- Posty: 501
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Marcówki 2014
Marcówki 2014
- kojka-waw
- Wylogowany
- rozmowna
Loca trzymaj się dzielnie. Jak to dobrze że trzymaj rękę na pulsie i wykryli tą chorobę.
Pala mi w październiku wyszedł gronkowiec zlocisty msa
A w listopadzie jak lezalam posiew jalowy i zero śladu po gronkowcu.
Dzisiaj byłam na wizycie to poprosiłam o kolejny posiew.
Krążek jeszcze się trzyma. Mam leżeć do 36tygodnia.
Kolejna wizyta za dwa tygodnie w mojej przychodni
A 30.01. mam prywatnie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kojka-waw
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 501
- Otrzymane podziękowania: 0
Kojka, zgodze sie, moj nie spal cale noce... w dzien po 30 min... nie raz glodna chodzilam z braku czasu na to.
Jak mieliśmy problemy z laktackja to mały potrafił wisieć na jednej piersi 4godziny
Ani do łazienki ani zjeść sama w domu zero pomocy że strony męża
Myślałam że będę sikac pod siebie.
Teraz mam nadzieję że będzie inaczej ale biorę pod uwagę każdą opcję.
Anlu szkoda że nie poszlas na studniowke.
Sory że tak trzepie post pod postem ale inaczej mi się wiesza.
Idę czytać dalej.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- baska007 2
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 171
- Otrzymane podziękowania: 0
Pietruszka ja też coś wczoraj miałam problemy z forum:/ Także podczytywałam, a dziś postaram sie z większego nadrobić.
Loca to dobrze że maleństwo nadrabia i rośnie:)
Domi to masz i tak szczęscie że dopiero pierwszy Ja od samego początku się smaruje, kupuję różne specyfiki, już troche straciłam na to kasy:/ a te małpy i tak się pojawiają:/ Przynajmniej dobrze ze nie na brzuchu, ale za to na tyłku i udach już pare ich jest ;(
Annlu szkoda że nie poszłąś na studniówkę i Twoj jeszcze tak się zachował:/ Ci faceci to w ogole nic nas nie rozumieją, my potrzebujemy wsparcia, czułości a oni klapki na oczach jak konie:/ wrr.
Marlena to dobrze że wszystko ok:)
Pala to super że jesteś zadowolona po wizycie i że lekarka konkretna i wszystko wyjaśniła:)
Iwonka przeraża mnie to co piszesz:D I jeszcze po ostatnim pobycie w szpitalu jak dochodziły do mnie takie własnie krzyki z porodówki to już mam dosyć:/ Coraz bliżej i mam coraz większego stracha
Ete, Moni, ale jak tu się nie stresować jak się słyszy różne opowieści i jeszcze się nasłuchało krzyków z porodówki, dzwięki jak z horroru, jakby ze skóry je obdzierali... masakra:/
Annlu współczuję problemów. Tak już widzisz jest z facetami że nie potrafią prostych przekazów zrozumieć. Jakiś czas temu któraś z mam pisała że oni to myślą że jak już jesteśmy w tej ciąży to nic nam się nie należy, czy jakoś w tym sensie, no i często się spotykam z tym że sporo prawdy w tych słowach niestety :/
A my zrobiliśmy w ciągu dwóch ostatnich dni większość zakupów tych końcowych dla małęgo:) Większą część przez internet żebym nie musiała tyle latać od sklepu do sklepu i się męczyć, ale i tak już sie cieszę ze prawie wszystko mamy:) Bo po ostatnim pobycie w szpitalu i tym jak sie czuję zaczełam się stresować ze różnie to bywa, a ja nie przygotowana do szpitala i tylu rzeczy nie ma... Teraz tylko czekam za przesyłką, muszę poprasować w końcu te posćiele do małego i jeszcze kilka ciuszków które mi zostały:) A no i do kupienia jeszcze tylko został termometr, kocyk i koszula do szpitala i klapki
Trochę mnie już te ceny przerażają bo niby same drobne rzeczy nakupowaliśmy a kupa pieniędzy poszła:/ Wrrr.
