Mamusie Luty 2014 !

Zubi - jak tez dużo czytalam że Karmi pomaga w laktacji, ale ja Karmi kojarze przede wszystkim z piwem bezalkoholowym wiec chyba o takie chodzi.

No ja tez o karmi slyszalam ze dobre na laktacje ale nie bede probowac. Pije caly czas herbate laktacyjna i ostatnio na przeziebienie z kwaiatow czarnego bzu i lipy i zauwazylam ze mi sie laktacja zwiekszyla, ale nie wiem czy to przez ta herbate akurat. Ale Lena na pewno zadowolona.
Niektorzy pija bawarke, ze to tez wspomaga laktacje

Hej dziewczyny:-)
wola sukni jeszcze nie mam ale planuje kupic biala i miec welon ogolnie jak sie rizgladalam po internecie to interesuje mnie raczej jakas skromna nie tak bufiasta ja jestem niska osoba to taka mi nie bedzie pasowac :-P a ogolnie to nowej tez nie kupie bo za drogo tylko z tablicy sobie jakos wybiore a tak wogole to juz chyba czas na rozgladanie sie za nia :-P ale sie stresuje a tu jescze albo tylko dwa miesiace;-)
zubi ja na laktacje pije kawe zbizowa i taka cherbatke dla mam karmiacych

Hejka!

Co do laktacji się wypowiem Dziecko najada się, jak moczy 5 pieluszek dziennie min. ( nie kupek ), ale najważniejszym warunkiem "najadania" jest dobre przybierania na wadze. Dziecko może jeść co 15 minut i co 4 godziny, wszystko jest normą. Czas jedzenia toteż zależne od dziecka czasami 4 minuty, a czasem i 1,5 godziny dzieci jedzą. Niestety bardzo często dzieci na piersi nie śpią tyle co na mm i częściej domagają sie jedzenia przez co włąśnie każdy mówi, że dziecko jest głodne. Gdyby było głodne to w ogóle by nie zasnęło, cały czas, by płakało, no i najważniejsze chudło by w oczach, albo nie przybierało na wadze. Wiem, bo z synem przechodziłam naprawdę przez wiele problemów laktacyjnych Największe były z wszechwiedzącymi "babciami", które karmienie kończyły zaraz w pierwszym miesiącu. Najbardziej na mnie krzyczały, że głodzę dziecko, jak powiedziałam, że będę karmić do 6 miesiąca tylko piersią i nie podam żadnych zupek wcześniej... Nie ważne nawet było to, że młody mając 6 miesięcy nosił ubranka rozm 74-80 cm, bo był duży chłopak

Marudka staraj sie, jak najmniej używać tych czopków, bo później właśnie dzieci lubią mieć zatwardzenia. Najważniejsze, tak jak Asia(chyba) napisała, że dziecko może robić kupkę nawet co dwa tygodnie (na piersi, do tygodnia na mm), ale nie moze dziecka boleć brzuch, bo jeśli jest niespokojne strasznie płacze, to wtedy pomagamy czopkiem i sprawdzamy co może dziecku szkodzić(czasami nasza dieta jest przyczyną). Polecam masować brzuszek tak, jak przy kolkach i jeść dużo błonnika.

Zubi podobno Karmi właśnie pomaga w laktacji ja nie próbowałam, bo to jednak trochę alkoholu w tym jest. Najważniejsze, żeby dużo pić płynów

Isska na pewno się strachu najadłaś... Dobrze, że to nic groźnego.

Kasiek zdrówka dla Igorka!

No a co u nas... Chrzciny robimy w święta. Nie wiem, jak to ogarnę, bo ma być 24 osoby, a w domu dwójka dzieci. :/ No ale może dam radę

Deta jak będziesz szukać sukni to polecam najpierw przejść się po salonach bo to fajna zabawa jest, a przynajmniej będziesz wiedzieć czego szukać na tablicy. Koleżanka szyła sobie suknie i zmieniła koncepcje właśnie po takiej rundce w salonach

