja kluja. Ale jest dobrze.

Jutro moze wyjdziemy. Jupi trzymajcie kciuki.

Serdecznie gratuluje mamusia.
A pozostalym cirpliwosci w dojsciu do ten chwili

Lunia trzymam kciuki za dzisiejsze wyjscie
Andzia90 na to wychodzi ze co polozna to inmy zwyczaj z octaniseptem mi kazali pzemywac dwa razy dziennie woda z mudlem pepuszek potem wytrzec do sucha i popsikac octaniseptem poczekac az sie wchlonie oczywiscie odginac pepowinke i w te szczelinki tez zeby na lecialo

Lunia,Isskaa serdeczne gratulacje!!Szybkiego powrotu do domu:)

Jeśli chodzi o pępuszek w szpitalu psikali po całości i kazali zostawić do wyschnięcia. Położna popsikała i patyczkiem do sucha w koło pępowiny wycierała. Kazała sie nie martwić brązową wydzielina czy nawet delikatna krewką. Już bym chciała żeby odpadł.

Mój synalek ładnie śpi w nocy,jak na razie mam bardzo grzeczne dziecko

Mamuśki w dwupaku życzę dużo cierpliwości już niedługo będziecie mieli maluszki przy sobie a tymczasem relaksujcie się i śpijcie ile się da;-)

Miłego dnia
ps. u nas dzisiaj pada deszcz ale ma być +10