BezpiecznaCiaza112023

Marcówki 2014

11 lata 1 miesiąc temu #791261 przez moni91
Witajcie kochane :) u mnie humorek w miarę ok:) wstałam o 5 ogarnęłam mojego do pracy i na szczęście udało mi się jeszcze zasnąć :) Dziś na 16.50 Mam Endo jestem ciekawa co mi powie kolejna 100zł w plecy jak nie więcej:( ale cóż jak trzeba to trzeba:) Mam nadzieje że nie bęndę musiała brać jakichś leków na tą tarczyce :(:( troszkę się tego boję:( pozdrawiam dziewczynki:) Buziaki:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #791296 przez kojka-waw
Ja sobie humor poprawiam kabaretami.

Polecam kabaret Hrabi - skecz Dzień Mężczyzny

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #791301 przez Loca
No to ja juz po wizycie u lekarza, teraz czekam na mojego ukochanego tatusia :silly: obiadek mi dzisiaj przywiezie :P maz ma wczorajszy krem z pomidorow a ja bede miala fasolke po bretonsku (jestem chyba jedyna kobieta na swiecie, ktora uwielbia te potrawe, ja nie wiem wsrod moich znajomych to nikt tego nie lubi :silly:

Wpadlam do pracy, pelna dumy ze mi brzuch widac i dziewczyny wziely mnie wysmialy :S ale za to komplementy sie posypaly, ze pieknie wygladam i takie tam :silly: wyjsc nie umialam, bo ciagle cos jakis temat do obgadania, nakarmily mnie slodyczami i ucieklam od nich :)

A co do wizyty, Pani dr stwierdzila ze 2 kg w ciagu miesiaca to sporo przytylam....ale w skali od pczatku ciazy to tak kiepskawo wychodzi, w kazdym badz razie przytylam 3,5 kg od poczatku ciazy, a jeszcze 1,5 kg brakuje mi do wagi "startowej". Troche mnie zmartwila tym ze te 2 kg to malo nie jest i chyba skoncze objadac sie na noc, nie chcialabym po urodzeniu meczyc sie z dodatkowymi kg. Cisnienie dzisiaj mialam rekorodowo wysokie 120/60 nawet lekarka sie zdziwila.
Co do moich boli brzucha, to lekaraka poczatkowo pytala o nerki, ale badania na mocz sa ok, wiec zbadala mnie i zapytala czy mam zaparcia, no i chyba to jest przyczyna. Dowiedzialam sie ze tygodniowe zaparcia, moga spowodowac przedwczesny porod i lekarka powiedziala ze jak na mnie dziala kawa, to codziennie rano mam ja pic, zeby jakos regularnie chodzic do toalety :side: wazne zeby byla slaba i 1 dziennie a nie 3 x dziennie siekiery.
Nie mam skurczy, szyjka jest ok, badania krwi wzorowe :) nastepna wizyta na poczatku grudnia, teraz chyba czesciej bedziemy goscily w gabinetach, ah i na usg mam termin zaklepany na piatek, moze wreszcie sie dowiem, kto tam mieszka ;)
Wg badania, pelen 22 tydz. Wiec jutro zaczynamy 23 i 6 ms ciazy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #791312 przez Porto1987
Cześć dziewczynki :)

Ze mną i Malutką wszystko ok. To wszystko się rozchodzi o mojego męża.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #791324 przez Loca
Kurcze nie wiem czemu drugi raz wskoczyl ten sa post...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #791327 przez pala813
Jej Loca aktycznie jak to leci, u mnie już jutro pełny 26tc będzie i niedługo 7 miesiąc :) sprawdziłam z ciekawości i dokladnie 4 tyg jest różnicy między nami z terminami po ostatniej mojej wizycie :laugh:
Dobrze ze wszystko w porządku, pij ta kawe regularnie jeżeli ma Ci to na dobre wyjść :laugh: :) Tez myśle, że coraz częściej bedziemy u lekarza, ja teraz to w ogóle co tydzień albo co dwa chodze ze względu na ta szyjke.
Co do pracy mam dokładnie to samo jak ide do dziewczyn, wyjść nie moge :silly:

Porto dobrze ze wszystko juz jest na dobrej drodze :) Trzymam kciuki żeby było w porządku i dobrze się skończyło :)

