- Posty: 941
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Luty 2014 !
Mamusie Luty 2014 !
- wola82
- Wylogowany
- gadatliwa
- Moj caly swiat :) Lukas i Lena :) Kocham nad zycie
Witam się i ja,
mam kilka pytań do tych mam już po:
adzia90 i wola wy miałyście bóle krzyżowe podczas porodu, czy przed porodem też czasem miałyście pulsujący na nogi ból od kręgosłupa?
Którąś noc z rzędu podczas wstawania do WC mam bardzo twardy brzuch, i czuje ból nad spojeniem łonowym( nie były to skurcze z przerwami tylko jeden ciągły), dziś doszedł do tego ból promieniujący od kręgosłupa w nogi . Czy wy przed porodem też tak miałyście?
Czekam na informację, pozdrawiam
Nie ja tez nie mialam takiego bolu, ale pod koniec ciazy czesto mialam bol krzyza.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- myszka76
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 185
- Otrzymane podziękowania: 0
Adziaaa mnie też już wkurza, zwłaszcza kiedy mam te potworne bóle w pachwinach-okropność. Ale jak czekać to czekać. Dziewczyny wytrzymamy, jak nie my to kto
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Adziaaa
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 214
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- myszka76
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 185
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Adziaaa
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 214
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wola82
- Wylogowany
- gadatliwa
- Moj caly swiat :) Lukas i Lena :) Kocham nad zycie
- Posty: 941
- Otrzymane podziękowania: 0
Dzieciczki sa sliczne.
Moja Lenka niesamowicie grzeczna jest, wyspalismy sie dzisiaj po poludniu, a tetraz nie moge zasnac, a za jakies 2 godz na karmienie mala sie obuszi.
Ja karmie piersia i jak na razie nie jem smazonego, wzdymajacego, pikantnego i tak mysle ze do 3 mies, a pozniej juz zaczne jesc normalnie i obserwowac, Staram sie jesc kasze np, jeczmienna czy gryczana, bo sa bardzo zdrowe. I 3 razy dziennie pije herbatke laktacyjna z hipp. A z mlekiem herbaty nie wypije jakos mi nie przechodzi przez gardlo. I ogolnie pije duzo plynow. I na szczescie zauwazylam ze mala sie najada moim mlekiem i juz nie musze dokarmiac uff...
Czy wam dziewczyny tez tak dokucza krocze po porodzie
Nie moge nigdzie daleko wybrac sie na spacer, bo strasznie mnie ciagnie i w domu tez tylko chwile pochodze i musze usiasc bo boli, a nie peklam ani nie bylam nacinana. No ale to pewnie trzeba czasu zeby przeszlo.
Dziewczyny trzymam kciuki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tweety1992
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nikola mój największy skarb :**
- Posty: 1386
- Otrzymane podziękowania: 0
Ból to najbardziej to ja mma jak idę gdzieś. Tak mnie naciska wali głową że boli kłoje
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- myszka76
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 185
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- myszka76
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 185
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tweety1992
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nikola mój największy skarb :**
- Posty: 1386
- Otrzymane podziękowania: 0
Zobaczymy czy któraś z Nas urodziła w ost 2 dni
No to jeszcze raz debrej nocy i do jutra
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lysy
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 93
- Otrzymane podziękowania: 0
Wczoraj miałam niesamowicie bolesne skurcze co 10 minut (jak w zegarku), gorąca kąpiel trochę mi ulżyła, potem mnie przeczyściło. Czekając na męża położyłam się na lewym boku i trochę się wyciszyło. Po 20 jak wstałam, gdy mąż wrócił skurcze były co 5 minut. Mąż wpadł w lekką panikę, zaczęliśmy się szykować ale położyłam się, bo ból pleców był nie do zniesienia i zaczęło się wyciszać. Stwierdziłam, że nie ma co jechać do szpitala, bo skurcze regularne mam tylko jak chodzę więc jak podłączą mnie pod ktg to mało wyjdzie. O 3 w nocy znowu obudziły mnie skurcze - były regularne i kiedy leżałam ale trwały tylko godzinę, potem znowu się wyciszyły. Po 6 znowu to samo. Teraz są ale nieregularne. Malutka się rusza (szczególnie między skurczami - tak jakby była niesamowicie zdenerwowana). Wiedziałam, że tak może być, że czasami tak akcja porodowa się rozwija ale miałam nadzieję, że jakoś szybciej pójdzie (szczególnie, że drugi raz rodzę). Mam nadzieję, że dziś się rozwinie, bo przyznam się, że już jestem zmęczona tym bólem i niepewnością.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Adziaaa
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 214
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tweety1992
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nikola mój największy skarb :**
- Posty: 1386
- Otrzymane podziękowania: 0
Myszka żeś wykrakała dziewczyno mi ten horror Tylko się położyłam do łóżka patrzę co w TV a tu "Krwawe Walentynki" no to ja heja i oglądam (sama oczywiście bo mój padł jak zawsze) Na pocieszenie Ci powiem ze całości nie obejrzałam bo musiałam iść w wc i tam już resztę filmu spędziłam. Ale horrorów nie śniłam bo nawet nie było jak. Wygladam jak trup normalnie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- zubi
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 390
- Otrzymane podziękowania: 4
Dziewuchy wczoraj walentynki a tu 51 postów- zaniedbałyście mężów przez ten komputer i forum
My wczoraj domówkę u znajomych zaliczyliśmy, wszyscy oczywiście się śmiali że ja tydzień przed porodem sobie na wieś jeżdżę- ale wieczór w miłym towarzystwie zawsze działa pozytywne.
Lysy i adziaa coś się dzieje czekamy na rozwój wydarzeń- trzymam kciuki.
Paola dobrze że u was też już się zaczęło, ja nie mam nic przeciwko aby moja mała była marcówką- tylko widzę że poród po terminie wiąże się ze stresem przyszłej mamy.
Miłego dnia wszystkim, buziaczki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tweety1992
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nikola mój największy skarb :**
- Posty: 1386
- Otrzymane podziękowania: 0
No właśnie co z Lysy i Adziaa ?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.