BezpiecznaCiaza112023

Marcówki 2014

10 lata 11 miesiąc temu #831400 przez ete21
MONI jak masz możliwość skorzystać z innego łóżka to zrób to, mąż będzie wypoczęty i ty spokojnie usniesz, bo wiesz jak to z naszym snem różnie bywa, a teraz dużo spokoju potrzebujesz. A m pewnie jakoś się wykaraska, ale jakby noga puchała to nie czekajcie! Mimo wszystko dobrej nocy.... Ja na szczęście mam całe sypialniane łóżko dla siebie moja łamaga śpi na dole i śmierdzi octem fe....
O tak synek ma się całkiem dobrze!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu - 10 lata 11 miesiąc temu #831407 przez moni91
Witam po ciężkiej nocy niestety ete nie mam możliwości skorzystania z innego łóżka :(:( z noga lepiej bo moze juz siadać dość swobodnie ale nadal go boli i kuśtyka:) aj ta moja łamaga. No nic wazne ze obyło sie przez pogotowia bo to uparte jak osiołek jest:)Ok ja sie klasę bo oczy to mi same sie zamykają :(do potem Mamusie


Wlasnie zauwazylam ze suwaczek mi sie cofna powinno byc 1miesiac juz bez dni :/ bo na nim mam termin 1marca . A z usg z 29 tc mam na 4 marca . Aj ja juz niewiem:D wyjdzie jak zechce:):):)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #831416 przez roma4
Cześć rankiem :)

Ete no to super wiadomości to teraz już we trzy macie szanse na szybsze porody, najważniejsze ,że z małym wszystko dobrze i rozwija się ok , no wiesz tak jak napisałaś i może jakimś cudem będzie pózniej jak się postanowi poczekać bo z tego co zrozumiałam to s.n wchodzi w grę przy dobrym rozwarciu a tak to c.c ? no dobra to czekamy na maluszka :)

Moni przykre ,że ąż tak cierpi ale to co pisała Ete powinno pomóc

No a ja czekam na swojego ma wyjechać o 9 może tym razem do nas dojedzie , ja wiem ,że z dojazdami zwłaszcza środkami lokomocji nie jest łatwo ale rozumieć podświadomie się czeka .no dzisiaj już trochę mniej wieje może i mróz spadł, trochę Wam zazdroszczę ,że już nie długo rodzicie , no mi jeszcze trochę zostało z vicą rodziłam w 42tyg i kto wie co będzie przy tej ciąży, ja też już zaczynam chodzić co 2 tyg teraz idę 14.02 i potem za 2 tyg to raczej norma .Wstawajcie kochane już dzień za pasem , pozdrawiam :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #831434 przez marl3na
Witam się z rana.

Moni ja też kiedyś leczylam sama kolano tak jak pisały dziewczyny. Trochę się pomeczylam.

Ete ale Ci zazdroszcze. Już niedługo Maleństwo będzie z Wami.

Roma może 2 dziecko szybciej będzie chciało wyjść. :)

Wy tu macie 2 tyg do porodu a ja prawie 2 miesiące. Duża różnica.

Lecę na śniadanie. Miłego dnia. ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #831436 przez roma4
No Marlena to ja też mam można powiedzieć półtora miesiąca też dużo, no mam nadzieję że w terminie albo lekko przed tak bym chciała zobaczymy :)
A widziałam te pazdziernikowe są na starcie pamiętam jak to było u mnie i proszę jak zleciało :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #831440 przez ete21
Cześć dziewczyny!
No i naskrobałyśmy 400 stronkę w naszym wątku :) Ja dziś obudziłam się o 6, ale zwlekłam się po 8, zjadłam śniadanko i mogę do Was zajrzeć :) Ale widze jak to w weekend trochę tu pustawo i smutnawo ;)
Moni ciesze się, że z mężem lepiej :) A ty korzystaj i odpoczywaj w dzień, bo piewnie zmęczona jesteś jakbyś pół pola ziemniaków przekopała :huh:
Roma mój lekarz twierdzi, że poród, który przede mną to będzie łatwy, szybki i nawet przyjemny. W przypadku, gdy nie mam praktycznie juz szyjki, to mogą sie pojawić pierwsze skurcze i zanim dojadę do szpitala (czas około 35 minut) to wpadne na izbę z 8 cm i wtedy to o cc nie ma mowy, w innym wypadku jak najbardziej, więc odstawiamy w piątek prochy i czekamy na rozwój sytuacji :)

