- Posty: 806
- Otrzymane podziękowania: 10
- /
- /
- /
- /
- Marcówki 2014
Marcówki 2014
- ete21
- Wylogowany
- gadatliwa
- W życiu zawsze trzeba walczyć do końca
Domi to jutro mamy razem wizytę Ja mam dopiero na 18:45....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pietruszka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 328
- Otrzymane podziękowania: 0
Roma, Moni, wchodzę na forum i widzę, że miałyście ten sam problem co ja. Mojej małej coś się poprzestawiały pory aktywności i jak zawsze na wieczór była kopanina, tak wczoraj cisza. Aż ją trochę musiałam zmusić do aktywności, bo się martwiłam. To tak na odczepnego puknęła mi parę razy i tyle.
Nie uwierzycie co wczoraj przeżyłam na szkole rodzenia. Tak żałuję, że poszłam... Było spotkanie z ginekologiem ze szpitala - temat: poród fizjologiczny, cc, poród powikłany. Wróciłam mega zniesmaczona i wkurzona. Ten lekarz jakie nam rzeczy opowiadał. Od razu widać, podejście do pacjentki jak do sztuki mięsa w rzeźni, nie jak do człowieka.
Podawał jakieś same drastyczne przykłady: np. jak im przywożą pacjentkę z krwotokiem, to już wiadomo, że jedno z nich nie przeżyje (kobieta lub dziecko). Że podczas porodu kleszczowego zdarza się, że tymi kleszczami wyrywa się również kawałek ze środka matki, zależy jak się złapie. Że próżnociąg jest trochę lepszy, nie ma się co obawiać że wyssie dziecku mózg lub odejdzie skalp. Że jego kolega miał wyobrażenie o cc, że to wygląda jak patroszenie kurczaka - rozcięcie od dołu, wyciągnięcie wnętrzności a potem dziecka. I że chciał nam pokazać filmik z cc, ale nie znalazł fajnego. Za to obejrzał cc na krowie i cielakowi ucięto głowę (i że u kobiet się takich praktyk nie stosuje). No kur... przezabawny gościu. Jak można kobietom w ciąży takie rzeczy opowiadać.
Przysięgam, jak trafię na jego dyżur, to wracam rodzić w domu.
Sorki, że tak to wszystko opisałam, ale muszę z siebie wyrzucić, bo jestem wkurzona strasznie.
Dziewczyny, dajcie znać koniecznie jak po wizytach. Wiadomo, wszystko będzie ok. Ale jestem ciekawa ile już ważą Wasze maluszki
A, mnie już choróbsko prawie minęło I sypiam bez wstawania na siku do 7 rano. Szok
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ete21
- Wylogowany
- gadatliwa
- W życiu zawsze trzeba walczyć do końca
- Posty: 806
- Otrzymane podziękowania: 10
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ani-ta
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 320
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- darmag21
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Życie jest wielkim cudem
- Posty: 1271
- Otrzymane podziękowania: 0
Ulisia to sie nameczysz ostatnimi nocami, moze kakao lub mleczko cieple?
A mnie w dzomku dzis polozna milo odwiedzila, posluchala serduszka, cisnienie zmierzyla, pogadala ogolnie o samopoczuciu...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moni91
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 751
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pala813
- Wylogowany
- rozmowna
- Jesteśmy już w komplecie :)
Marlena super komplecik ja mam dla swojej takie dwa włochate kombinezony z uszkami
Baśka ja teraz tez mam po urzędach trochę załatwiania bo zmieniam z podwójnego nazwiska tylko na nazwisko męża o i też z wymienianiem dokumentów się męczę
Moni doskonale Cie rozumiem tez tak miałam, że mała nagle przestała mi się rano wiercić tak jak zwykle to robiła ale teraz wszystko wróciło do normy, od czasu do czasu ma takie cichsze dni wtedy znowu się martwię nawet ją szprycuje czekoladą Ogólnie jest bardzo ruchliwa i dlatego kiedy tylko trochę mniej sie rusza zaraz coś się doszukuje, co innego gdyby od początku była leniuszkiem. Teraz praktycznie cały czas czuję ją jak zmienia pozycje, takie delikatne wypychania. Chyba, że zechce jej się zbutować mi żebra wtedy aż łzy stają w oczach . Wizyta w poniedziałek więc zapytam lekarki jak to jest z tymi ruchami na tym etapie ciąży. Daj znać co u Was po swojej wizycie
Domi 10 ruchów na dzień to faktycznie niedużo, ciężko byłoby mi się nie martwić i przestawić, że ta moja agentka tylko tyle razy sie zawierci
Darmag nie czujesz, że rymujesz :D Wiesz ja też nie moge się doczekać kiedy będziemy już ubierać nasze maluchy i wychodzić z nimi na spacery ale SŁODKIE ZDJĘCIE!