Hej Kobietki
nie odzywam się ostatnio, bo mamy problemy z Hanią zaczęła robić zielone kupki, w dodatku przed zrobieniem tak strasznie się napina i stęka nawet przez dwie godziny zanim jej się uda coś zrobić, ciągle się wybudza, czasami z takim krzykiem, aż serce mnie boli jak ją słyszę czasami wystarczy ją pogłaskać i do niej pomówić i zasypia a czasami jest masakra tylko noszenie i kołysanie ją uspokaja... a najgorsze, że zaraz po jedzeniu strasznie pojękuje, przestaje dopiero jak się jej odbije, byliśmy u lekarza, dostaliśmy kropelki i mamy małą obserwować, jeżeli za dwa tygodnie będzie dalej robiła takie kupki zrobimy dokładne badania...
Sarenko śliczne zdjęcie z Natalką podobna do mamusi
Co do języka moja wystawia bardzo często i się ślini nawet bąbelki ze śliny jej się udaje robić
Deta fajnie że planujecie połączyć dwie uroczystości jak tak czytam Twoje posty to przypomina mi się moje załatwianie wszystkiego do ślubu ah te nasze perypetie, obrączki wymienialiśmy dwa razy sukienkę gotową odbierałam trzy razy ah co to był za stres, ale teraz jest co wspominać też brałam prostą suknię, bo nie jestem za wysoka, dobra raczej niska i w falbaniastych wyglądałam raczej komicznie
Marudka ja też dostałam tabletki do stosowanie przy karmieniu piersią, ale jakieś inne, ciekawe ile moje będą kosztować
Elmirka ja już po wizycie u gina
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Zubi też czytałam , że karmi jest dobre na laktację i ja próbowałam i chyba działa, ale piję tak szklaneczkę zaraz po karmieniu, bo niby jest napisane, że jest bezalkoholowe, ale w nawiasie że zawiera 0,5% alkoholu, myślę, że taka ilość nie zaszkodzi, ale wiadomo nie nadużywam tego, 1-2 razy w tygodniu po takiej szklaneczce piję
Aisod na pewno sobie świetnie poradzisz ale faktycznie dużo osób zapraszacie robicie w lokalu czy w domu?
Miłego dzionka, choć w Toruniu pochmurno i niezachęcająco do niczego

Witam Mamuski Ale się rozpisałyście...wreszcie forum ruszyło
Muszę poczytać co u Was

Ja dziś byłam z małą w ośrodku bo straszną cerę ma szorstką.Wchodzę do przychodni a tam tyle dzieci ze szok jeszcze wszystkie chore,no ale cóż zarejestrowałam mała i poszłam poczekać do innego pomieszczenia żeby nie siedzieć z tymi dziećmi chorymi.I jeszcze jakaś franca wepchła się przede mną ,normalnie się ścigała Ale pani doktor wyszła z gabinetu i poprosiła mnie z małym dzieckiem Okazało się że Pani z rejestracji poszła powiedzieć żebym weszła bez kolejki.Tak więc unikneliśmy stania 2 godz. w kolejce

Małej kazała smarowac kremem emolium,chyba ją ta buzka swędziała bo cala się podrapała

Dziewczyny a czy wasze dzieciaczki pakują piąstkę do bużki?,moja cały czas i ślini się.Przewraca się z boczku na plecki i wygina się jak pałąg
A ostatnie dwa wieczory po kąpaniu mała sama zasypia w łóżeczku i dziś rano też przy karuzeli zasneła ,normalnie przełom

Chrzciny mieliśmy 22.03 dobrze że już po jest!!!

Dobra cofam się pare postów wstecz poczytać

Edi właśnie w domu... co mnie trochę przeraża no ale wyjścia nie ma Goście to tylko najbliższa rodzina, trochę nas dużo

Z tymi zielonymi kupkami to nie ciekawie... a masz jakąś diete wprowadzoną? Możesz spróbować zrezygnować z produktów mlecznych(cielęcina i wołowina też, jeśli je jesz... bo to najczęściej powoduje zielone kupy.

Edi biedna Hania meczy się bidulka.Oby jej pomogły te kropelki My bylismy prywatnie u pediatry i tez nam zapisał kropelki piobrotyczne BioGaja.Kupka jest codziennie dzis nawet sie pytałam Pani doktor bo mala robi rzadkie i ciemne,mówi ze sa ok skoro dokarmiam mm.

asiod my też mielismy w domu na 15 osób,nie dała bym rady gdyby mi siostra nie pomogła

Sarenka cudnie wygladacie

Dziewczyny moja mała śpi i tak od paru dni zasypia mi o 9:00- 11:00 na ok 1 h w wózku, a potem ok 13:00- 16:00 też przesypia ( oczywiście z wybudzeniem na pana Cynia wiec nawet mogę w dzień coś porobić.

