Marcówki 2014

Domi trzymaj się tam:* nie płacz :* ja się już lenie ale jutro dalej zasuwam ze sprzątaniem Bo teściowa w Niedziele przyjedzie ze szwagierką Trzymajcie się kochane i czekam na Info z wizyt:) buziaki kochane:*

Dziewczynki, to nawet nie moja lekarka, bo ona twierdzi ze jest wszytsko ok i nie wie po co powtarzac ale stwierdzila i tu cytuje 'jak ci ona kazala powtirzyc to powtorz bo potem jakby co odpowiedzialnosci nie wezmie). Mi to w sumie wszytsko jedno, nawet wole to drugie usg bo w gabinecie u mojej jest kiepska jakosc. Tylko jakos tak mnie to rozstroilo. Wiadomo w prywatnej oni sie wszyscy chronia i nie mozesz zlego slowa powiedziec o koledze. No coz...

Moze jutro bedzie lepiej. A wcele nie uwazam ze maly wazyl tak strasznie malo ...on ciagle robil wdechy i wydechy i ciezko bylo precyzyjnie zmierzyc brzuszek. Tak czy siak 1530 na 31 tydzien to przeciez nie jest zle...ale co tam.

Domi nie martw sie tak jak Darmag pisała każde dziecko jest inne a dla nas niesamowite czy chudziutkie czy grubiutkie pewnie ,że nie jest tak małao zresztą wez pod uwagę i każdy lekarz Tobie to powie że te wymiary są przypuszczalne niestety często odbiegają od rzeczywistości

Pala ja mam często zgagę i nie odkryłam po czym ale jem dużo mandarynek pomarańczy i myślę że po tym chociaż wczoraj wypiłam w nocy kakao i też miałam więc ciężko stwierdzić

MamaMikołaja ja mam w palnie rodzic sama zresztą nie wiadomo czy wogóle mój facet akurat będzie miał wolne , ale przy pierwszym porodzie był za drzwiami i przy drugim mam taki sam plan

Ete no to czekamy na relację z wizyty , moja ginekolog ma zawsze co najmniej 1 godz opóznienia już sie przyzwyczaiłam

A mój właśnie dzwonił,że jednak przyjedzie jutro bo zapózno skończył i już dzisiaj mu sie nie chce trochę mnie wkurzył bo jak nie było zimy to nawet w nocy jechał a teraz mu się nie chce albo to tylko wymówka ? no nie wiem

Domi taka waga to na 31 tydzien bardzo dobra jest przeciez, nie przejmuj sie a jutro napewno bedzie lepiej, moze poloz sie juz i odpocznij
Roma wspolczuje taka zgaga to nic przyjemnego, a co do meza to wiesz moze nie chce po ciemku jechac, niewiadomo jak na drodze jest, jak moj wraca to zawsze sie martwie i w sumie to nie lubie jak w taka pogode jezdzi. Teraz wraca pociagiem mam nadzieje, ze nie bedzie duzego opoznienia.

Dziewczynki a wiecie ze juz MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE sie pojawily! wow a nasze maluchy juz wtedy 8 miesiecy beda miec kosmos

Ete, niedobrze, że Twój mąż ma kontuzje, ale trzeba szukac pozytywów- macie teraz ostatnie chwile, żeby spędzic we dwoje, potem o takie chwile będzie trudno
A z lekarzem to Cie nieźle przetrzymali, do samego wieczora, ale na pewno będzie wszystko dobrze, trzymam kciuki

Domi, dla swojego spokoju zrób to usg. Na pewno wszystko jest ok, ale po co się masz zamartwac. Ja miałam podobny przypadek, jak na jednym z usg lekarz nie mógł zmierzyc serduszka małego i powiedział, że jak chce to, żebym zrobiła echo serca. Też wydałam na to 300 zł, ale chociaz byłam spokojniejsza. A z tym humorem to tak może teraz być. Ja tez mam ostatnio zachwiania nastrojów, ale to wina hormonów. Pomyśl, że jutro będzie lepiej.