Po za tym cały czas martwię się tymi skurczami, myślę co z szyjką i czekam do czwartku na kontrolę u lekarza... Bo chwile wystarczy że postoję czy się przejde i brzuch jak kamień:/ No ale mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze.
Do potem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kojka-waw
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 501
- Otrzymane podziękowania: 0
A i jeszcze jego kuzyn bierze ślub w czerwcu... Zazdroszczę mu jak nie wiem i powiedziałam mojemu " O widzisz. Twój kuzyn postawił się rodzicom i dla Marty bierze ślub... " a on nic... Nawet nie wspomniał, że on też byłby w stanie czy coś. A mój tata do mnie " no bo ta Marta jest mądra i postawiła na swoim " ... ;/ Ale co mam zrobić? Przecież nie zmuszę go do niczego....
Idę, bo Wam tu smęcę...
Kotus nie daj się wrobic w ślub że wzgledy na dziecko.
Dla mnie branie ślubu że względu na ciążę to głupota.
Bardzo szybko takie małżeństwa się rozpadają.
Upewnij się najpierw że możesz polegać na swoim parterze
Że razem z dzieckiem jesteście dla niego najważniejsze
Ślub można wziąć później, na spokojnie, bez nacisku otoczenia.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pietruszka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 328
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pala813
- Wylogowany
- rozmowna
- Jesteśmy już w komplecie :)
Iwonka bardzo się ciesze, że tak narazie to wygląda ale teraz sie martwie zeby dać rade wytrzymać do terminu lekarka powiedziala żebym dla swiętego spokoju brała sobie jeszcze tą luteine, przy normalnym porodzie już bym ją odstawiła i czekała na skracanie się szyjki Co do piwa to wcześniej właśnie też raz czy dwa piłam bavarie ale dla mnie smakuje jak siuśki więc zrezygnowałam Nawet z sokiem mi nie smakowała Czekam aż w lecie bede mogła jakiegoś zimnego smakowego piwosza wypić Co do filmów u mnie zgraliśmy sie raczej, byliśmy na hobbicie i oboje zgodnie twierdzimy ze film jest super Co do porodu u mnie mama też mówi, że ze mna jej szybko poszło to i mi pójdzie i żebym rodziła naturalnie i babcia też oczywiście wie co lepsze bo moja ciotka rodziła teraz i urodziła naturalnie 4 kg dziecko i to bardzo szybko, szkoda tylko, że to jej czwarty poród był LOL to mogło iść szybko a u mnie to pierwsze dziecko i przerażenie takie, że wiem że nie dałabym sobie rady. Zreszta nie chce nawet próbować. Ale kochana podziwiam Cie
Ete dodaje zdjęcie mojego mini ogródka i ledwo wyrośniętej jeszcze trawki najlepiej jak sie po niej chodziło pranie rozwiesić w lecie w tym roku bedzie trzeba ją na nowo przekopać i posadzić Maleństwo jeszcze niech siedzi i przybiera 19 lutego urodziny męża będziemy już może w domu świętować
Moni ucieka ten czas ucieka nawet nie wiesz kiedy te 37 dni Ci zleci
Darmag wczoraj forum przechodziło samo siebie Ja sie wlaśnie dopytywałam i u nas robią po skończonym 38 tc jak dziecko jest już donoszone a że moja pannica jest już gotowa to nie ma co przedłużać teraz sobie przybiera, 12 lutego skończe 38 tydzień a 3 dni później mam wstępną date zaplanowaną 3 lutego jak wszystko pójdzie dobrze będę miała ostatnia wizyte Jej jestem taka podekscytowana ! 50 dni wow jeszcze niedawno ja tyle miałam właśnie ucieknie nawet sie nie obejrzysz, z tego co pamiętam Ty już chyba gotowa do mnie dzisiaj przyszła pościel zostało tylko kilka prań i to prasowanie a później tylko dekorowanie pokoju tylko tak myślę, że musze sie zorganizować bo tak tu to trzeba porobić, musze jeszcze badania zrobić, pamiętać żeby wybrać ten wynik z gronkowca a tu taka rozkojarzona jestem :D Też dzisiaj mamy tournee po babciach
