- Posty: 363
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Luty 2014 !
Mamusie Luty 2014 !
- Edi28
- Wylogowany
- budujemy zdania
czyżby nam się szykowały kolejne mamusie do rozpakowania? Lysy, Adziaa trzymam kciuki
Wczoraj mieliśmy dosyć ciężkawy dzień, Hania praktycznie nie spała i co godzinę chciała do cycka, noc już troszkę lepsza, miała tylko dłuższą pobudkę o 2, nie mogłam jej uśpić przez 1,5h, ale od tamtej pory odpukać znowu dziecko idealne
Ja staram się trzymać jakąś lekkostrawną dietę, ale mam ogromny problem z pomysłami na surówkę do obiadu, może jakieś pomysły? Bardzo sobie chwalę parowar teraz, właściwie wszystkie dania obiadowe robię sobie w parowarze sporo wygoda
Miłego dnia kobietki
A czytam was na bieżąco, podczas karmienia, tylko czasami ciężko odpisać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Adziaaa
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 214
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Elmirka85
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 367
- Otrzymane podziękowania: 0
żadnych skurczy, ból brzucha przeszedł. byliśmy rano na zakupach, a teraz właśnie wróciliśmy ze spacerku z Aleksem i mężem. pogoda super wiosenna.
teraz pije kawkę i robi się obiadek, resze dnia spędzimy leniuchując
miłej soboty dla wszystkich
Lysy daj znać co u Ciebie. no chyba że już jesteś w szpitalu to trzymamy kciuki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asia09
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 120
- Otrzymane podziękowania: 0
Dawno mnie to nie bylo, bo mialam problem z logowaniem sie przez telefon.
Ja juz po Olusia przyszla na świat 11/02 przez planowane cesarskie ciecie. Waga 2800 i wzrost cale 49 cm. Wszystko z nami w porzadku i juz wczoraj wrociłysmy do domku. Bardzo sie z tego ciesze bo wiele mam musialo jeszcze zostac na obserwacjach...
Wczoraj niestety mialam najgorsza noc od urodzin Oli bo pokusilam sie o kawe rozpuszczalna- w sumie zalecenie poloznej na bol glowy- i byla masakra! Mała nie spala cale 6 godzin a ja o mało nie oszalalam. Byla tak pobudzona ze sama nie wiedziala czego chce.Po prostu koszmar. Na szczescie nad ranem jej przeszlo i dzis juz jest super - je, śpi i robi kupki Jestesmy na piersi od drugiej doby i na razie jest ok choc ból sutek robi swoje. Pomagam sobie bepanthenem i mam nadzieje ze jakos wytrwamy bez osłonek.
Nie wiem czy powinnam komus juz gratulowac bo jestem do tyłu z wpisami...
Pozdrawiam wszystkie oczekujace jeszcze porodu mamusie i życze cierpliwosci
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia90
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 468
- Otrzymane podziękowania: 2
Asia09- Gratulacje ze już masz malutka przy sobie ja tez coś wiem o takiej nocy jak ty miałaś tylko mojego brzuszek bolał bo zjadłam surówkę z marchewki.
U nas noc rewelacyjna 2 pobudki na jedzonko a tak to spanko takie noce mogę mieć codziennie
Własnie czekamy na gości bo przyjeżdża szwagierka z mężem i synem
Miłej soboty
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aisod
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 617
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja tylko na chwilę, bo czasu na forum brak...
Kinga urodziła się 5 lutego o godzinie 1:10. Waga 3410g, długość 54 cm. Poród naturalny dość szybki
Gratuluję Wszystkim Mamusiom rozpakowanym! Widzę, że coraz więcej dzieciaczków u nas
Mam duże zaległośći więc nie wiem co tu u Was słychać, ale mam nadzieję, że wszystko jest w porządku i wszystkie Mamusie i Dzieciaki są zdrowe!
Pozdrawiam!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tweety1992
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nikola mój największy skarb :**
- Posty: 1386
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja dziś na zakupach byłam i spacerku ale moje dziecko się nigdzie nie wybiera. Codziennie robię spacery długie maratony a tu nic . To się nazywa uparciuch
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marudka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 234
- Otrzymane podziękowania: 0
wchodze a tu ponad 500postów chyba nie nadrobie:) mala tyle nie spi
My juz od czwartku w domku i oswajamy się ze sobą.
