Mamusie Luty 2014 !

Witam się i ja

Lysy podrzuć linka do tego Mozarta, proszę

Edi wczoraj byłam w Smykolandzie i widziałam takie opaski cena ok 10 zł, tam tez kupiłam ten leżaczek do wanienki.

sarenka i magda leżaczek kupiłam wczoraj koszt 11,99, i zadziałał ( juppi !!!!) mała była taka spokojna zero płaczu ( madziu jestem twoją dłużniczką , zobaczymy jeszcze jak dziś będzie ale na razie Sarenko polecam w 100%. Jeden minusik ale taki tyci że mała trochę mi z niego zsuwała się w dół, ale przy ogólnym zadowoleniu szkraba to nie przeszkadzało ( oczywiście krzyk był gdy ją z wanienki wyjmowaliśmy

Kasiu zdrowia dla Igorka

Lysy nie podejmuj pochopnych decyzji szkoda by było zaprzepaścić tyle pracy, może mogłabyś kogoś do pomocy wynająć na jakiś czas abyś uporała się z doktoratem. Na pewno jest jakieś rozwiązanie

U nas chrzciny 25.05 wiec czekamy

Słonecznej niedzieli życzymy

hej mamuski
podczytuje was ale jakos nie mam czasu napisac.
wczoraj napisałam mega wielkiego posta i mi wcieło

co do szczepien - my w srode mała bedzie miała 9,5tyg jednak szczepimy podstawowa nam przysluguje acelularna+ktusiec i pneumo dokupujemy rota. Naczytałam i nasłuchałam i naogladałam sie dzieci po szczepionkach skojarzonych i wybrałam podstawowa.

Moja mała dostała skazy białkowej cała wysypana na twarzy i na głowie do tego zrobiła sie ciemieniucha masakra, juz nie wiem co jesc bo juz całkowicie nie jem nabiału a skóra jest tylko troche lepsza

ja Marysi puszczam kołysanki i bajki wkładam w bujak i słucha - nawet teraz

cos jeszcze wczoraj napisałam ale juz nie pamietam co

Marudka jesteś pewna że to skaza? Pytam, bo moja Olenka tez jest obsypana na twarzy, na głowie od strony skron i troche na szyji. Ale pokazałam ja pediatrze przy okazji wizyty ze starszą córka i powiedzial ze to nic takiego i zeby smarowac Linomagiem lub Alatnanem. Wiec teraz przemywal jak zwykle przegotowana woda i smaruje Linomagiem i widze poprawe a diety nie zmienilam.
A ciemieniucha tez juz sie tworzy ale jeszcze nic z nia nie robiłam...

Kasiek - życze dużo zdrówka! Bidulka z tego Twojego Igorka. Nawet nie chce myslec co przezywalam przy zakładniu wenflonu, bo jak ryczałam jak bóbr jak w szpitalu robili Oli badania przesiewowe. Nie moglam na to patrzec i musialam wyjsc na korytarz bo i tak nie moglam nic pomoc. Dla mnie masakra!

Dzień dobry, chociaż pochmurny.
Dziś nie bardzo pogoda na spacer. Zabraliśmy tylko Natalkę do Kościoła, ale po Mszy złapał Nas lekki deszczyk i już się dzisiaj nie wybieramy więcej na dwór. Wieczorem goście...
Kasiek - kurcze straszne masz przeboje z Igorkiem, ale przede wszystkim ze szpitalami... ;/ Pewnie jesteś już zmęczona. Niesamowite ile jest w stanie znieść matka. Trzymajcie się dzielnie, niech Mały szybko wraca do zdrowia i do domu...
Lysy - a może pomyślisz o opiekunce? Szkoda zaprzepaścić szansy...
Edi ja opaski kupuję w COCCODRILLO, ale na allegro jest mnóstwo...
Zubi - na tygodniu rozejrzę się za tym leżaczkiem do kąpieli. Tylko ja się boję, że główka będzie latać...
Marudka - współczuję skazy, a przez to i diety. Zawsze plus, że będzie miało to wpływ na Twoje kilogramy:) Szukaj zalet
Do kiedy może pojawić się ciemieniucha? Bo myślałam, że jeśli do tej pory nie ma to już nie będzie...
Jeśli chodzi o chrzest, to jeszcze nawet nie myślimy. Chcemy żeby Młoda była większa, sztywniejsza. Ale podtrzymujmy ten teamt. Jestem ciekawa w co ubieracie, wstawiajcie zdjęcia, mówcie gdzie organizujecie i w ogóle...
Pozdrawiamy!

Hejka u nas pogoda bardzo ładna wybrałam się z małym na obiad do mamy. Oczywiście nie odbyło się bez płaczu jak poszłysmy na spacer to tak płakał że szybko do galerii i karmienie. Wracając akcja się powtórzyła, moje dziecko spało dziś przez cały dzień 1 godzinę! A na dodatek chyba się nie najada moim mlekiem i myślę aby go dokarmiac sztucznym.
Zubi- my też robimy 25.05 chrzciny

Zubi cieszę si,ę że pomogłam z leżaczkiem moja też płacze jak ją wyciągam hehe

Kasiek zdrówka dla Igorka!!!!biedny

Sarenka,Marudka moja mała też zaczeła miec ciemieniuchę trochę oliwkowalam i wyczesywałam włoski,ale nam chyba pomógł szampon Oilatum,teraz nim myje codziennie i problem znikł

Sarenka nam główka nie lata przy kąpieli,mała leży sobie grzecznie i fika

Hmmm moja mała tez ma na buzce wysyp,raczej bardziej ma takie szorstki policzka ide w tyg do pediatry to się dowiem.A dietę trzymam nie wiem po czym?

Witam,

Marudka szczepionki to temat rzeka, ja się naczytałam o tych bezpłatnych ,ze przenoszą choroby itd wiec lepiej nie czytać nic, mi chodzi o ilość wkłuć chyba bardziej, bo na zawartość szczepionki nie mamy wpływu....

Lysy powodzenia w podjęciu decyzji, każda będzie dobra

Co do chrzcin my chcemy w sierpniu jak mała będzie mieć z pół roczku, już tak fajnie będzie można ubrać i ciepło będzie

mi koleżanka pożyczyła wanienki i mam z takim wyżłobieniem ,ze można malucha położyć i między nogami jest wybrzuszenie żeby się nie zsuwał, a z drugiej str jest miejsce już na takie siedzące dziecko,wiec długo można używać

kasiek współczuje, biedny Igorek-zdrowia

pas poporodowy też stosowałam taki za 9 zł z takimi 3 rzędami haftek ,że coraz mocniej się zapinało i jest super

Moja mała zasypia przy karuzeli , ma muzyczkę i wyświetlanie, ma taką i jest super :http://www.tinylove.com.pl/index.php?p2784,karuzela-magiczna-z-projektorem-3w1

Ja tez na matę kładę małą i bardzo jej się podoba...
oto dowód
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Sarenka ja karmie Maksia mm, mam butelke antykolkowa lovi, tam smoczki sa co 3 miesiace, ja nilam tydzien temu maksiowi z mini na slow, ja nie odczuwam roznicy

Co do ciemieniuchy Maksiu, nie ma, codziennie czesze mu czuorynke szczotka, jak zauwaze jakies skorki to wtedy lekko okliwkuje glowke i czesze. Kupilam z Ziajki szampon przeciw ciemieniusze ok 8 pln

Kasiu szybkiego powrotu do domu !

sarenko potwierdzam że leżaczek się sprawdził, wczoraj też mała była spokojna, nawet do oka jej kropla wody wpadła i nie zrobiła awantury

isaka ja tez mam taka wanienkę, ale jest duża i ciężko takiego szkraba było myc na początku wiec zakupiliśmy taka zwykłą, ale jak tylko trochę podrośnie tez będziemy używać

andzia skąd ja znam ten problem, u nas w dzień karmienie czasem i co 1 h wiec na spacer zawsze zakładam bluzkę aby w razie czego łatwo móc cyca wyciągnąć ( ale na razie tylko raz karmiłam na dworze- pierdzielenia z tym co niemiara ( znajdź miejsce, okryj się kocem aby cyckami nie świecić, potem odbij itd), a do galerii jeszcze nie miałam odwagi pojechać boje się że mała narobi rabanu

U nas ciemieniuchy brak i na razie ja nic nie używam do główki, tylko przy kąpieli ją opłukuje a tak to żadnych szczotek i grzebyków nie używam.

W Toruniu wczoraj była piękna pogoda, dziś już nie zapowiada się tak ładnie

Hej dziewczyny
zubi wczoraj pogoda u nas tez super slonecznie i cieplutko pojechalismy z malym na obiad do mojej mamy a potem spacerowalismy moja mama normalnie jest we wnuk zakochana nic nie musialam przy nim robic tylko na karmienie mi go dawala

Wczoraj od mamy odebralismy zaproszenia i zawiadomienia wyszly super (zamawialismy przez internet i sa takie jak chcielismy) dzis siostra moja przyjechala i powypisywala nam je (bo moje pismo wiele do zyczenia pozostawia :-P) teraz tylko czesc porozwozimy czesc powysylamy my laczymy dwie uroczystosci za jednym razem tak wiec chrzest i slub mam 14czerwca

witam,

my dziś w nocy wylądowaliśmy na ostrym dyżurze, mała się tak rozpłakała przez sen, ze pod ciśnieniem rozszedł jej się szew czaszkowy przy ciemiączku i miała dwa takie guzy, ale na szczęście wszystko ok... cała noc nie spałam tylko patrzyłam na nią,poza tym budziła się z płaczem co chwila...

ja już diety nie stosuje, jest wszystko ok... mała na nic źle nie reaguje... oby się na wadze nie odbiło

pozdrawiam

zubi napisał:
[
isaka ja tez mam taka wanienkę, ale jest duża i ciężko takiego szkraba było myc na początku wiec zakupiliśmy taka zwykłą, ale jak tylko trochę podrośnie tez będziemy używać

[/quote]

mi nie przeszkadza, od razu mała w niej kapaliśmy

issska1986 napisał:

witam,

my dziś w nocy wylądowaliśmy na ostrym dyżurze, mała się tak rozpłakała przez sen, ze pod ciśnieniem rozszedł jej się szew czaszkowy przy ciemiączku i miała dwa takie guzy, ale na szczęście wszystko ok... cała noc nie spałam tylko patrzyłam na nią,poza tym budziła się z płaczem co chwila...

ja już diety nie stosuje, jest wszystko ok... mała na nic źle nie reaguje... oby się na wadze nie odbiło

pozdrawiam

jej, a co się działo? Dlaczego tak się rozpłakała,wiesz moze???

Co do diety zazdroszczę j nadal uważam co jem,chociaż juz wiecej, omijam tylko smażone, ostre i kapuściane no i surowa marchew..ach no i na nabiął muszę uważać.

Deta to już niedługo wielki dzień Super! Fajnie też ,że chrzciny połączyliście z Waszym ślubem