Annlu Ty to masz przeboje z tym Twoim chłopakiem, współczuje naprawde Co do ślubu z powodu ciąży jestem takiego samego zdania jak Kojka, nie pakuj się w coś takiego sama widzisz jak jest
Kojka miałam nie czytać o tym gronkowcu ale jednak i teraz żaluje znowu sie naczytałam jakie to jest niebezpieczne itp, głupia ja. Z maleństwem rozumie wszystko dobrze ? leż, oszczędzaj sie Widze, że masz troche do nadrobienia :)
Baśka u mnie ostatnio też 150 zł a sama drobnica, ceny sa okropne ale jak trzeba to trzeba no co zrobimy fajnie, że większość już masz kupione nie ma co czekać widzisz jak te dni uciekają
Pietruszka kochana kuruj sie i nie daj sie chorobie
Ja od rana dzisiaj cały czas myślę, że coś bym zrobiła ale zaraz potem mi sie odechciewa, złapałam lenia jakiegoś zrobiłam tylko pranie, śniadanie i posprzątałam w kuchni i w sumie jestem już padnięta Maż pojechał zawieźć papiery na uprawnienia więc siedzę sama, w ogóle wyobraźcie sobie, że egzamin na uprawnienia kierowniczy kosztuje 1700 zł ! Straszna kwota ale co zrobić mam nadzieję, że mu to pomoże. Zbieramy sie do babć
Miłego dnia dziewczynki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ete21
- Wylogowany
- gadatliwa
- W życiu zawsze trzeba walczyć do końca
- Posty: 806
- Otrzymane podziękowania: 10
Cześć! W prawdzie wstałam już dawno, ale jakoś jeszcze nie miałam okazji do Was zajrzeć, ale już jestem
Moni Ty to bezlitosna jesteś tak swojego z łóżka wyganiać ;p Ja też pamiętam jak poszłam do ginekologa na tzw ocenę jajeczkowania, a wcześniej zrobiłam rano test ciążowy i to przypadkiem, bo miałam tego samego dnia mieć rezonans głowy. Już wiedziałam u lekarza, ze zobaczę małą kropkę Cudowne uczucie! A zaraz będziemy miały te kropki w rozmiarze XXXL w ramionach. A ktoś mi mówił, ze ostatnie 3 miesiące strasznie się wleką….jakoś nie zauważyłam….
Darmag, co do filmu to faktycnie Pietruszka odradza…tyle, że jak wejdzie się na strony gdzie są recenzje, to film ma wysoką ocenę, więc może to kwestia, kto co lubi, albo sami faceci poszli na ten film i takie oceny są. Ja chyba obejrzę owy film w domu! Pamiętam jak tvn reklamował film o Agacie Mróz totalnie mnie rozczarował, i praktycznie pokazałam 25% prawdy tego jak wygląda życie chorych na białaczkę. Pewnie dlatego, ze mam z tym do czynienia na co dzień w pracy. Więc jak ty pracowałaś w ośrodku uzależnień, to możesz też się filmem rozczarować….I co pranie się wyprało?
WIECIE CO JAK POJAWI SIĘ PIERWSZE MALEŃSTWO, TO CHYBA WSZYSTKIE BĘDZIEMY PRZEŻYWAĆ TE RADOSNĄ CHWILĘ! I NIE WAŻNE, ŻE NIE KONIECZNIE BĘDZIE TO NASZE, ALE W SUMIE JAK NASZE BO TU JAK W RODZINIE NIEMALŻE:)
Annluto trzeba jednym uchem przyjąć, a drugim wypuścić, wiesz selekcja informacji i robić swoje. A niektórzy zwyczajnie lubią dużo gadać, taka ich natura!
