- Posty: 751
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Marcówki 2014
Marcówki 2014
- moni91
- Wylogowany
- gadatliwa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Porto1987
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1598
- Otrzymane podziękowania: 17
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pala813
- Wylogowany
- rozmowna
- Jesteśmy już w komplecie :)
MamaMikolaja niestety nie potrafie tak patrzec i jak sie lepiej poczuje zaraz za cos sie biore
Moni no wlasnie ledwo rusze miotla i zaraz musze usiasc albo sie polozyc.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Loca
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 755
- Otrzymane podziękowania: 1
Pietruszka, ja też czekam na ten moment już mężowi powiedziała "czekam na 38 tydzień i przysięgam, nie dam Ci spokoju"
Porto, ja też już siły nie mam na bieganie z odkurzaczem, no ale co zrobić jak trzeba to trzeba, mnie ostatnio nawet męczy wyciąganie naczyń ze zmywarki.
Moni, nie wiem co gorsze, czy machanie miotłą czy odkurzaczem.
Lecę łazienkę wyszorować jutro przynajmniej bede miała wolne dla mężula mego.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- roma4
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 0
Pietruszka no to jednym słowem robisz się na bóstwo, mi to się nawet nie chce jak idę się kąpać i widzę jak wyglądam to tylko zwykły balsamem i tyle , jakoś ostatnio zle się czuje z tym wyglądam no ale cóż dziecko przynajmniej ma swój "domek" odpowiedni
Loca czyli jak narazie to nie wymiotowałaś rozumiem? jeżeli tak to moje gratulacje
Pala ja też sama sprzątam tym bardziej ,ze większości dni jestem sama i jakbym czekała jak facet wraca to nie mogłabym wypatrzeć
ale fakt tak jak pisze Moni ,że też mam straszne bółe kręgosła
[/url
http://www.zapytajpolozna.pl/c[img]http://www.zapytajpolozna.pl/c
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Loca
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 755
- Otrzymane podziękowania: 1
Pala, teraz doczytałam, ja w poniedziałek też na 15 45 idę już się doczekać nie mogę, obstawiam, że mały będzie ważył 1700 więc teraz leżę i motywuję synka do wzrostu
Nie wspominałam, ale w nocy obudziły mnie skurcze i ból w kroczu...w ogóle znów od kilku dni mnie krocze pobolewa i coś czuję że znów mi szyjka zaczęła się skracać.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- baska007 2
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 171
- Otrzymane podziękowania: 0
Ete mam na wypisie ze szpitala że mam brać luteine, mam nadzieję że to wystarczy W poniedziałek pójdę.
Pala do mojego lekarza nie bardzo jechac po samą receptę bo kawałek do niego dojezdzam.. zreszta przyjmuje tylko dwa dni w tyg i kolejki są straszne :/
Ja się kuruję herbatką z cytrynką na zmiane z herbatką z sokiem malinowym Mam nadzieję że pomoże
Tyle sprzątanie Rozłóż sobie to na raty bo za dużo robić też nie dobrze
Ulisia buu w takie zimno okna myć :/ Dla mnie nawet 8 stopni to zimno straszne U mnie mróz i wiatr straszny:/ wcale nie wychodzę z domu.
Mama Mikołaja to super że się wyjaśniło i że wszystko jest dobrze
Ani ta też się dziś męczyłam w nocy:/ Najpierw zasnąć nie mogłam przez ból pleców:/ Pozniej budziłąm się na siku i jedzenie wygłodniała jak wilk :/ No ale za to na koniec dopiero po 10 sie obudziłam
Pietruszka co do syropu z cebuli to ostrożnie bo mi kiedyś jeden lekarz powiedział że w ciąży nie jest wskazany bo przenika przez łożysko. Nie wiem co robi czy cos, tylko tyle że się nie powinno bo przenika.
Porto u mnie podobnie, ja nie mam sił a mój synuś podskakuje, kręci sie i kopie
Loca to się oszczędzaj i zadzwoń może do lekarza co z tym bólem.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MamaMikołaja
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 175
- Otrzymane podziękowania: 0
Pala, ale masz fajnie, że poznasz datę porodu.
a jak to jest z Waszymi partnerami, chcą być przy porodzie? mój chce mnie wspierac przez okres skurczów, w ostatniej fazie porodu nie chce zbytnio uczestniczyc- boi się krwi i tego wszystkiego (ja też wolę, żeby go nie było), chociaż znam takie przypadki, że facet nie chciał byc w ogóle przy porodzie, a zostawał do końca...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ete21
- Wylogowany
- gadatliwa
- W życiu zawsze trzeba walczyć do końca
- Posty: 806
- Otrzymane podziękowania: 10
Porto, jak mozesz sobie pozwolić na lenistwo, to z tego korzystaj!