Roma u Ciebie też widze, że teraz coraz częśćiej będziemy czytać o tym, że maluchy mniej się ruszają taki czas idzie ale jak pisałam ciężko bez zamartwiania się przestawić, że tak będzie:) U nas jest -11 i czuć faktycznie, że jest zimno, ręce moment marzną.
Ete zgadzam się z Toba maluchy też mogą mieć spokojniejsze dni Co do Tweety to ona była w lutowych bo ma taki termin jak ja tylko po którejś wizycie jej sie zmienił przyszła do nas a potem to pewnie znowu wrócił na pierwotny i wróciła do lutowych. Nawet imię małego już się zmieniło więc mamy nieaktualne dane. Podczytuje czasem lutówki ze względu na to, że mimo ostatniego dnia to jednak termin lutowy według OM ale wolałam pisać tutaj żeby nie być na samym koncu stawki W ogóle dużo mam już z nami nie pisze tak patrząc na tą tabelke.
MamaMikołaja trzymam kciuki za wizyte, czekamy na relacje co i jak
Ulisia ja tez jakaś taka śnięta jestem i oczy mnie pieką i nic mi się nie chce i mi źle i w ogóle tak O! Moja też mi się tu kręci cały czas i wypina W ogole dzisiaj to mi się śniło, że było widać przez skóre stópki z paluszkami jak wypycha:) ale się uśmiechnięta obudziłam
Pietruszka nawet nie chce tego komentować co napisałaś ! Czy ten człowiek jest mądry? Takie rzeczy opowiadać kobietą i to jeszcze w taki sposób. Chyba bym wyszła albo przynajmniej zwróciła uwagę, że można inaczej takie informacje przekazać. Chyba chciał być zabawny a mu nie wyszło. Też jestem ciekawa ile maluszki już ważą
Ja dzisiaj byłam na badaniach krwi i teraz siedzimy sobie w domku Jakoś mi tak zimno czuje jakby jakieś choróbsko się na mnie czaiło wypije gorącą herbate z cytryną, w domu niestety nie posiedze bo idziemy na urodziny siostry męża chwile posiedzieć ale nie chce mi się strasznie mówie wam Eh już się nie mogę doczekać wizyty ! a potem to czekanie na małą, chciałabym żeby już z nami była jak my wszystkie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Loca
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 755
- Otrzymane podziękowania: 1
Ja dzisiaj wstałam o 8:30, zjadłam śniadanko, obejrzałam dr. Housa później ostry dyżur, znów coś zjadłam, ogarnęłam mieszkanie i mogę naskrobać coś tu do was:)
Wczoraj wieczorem z mężem zrobiliśmy sobie pizze, wyszła pyszna no ale spać kładłam się z obawami, będzie atak czy nie...i przespałam całą noc bez bólu żołądka i wątroby
Zauważyłam, że jak mam treściwszy obiad to muszę zrobić sobie skromną kolacje, natomiast jak na obiad jest tylko zupka, to kolacja może być konkretniejsza, powiem wam że to jest jakaś masakra z tym kombinowaniem, z racji na słabe wyniki krwi nie mogę sobie pozwolić na pełną dietę wątrobową.