Darmag, masz racje, wykorzystuj męża i tak jak pisałam, wredny humor może nam towarzyszyc coraz cześciej.

Ulisia, ja to Cie podziwiam z tymi spacerami. Dla mnie problemem jest spacer do łazienki, a co dopiero wyjśc na to zimno. U mnie tak ciepło nie jest.

Pala, ja chce, żeby mój był tylko przy skurczach (jak ma to trwać kilkanaście godzin, to niech mi towarzyszy), w ostatniej fazie, niech sobie poczeka za drzwiami po co ma na to patrzec. Na to tez jest nastawiony, ja go nie mam zamiaru zmuszac. a tam, gdzie ja będę rodzic to wiem, że obecność członka przy cc jest możliwa za opłatą 200zł :/ widocznie w każdym szpitalu jest inaczej.

Moni, tylko nie przeginaj jutro z tym sprzątaniem

Roma, pewnie Twój mąż zmęczony po pracy. Warunki na drodze też nie za fajne, także się nie denerwuj na niego

A ja z nudów oglądam lekkoatletykę :)chociaż sobie popatrzę, jak można byc wysportowanym

MamaMikolaja mysle, ze obecnosc meza w fazie o ktorej piszesz napewno sie przyda, pomoze z poduszka, poda wode, pomasuje plecy albo poprostu potrzyma za reke ja na stronie szpitala widzialam taka informacje ze moze byc ale pytalam mojej lekarki i niestety powiedziala, ze nie jest to mozliwe jakby mozna bylo doplacic to bym sie nawet nie zastanawiala zobaczymy jeszcze jak to bedzie, zapytam na kolejnej wizycie jak juz o konkretach bedziemy rozmawiac ja z nudow geslerowa ogladam:p

eh zjadlabym placek z jablkami jak sie zmobilizuje to zaraz zrobie kruchy placek akurat by byl jak maz wroci i chyba jakas maske se strzele na wlosy bo nic o nie nie dbam tylko w koku trzymam a jak bylam ostatnio w pracy l4 zaniesc to sie nasluchalam jak urosly przyda im sie troche pielegnacji musze sobie kupic ta odzywke co chyba Loca ja polecala ta mleczna litrowa bo nie mam zadnej maski w domu nawet

Dziewczyny pewnie macie rację nie chce mu się jechać w taki wiatr i zią i zostaje do jutra w hotelu ale moze i dobrze ja jakos nie mam coś humoru , idę wykąpać małą i może jakiś film trzasnę wczoraj szłam o 2 w nocy spać to dzisiaj spróbuje sie szybciej położyć

Dobrej nocy

ROMA bezpiecznej będzie jak mąż rano wróci, teraz warunki drogowe wiesz że są fatalne....
PALA też bym zjadła jabłecznik

Właśnie leżymy pod ktg

Domi, moja córa ważyła w 29tc 1288g dokładnie. A lekarz powiedział, że waga jak najbardziej ok. Więc u Ciebie też jest w normie. Ale zrób to usg, to będziesz spokojna.
Teraz te nasze dzieciaczki będą się mocno różnić wagowo.

Nie martw się!

Wpadłam na chwilkę, troszkę dzisiaj napisałyście Wszystkie się biorą za porządki. Szkoda, że to takie męczące. Ale też nie lubię jak mam bałagan.

Pala piłam wczoraj ciepłe mleko przed snem i nie pomogło...

Anita kuruj się. Może zrób sobie jakiś syrop na miodzie. A na zatkany nos dobra jest inhalacja - gorąca woda z solą i wdychaj pod ręcznikiem. Mi pomagało.

Mamo Mikołaja dobrze, że już wiesz skąd to krwawienie i że to faktycznie nic groźnego. Mój mąż chce być przy całym porodzie. Fajne jest to, że po przecięciu pępowiny idzie do kącika noworodka, kiedy mną się będą zajmować. Wtedy chyba najmniej przyjemna faza. A ja też jak oglądam "Położne" albo tego typu programy ryczę jak już dzieciaczki wychodzą. Pewnie u mnie będzie to samo U mnie za szkołę rodzenia płaci się 150 zł - w tym jest poród rodzinny. Bez szkoły płaci się tyle samo.