Czytam o torbie do szpitala, rozmawialam z mężem i on też jest zdania zeby to juz niedługo spakować i rzucić gdzieś żeby było w jednym miejscu. Mówił, że pamięta jak dzwoniłam do niego z pracy ze plamienie dostałam to nie wiedział co brać ani nic taka panika i nerwy były i nawet nie chce myśleć co by było jakbym rodziła :silly: :)
Na następnej wizycie dokładniej moja lekarke o cc będe męczyć bo na ostatniej powiedziała tylko ze cięcie bez wskazań jest pokrętnie możliwe ale żebym narazie na donoszeniu ciąży się skupiła. Eh ja to wole wszystko mieć poukładanie i wiedzieć na czym stoje:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #791329 przez kojka-waw
Porto dobrze że już lepiej .niestety koniec roku i terminów na fundusz brak.
Mój tata przez te braki rezonans głowy musiał robić prywatnie-w szpitalu nota bene.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #791338 przez kojka-waw
Pala a co z Twoją szyjka bo przez szpital przegapilam?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #791385 przez darmag21
Czesc mamuski.

Ja wrocilam z glukozy, afu... bez cytryny to ani rusz, przez chwile zrobilo mi sie slabo i nie dobrze, ale spokojnie oddychalam i przeszlo. W poniedziałek wizyta.

Juz przed 5sie obudzialam, krecilam zasnelam po 6ej a o 7ej budzik mi dzwonil,myslalam ze zejde...

Porto trzymam kciuki za zdrowie meza, trzymajcie sie, bedzie dobrze.

Pala a czemu chcesz cc? boisz sie naturalnego czy jakies zdrowotne problemy ?

Ja juz tez mysle o torie do szpitala, w styczniu ja spakuje.

Ide troche ogarnac i w koncu najesc sie konkretnie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #791436 przez baska007
Ja też uwielbiam fasolke po bretońsku :S Smaka narobiłaś :D
Super, że badania dobrze wyszły:) Oby tak do końca było:)
Porto zdrówka dla męża życzę i żeby już dalej się obyło bez problemów:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #791439 przez roma4
Hej dziewczynki

Wiecie jak tak się czyta te wasze posty to duzo różnych rzeczy można się dowiedzieć

Loca twój o kawie bardzo mi się podoba bo ja uwielbiam kawę i mimo ciąży z niej nie zrezygnowałam tylko pije dwie dziennie słabiutkie . A dzieki Tobie i Twojej lekarce przynajmniej wiem ,że nie jest to wielkie " przestępstwo"

Baśka I Pala dzięki mała jakby gorzej się czuła obym ja nie załapała jakiegoś wirusa

Kojka mimo wszystko oszczędzaj się wiem ,że leżenie jest nudne ale jak trzeba to co zrobić

Porto współczuje Ci problem,ów zdrowotnych Twojego męża , faktycznie nie ciekawa sytuacja miejmy nadzieję,że w szpitalu sprawa się wyjaśni i określą chorobę , życzę ci tego

Darmag ja jestem jeszcze przed glukozą alepamiętam jak byłam z Vicą w ciąży to faktycznie ochyctwo