Ulisia u mnie dzisiaj tez cieplo, choc deszcz pada.
MamoMikołaja dobrze, ze zadzwoniłas do lekarza, bo przynajmniej upewniłaś się, ze tak po cytologii może być, no ale oczywiście miej się na baczności, zeby w razie w nic nie przegapić!
Anita w aptece mozna kupić krople dla kobiet w ciąży, na pewno coś by Ci doradzili, zeby jakos łągodnie przejść to przeziębienie, chciaż ja polecam nasiadówki pod z garkiem z gorącą wodą z ziołami i miętą pod ręcznikiem tak się człowiek pod tą para oczyści głowę, ze razem z mózgiem i maść majerankowa pod nosek. A krwawienia, rzecz normalna przy katarze, po pierwsze ciąża teraz sprzyja, bo śluzówka rozpulchniona a po drugie naczynka w nosie osłabione przez katarek. Bedzie lepiej zobaczysz!A i przypomniało mi się, że dobrym patentem jest rozgrzać na patelni grubą sól kuchenna, zawinąć w szmatkę i takie ciepło przykładać w okolicę zatok, podobno rewelacyjny sposób na zatoki !!! Ogólnie ciepło szybciej stan zapalny wyciąga!
Moni to Ty tak długo spałaś, czy sniadanie jadłaś z opóźnieniem?
Loca nie umrzesz od tych pierogów, albo co gorsza od fasolki po bretońsku, bo to w końcu ciężkostrawna potrawa i wzdymająca....
Pietruszka, syropek z cebulki zdrowy więc nie zaszkodzi! Widze, że brakuje Ci lata....i jak faktycznie balsam brązujący poprawił Ci samopoczucie, to wylewaj na siebie nawet i tonę!
No ja jeszcze trochę i będę się szykować do podróży do lekarza....Niestety, tym razem za kierowcę będzie robił mój tato, bo niestety mąż z osoby chodzącej zrobił sie leżącą....eh dobrze, że chociaż przywiozłam kiedyś od rodziców moje kule, bo byłby biedak uziemiony....A ci mały usłyszał: Ty to teraz nie próbuj przez najbliższe 2 tyg. wychodzić, bo tata troche nie domaga....a ja no zabawne. A w ogóle się udałam. Mówie do męża, że pierwsze L4 od 3 lat, i że jestem lepsza, bo ja w tym roku jeszcze nie bhyłam na L4, a za chwilę jak to nie przecież od lipca z tego prawa korzystam - no coraz mniejszy mi sie ten mózg robi.....
Jej jeszcze po wizycie muszę do pracy dostarczyć zwolnienie i pewnie znów będę w domu koło 22:/Ale co zrobić!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- darmag21
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Życie jest wielkim cudem
- Posty: 1271
- Otrzymane podziękowania: 0
Postaram sie odpisac.
MamaMikolaja,co do porodu z partnerem, uwazam ze nie powinno sie go do tego zmuszac, fajnie zeby byl przez I, II okres porodu ale juz III finalny to zalezy... ma to swoje zle i moze dobre strony, wiem ze oni tez sa wspoluczestnikami tego ze w ciazy jestsmy, ale uwazam, ze jesli facet nie chce to nie...bo zmuszanie moze nie skonczyc sie skonczyc dobrze. To jest inny gatunek i ciezko rozumie pewne prawy, maja inna wyobraznie.
Baska ty kolejna z przeziebieniem ? eh, co sie dzieje, jakas epidemia panuje, obyscie wszystkie sie szybko wykaraskaly z tymi wirusami.
Roma, ja sie nie zaliczam dzis do tych sprzatajacych,bo ogolnie mialam malo czasu. Dopiero teraz co usiadlam, pisalam prace zaliczeniowa i dlugo mi zajelo to czasu.
Pala u mnie z tym kurzem to samo, nie wiem z kad sie bierze.
Loca, tak ferie, az sama nie wierze,ciesze sie jak dziecko, slodkie lenistwo... aczkolwiek w tym terminie mam sesje, wiectak nie dokonca, ale chociaz bedemiala czasu wiecej zeby to ogarnac.
Nie mam jakos dzis weny do niczego. Nawet zakupy lezaly w rekalamowkach godzine bo jak je polozylam tak mialam dosyc... no nic, trzeba sie ruszyc i cos ogarnac. Dzis maz przyjedza wiec bede wykorzystywac co do cna...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ulisia84
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 42
- Otrzymane podziękowania: 0
mamamikołaja mój to w ogóle nie chce słyszeć o wspólnym porodzie a ja go nie naciskam
eta życzę powodzenia na wizycie
loca ja tez mam bóle krocza prawie cały czas a nocą się nasilają
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- domi2907
- Wylogowany
- rozmowna
- nadzieja umiera ostatnia :)
- Posty: 539
- Otrzymane podziękowania: 0
Nie mam dzis weny na nic..naczeklam sie zas u lekarza , dla odmiany godzina opoznienia. Wlasciwie na wizycie nic, tylko pogladala wyniki i wypisala receprty na witaminy i leki na nadcisnienie.
Mimo ze nie ma jakis specjalnych wskazan to powiedziala zeby powtorzyc tamto usg..zobaczymy w jakiej bedzie pozycji i ile przytyl bo stwierdziala ze jest chudziutki mimo tego ze w normie. nastepne 20 euro nie moje. Mam dzis fatalny humor.
W sumie to ide sobie poryczec bez powodu..moze mi przejdzie. Jak nie to maz bedzie mial ciezki wieczor...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- darmag21
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Życie jest wielkim cudem
- Posty: 1271
- Otrzymane podziękowania: 0
Skoro wymiary sa w normie to po co lekarka chce je powturzyc? i tak nic to nie zmieni, jedne dzieci maja, 2700, drugie 3500 inne 4200... wiec nie przejmuj sie, wazne ze jest zdrowy. Aaaa i nie becz ...dobrze bedzie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ete21
- Wylogowany
- gadatliwa
- W życiu zawsze trzeba walczyć do końca
- Posty: 806
- Otrzymane podziękowania: 10
A ja jeszcze w domu lekarz ma godz. opóźnienia czyli wizytę mam na 20 :-\
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pala813
- Wylogowany
- rozmowna
- Jesteśmy już w komplecie :)
Loca to jeżeli tyle by Twoje maleństwo ważyło to miał by dokładnie tyle co moja w 33 tygodniu właśnie Ciekawe ile mi w poniedziałek lekarka powie może 2700 już będzie :) mam nadzieję, że końcowo dobije do 3 kg ale wiadomo jak z ta waga jest wszystko okaże się dopiero jak się urodzi:)
Baśka no to skoro tak to faktycznie spróbuj do rodzinnego z tymi papierami ze szpitala podjechać, myślę, że nie powinnas mieć problemu z receptą Sprzątanie to mi tydzień zajmie co chwile musze odpocząc Moja mala też daje czadu dzisiaj i przeciąga się a ja ledwo żyje
MamaMikołaja ja tez bardzo emocjonalnie reaguje zobaczymy co będzie Co do wspólnych porodów jestem zdania, że nie wolno nikomu nic narzucać, jak chce to super jak nie to nie, faceci są różni mój np bardzo chciałby być ze mna ale ja nie bardzo przy naturalnym chcialabym żeby się mi tam gdzies plątał chyba, że na samym początku jak te skurcze są potem nie ma mowy, byłaby to dla mnie bardzo niekomfortowa sytuacja za to on mówi że go nic nie rusza za to bardzo chciałabym żeby był przy głowie i trzymal mnie za ręke na cc, żeby był przy mnie jak będą dawać mi znieczulenie bo może być panika, żeby razem ze mna zobaczył mała, wiem że napewno sie strasznie wzruszy. Bardzo żałuje, że nie będzie to możliwe.
Ete poczułam sie tak lepiej, że dzisiaj juz latałam z mokrą ścierką, odkurzaczem i mopem a teraz mi znowu zimno na wieczór się robi ale herbatka gorąca już czeka i zaraz wskakuje pod kocyk Współczuje z powodu męża oby się szybko wykaraskał Jak będzie Ci się chciało napisz do nas po wizycie co i jak a z tym L4 dobre cóż ciąża Ale masz późno tą wizytę, ja też kiedys po 22 wyszłam z gabinetu bo takie opóźnienia były a miałam na 19 30
Darmag odpoczywaj i ciesz sie wolnymi dniami Mąz przyjedzie pomoże więc możesz pozwolić sobie na słodkie lenistwo Mam nadzieję, że z sesją uwiniesz sie raz dwa
Ulisia straszne wahania temperatury masz tam u siebie żebyś się nie przeziębiła uważaj bo tu u nas epidemia się zaczeła. W Rzeszowie -11 ale odczuwalna UWAGA podobno -27!!
Domi biedna skoro potrzebujesz wypłacz się może akurat Ci to pomoże, te nasze wstętne hormony muszą mieć gdzieś ujście. Swoją drogą dziwna ta Twoja lekarka nic nie powie ale każe każde usg powtórzyć na zapas? Najgorsze jest takie rozczarowanie po wizycie też to przerabiałam . Trzymaj sie kochana
No a ja uciekam pod kocyk tylko pomarańcza jeszcze wciągne i jabłko Powiem wam mamusie że po tej mojej pseudo zgadze zostało tylko wspomnienie więc sama nie wiem czy to było to, może sie uaktywniło bo mala coś uciskała, sama nie wiem ważne, żę raptem dwa razy się powtórzyło
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.