Jest na moim mleku ale niestety ciagnie z butli bo się przyzwyczaiła i nie chce piersi ssac słabo jej to idzie a druga brodawkę mam wklesnieta i nie chce jej zlapac, w pon bedzie polozna to moze cos pomoże.
Chociaz nie wiem jak długo wyrobie bo mała je co 2-3h po ok 70-80ml nie nadarzam sciagac:P
a wasze dzieciaczki jak i ile jedzą?
Wczoraj byla pierwsza kapiel, nawet nie bylo zle ale potem byla niespokojna i nie chciała zasnac:P
Marysia zdrowotnie juz duzo lepiej teraz musi byc pod stala kontrola neurologa i zobaczymy jak ta zamartwica,niedotlenienie odbije sie na jej zdrowiu.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wola82
- Wylogowany
- gadatliwa
- Moj caly swiat :) Lukas i Lena :) Kocham nad zycie
- Posty: 941
- Otrzymane podziękowania: 0
Marudka wszysto bedzie dobrze z mala, najwazniejsze ze juz jestescie w domku, bo jakby nie bylo w domu najlepiej i najszybciej sie dochodzi do siebie.
Ja karmie piersia chociaz juz mialam kryzys, ale po kryzysie wszystko sie unormowalo i wystarcza jej moje mleko, niestety musialal zaczac uzywac kapturkow bo strasznie mialam poranione brodawki i mala sie troszeczke krwi napila i pozniej to zwymiotowala. Ale pomalu bede te kapturki odstawiac bo juz jest ok.
Lena tez sie budzi co 3 godz, a po kapaniu spi jak aniolek, dzuisiaj w nocy obudzila sie o 2:30 najadla sie i spalysmy do 7:30, z tym ze o 23 poszylysmy spac. A przy kapieli jest bardzo spokoja i cierpliwa, bo Lukas strasznei krzyczal na poczatku.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lysy
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 93
- Otrzymane podziękowania: 0
Jestem już w domu. Akcja się wyciszyła. Miałam skurcze co 10 minut, męczyły mnie wczoraj jak i w nocy. Było ich sporo (bo te regularne akcje trwały około 1,5 h za każdym razem). Dziś się wyciszyło, skurcze są ale nieregularne. To podobno przygotowania do prawdziwej akcji porodowej. Szyjka bardzo miękka i krótka, małe rozwarcie. Podobno każda taka akcja skurczowa może zakończyć się porodem, bo niewiele potrzeba. Jestem zmęczona i strasznie obolała. Przy pierwszym porodzie miałam skurcze nieregularne, słabe a jak dostałam regularnych, mocnych to urodziłam a teraz mnie tak męczy!!! W przeciągu ostatniego tygodnia schudłam 2 kg - ciągle mnie czyści. Malutka też nerwowa, strasznie się wierci, mało śpi - jak nie ona.
Mąż znowu w pracy a ja mam nadzieję, że starsza córka szybko pójdzie spać i uda mi się trochę odespać tą ostatnią noc.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Miliaa
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 50
- Otrzymane podziękowania: 0
Chciałam się pochwalić, że 13.02 o 14,20 przyszedł na świat nasz synek Alex (zmieniliśmy imię Aleksander). Maluszek urodził się przez cesarskie cięcie. Waży 3050 i ma 54 cm Dziś wróciliśmy do domu. Odezwę się jak troszkę lepiej się poczuje.
Pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tweety1992
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nikola mój największy skarb :**
- Posty: 1386
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Adziaaa
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 214
- Otrzymane podziękowania: 0
Gratulacje maluszków!
Lysy prawie identycznie dziś miałam Położna mi właśnie mówiła, że ładnie się wszystko przygotowuje do porodu:) i że właściwa akcja porodowa może się w każdej chwili zacząć tak więc czekamy dalej
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sarenka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 317
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Elmirka85
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 367
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.