Pietruszka tylko ciekawe jak to z tym wielkim brzuchem wywołać... I ciekawe czy faktycznie u każdej skutkuje

Moni brzuszek teraz tylko przeszkadza w porządkach. Lepiej sobie odpoczywaj.

Domi jutro będzie lepiej. Bywają czasem gorsze dni...

Porto może mała chce Ci pomóc tylko jeszcze nie wie jak

A powiedzcie mi, bo już jesteście prawie miesiąc dalej niż ja... Czy wizyty są dalej co miesiąc, czy chodzi się częściej (jeśli z ciążą jest ok)?

Buziaki

Marlena pod koniec chodzi sie co 2 tygodnie ja teraz tak chodze:)
Wiecie co ten dzien jakiś pechowy jednej maz ze zrobil cos w kostkę itp nie pamietam której a mój ze kolano tak pobijał ze nie może chodzic mam nadzieje ze obejdzie sie bez pogotowia bo caly sie telepie z bólu:(:(zobaczymy jutro:( Masakra

Dzięki Moni Czyli zostały mi więcej niż 2 wizyty.
Oj lepiej, żeby z kolanem było w porządku. Teraz jest Ci potrzebny zdrowy facet

Nio mam nadzieje ze będzie ok bo inaczej to będzie ciężko bo on jako jedyny teraz zarabia na nas:(bo te moje pieniążki to nic bo to tylko 500zl miesiecznie:(:(bo jestem na poł etatu:(A po drugie szkoda mi go bo bardzo cierpi:(

Moni to nasi m mogą sobie podać rękę Jak ie chcecie skorzystać z pomocy medycznej, to chociaż na takie opuchnięte kolano dobrze robi okład z octu z wodą, altacet tylko wcześniej dobrze osmarować kremem no i oczywiście zimne okłady pt. mięcho z zamrażarki:) i proszki p/bólowe, ale między Bogiem a prawdą, to jak nie będzie się polepszać, to lepiej nie zwlekać z pomoca medyczną!

To teraz co na wizycie:

1. KTG cisza w eterze.
2. szyjka ma 6 mm i cienka jak pergamin - brak rozwarcia
3. mały wazy od 2600 do 2850g jak na 34 tydz. i 2 dni ma już swoją bezpieczną wagę!
4. położenie główkowe, w kanale rodnym, generalnie od wyjścia na świat dzieli Igora około 2 cm
5. pobrano wymaz na GBS - wynik w poniedziałek.
6. w następny piątek mam odstawić magnez i aspargin i juz pozostanie czekanie na efekt:)
7. następna wizyta 21.02 godz. 20:45 - lekarz na urlopie.
8. Wizyta raczej sie nie odbędzie, bo dostałam 99% szans że w ciągu 2 tygodni urodzę,aale 3 to podobno cuda się zdarzają.
9. poród SN tylko wtedy, gdy pojawią się skurcze i w szpitalu okaże się że mam np 6-8cm rozwarcia, a gdy będzie 2-3 cm to wtedy cc, bo wskazania są udokumentowane tam gdzie trzeba....
10. Na planowe cc nie mam co liczyć, bo w szpitalu gdzie mam rodzić rozwiązują planowo po 38 tyg. a ja do tego czasu nie dociągnę ....WIĘC CZEKAMY NA SKURCZE I ŚMIGAMY NA PORODÓWKĘ

no to poszło 10 przykazać To teraz mogę iść spać.....

Spokojnej nocy mamusie!

Dzieki ete za rade:) Super ze na wizycie wszystko dobrze i mamy zdrowy i kawal chłopa z niego miejmy nadzieje ze troszke jeszcze posiedzi u mamusi niech sie nie pcha na te mrozy jeszcze:):)Ja nie mogę zasnąć bo z powodu nogi mój leży na plecach i mi chrapie dzis mam noc z glowy:(:(masakra
Mam nadzieje ze ta noga mu przejdzie zobaczymy rano