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #791452 przez pala813
Kojka no u mnie to tez niezła akcja była i nerwów się najadłam i strachu. W skrocie było tak ze chcialam zmienić lekarza bo dla mojego wszystko było super. Mimo tego ze w moczu pojawiły się krew, leukocyty i bakterie. Dał mi furagin bo stwierdził ze to bezobjawowe zapalenie pęcherza. Ok ja mądrzejsza od lekarza nie jestem więc brałam ten furagin chyba ze dwa tyg i na następnej wizycie u niego dalej kazał mi brać jeszcze z 10 dni. Nie zdziwiło go to, że leukocyty się zwiększyły, bakterie też i pojawiło się dość wysoko oznaczone białko. Mówił, że tak może być przy infekcji. Bóle brzucha o których mu mówiłam potraktował jako kolke nerkową. Nie powiem ze juz wcześniej zapaliła mi się czerwona lampka ale dopiero po tej wizycie na której calkowicie zignorował to co mówiłam postanowiłam iść do kogoś innego, skonsultować to co mówił. Chyba za coś te 150 zł płaciłam co wizyte.
Zadzwoniłam do kobiety która mi poleciła kuzynka męż i juz tego samego dnia wieczorem, dwa dni po wizycie u wcześniejszego lekarza czekalam do niej w kolejce. Powiedziała przez telefon ze z takimi wynikami ona mnie natychmiast przyjmie. Pierwsze co zapytala to na jakiej podstawie kolka nerkowa jest swierdzona skoro usg nerek nie ma i dlaczego mam tak mało badać jak na ten tydzień. Prosto z wizyty trafilam do szpitala ze skracająca sie szyjka, zagrożeniem przedwczesnym porodem i infekcja. W szpitalu leukocyty wyszły juz ponad 50 w polu widzenia i okazało się że dodatkowo miedniczki w nekach są powiększone.
Żaden furagin i zadne zapalenie pęcherza. Dostałam nakaz leżenia, magnez i leki rozkurczowe 3x dziennie, oprócz tego rano i wieczorem luteina. Tydzien po wyjściu ze spzitala miałam kontrole, szyjka sie wydłużyła dzięki luteinie ale dalej jest miękka i musze uważać. Teraz ide 27 listopada.

Panu doktorowi podziękowałam. Co by było gdybym nie pojechala do niej i czekala miesiąc na kolejna wizyte u niego to nawet nie chce myśleć. A przecież bałwan badał mnie co wizyte i usg też robił! Dopiero w szpitalu zobaczyłam jak prawdziwe badanie połówkowe wygląda, kiedy ten lekarz mała godzine oglądał, porzdnie przepatrzył mi nerki i posprawdzał wszystkie przepływy u maleństwa.

Darmag nie wyobrażam sobie porodu naturalnego, mrozi mnie na samą myśl. Chce żeby moje dziecko i ja byliśmy szybko bezpieczni. Dodatkowo nie moge pojąc jak można rodzić naturalnie ze znieczuleniem jakim jest gaz rozweselający albo zastrzyk domięśniowy. Jestem uczulona na środki znieczulenia miejscowego i cc też raczej będzie w pełnej narkozie. Ja jestem strasznym tchórzem nawet gastroskopie miałam w znieczuleniu ogólnym bo uciekłabym z gabinetu. Leczyłam się kiedyś na nerwice, nie panuje nad nerwami kiedy się boje i jeżeli moge chce oszczędzić sobie tego wszystkiego. Myślę, że to może mieć właśnie podłoze psychiczne, nie potrafie patrzeć na poród jako coś wspaniałego i nie chciałabym zeby mi kładli brudne dziecko całe we krwi i tym wszystkim innym przy twarzy. Oczywiście nie chce zebyście pomyślały żle o mnie, że nie będe dobra matką, to dla mnie bardzo ciężki temat, malo kto rozumie co przechodze kiedy wszyscy w okół uważają poród za coś cudownego i to gadanie jak zobaczysz maluszka to nie będziesz o tym myśleć. Musze przez to przejść żeby moje maleństwo było ze mna ale co przeżywam w środku tylko ja wiem.

Przepraszam za tasiemca, wybaczcie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #791453 przez Ani-ta
Witam,
Porto życzę zdrowia Twojemu mężowi i dobrze że udało się na dobrego lekarza trafić :)

pala i kojka wy szczególnie na siebie uważajcie bo z szyjką to nie ma żartów :(

pala brzuszek śliczny i faktycznie wszystko poszło w brzuch :laugh:

u mnie od rana była piękna pogoda to sobie z małym pospacerowaliśmy a teraz coś się zachmurzyło :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #791460 przez Ani-ta
pala jeśli masz możliwość cc to z niej skorzystaj bo jeśli byś miała przechodzić przez to co piszesz to i tak mogła byś nie urodzi SN :( pamiętam że mi moja fryzjerka opowiadała że ona od początku mówiła że nie urodzi naturalnie ale nie miała wskazań do cc więc męczyła się ileś godz na porodówce a i tak skończyło się cc ;)

majeczka ja w tamtym roku robiłam takie bombki a w tym jakoś mi się nie chce ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #791461 przez moni91
Aj dziewczynki ale ta pogoda ponura:( :( ja już nie mogę się doczekać wizyty u endo:( aj :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl