BezpiecznaCiaza112023

Marcówki 2014

11 lata 4 tygodni temu #799060 przez roma4
Dzień dobry :) :)

Witam mamuśki , ja idę do przedszkola , przynajmniej nie pada , jutro wekeend i wolne ....

Miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #799063 przez kojka-waw
Pala mi wczoraj też brzuch się stawiał. W poniedziałek idę do tej swojej i się podpytam co może mi na to przepisać.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #799092 przez moni91
Hej mamusie my juz po pobraniu krwi a dokładnie mój D:-*i okazało się ze ma 3 dni wolnego wiec pewnie bende rzadziej na forum:):):) buziaki:):-*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #799108 przez darmag21
Witam mamuski.

Ja nawet dzis pospalam, le nie ma ostatnio nocy zeby mi sie cos nie snilo.

Pala ja tez czuje ze mam chwile ze brzuch twardnieje ...to jest chyba czas ktory nas powoli przygotowuje malymi kroczkami do porodu. A z tym spaniem to tez juz bedzie coraz cogrzej, pamietam jak z Kacprem sie meczylam ale tak po 30 tygodniu chyba mnie dopadlo.

Roma ja tez sie ciesze ze dzis piateczek, przyjedzie moj D i spedzimy troche czasu wspolnie no i odciazy mnie od obowiazkow.

Nie zauwazylyscie ze cos tweety sie nie odzywa?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #799116 przez Kasztanowa
Któraś dziewczyna pytała wczoraj o tweety. Mam nadzieję, że wszystko u niej w porządku i się odezwie :)

Ja ze snem mam tak, że 1-2 razy w tygodniu mam ciężką noc, inną od pozostałych. Problem z zaśnieciem, ułożeniem się, spaniem w nocy, wczesna pobudka. Do tego zwykle makabryczne sny... Dziś mnie męczyły i od rana mam kiepski humor :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #799124 przez Loca
Hej dziewczyny :)

No wlasnie tweety nam cos zailknela, faza tez rzadko pisze.

Wy tak piszecie o tym twardniejacym brzuchu, a ja nie wiem po czym to poznac, mnie sie wydaje ze ja mam brzuch ciagle twardy... B) bo jest na pewno twardszy jak przed ciaza.
Pala, ja slyszalam ze jest tak jak darmag napisala, podobno nasze organizmy juz pomalu beda przygotowywac sie do porodu, kiedy masz wizyte u gin? Bo dobrze jest lekarzowi o tym powiedziec, az sama ciekawa jestem opinii lekarza na ten temat.

W ogole, ostatnio poczulam sie jak wyrodna matka, ja do mojej ciazy podchodze na luzie, staram sie nie popadac w paranoje, ostatnio dosc sporo osob w okol mnie zachodzi w ciaze, ja jestem w ciazy najbardziej zaawansowanej, po mnie jest dziewczyna w 17 tyg, w najmlodszej ciazy osoba jest 6 tyg...i teraz mam trajkot ze wszystkich stron "nie powinnysmy latac samolotem, nie mozemy jesc wieprzowiny i kurczakow, nie mozemy tego, tamtego" a ja staram sie funkcjonowac normalnie i jestem jedyna osoba ktora powiedziala "co ma byc to bedzie, a wiem ze bedzie dobrze". Az mnie zmrozilo ostatnio, nawet meza zapytalam, czy ze mna jest cos nie tak, lekarka mi mowila ze poki dzidzius rosnie zdrowo i nie ma zagrozenia ciazy, to spokojnie mozemy zyc normalnie, bo ciaza to nie choroba.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #799125 przez Porto1987
Dzień dobry B)

U mnie w brzuchu od wczorajszego wieczora niezłe harce są :P Imprezowiczka mi rośnie :D jak się przebudziłam po 4, to tak kopała i wierciła się jak nie wiem :) Ale lubię to uczucie, więc niech tam sobie bryka ile tylko sił ma :S pewnie się cieszy, że dziś już tata wychodzi ze szpitala :P
Też mi się czasami wydaje, że brzuch twardnieje, a jak zaczynam go dotykać, to się okazuje, że to mała tak się wierci i obraca się pewnie pleckami, że takie twarde czuć :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #799149 przez darmag21
Loca ja tez staram sie zyc normalnie wiec nie jestes zadna wyrodna matka... jem wiepszowine, kurczaka, jesli mam ochote...bo nie zawsze, jem wedzone ryby a ponc nie powinnismy, najgorsze jest porownywanie do siebie ciaz...kazda i tak jest inna i indywidualna, wiec Loca niczym sie nie przejmuj i zyj podlug wlasnych zasad... ja mam znajoma co ma mlodsza ciaze ode mnie o 4 tyg i tez slysze podobne teksty.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #799157 przez roma4
Dziewczyny z tym twardniejącym brzuchem to tak jest ja myślałam ,że mój brzuszek jest za bardzo twardy a lekarka mi mówiła wczoraj nie jest super mięciutki to pop rostu działa też nasze wyobrażenie ,ze coś jest nie tak oczywiście zdarza sie ale rzadko.....
Zgadzam się z Locą w sumie wszystkiego powinnyśmy sobie odmawiać bo jesteśmy w ciąży , ja nie palę i nie piję po zatym jem to co lubię i już ...tak też miałam z Victorią i urodziła się zdrowiutka , jedyną rzecz która mi pozostała to pije kawę wprawdzie słabiutką i rozpuszczalną ale lubię i nie zrezygnowałam , a samolotem latałam w ciąży i nic mi nie było...
Pop rostu trzeba żyć normalnie i za dużo nie czytać na temat możliwych powikłań bo człowiek bierze wszystko do siebie , a po co się dodatkowo stresować? :) i tak jak Darmag jem wszystko....
A Tweety może gdzieś pojechała ? na pewno się odezwie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #799171 przez kojka-waw
Ja nawet jakbym chciała jeść wszystko to zgaga i tak mi to uniemożliwi.

Wydaje mi się że tweety ma problemy z mężem i dlatego się nie odzywa.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #799194 przez Loca
Wlasnie Porto, jak tam maz? Wiecie juz cos? Bo to takie zycie w stresie, to tez nie jes dobre. Mam nadzieje, ze wszystko jest ok.
Ostatnio mialam o to zapytac, ale jakos z glowy mi wylecialo.

Dobrze, ze wy macie podobne podejscie do mojego, bo serio wczoraj pczulam sie jakbym nic natemat ciazy nie wiedziala i przez ostatnie 24 tyg popelnialam najwieksze bledy swiata :silly: a do tego, jakbym swojego dziecka i siebie przez te ostatnie tyg nie poznala.
"Musisz uwazac, bo corka siostry mojego wujka od strony cioci Jadzi poronila juz 2 razy" , mniej wiecej taka mialam rozmowe...

Z tego co widzialam to Tweety pisala w lutowych ostatnio, ale dawno tam nie zagladalam wiec niewiem jak jest.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #799198 przez pala813
Witam sie i ja:)

Dzisiaj sie kiepsko czujemy, mam zatkany nos i boli mnie gardło. Pije herbate z miodem i sokiem malinowym, jakis homeopatyczne tabletki na gardło wezme i mam nadzieje, ze przejdzie.

Moni zdaje sobie sprawe z tego, że moga byc to skurcze przepowiadające ale one nie sa bolesne a mnie wczoraj bolał brzuch, z drugiej strony nie był to ból skurczami, tylko raczej ciągły, cały dzień źle się czułam.

Kojka daj znać co Ci powie Twoja lekarka.

Darmag pytałam o Tweety juz dwa razy tutaj na forum, nawet pisałam żeby dała znać tylko czy wszystko ok jak nas podczytuje ale zero odpowiedzi. Myśle tak jak Kojka, że ma problemy z mężem i dlatego jej nie ma. Oby z maleństwem wszystko dobrze było.

Loca owszem pytalam swojej lekarki, byłam w srode na wizycie, bo we wtorek tez tak miałam, nie moglam sie schylić nawet ale w środe było wszystko ok, brzuch był miekki, dalej musze brać ta luteine, magnez i nospe i zapowiedziała mi, że gdyby cos sie działo koniecznie mam do niej dzwonić to umówi mnie wcześniej niz 18 grudnia.
Co do dobrych rad tez słucham ich jednym uchem a wypuszczam drugim. Inaczej musiałabym nic nie jeść prawie, z nikim sie nie spotykać i nigdzie nie wychodzić.Ja nawet piwo bezalkoholowe co prawda ale pije sobie bo dlaczego nie. Już dwa razy mi się zdarzyło :laugh: Ryby wędzone też jem, i herbate pije której tez podobno powinnyśmy unikać. Jedyne co kawy nie pije bo mnie odrzuciło :laugh:
Nie popadajmy w paranoje i zdrowo podchodzmy do tematu :)

Roma masz racje wyobraźnia robi swoje :silly:

Miłego dnia mamusie :) Ide coś zjeść bo wcześniej nawet apetytu nie miałam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #799200 przez Kasztanowa
Z tym żywieniem mam podobnie. Wczoraj na tych warsztatach był wykład o żywieniu i aż się zawstydziłam... Ale np. w 1 trymestrze miałam takie mdłości, że żadne warzywo mi nie weszło, tylko budyń waniliowy. Nie ma sensu nic na siłę, póki wyniki są dobre. Organizm sam się dopomina o swoje, np. przez 2 tygodnie nie jem białego sera, a potem przez tydzień na śniadanie tylko to, bo mam ochotę. Ciąża ma tyle "uroków", że chociaż z tym jedzeniem nie warto za bardzo wariować ;)
Ciekawą rzecz powiedzieli o rybach. Żeby jesc te najmniejsze (początek łańcucha pokarmowego), a większe niekoniecznie, bo w nich się kumulują te wszystkie zanieczyszczenia. I że DHA najlepsze jest z alg. Ja na ryby w ogóle nie mam w ciąży ochoty. Ze dwa razy śledzie jadłam i raz szprotki. No ale nie zmuszę się, jak mi normalne rzeczy ledwo wchodzą(normalne, czyli te, na które mam ochotę. Mówili też, żeby zwiększac porcje jedzenia trochę, nie podwójnie. Z tym się zgadzam, jemy dla dwojga, a nie za dwoje. Ale ja jem małe porcje, jak próbuję więcej, to mnie cofa.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #799207 przez pala813
Kasztanowa u mnie odwrotnie mięsa nie tykam od jakiegoś czasu za to ryby mogłabym jeść codziennie! :) :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #799217 przez Kasztanowa
Ja mięso też średnio :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl