Mamusie Luty 2014 !

Aśka zabij mnie,a nie wiem jak się wysyła prywatną wiadomość

Andzia90 ja używałam Bepanthenu bo mam go do pupy, ale teraz kupiłam Maltan nie trzeba go zmywać bo nie szkodzi dziecku, mi pomaga koi ból.
Co do położnej to juro ma być u nas, mam zapisać sobie pytania do niej, zobaczymy co to będzie:)

A ja od rana sprzatalam. Potem psa wykapalam. Poszlam z moim na zakupy. Zrobialm obiad : schabowego z fryteczkami suroweczka i fanta. A teraz najedzona ruszać sie nie umiem leżąc na kanapie i patrzac na " czego pragną dziewczyny" a moje dziecko skacze i rusza sie przyprawiajac mnie o bol brzucha z przejedzenia,

Andziaa ja na sutki używalam tego samego co ANJAA,ale mi nie pomogło wogóle miałam tak popękane że aż do krwi musiałam zaopatrzyć się w nakładki,teraz kiedy całkiem mi się wygoiły chciałem je odstawić,ale mała tak nauczyła się z nich ssać że bez nich ani rusz...

Dzięki dziewczyny za rady własnie słyszałam ze po tych nakładkach później dziecko nie chce ssać

Ale z tymi nakładkami też super ciągnie

Moja bratowa używała i tez chwaliła nawet sobie, to ja najpierw krem wypróbuje a jak nie to wtedy te nakładki

Cześc,

ja tu tylko na chwilkę Mała spi to mam chwilę bo co chwila tabuny ludzi...

z tym porodem, który tak mi się spodobał to oczywiście metafora nie no muszę powiedzieć,ze w miarę szybko i sprawnie poszło, Bóg mnie oszczędził ale i tak bolało jak cholera-nie będę ukrywać... Mąż był przy porodzie i polecam ,żeby jednak ktoś był dla dziewczyn, które chcą rodzić same...Druga osoba jest bardzo potrzebna...

Urodziłabym wcześniej tylko chciały żeby się przekręciła twarzą w dół, bo tak jeszcze szybciej by było, ale niestety...

Generalnie to te położne nie wierzyły,ze rodziłam tego samego dnia bo ja tańcząca fruwająca no ale niestety dziecka nikt by za mnie nie ogarnął więc nie miałam wyboru
Marcelka ogólnie grzeczna, troszkę brzuszek ją męczy ale jakoś trzeba sobie radzić z tym, w końcu bidulka ma jeszcze nie w pełni jelitka ukształtowane... jak znajde chwilę to zarzucę fotkę jakąś bo nawet zjeść nie mam czasu

co do brodawek to ja tez bephanten maść stosuje i wietrze sutki, nakładki tez używam ale na jedna pierś bo jest w nieciekawym stanie a druga normalnie bez bo jest jeszcze bez tragedii...

Dziękuję wszystkim za Gratulacje


Asia oby mała szybko wyzdrowiała.

Dziewczyny mam problem. Mały nie może ciągnąc z piersi bo brodawki są za małe i bardzo ciężko mu złapać. Zaraz oszaleje tak mnie bolą piersi, a jak podłącze laktator to nic nie leci. Sa tak nabrzmiałe, że dotknąć się nie mogę a pokarmu zero. Siedze z przy jednej piersi 20 minut i nic. Proszę powiedzcie co mam robić

Millia ja mialam problem z jednym sutkiem w szpitalu, przyszla polozna i tak mocno go sciskala, ze myslalam ze padne z bolu ale potem poszlo i w efekcie z tej piersi lepiej mi mleko lecialo.

Ja też miałam problem z jedną piersią bo wogóle nie umiał sobie chwycić i tylko się denerwował. Poszłam do babki od plantacji to mi naciskala ta pierś aż bolało i pokarm był kazała mi go przystawiać i wkładać całego sutka, po kilkunastu próbach się udało teraz ładnie je z dwóch trochę cierpliwości i tobie też się uda

Dziewczyny może Was zainteresuje gazetka promocyjna na artykuły dziecięce w Tesco www.tesco.pl/promocje/gazetki/51-katalog...horzowska-107/swf#/1

Witam się z rana,

Jeszcze nie urodziłam. Skurcze są, strasznie bolesne ale nieregularne, akcja się nie rozkręca. Czekam, czekam i doczekać się nie mogę Chyba nawet dobrze, że ostatnio nie urodziłam, bo miałam strasznie trudny weekend. U mojej córki w przedszkolu był rota virus. Nie martwiłam się bardzo, bo szczepiłam Agnieszkę. Niestety ona ma teraz bardzo obniżoną odporność. W piątek była marudna,w sobotę nie chciała nic jeść i nagle z soboty na niedzielę jak zaczęła wymiotować to nie wiedziałam co robić. Mąż poszedł do pracy na noc a Aga nie dość, że biegunka to jeszcze 12 razy wymiotowała. Całą noc przy niej chodziłam. Wczoraj piła tylko wodę i spała. Dziś rano wstała i słyszę: "Mamusiu daj mi jeść, bo umieram z głodu!" Dzięki szczepionce przeszliśmy przez to delikatnie, ale nawet nie chcę myśleć, co by się działo jakby w domu był noworodek.

Dziś czeka mnie prasowanie. Wczoraj po tej akcji non stop prałam - wszystkie możliwe komplety pościeli miałam brudne. Po południu jadę do moich rodziców - w Warszawie wiosna, moja mama kupiła Agnieszce rolki i będziemy ją uczyły jeździć (to jest coś w rodzaju naszego rodzinnego hobby, łyżwy i rolki). Trochę się boję sama jeździć samochodem ale z drugiej strony nie mogę siedzieć w domu i czekać, bo nie wiem kiedy urodzę.

Miłego dnia!

Hej dziewczyny
Miliaa ja tez mialam problem z jedna piersia maly tylko z lewej jadl a prawa mialam tak twarda i bolesna ze szok po powrotcie do domu narzeczony zaczal mi ja masowac z gory do sutka bardzo bolala ale pomoglo i wtedy laktatorem sciagnal pokarm teraz maly je z jednej i drugiej

Miliaa potrzeba duzo cierpliwosci dasz rade
Tweety mam pytanie jak sobie poradzilas z hemoroidem bo mi niestety wyszedl ;-( boli jak ch.... A niewiem jak sobie poradzic z nim:-|