No popatrz jak Twój facet się o ciebie „troszczy” tylko od zmeczenia fizycznego jest jeszcze potrzeby emocjonalne…eh tak to z nimi jest… Faceci są jak dzieci! Niestety my kobiety jesteśmy bardziej dojrzałe od nich, więc nawet w sytuacji ciąży, nie ma za bardzo co liczyć na wsparcie, nawet jak im się wprost powie, czego się oczekuje. Może za bardzo się angażujesz, albo pokazujesz, ze Ci zależy, może jakbys troszkę odpuściła, to by zobaczył, że jednak można zatęsknić za Wami i że brakuje mu Was….może przemyśli pewne sprawy i się w końcu zorientuje co jest naprawdę ważne! Ja myślę, ze taki nowy oddech pomiędzy Wami i świeżość by się przydała, więc posłuchaj co Ci tam serducho czy głowa podpowiada !
Co do ślubu, to można postawić na swoim. Ja z moim mężem poznałam się w 2006 r., a dopiero po 5 latach w końcu dostałam pierścionek i co powiedziałam, ze nie mam zamiaru czekać kolejnych 6 na ślub, bo czas się ustatkować, pomyśleć, o mieszkaniu, rodzinie i w ogóle, 4 miesiące później byliśmy małżeństwem… i poleciało…Wiem, ze pewnie chciałabyś żyć w zalegalizowanym związku, i ze to pewnie dla Ciebie ważne, ale na wszytsko przyjdzie czas, tym bardziej, ze jeszcze jesteście młodzi, a jak macie być razem to nawet głupi papierek nic nie zmieni. Głowa do góry, może 2014 zmieni się nie tylko pod względem macierzyństwa! A ślub ze względu na dziecko to nie jest dobry pomysł….Musi samo wszystko z siebie wyjść. Więc popieram Kojkę! A przede wszystkim zawsze możesz powiedzieć, czego oczekujesz, co jest dla ciebie ważne, i jak to wszystko widzisz….rozmowa potrafi wiele zdziałać!
Kojka z drugim dzieckiem może być zupełnie inaczej i tego Ci serdecznie życzę, żebyś nie wiedziała, ze w ogóle jest ! O i widzę, ze razem leżymy do 36 tygodnia ale to jest pokrzepiające, że człowiek nie jest sam!
Baśka ja też się stresuję, ale staram się w takiej sytuacji myśleć o zdrowiu mojego synusia! Też mam obawy, i różne rzeczy sobie wkręcam, a wtedy wciskam guzik off w mojej głowie i wypieram ze swoich myśli wszystko to co złe…!
Super że poszło wam z tymi zakupami, przez Internet to mega wygoda! I to prawda, ze tu drobnostka, to tam i pieniążki znikają…
JAK TAM PRZYGOTOWANIA DO ŚLUBU? (bo to Ty zmieniasz stan cywilny 25 stycznia?)
Pietruszka nie musiałaś nigdzie nawet wychodzic żeby się załatwić, teraz taki okres, ze sprzyja przeziębieniom. Więc chcąc czy nie chcąc powodzenia w leczeniu sposobami babci!
Pala to ja wczoraj miałam takiego lenia, cały dzień w piżamie i pod kołderką, dziś się ubrałam….Tym samym nic niezrobieniem byłam zmęczona….Kierowcy ale jakiego PKS, tira, pogotowia, no niestety ceny takie są kosmiczne!
O właśnie się dowiedziałam, ze będę mieć odwiedziny rodziców i babci bo byli w Poznaniu, a do mnie to stamtąd to rzut beretem
Dziewczyny czy Wy też dużo pijecie? Ja to dziennie średno 3-4 l. płynu....i bym mogła się podłączyć do wodopoju...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- roma4
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 0
ja dzisiaj pózniej niż zwykle pakowałyśmy z koleżanką prezenty dla dzieciaków na jutrzejszy bal karnawałowy bo to od razu ma być mikołaj i paczki zrobie jakieś zdjecie to Wam wyślę
Marlena miło ,że się odezwałaś no i dobrze ,ze dzieciątko zdrowe \
Pala faktycznie urodzisz za misiąc aż się nie chce wierzyć trochę zazdroszczę a ja za dwa "niby", , a gronkowiec się zdarza nie wiem czy czytałaś gdzieś tam pisałam wcześciej ,że moja koleżanka po cesarce sie zarazila i dzieciątko też oraz resztę rodziny nie wiedziała na początku ,że go ma teraz się wyleczyła ale co jakiś czas dzieciaki jak mają jakieś wrzody też też się leczy jest to wszystko do opanowania , piękny balkon
Moni no czas leci nieubłaganie kto wie może ty też w lutym już będziesz mamusią
Darmag masz rację Vica szczęśliwa jak każda dziewczynka ,
Anula przykre ,ze facet twój nie uważał za stosowne iść z Tobą na studniówkę szkoda moim zdaniem powinien , a co do ślubu to zgadzam się z Kojką jak ma być dobrze to bez ślubu też będzie a jak ma się coś chrzanić to nie ma nic do znaczenia czy ślub czy nie
Porto nie martw sie każdy ma gorszy dzień jutro będzie lepiej
Kojka oby ten maluszek był inny u mnie też było ciężko Vica nie była z tych "spokojnych" no ale cóż jakoś dałam radę
Iwonka rozumiem ,że miałaś ciężki poród ja też i też bez znieczulenia ale zakładam że teraz będzie lepiej nie chcę się dołować po co , oby był lepszy tego Tobie i innym życzę
Baśka no masz rację kasy to idzie niby tu coś człowiek kupi a to to jeszcze potrzeba a to to i kasa płynie.... nie martw się napewno na kontroli bedzie dobrze
Pietruszka życzę szybkiego powrotu do zdrowia kuruj się
Jak koś pominęłam to sory
Idę gotować zupkę pomidorową moja ulubiona , miłego dnia
[/url
http://www.zapytajpolozna.pl/c[img]http://www.zapytajpolozna.pl/c
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- majeczka22
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 419
- Otrzymane podziękowania: 0
Z racji tego że dzisiaj mam wolny dzień na uczelni to pozwoliłam sobie spać do 12 ale wcale późno wczoraj nie poszłam spać bo było koło 00.30 jak skończyłam oglądać na necie M jak miłość. A zazwyczaj chodzę spać później jak zaczytam się w książce. Jeszcze tylko 9 dni i koniec studiów a tak niedawno się kończyło szkołę średnią, zdawało się maturę i egzamin zawodowy a tu już po kolejnych 4 latach zdaje się kolejny egzamin
Teraz muszę się bardziej zmobilizować jak mam wolne dni na uczelni aby w końcu dokończyć pisać pracę inż a potem odpoczywać
A tak poza tym już na 30 stycznia mam załatwioną wizytę u ginekologa aby wykonać usg. Już się boje a jest jeszcze do tego trochę czasu - wiem jestem tchórzem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marl3na
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 196
- Otrzymane podziękowania: 0
U mnie w końcu zawitała zima, ale dzisiaj pada nie wiadomo co... Wolałabym większy mrozik i śnieżek.
Też się czasami zastanawiam jak Malutka wywróci wszystko do góry nogami. Ale już się nie mogę doczekać.
Annlu może jak zobaczy Maleństwo to mu się odmieni. Ale też jestem zdania, że ślub z powodu ciąży to nie koniecznie dobra decyzja. Mam nadzieję, że będzie dobrze kiedy dzidzia się urodzi.
Pietruszka nie zazdroszczę. Też to przechodziłam. Tyle, że nie miałam bólu gardła. Na katar kupiłam krople Prenalen i taki inhalator do wąchania i jakoś przeżyłam. Pij herbatkę z malinami i cytryną no i jedz miodzik. To wszystko pomaga ale trzeba czasu... Mi jeszcze zalegała wydzielina w gardle, więc piłam sok z cebuli i miodu - pomogło. No i może na wzmocnienie odporności syrop Prenalen
Ete mi się pić nie chce jakoś specjalnie... wmuszam w siebie wodę, bo ciągle mam nawracające bakterie w moczu. Ale wypijam około 2 litrów dziennie.
Baska na pewno ze wszystkim zdążysz. Ja jestem dopiero w połowie wyprawki. No ale też mam termin na koniec marca więc się nie spieszę.
Domi mi też się zaczynają pojawiać, mimo, że się smaruję. Póki co tylko na piersiach.
