Marcówki 2014

Hej dziewczyny,

Gratulacje udanych wizyt:) czekamy jeszcze na relacje pali:)

Kojka serdeczne pozdrowienia i zdrowiej

Ja mam dzis dolka...jak nie moge pracowac to mi sie same oferty pojawiaja.. Pytalam nawet lekarki ale nie moge juz zejsc z l4 do konca ciazy a pitem od marca i tak nie zostawie malutkiego dziecka. Ae denerwuje mnie to ze jak potrzebowalam to mialam malo godzin a teraz nagle wszedzie sa potrzebni nauczyciele angielskiego ...wrrr

Wspolczuje wam tych klotni z mezami...ja znalazlam mojego na koncu swiata ale dopasowani jestesmy super.. Nie pamietam kiedy sie ostatnio klocilismy. Czasem mnie wpieni jak to facet ale generalnie nigdy nie ma podnoszenia glosu. On szanuje moje decyzje ja szanuje jego i sie dogadujemy:) tez caly czas pracuje i czasem tez mam wrazenie ze mnie wogole nie widzi ale ptem sbie tlumacze ze to robi dla nas, zebysmy sie nie musieli marywic i uzerac.

Moj urwis dzis ma chyba lenia jak ja bo tez marnie sie rusza...tkak to juz z nim jest, najpierw rozrabia a potem odsypia.

Pozdrowionka i dobrej nocki:)

Dziewczynki a tu co taka cisza?

Hej.

Dawno nie pisałam.

Dziewczyny ja również się cieszę, że jest wszystko w porządku z Waszymi Maleństwami

Ja się z moim mężem nie kłócę. Czasem tylko małe sprzeczki, ale za chwilkę jest już wszystko w porządku

Jutro idę na krzywą cukrową... Mam nadzieję, że przeżyję

A poza tym boli mnie ucho i to coraz bardziej. Oby tylko po kroplach przeszło, bo nie mam ochoty iść znowu do przychodni

Dobrej nocki mamuśki

Dobrej nocy kochane mamusie:)

Dziewczynki patrzcie co znalazłam fajnego

fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-a...751_1390565721_n.jpg

Witam z rana ;)nio fajne twweety;)ok przywitałam się idę dalej asku;)

CZeść Moni Ja spać nie umiem choroba mnie zjada. Ide do lekarza dziś już bo nie wytrzymam.

Witam rankiem
Widzę co już niektóre wstały
Zobaczymy jak dzisiaj minie dzień , mam nadzieję,że dla Was dobrze Miłego Dnia

Witajcie kochane z samego rana, wczoraj juz nie pisalam bo wrocilam umeczona tym czekaniem, sama wizyta i nerwami. Na badaniu wyszlo ze jest lepiej. Dzieki temu ze leze i biore ta luteine caly czas szyjka sie wydluzyla, jest miekka caly czas ale dluzsza, mam dalej lezec, oszczedzac sie i skupic sie na tym zeby donosic ciaze. Lekarka mowila tez ze dobrze ze juz 26tc jest i ze brzuszek ladnie wystaje. Dala mi recepte na luteine zebym miala zapas, dalej biore nospe i magnez 3x dziennie i dodatkowo dala mi cos na uspokojenie. Wczoraj wzielam zaraz jak wrocilismy i padlam. Pytalam tez o cesarkie idzie to pokretnie obejsc jak nie mam wskazan. Dobrze troche sie uspokoilam wiedzac ze nie beda robic problemow.
Malenstwo ma wage 709g i jest troche mniejsza niz powinna bo usg wskazuje tydzien mniej niz ma.
Rozwija sie bez zarzutu:)

Co do mezow to ja na swojego nie moge narzekac, na zadnego bym go nie zamienila przez te ponad 7 lat stwierdzamy zgodnie ze dobrze sie dobralismy:)

Co do szpitala to po ost wizycie i po tym co piszecie jestem przerazona tym wszystkim co mnie czeka.

Witam z rana.

Gratuluje dziewczyny udanych wizyt.

Oby tylko malenstwa urodzily sie zdrowe.

Domi,nie przejmuj sie ta praca, pozniej tez bedzie zobaczyc, fach masz dobry wiec nie przejmuj sie. Moj tez ostatnio aniolek w rzuszku cs sie uspokoil juz tak nie wariuje jak pare dni temu, ale w koncu chyba tez sie meczy i tez ma dzien lepszy i gorszy, tak sobie to tlumacze, z ranka troszke pokopal, wczoraj wieczorem tak sie rozepchnol ze myslalam ze mi zaraz wyskoczy z brzuszka, Kacper sie zalapal jak "cos wystawalo"... stwierdzil ze to glowka lub pupcia braciszka on juz tak sie nie oze doczekac narodzin, wciaz wypytuje czy dlugo jeszcze, ciese sie ze bede miala pomoc i sparcie w moim szkraie i mam nadzieje ze to nie chwila zachwytu.

Co do mezow, to my na wzajem staramy sie szanowac o to najwazniejsze, naklotnie czasu nie mamy bo wraca tylko na weekendy wiec wtedy cieszymy sie soba. Zawsze tylko mysle, oby nic sie nie zmienilo.

Moni fajne zdjecie, jakze prawdziwe.

Witajcie.

Pala teraz będzie tylko lepiej. Coraz mniej tygodni zostało.

Właśnie napoili mnie glukozą i czekam 2 godziny. Strasznie nie było bo dolałam sok z cytryny. Teraz dziwnie się czuje, a Maleństwo szaleje pewnie od tego stężenia glukozy.

Miłego dnia

Witajcie
Pala, widzisz wszystk bedzie dobrze nie moze byc inaczej

Ja mam podibnie jak Darmag, raz maluszek sie rozpycha jak szalony a czasem przychodzi dzien w ktorym kopnie raz albo dwa. Dzisiaj w nocy nie dal mi spac, cala noc sie krecil i przez to budzilam sie ciagle, za to teraz chyba odsypia maz zadowolony bo wreszcie kopniaki czuje ostatnio mowil ze mu sie snilo, wic chyba zalezalo mu na tym
No nic ja czekam na przyjecie do laboratorium mase ludzi jest dzisiaj..

Hej dziewczynki, ja dzis juz tez na nogach bo czekam na hydraulika, zepsul sie kran i cieknie woda...az sie boje jaki rachunek mi przyjdzie.

Mowilam ze wczoraj maly spokojny, a wieczorem takiego kopniaka mi zapodal ze az podskoczylam, jeden z najsilniejszych do tej pory. potem szalal przez cal wieczor, teraz odsypia tez chyba. Ja mam wizyte juz za tydzien w czwartek, zobaczymy jak tam urosl i co z szyjka itp..bo w pt sie w sumie ta szyjke dopiero bada od 23 tygodnia. Wczesniej tylko przez usg patrza czy jest ok. Ale nic nie boli takze powinno byc ok.

Ja jestem ciagle nie wyspana bo mam wiecznie nos zatkany. Gneralnie jestem alergikiem, teraz nie moge nic brac ani kropel ani lekow...dopiero od 30 tygodnia...takze w nocy juz od 5 miesiecy oddycham przez usta...masakra. Nie zycze nikomu. Rano jak wstaje to kicham po 80 razy...wykonczyc sie idzie.

Dziewczyny....mi ten brzuch jeszcze jakos strasznie nie wystaje....nie wiem czy jest ok...przedwczoraj bylam na spacerku i spotkalam znajoma z pracy i ona minie pyta ktory miesiac to mowie ze koncze 5 miesiac..i mwi ze nie widac..ze nie mam brzucha na 5 miesiac...

Nic, ide na sniadanko

Pala dobrze ,że wizyta udana ,a że maluszek nie jest w wymiarach na swój tydzień to się często zdarza mi na początku jak robili usg mówili ,że mój jest młodszy o 3 tyg a juz od trzech miesięcy ma tyle ile ja mam tygodni czyli kończe 22 czyli nie ma się co przejmować
Też idę na śniadanko mala zaprowadzona do przedszkola i spókoj do 15

Domi,kolezanka sie nie przejmuj, kazda ma inna budowe ciala i to jeden z wielu czynnikow tego ze kazda bedzie miala inny brzuszek. Mnie takie komentarze obcych denerwuja, jakby wiedzieli najlepiej.