W końcu zrobiło się cieplej, u mnie to nawet piękne słońce świeci :) No i może mi się uda dziś chociaż na 15 minut na spacer wyjść, bo w końcu już mogę :)

CO DO CZĘSTOŚCI WIZYT to teoretycznie pow 36 tygodnia żódła podają, że powinno sie co tydzień odwiedzać lekarza. W praktyce to chyba kwestia danej ciąży i decyzji lekarza. ja generalnie do 32 tyg chodziłam co 4 tyg. potem raz co 2 i raz co 3 i ostatnia wizyta to niby na 21 lutego i też to wychodzi co 3 tyg. Jak już maleństwo jest bezpieczne i praktycznie może wychodzić na świat, to czasem nie trzeba chodzić co tydzień. Więc mi sie nawet fartnęło pod tym względem. Wiadomo gdyby coś mnie zaniepokoiło to mam nie czekać, albo jakbym chciała jakieś ktg.
Więc krótko mówiąc wszystko zależy od mamy jej maluszka i lekarza prowadzącego ciążę!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu - 10 lata 11 miesiąc temu #831494 przez Loca
Hej :)

Ja już po śniadanku i wróciłam do łóżka, teraz mi się ulewa to co zjadłam... :silly:

Kurcze, już tyle z nas ma za 2 tyg gotowość do rozpakowania się, jak już jednej maluszek się wykluje to poleci taśmowo :S To co w lutym mogą się rozpakować Ete, Moni i Pala. Ciekawe czego ja dowiem się w pn.

Domi, mój synuś na koniec 30 tyg ważył 1300 g :) i lekarka powiedziała, że mógłby być większy ale jeszcze mieści się w granicach wagowych dla dzieci w tym tyg ciąży :) także jak mi pisałaś wielokrotnie, nie wszystkie dzieci muszą być duże :)
Dobrze pamiętałam że miałaś wczoraj wizytę.

Marlena, niecałe 2 ms :) zobaczysz jak to zleci.

Roma, i jak mąż już w domu? :)

Co do wizyt to ja mam co 2 tyg, ale ja akurat muszę być pod kontrolą, koleżanka trochę mi wczoraj krew zmroziła hellpem, najlepiej wszystko sprawdzać i być trochę przewrażliwionym :).

Moni, Ete niech mężowie leczą kontuzje :) źle wyleczona kontuzja niestety lubi się odzywać.

Mój maluch dokazuje, szaleje w brzuszku :)
miałyście kujący ból brzucha może? nie wiem czy to gazy czy to skurcze jednak :unsure: jaka ja jestem niedouczona... ale brzuch mnie bolał jakby tak z wierzchu...a jak się poruszałam to się nasilało... cholerka, ja to nie mam pojęcia jak bolą skurcze :dry:
Co do poślizgów w wizytach u gin to moja też zawsze ma 1h albo przynajmniej 30 min, ten typ tak ma :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #831495 przez darmag21
Witam witam...

Ojojoj, ale tu stronic do nadrobienia, przeczytalam wszytsko ale nie bede odp każdej z osobna bo powiem wam szczerze ze juz mi sie litery dwoja i troja ... pisze prace zaliczeniowe i mam dosc tego stukania po klawiaturze, kregoslup tez nie najlepiej to znosi, maly kopie jak za dlugo siedze bo tez pewnie mu nie wygodnie.
Nawet już maz pomaga w przepisywaniu no ale nie ktore rzeczy musze zrobic sama.

Jesli chodzi o czestotliwosc wizyt to ja bylam teraz i mam dopiero stawic sie 20ego lutego. Jak to dr stwierdzil, szyjka zamknieta, twarda, wszystko jest prawidlowo jak na ten czas i on nie widzi potrzeby zebym byla za dwa tyg, wiec bede za trzy ... no chyba ze by sie cos wczesniej dzialo to kazal przyjezdzac.

Jejku juz pazdziernikowe??? masakra, ale styczen mamy juz za soba i oficjanie rozpoczal sie luty a w lutym to juz marcowki zacznasie rozpakowywac, migiem ta ciaza mija.

Moni, Pala, Ete... wy chyba pierwsze mamusiami zostaniecie, mi dzis licznik wskazuje 39 a nie dawno pisalam ze 50.

Zycze zdrowka dla mezow Moni i Ete... niech sie chlopy szybko do pionu postawia :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #831517 przez annlu
Cześć mamusie ! :)

Roma
Super, że maluszek rozwija się prawidłowo i, że wszystko dobrze ! :)

Moni
Super, że na wizycie wszystko w porządku. Za 2 tygodnie ?? WOOOOOW :)

Darmag
Mówiłam, że wrócisz zadowolona z zebrania ! :) U mnie licznik wskazuje 38 ! :)

Pala
Trzymaj się z tym przeziębieniem !!
Uważaj z tym sprzątaniem, abyś się nie przeforsowała :)

Ani-ta
Trzymaj się z tym przeziębieniem !! Super, że na wizycie wszystko dobrze :) Cieszę się :)

Baska
Super, że na wizycie wszystko dobrze :) I walcz z przeziębieniem !!

Ete
Niech Twój wraca szybko do formy !
Jeżeli chodzi o obecność partnera to ja mam zdanie, że sama nie chce, aby on był ze mną podczas kulminacyjnego momentu. Krew, ból, krzyki, zaciskanie zębów, płacz... Wolałabym być wtedy sama.... Jakoś od zawsze tak mam ( już od małego ) że kiedy jest źle to jestem typem samotnika i wszystkim pokazuje się tylko z uśmiechem hehe :)
Super „dekalog” :) Cieszę się, że wszystko w porządku !! :) To teraz zostaje Ci czekanie na swoje maleństwo !! Jak fajnie... Zazdroszczę :)
„ łatwy, szybki i nawet przyjemny '' - Ojjj jak ja bym chciała takie słowa usłyszeć !! :)

MamaMikołaja
Super, że sprawa plamienia się wyjaśniła. Cieszę się bardzo :)

Pietruszka
Super, że z przeziębieniem lepiej :) A no i samopoczucie dobre – to najważniejsze ! :)
Chyba domyślam się o jaki naturalny sposób Ci chodzi – też o tym słyszałam hehe :)

Loca
Nie umiem Ci odpowiedzieć na to pytanie, ale mam nadzieję, że to normalne bóle i nic poważnego. Trzymam kciuki ! :)

Domi
To faktycznie trochę słabo, że nic Ci nie powiedziała a kazała powtórzyć usg... Ale trzymam kciuki, że wszystko w porządku ! :)
I nie płacz. Jesteśmy z Tobą. Głowa do góry kochana !

Marl3na
Częstotliwość wizyt chyba zależy od lekarza. Ja od samego początku miałam przychodzić co miesiąc... dopiero teraz 14 stycznia powiedziała mi, że fajnie by było jakbym przyszła za 3 tygodnie a nie za 4... aby wypadła równo na 36 tydzień :) Więc nie zawsze jest powiedziane, że te wizyty są częstsze... :)


Chyba odpisałam wszystkim... Hmm..

NO TO MAMY LUTY MAMUSIE !!
O jeny, jak to szybko zleciało.... :O

Ja dzisiaj idę na zakupy, trochę posprzątam a potem biorę się za RACUCHY mmm bo jakoś tak za mną chodzą :D Może mój synuś ma na nie ochotę i się domaga :D
A no i zaczęłam ferie, więc w końcu wezmę się za ciuszki małego :)

Dzisiaj za to ja miałam ciężką noc, co chwilę się budziłam i sama nie wiem czemu hehe :D

A wiecie co ? Mnie ostatnio dopadł tak dziwny nastrój... Jestem jak "Matka Teresa" Chciałabym uszczęśliwić cały świat.... :D I tak strasznie mi źle jak ktoś jest smutny albo jak ktoś ma problemy albo kłopoty i od razu chciałabym zrobić wszystko aby ten ktoś był szczęśliwy... :O
Może to ten "instynkt" tak na mnie działa... :D
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #831524 przez domi2907
Hej dziewczynki, j sie wzielam troche A sprzqtnie.


Dzieki za slowa otuchy. Maz mi wczoraj poprawil humorek i pojechalismy do ikei po reszte rzeczy do pokoiku. Teraz jeszcze tylko zaslony ale to w innym sklepie moze jutro. Stoi wszytsko w pudlach a ja sie doczekac nie moge zeby rozpakowac ale maz moze jutro sie zlituje i zrobi. Chociaz on nie ma najmniejszego zaciecia do majsterkowania :):):)

Annlu, ona mi powiedziala ze wg niej wszytsko jest ok i ona by nie powtarzala ale co lekarz to lekarz i dla swietego spokoju kazala zrobic. Troche dziwne bo w raporcie tez mam napisane ze jest ok...no ale nic. Nie bede sie juz nad tym roztrzasac. Zrobie i juz.

Troche posprzatalam (narazie na pietrze), zmiotlam podloge i juz potrzebowalam przerwy. Jeszcze musze na dole odgruzowac. Nic, ide to zrobic do konca. Potem bedzie lezo mo bo cos dzis niedospana jestem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #831547 przez MamaMikołaja
Cześc Mamusie :) Witam w ten piękny, słoneczny, w końcu cieplejszy i bezwietrzny prawie dzień :)
Wzięłam się i ja za sprzątanie, ale co chwilę musiałam robic przerwę, bo zadyszkę łapie :)

Co do wizyt, to ja miałam do tej pory aż 11 (już nie mam miejsca w książeczce ciąży).od grudnia chodzę co 2 tygodnie, bo muszę kontrolowac szyjkę. Teraz też mam za 2 tygodnie i to będzie pewnie moja ostatnia wizyta :)
Coś czuje, że w lutym to więcej z nas urodzi :) no ale nie mamy na to wpływu, więc niech dzidzie siedzą jak najdłużej. Dziewczyny, które mają jeszcze trochę czasu- zobaczycie jak szybko zleci

Loca mnie ostatnio też coś kłuje w brzuchu, szczególnie jak chodzę.Nie są to skurcze, ale czuję jakby mały wkładał mi rączkę tam nisko. Może to oznaki opuszczającego się brzucha?a może masz problemy z zaparciami?

Annlu, ale narobiłaś mi ochoty na racuchy, idę więc zrobic sobie jakieś jedzonko

To do potem ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #831559 przez moni91
Hej piękne ja wróciłam z zakupów z mama na jutrzejszy poczęstunek musiałyśmy wzywać taksówkę tak sie obkupiliśmy:):):)niby to tylko 2przystanki ale jednak ciezko:D:D jeszcze musze troche kurze zetrzeć:):)a jak byliśmy na zakupach to mama tak mi parła na szyjkę ze mnie wszystko bolalo na dole masakra:( ale dałam rade:):):) Ja myślę ze pierwsze Benda Ete albo Pala :)a ja jakoś po nich:):):) chociaz wszystko moze sie zdążyć :) trzymajcie sie kochane:):):)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu - 10 lata 11 miesiąc temu #831567 przez ete21
Loca tak jak mówisz poleci taśmowo, albo będą jeszcze niezłe jajca jak tak każdy wróży, że w lutym, a to po terminie jeszcze sie rozpakujemy, zamierzenia natury sa nieznane:Loca kłujący ból brzucha może się już zdarzać, po pirerwsze maluszki mają już ciasno i polożą nóżkę czy rączkę tam gdzie nie trzeba i boli, a po drugie im bliżej do porodu, to są większe zalegania w jelitach naszych, są zaparcia i jelitka też mogą boleć. Ja codziennie piję herbatkę koperkową albo rumiankową na lepsze funkcjonowanie jelitek:)Propo skurczy to mi wtczoraj lekarz powiedzial, ze kak przezyla pani kolke nerkowa to rzekomo nie ma wiekszego bolu....wiec jezeli to prawda to w zyciu gorsze bole mialam....no ale sie okaze. Fajnie, ze maluszek Cie tam szturmuje od środka, jeszcze bedziemy za tym tesknić!
Darmag, nie dziwe Ci się, że masz już literkowe mroczki przed oczami, to potrzeba mega wysiłu, w szczególności teraz, gdy poziom koncentracji nie jest mega wysoki....ale dasz radę, rob sobie najwyzej wiecej przerw! Migiem? Piorunem, pamiętam pierwsze tygodnie, a to już końcówka prawie:)39 wow to faktycznie zmniejsza się systematycznie, co to będzie jak zostanie np. 7??? Kołeczek w dupcie i panowie, będą w pionie jak nic:)
Annlu, jeżeli będziesz się bardziej komfortowo czuć, w tym kulminacyjnym momencie, będąc sama, to nie zmuszaj się do zmiany decyzji. Wolałabym usłyszeć, ze lekko nie będzie, bo od zawsze tak mam, ze wolę sie miło rozczarować niż przejechać na ulotnych zapewnieniach....no ale zobaczymy:)I na Ciebie kochana przyjdzie czas, generalnie akurat na tę kwestię za bardzo nie mamy wpływu, lekarze swoje opinie maja, a nasze maleństwa i tak same zdecyduja kiedy wyjść:) Dziwny nastrój, po prostu już bardzo chcesz mieć swoje maleństwo przy sobie, to miłość mamy tak robi:) Właśnie LUTY!!!! i nie przemęcz sie na tych zakupkachh! A foto cudne!
Domi bo ja chyba nie nadąrzam, Twoja ciąże prowadzi 2 lekarzy jednocześnie, czy jak to jest, bo chodzisz do jednej na wizytę, a potem gdzieś Cie jeszcze wysyła do drugiej lekarki? Zgłupiałam!I ty też sprzątasz....
Moni jakie to ma znaczeie, kto będzie pierwszy, najważniejsze, zeby i nam i maleństwom nic nie było! O tak trochę człowiek postoi czy pochodzi i zaczyna uciskać czy ciążyć.... Krótko mówiąc zakupy udane?
MamoMikołaja Ty tez dołączyłaś do sprzątających mam? jej zaczynam mieć wyrzuty sumienia, bo generalnie nie pamiętam, kiedy podłogę myłam w salonie, ale przyznam się, że nie ma to sensu, paląc w kominku strasznie sie brudzi, podczas noszenia drewna, mimo że pod kominkiem sa kafle, a potem dopiero panele, to i z butów kapie śnieg i jeszcze z drewna się sypie - szkoda mojej pracy....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #831572 przez domi2907
Heheh ete..portugalski system :):):)

Juz ci wytluamcze. To jest tak..kazda kobitka w ciazy ma swojego ginekologa (jesli chce bo to jest na prywatnie). Jak nie chcesz to masz tylko lekarza rodzinnego ktory w razie czego kieruje cie do szpitala do ginekologa gdyby byl jakis problem. Jak nie ma to sobie chodzisz tylko do przychodni. Ja dla swietego spokoju mam lekarke prywatna do ktorej chodze co 3 tygodnie ( rok przed zajsciem w ciaze wykupilam ubezpieczenie i place tylko 10 euro). Wiec ona jest moim glownym ginekologiem ale chodze tez do tego lekarza rodInnego po skierowania na badania etc.

