Mamusie Luty 2014 !

witam się z rana.
ja się ostatnio wcale nie wysypiam bo budzę się ok 4tej na siku a nie mogę potem zasnąć i tak się męczę. dziś moja mama robi gołąbki i już nie mogę się doczekać bo to moje ulubione danie muszę skorzystać póki mi wolno..haha

jak rano wstałam to mnie bolał brzuch jak na okres i do tego mam taki przeźroczysty śluz, wcześniej nie miałam ale nie wiem czy to coś oznacza?
a mam pytanie czy w razie jak wpadnie ten czop to trzeba od razu do szpitala jechać czy czekać na skurcze?

Elmirka85 czop może Ci odpaść kilka godzin przed porodem albo i nawet 2 tyg może być podbarwiony krwią nic się nie dzieje jak odpadnie nie jedzie się do szpitala czeka się spokojnie w domu na skurcze i rozwój sytuacji

acha, dzięki Adzia za odpowiedź

Witam się i ja,

mam kilka pytań do tych mam już po:

adzia90 i wola wy miałyście bóle krzyżowe podczas porodu, czy przed porodem też czasem miałyście pulsujący na nogi ból od kręgosłupa?

Którąś noc z rzędu podczas wstawania do WC mam bardzo twardy brzuch, i czuje ból nad spojeniem łonowym( nie były to skurcze z przerwami tylko jeden ciągły), dziś doszedł do tego ból promieniujący od kręgosłupa w nogi . Czy wy przed porodem też tak miałyście?

Czekam na informację, pozdrawiam

Witamy się i my

zubi- nie miałam takiego pulsującego bólu na nogi , wiec w tym nie pomogę niestety

Ah dziś noc rewelacyjna mój synuś budził się co 2-2,5h i dał mamie i tacie pospać widocznie wczoraj go brzuszek bolał bo na obiad zjadłam surówkę z marchewki i mój biedny się męczył, ale jest już wszystko ok.

No to faktycznie co położna to inaczej mówi , no nic wybiorę ta metodę która będzie bardziej skutkować

Miłego dnia kochane

A o to moje szczęście kochane

Cześć dziewczyny ja dziś na raty spałam bo do 3 paliłam w piecu żeby nie zgasło do powrotu A a potem zasypialam do 8 i musialam o 10 wstać.

Andzia śliczny maluszek

Cześć,

Ja z pępuszkiem przy pierwszym dziecku miałam patyczkiem wysuszać tylko sam pępuszek ale nie podrażniać skóry obok.

Jeśli chodzi o czop, to przy Agnieszce nawet nie zauważyłam kiedy mi odpadł. Podobno możliwe, że odpadł mi razem z wodami a wody odeszły mi już na porodówce.

Dziś pierwszy raz w tej ciąży miałam tak tragiczną noc bo mała sobie imprezkę w brzuchu zrobiła. Tak się wierciła, że aż bolało, o spaniu nie było mowy i non stop biegałam do WC. Ponadto tragicznie boli mnie miednica. Miałam cichą nadzieję, że coś się zaczyna ale cały czas chodzimy razem.

Wczoraj mąż miał wolne i cały dzień robiliśmy w mieszkaniu- umyliśmy okna, glazurę w łazience, odsunęliśmy pralkę i łóżka w pokojach - walczyliśmy z "kotkami". Mam już czysto na przyjście Malutkiej.

Jutro w Warszawie rozpoczynają się ferie zimowe. Starsza córka nie będzie chodziła do przedszkola a mąż będzie sporo pracował bo koledzy pobrali urlopy. Dziś ma dyżur dzienny i powiedział, że jakby coś się działo to może uda mu się ściągnąć kogoś na zmianę ale już jutro ma dyżur nocny i jeśli zacznę rodzić, to będę miała problem. Będę sama z dzieckiem. Tak samo będzie w następnym tygodniu. Nie ukrywam, że trochę się boję.

Andzia śliczne maleństwo

Lysy, zubi mnie też bardzo miednica boli promieniuje na nogę lewa ból... chodzić ciężko, wstać z pozycji siedzącej jeszcze bardziej ciężej myślałam że jak się położe to do rana mi przejdzie.. ale w nocy nawet nie byłam w stanie się przewrócić na drugi bok.. taki okropny ból.. teraz trochę mniej boli..
0d 4 dni mam na majtkach taki śluz galaretowaty.. zawsze jest go więcej niż normalnie ale wątpię, że to czop
skurczy brak
Andzia Uroczy synek !

Andzia śliczny ten Twój synuś!Słodziak!

Zubi ja chyba dzień przed porodem i w dzień porodu miałam takie dziwne nogi.Jakby mi drętwiały,czy miała zakwasy.
Ja nie miałam bóli krzyżowych ponoć są cięzkie

Gratuluję nowym mamusiom
Andzia Twój Maciuś to prawdziwy slodziak:-) nam położna kazała psikać na gazik jałowy i nim czyścić pępek. Juz bym chciała żeby odpadł jakoś mnie on martwi.
Dziewczyny karmiące stosujecie diete? Macie jakieś przykładowe menu?
Miłego dzionka

powielam pytanie Edi bo nie pamiętam dokładnie jaką dietkę stosuje się na początku karmienia. Pamiętam że jadłam mięsko tylko gotowane, ziemniaczki, buraczki do obiadu. Bułki z wędlinką.Nie jadłam nic smażonego, ani wzdymającego.
a teraz jestem ciekawa czy ciemne pieczywo można czy powoduje kolki?? i jak z owocami i warzywami bo nie pamiętam????
bo po jakimś czasie wprowadza się wszystko stopniowo do diety i potem można już wszystko jeść jak dzidzia troszkę większa


Acha i dla mam mających problemy z za małą ilością mleko to oprócz wspomnianych tu herbatek na karmienie ja polecam herbatkę z mlekiem. mnie bardzo pomogła

Edi , Elmirka- mi wczoraj położna kazała jeść wszystko to co w ciąży, wiec stopniowo jem ale tez patrze jak mały na to reaguje wiem teraz ze surówki z marchewki jeść nie mogę, surowych warzyw jedynie gotowane bo to nigdy nic nie wiadomo. Ale tez się zastanawiam a czy mogę to czy to i się mamy pytam

Co do herbatki to mi doradzono z Herbapolu anyż z koperkiem

Hej Mamuśki wczoraj mieliśmy ciężki dzień,mała nie spała cały dzień drzemki sobie ucinała oczywiście przy cycu ciężko było zrobić jej kupkę,aż wysłałam męża do polożnej co do nas przychodzi co mam zrobić żeby jej ulżyć!!!niby nie płakała ale tak się prężyła biedna...kazała kupić czopki glicerynowe,ale najpierw pomasowałam brzuszek i stopki i poszła taka kupa że ho ho i wieczorem jeszcze jedna
W nocy za to super mała buszowała do 22.00 (a zawsze po kąpieli zasypia o 20.00)to o 3.15 musiałam ją wybudzać do karmienia,a pózniej o 7.30 więc luzik

Jeżeli chodzi o pępuszek to mi polożna kazała popsikać oceniseptem i do okola wytrzeć pępuszek i że mam się nie martwić jak zobaczę trochę krewki

Adziaa ja też miałam taki śluz galaretkowaty przez 3 dni i ginka mi wlasnie powiedziala ze czop stopniowo odchodzi
Andzia kochany synuś