Mamusie Luty 2014 !

Tweety jeżeli leci samoistnie tzn nie da się tego powstrzymać to mogą być wody płodowe. a czy istnieje możliwość że to mocz? bo niekiedy dzidzia mocno naciska na pęcherz i można popuścić?ja się przyznam że jak mnie bardzo kaszle to mi się zdarzy troszkę moczu popuścić ostatnio. bo czuję jakby dzidzia była już główką bardzo nisko. ciekawe co będzie przy porodzie



moja kol. kiedyś w poczekalni do ginekologa stwierdziła że odeszły jej wody, ginekolog przyjął ją od razu na oddział, miała jeszcze miesiąc do terminu i po wszystkich badaniach okazało się że się zesikała.
lysy daj znać , chyba się zaczyna. TRZYMAM KCIUKI

to poczekaj mnie tez nic nie bolało, moze tylko czesciowo odeszly wody a duzo tego czułas??

TWEETY PRZY ODEJŚCIU WÓD NIC CIĘ NIE MUSI BOLEĆ BO ZAZWYCZAJ NIE MA JESZCZE SKURCZY. MI ODESZŁY WODY TO MI WYWOŁYWALI PORÓD

nareszcie dodałam zdjecie Kubusia to mu\oj synek

Ja właściwie tego nie czułam ... tak lekko takie smyranie poczułam ale myślałam że to ocierające się spodnie. Zauważyłam dopiero że mokro mi i dziwny zapach jest jak poszłam do wc. Teraz znowu chce mi się siku. A co do popuszczenia raz tylko mi się zdarzyło jak się śmiałam z A ... wogóle nie wiedziałam że coś takiego się stało

Ja przy pierwszej ciąży czułam jak mi wody odchodzą - poczułam jakby ktoś mi wielki balon w brzuchu przekuł (aż się przestraszyłam) a potem mokro. Ale słyszałam, że często podczas robienia siusiu odchodzą.

Wzięłam kąpiel, trochę ulżyło. Teraz niemiłosierny ból pleców na dole. Poleżałam chwilę. Przeczyściło mnie. Skurcze niestety nie są już takie regularne ale jak już są to strasznie bolesne.. Ciekawe czy przesadziłam z bieganiem i zakupami czy to początek porodu. Mąż w pracy a ja trochę zdenerwowana czekam.

a taki brzuch miałam trzy dni przed porodem

Hey dziewczynki widzę że szalejecie... Pomalutku co
Dzieciaki prześliczne, gratuluję Wam tych maluchów Ja miałam rano ktg, moja pani doktor wróciła z urlopu, sprawdziła zapis i niestety się jej nie spodobał. Bardzo duże skoki tętna. Kazała przyjechać po południu do kontroli. Pojechałam, okazało się, że wszystko w porządku. Zbadała ginekologicznie i okazało się że 3cm rozwarcia. Zobaczymy jak to długo potrwa.
Pozdrawiam Was gorąco i życzę jak najmniej bólu

Myszeczko to wyglada że kolejną będziesz ?

U mnie to był fałszywy trop. Niestety to chyba śluz był albo siusie :/ Lekko pobolewa mnie brzuch ale raczej się nie rozwiążemy jeszcze


Deta duży brzuszek Super A teraz pewnie nic nie zostało ?

Mi wody odeszły na porodówce jak leżałam i to było takie chluśniecie ze nie dało się powstrzymać tego

Adziaaa- ja nie miałam wymalowanych ale taka jedna babeczka co urodziła miała na czerwono ;/ a nie wolno mieć bo po paznokciach poznaje się czy sinieją i oznacza ze jest coś nie tak.

Jak w zeszłym roku miałam mały zabieg kosmetyczny to miałam paznokcie u nóg wymalowane na czerwono to mnie pielęgniarka opierdzieliła ze nie wolno mieć , ale skąd ja mogłam wiedzieć?
dostałam od anestezjologa kartkę i tam pisało co się dzieje itp

Moje maleństwo wykapane ,nakarmione i śpi sobie słodko

Cześć mamunie te rozpakowane i te na wylocie

Jestem lutówką 2013 i weszłam trochę powspominac i pooglądać wasze maleństwa!! Są cudowne. Mój synek 27 lutego kończy roczek, za chwilę wracam do pracy, aż trudno w to uwierzyć że to już rok! Najtrudniejszy rok w moim życiu, ale tez piękny zarazem. Trzymam kciuki za wszystkie mamusie Lutowe! Już niedługo wszystkie będziecie tulić swoje skarby!

Tweety mi wody zaczęły odchodzić o 3 w nocy zaraz po wizycie w toalecie, byłam zaspana, poszłam siku i wracam a tu mi coś kapie. Kapało po kropelce że do końca nie byłam pewna czy nie sikam jeszcze haha ale to jest nieco gęściejsze od moczu i raczej nie żółte tylko przeźroczyste. Nic mnie wtedy nie bolało, zero skurczy itp. O 3 zaczeły sączyć się wody, torba pod pachę i do szpitala, o 6 zaczęły się skurcze a o 12 już tuliłam syneczka Także obserwuj i w razie co do szpitala bo to już czas

Chciałam też napisać że mi czop żaden nie odszedł przed porodem, nie miałam bóli przepowiadających, w dzień porodu na KTG nic nie było widać! (ba! w trakcie porodu w szpitalu położna mi powiedziała ze ja nie mam skurczy, ja mówię babo chyba jesteś szalona, to co mnie tak napier.... jak nie skurcze!!!) Także nie patrzcie na nic, akcja może się zacząć w każdej chwili!

Ja przenosiłam tydzień i już wypatrywałam jakichkolwiek znaków że to już! No ileż można z takim bencem się kulać

Jeśli chodzi o pępuszek lekarka w szpitalu mi poradziła żeby niczym nie maziać i nie babrać żadnym octeniseptem tylko regularnie przecierać i suszyć patyczkiem do uszu, odpadł bardzo szybko i nic a nic się nie babrał.

No więc dziewczyny do roboty! Trzymam mocno kciuki, dacie radę, poród da się przeżyć

tweety1992 ja tez mam uczucie mokrych majtek ;/ ale to ten chyba śluz głupi.. co chwile ileś go tam wychodzi może u Ciebie też tak będzie.. Teraz już nie mam wątpliwości musi być to ten czop skoro od 4 dni mi leci.. i to nie mało a sporo..

Adziaaaa chyba jednak to ten śluz głupi bo już nie ma mokrych majtek a tylko mała kropelka śluzu była. Czyli jednak jeszcze moje dziaecko nie chce byc Walentynkowym prezentem rodziców A już się tak modliłam. To czekamy. Może Ty będziesz kolejna albo Nasza myszka bo pisała coś o 3 cm rozwarciu.

tweety1992 kochana śluz Ci może odejść i jak się sprężysz to może dasz radę urodzić wątpię bo z tego co się tam naczytałam takie odchodzenie czopu na raty nie zwiastuję szybkiego porodu na dziś mam termin, ale kompletnie nic się nie dzieje już sobie paznokcie pomalowałam dlatego pytałam o pazurki.. Andzia!..I dziki za info włosy sobie zrobiłam itp z nudów i już aktualnie nie mam co robić nawet miednica mnie przestała bolec tylko zauważyłam rozstępy na brzuchu a myślałam że się obędę bez nich ;/ aczkolwiek mój brzuch jest nisko i trudno je teraz zobaczyć ale później ;/ ehh masakra no nic tyle to wytrzymamy jeszcze