Wczoraj zaczęliśmy akcję "Natalia wraca do łóżeczka". I na razie efekty widać, mała w łóżeczku przespała wczorajszy wieczór, a dziś leżała wpatrują się w karuzelę. Może w końcu łóżeczko przestało w dupkę parzyć

Edi szkoda maleństwa, mam nadzieję że uporacie się z tym

Aisod trochę dużo gości jak na domówkę, ale dasz radę , my organizujemy w lokalu.

Witam,

Aisod 24 osoby są u mojego męża na Wigilii, on ma sporo rodzeństwa, każdy jedno lub dwójkę dzieci wiec sobie wyobraź chrzciny na minimum 40 osób wiec my pewnie w lokalu ale to w sierpniu więc jeszcze mam czas....

Karmi ma do 0,5 % alkoholu -ja już raz piłam, ale nie dla laktacji

Biogaja nam tez przepisała, ale nie było i dała Dicoflor-jest tańszy i ok

Zubi często dzieci na początku nie chcą spać w łóżeczku bo bardzo potrzebują bliskości rodziców i poczucia bezpieczeństwa... może już jej minął ten okres i po prostu teraz jest gotowa spać sama

Deta jak znajdziesz kiece zapodaj linka

Magda może kąp ją tez w Emolium, moja ma delikatną skórkę i od 1 d.ż ja kąpię w Emolium....


Zubi nie pamiętam czy to Ty się domagałaś fotek z sesji , już mam więc wrzucę ze dwie

hej mamuski
my dzis cięzki dzien - szczepienie. 4 kłucia i rota doustnie, młoda tak płakała w domu prawie 3h ale wkoncu usneła o swojej stałej porze zawinełam ja w pieluche i rożek i przed 20 poszła spac i cisza.
Ale masakra tak płakała az mnie teraz z nerwow głowa mega boli.

Mania waży 4850g (ur.3350) co do skazy dał nam maść cholesterowowa zobaczymy czy cos pomoze.Co do kupek lekarz powiedzial ze co tydzien i to jeszcze wspomagane czopkiem to za rzadko - mam dawac probiotyk,debridat i patrzec na efekty, tyle ze ona nie ma zadnych wzdęć.

my chrzciny robimy na 40osob jeszcze nie mamy daty chcemy maj-czerwiec.
Chrzciny organizuje i w ramach prezentu organizuje nam mama niemęża na stołówce szkolnej w której jest kierowniczką wiec nie bedzie zmotki z cała organizacja i goścmi w domu

w niedziele pierwszy raz zostawie Manie 10tyg z Babcia ( moja mama) bo idziemy na mecz żużlowy (ok.3h) ciekawe czy dam rade ją zostawic:)

ide spac bo normalnie tak mnie głowa boli, a nie chce brac nic przeciwbólowego.

Eh nie mogę wstawić, coś im się nie podoba

Mam pytanie do mam karmiacych mm

Czy podaje ktoras dziecku Bebilon? Chodzi mi o to, ze dawalam Maksiowi Nan, dopoki jadl moje mleko i dokarmiany byl butla nie bylo problemu, potem zaczely sie kolki itp. Kupki robil zielono-zolte, takie dosyc geste i strasznie sie przy tym meczyl. OStatnio kiepsko przybral na wadze i zmienilam mu mleko na bebilon. I tu mam pytanie jakie kupki po tym mleku robia wasze pociechy.Maks teraz kupke robi nawet nie wiem kiedy, przy okazji baczkow. Ale kolor jest zolto-pomaranczowy i zdecydowanie rzadszej konsystencji niz po nan. Nie wylewa sie z pieluszkii robi jedna dziennie. Nie wiem czy taka jest normalna. Biegunka chyba to nie jest, brzuszek go nie boli jest pogodny i wesoly. Po nanie slyszalam ze sa takie zielonkawe, a po bebilonie pojecia nie mam.

witam,

dziewczyny, wychodzicie w taka pogodę jak dziś z maluchami? bo nam przelotne deszcze nie groźne