Pala leń w ciąży to częsta sprawa Przynajmniej u mnie.
Czas na małą drzemkę i później odwiedziny u dziadków.
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pala813
- Wylogowany
- rozmowna
- Jesteśmy już w komplecie :)
Ete ja jakoś wcześniej tak czułam i mogłam pić cały czas a teraz wydaje mi sie, że jakoś mniej pije i usta mam wysuszone okropnie i w nocy strasznie chce mi sie wody żadne maści mi nie pomagają. Więcej postaram sie pić to sie od środka nawodnie
Roma no troche ponad 3 tygodnie zostało, matko cały czas sie z tą myślą oswajam i nagle wydaje mi się, że jeszcze tyle rzeczy do zrobienia No właśnie niby czytałam, że dużo ciężarnych go ma i jest na to antybiotyk itp ale jakoś cały czas z tyłu głowy mam myśli, że się martwie i pewnie będzie tak dopóki nie odbiore wyników a to dopiero za tydzień Zupa pomidorowa pycha u mnie krupnik robiłam pierwszy raz i powiem wam dziewczyny ze super sie udał
Jednak nie jedziemy do mojej babci dzwoniła, że ślizgawica straszna u nich i żeby nie jechać, umówiliśmy się, że wpadniemy na obiad w niedziele mojemu mężowi pasuje Od wczoraj od tego badania boli mnie podbrzusze i dzisiaj za wiele nie zrobię raczej a jeszcze mała sie wypycha co chwile i to też nie jest najprzyjemniejsze już a jak sapie dziewczyny mowie wam chyba sie jakoś ułożyła niekorzystnie bo nic nie robie a czuje sie zmachana jakbym ze dwie godziny konno jeździła :D
Ide robić obiad i nadrobić na wspólnej
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kojka-waw
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 501
- Otrzymane podziękowania: 0
Dwa post poszły w pi......
Pala ja też czytałam o gronkowcu i się zamartwialam.
Lepiej wiedzieć że jest i móc zareagować
Niż żyć nieświadomie i coś przegapić.
Ja też dużo piję. Chyba na mrozy.
A najgorsze jest to że tylko po mleku nie mam takiej zgagi
I piję go na potęgę. Niedługo pewnie nie będę mogła na nie patrzeć .
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Loca
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 755
- Otrzymane podziękowania: 1
Ete, machnęłaś się z nickiem post chyba nie miał być do mnie
Ja piję ok 2 l wody dziennie, walczę z zastojem w nerce.
No to zaczęłam nietypowo w ogóle ostatnio to się rozpisałyśmy jak szalone, później jak chce komuś odpisać to mi ucieka komu i co
Pala, super że mała niebawem będzie z wami, z tego co pamiętam bardzo zależało Ci na cesarce?
Nie stresuj się bo z tych emocji mała jeszcze będzie chciała wyskoczyć wcześniej.
Pietruszka, przeziębienie to chyba od tego latania po dachach kup sobie quixx na katar, pieką jak diabli, ale ulgę przynoszą i można stosować w ciąży
Mar3na dobrze że się odezwałaś, ja już się zastanawiałam co z Tobą!
Majeczka, my to chyba wszystkie tu trzęsiemy portami przed wizytą u gin, więc łączysz się z nami w tych stresach
Porto, taki biometr
Annlu, ja jestem tego samego zdania co dziewczyny, nic na siłę.
W ogóle, naczytałam się o tej choleostazie i jestem przekonana że niewiedza jest zbawieniem, mam wyrzuty sumienia, że ciągle gadałam że dziecka nie chce, że gotowa nie jestem i że boje się macierzyństwa, teraz się modlę żeby z małym było wszystko ok, żeby urodził się cały i zdrowy.
Mnie się gotuje marchewka i kurczak na parze, dieta wątrobowa...matkooo oby to był ucisk małego na wątrobę, a nie choleostaza...trzymajcie kciuki bo ja to do jutra oszaleję.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Loca
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 755
- Otrzymane podziękowania: 1
Wiecie może co u Agness?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- majeczka22
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 419
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.