Oprócz tego maluszkowi kupiliśmy bodziaki, pajacyka i leżaczko-bujaczek z fisher-price
www.cudownaplaneta.pl/pl/10079-fisher-pr...nppbwCFUde3godc28Abg
był w promocji więc małemu prezent zrobiliśmy
Dziewczyny, to czekamy na relację z wizyty
Pietruszka, współczuje tego, że mieliście takiego fatalnego gin w tej szkole, kobietom w ciąży nie powinno się o takich rzeczach opowiadać.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Darmag, cudowne zdjęcie A ja dalej nie wiem, czy szpital zgłosi urodzenie dziecka i mimo że nie załatwię sobie teraz położnej, to po narodzinach i tak mnie odwiedzi?
ah, Pala piękny kącik dla maluszka a jak Cię coś rozkłada to pod kocyk i grzać się!
Marlena, gdzie dorwałaś te bodziaki i półśpiochy?
Co do ruchów dziecka, to ja nie narzekam, obrywam po wszystkim i czasem mam wrażenie, że to moje dziecko rzadko śpi a non stop się wierci
coś chciałam napisać jeszcze...ale zapomniałam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- baska007 2
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 171
- Otrzymane podziękowania: 0
Moni to zapytaj się gin o ruchy jeśli ma Cie to uspokoić Najważniejsze żebys się nie martwiła i nie denerwowała:) Chociaż zapewne dziewczyny mają rację i mała ma juz coraz mniej miejsca i przez to się nie wierci aż tak ja wczesniej
Domi, Darmag oszczędzam się ile mogę i staram się odpoczywać co jakiś czas, ale załatwić niestety trzeba wszystko :/
Dzis brzuch mi się trochę stawia i mały strasznie kopie i sie wierci az cały brzuch faluje, ale mam nadzieję że wszystko ok. Pojadę dziś na wizytę to sie dowiem co i jak i jak tam moja szyjka.
Roma myślę że nie ma czym się martwić jeśli rusza się mniej, najważniejsze że się rusza Ale żeby się niepotrzebnie nie denerwować powiedz gin o wszystkich wątpliwościach. Powodzen8ia na wizycie
Ja się ostatnio trochę denerwuję czy mój mały nie jest jakiś nadpobudliwy czy coś :/ Bo wszystkie piszecie że coraz mniej się maluchy ruszają i tak niby powinno być bo mają coraz ciaśniej, a mój non stop się wierci i to tak mocno że cały brzuch faluje :/ W nocy mnie nawet budzi. Juz lekarzowi o tym mówiła, ale nic w sumie mi na to nie powiedział. Zreszta co by niby mógł zrobić i jak to sprawdzić :/ Inaczej jak sie nie rusza, to wtedy jest usg i można sprawdzić, ale jak za bardzo sie rusza to nie ma chyba jak sprawdzić czy to jest normalne... nie wiem :/
Dzis znowu mu o tym powiem.. i będę tak truła aż może się czegoś dowiem.
To dobrze Roma że się zaczął ruszać Ale fakt, nerwy są silniejsze od nas :/
Mama Mikołaja powodzenia na wizycie
Darmag życzę samych pochwał synka na zebraniu
Hehe Darmag super zdjęcie
Anita powodzenia na wizycie
Pietruszka to faktycznie nie ciekawy lekarz.. Zero podejścia do człowieka... Wspólczuję że musiałaś się nasłuchać takich rzeczy. Dobrze że uz prawie zzdrowa Ja teraz muszę na siebie bardziej uważać bo coś katar mnie zaczął meczyć :/
Pala już mam dosyć tych urzędów.. Wrr, ogólnie to się zdenerwowałam bo chciałam wymienić kartę do bankomatu i zmienić dane w banku, ale nie mogę bo musze mieć nowy dowód, ktory dostenę za miesiac :/ A z prawem jazdy nie było problemu, akt małżeństwa wystarczył, a tu error. I zostanę jeszcze sama na koniec żeby latać i załatwiać na ostatnich nogach :/
To pij herbatke z cytrynka i sie grzej
Loca ale mi smaka na pizze zrobiłaś. Masakra umrę chyba jak pizzy nie zjem
Super bujaczek, tez o takim myślałam, ale to jeszcze nie teraz.
Koleżanka faktycznie panikuje i wymyśla, ale w sumie to wszystkie się martwimy i nie raz bez większych podstaw martwimy się na zapas bo chcemy mieć zdrowe dzieci.
Dobra to na tyle:) Lece sie szykować na wizytę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moni91
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 751
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- domi2907
- Wylogowany
- rozmowna
- nadzieja umiera ostatnia :)
- Posty: 539
- Otrzymane podziękowania: 0
Loca, no to masz jak ja. Ja co prawda diety nie robie ale zazwyczaj jak zjem cos porzadnego na obiad to kolacja zupka albo jogurcik. Lepiej sie tak czuje. A gadaniem sie nie martw...wiecie duzo zalezy tez od psychiki. Jak sobie wmowimy ze bedzie zle to wieksza szansa ze bedzie. Ja postanowilam juz jakis czas temu zaufac lekarce i jesli mowi ze jest ok to jest. I koniec. I nie obchodzi mnie ile inne dzieci waza czy mierza etc...bo kazdy rosnie w swoim tempie i te normy sa orientacyjne. Jedna dzieczyna w szkolce rodzenia dowiedziala sie na usg trzeciego trymestru ze ma za malo wod plodowych, ale naw. Ie kazali jej powtarzac bo mala sie rozwija. Ma potem robic u swojego lekarza. Takze w prownaniu to naprawde spokojnie i bedzie dobrze. A prawda prawda ze w tym koncowym etapie lepiej sie oszczedzac. Nie latac za duzo po schodach, uwazac zeby nie spasc, i lezec ile wlezie. I w ten sposob spokojnie dotrwamy do porodu. Bedzie dobrze.
Buziaki.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marl3na
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 196
- Otrzymane podziękowania: 0
Pietruszka spotkałaś jakiegoś psychopatę a nie lekarza. Jak można tak opowiadać. Nie dość, że się stresujemy to jeszcze przyjdzie taki i gada :/ Będzie dobrze, nie ma co się przejmować takimi opowieściami.
Pala ja też mam takie kombinezony W ciąży jakoś się nie chce chodzić i siedzieć przy stole na imprezach. Jakoś tak niewygodnie Ale mus to mus
Loca zrobiłaś mi ochotę na domową pizze. A ten bujaczek super. Już też go kiedyś oglądałam. A ubranka udało mi się kupić u mnie w sklepie dziecięcym
Baska mamy podobnie z maluchami. Może przez to, że mamy terminy najpóźniej i mają jeszcze na tyle miejsca, żeby się porozpychać. Myślę, że nie ma co się martwić. Zapytaj dla spokoju lekarza
Powodzenia na wizytach. Dajcie znać, co słychać u Waszych mieszkańców
Ja dzisiaj mam dzień porządków. Już nie mam siły. W końcu dziś przyjedzie szafa i pochowam rzeczy dla małej.
Miłego popołudnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pietruszka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 328
- Otrzymane podziękowania: 0
Loca, też mam taki leżaczek z FP, tyle że pożyczony od koleżanki.
A do mnie do pokoju przywędrowało dziś łóżeczko. Dostaliśmy je od kuzyna i postanowiliśmy przemalować na biało, żeby pasowało do mebelków. Mąż zaczął malowanie, teść skończył, jako że mój wyjechał. Łóżeczko nie jest złożone, ale i tak fajnie się na nie patrzy
Ja oprócz codziennych wizyt na budowie i dwóch w tyg. w szkole rodzenia, to nigdzie nie chadzam, bo zaraz mam brzuchol twardy. Więc poleguję cały czas.
Ale muszę jeszcze kiedyś rossmanna odwiedzić. Widziałam takie przezroczyste pojemniki na żel czy też szampon, chcę takie kupić, żeby nie brać do szpitala np. szamponu 500ml.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MamaMikołaja
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 175
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Loca
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 755
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.