W portugalii jest prawo do 3 bezplatnych usg (te wasze prenatalne) gdzie w pierwszym oceaniaja ci czy sie rozwija, i mierza i robia ta przydziernosc karku, w drugim ocenia narzady a w trzecim generalny rozwoj dziecka, narzady i przeplywy w pepowinie i tetnicach. Te trzy usg wykonuje albo technik w szpitalu albo jak masz szczescie lekarz specjalista. Ja akurat trafilam na lekarke. Takze teaz widzisz ze mam moja lekarke, lekarza rodzinnego i lekarke ktora robi mi te usg prenatalne.

A od 35 tyg trzeba zglosic sie do szpitala w ktorym bedziesz rodzisz i tam ci przyjmie jeszcze inny lekarz ktory w danym dniu bedzie mial dyzor i on bedzie cie potem co tydzien juz w tym szpitalu kontrolowal..

Msyle ze wyjasnilam. Zagmatwany system portugalski, ale szczerze to nie jest zly bo nrawde sie przykladaja do tej diagnostyki prenatalnej. I mierza wszytsko i jeszcze troche..stad mialam nawet pomiary ktore nie wiedzialam co znacza.

Lekarka prowadaca ciaza (prywatna) tez robi usg u siebie w gabinecie co wizyte (chyb ze akurat mialam tydzien wczesniej prenatalne). Tylko ona tam mierzy brzuszek, glowke i kosc udowa i patrzy co z serduchem.

:):)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #831580 przez darmag21
Ete co do bolu porodowego, to zawsze sie zastanawialam jak lekarz facet moze powiedziec co bardziej boli a co mniej jak on tego nie przezyl. Moj bol porodowy byl najgorszym jaki moglam sobie wyobrazic i nie chce nikogo zniechecac i straszyc ale porownujac to co powiedzial lekarz ze mna sie nie sprawdzilo. Mam tylko nadzieje ze beda to latwe u szybkie porody.
Ja chociaz zyje z mysla ze nie zastanawiam sie czy bedzie tak jak ostatnio ale z kolei przerazaja mnie inne fakty. No coz z tym i z tym trzeba sobie poradzic.
U mnie tez slonko pieknie swieci ale widze to przez okno, na powietrzu jeszcze nie bylam, pozniej moze wybierzemy sie do tesciow.

Moni to zakupy udane ?

Ja sie troche zdolowalam, bo kierownik budowy za zalatwienie dokumentow zarzyczyl sobie 1800zl, liczylam na sporo mniej. Tym bardziej teraz kiedy tyle kasy na maluszka poszlo. Wiem ze wszystko kosztuje, ale wczoraj to mnie znajoma wkurzyla, taka kretaczka, niby chce byc mila a mam wrazrnie zr ma ochote noz w plecy mi wbic. Nasi mezowie pracuja razem i mowie jej ze moj idzie juz od 2 marca na wolne a ona z zapytaniem, A za co ??? Wiec jej odp, ze ma tydz okolicznosciowego urlopu, potem opieka, to tamto i sie nazbieralo, na co ona mi odpowiedziala ze jak jej maz poszedl na opieke to dowodca podar to, no ale Twoj maz jest plutonowym a mij tylko byl szeregowym, no wiecie co, takie sranie komus w garnek, i to nie pierwsza sytuacja taka.
Powiedzialam jej ze kierownik budowy zazyczyl sobie az tyle kasy to z obuzeniem powiedziala, A co ty chcialas za darmo dom postawic ?
Ja wiem ze nie za darmo, tylko tak powiedzialam a ona zaraz musiala skwitowac to tak. No i w ogole ze za wczesnie lozeczko kupione bylo, ona by poczekala, wozek tez... itd.

Sory dziewczyny za zanudzanie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl