Marcówki 2014

Dzień dobry ja już od 5.00 nie śpię weszłam zobaczyć co słychać , mój jechał rano do warszawy i przy okazji ja wstałam , nie mam żadnych skurczy ale chwilami tak mi brzuch twardniej ,że muszę chwilę posiedzieć nie ruchomo , w czwartek mam wizytę to moze coś nowego się dowiem

Powodzenia wszystkim mamusią ,które mają dzisiaj wizyty

Porto no proszę wyczytałam ,że Ty też w szpitalu ,mam nadzieję,że wszystko dobrze moze kroplówka wyciszy skurcze nie mogę sie u Ciebie dopatrzeć który Ty jesteś tydzień?

Ete dobre i kilka dni , a będziesz rodzić w szpitalu w którym pracujesz?

MamaMikołaja no pewnie jak się zaczną porody to będziemy co 3 dni kolejna na porodówce

Pala mam nadzieję,że u Ciebie jest ok pozdrawiam

Cześć Kochane!

Dawno mnie nie było na forum ale mój telefon zastrajkował kompletnie.
Nie nadrobię wszystkiego więc wybaczcie.

Kumpel pożyczył mi netbooka na kilka dni więc będę z Wami

MONI GRATULUJĘ SZYBKIEGO PORODU I ZDROWEJ CÓRECZKI

PALA TRZYMAM KCIUKI ŻEBY WSZYSTKO BYŁO OK I ŻEBYŚ DOTRZYMAŁA DO 18.02. DO CC

PORTO OBY KROPLÓWKA POMOGŁA I ŻEBY LEKARZE POWSTRZYMALI JESZCZE PORÓD

Macie pozdrowienia od Agness, jutro ma wizytę u lekarza i zobaczymy co dalej.

Dobra idę młodego ogarnąć.

Och, widzę że Porto wylądowała w szpitalu. Trzymaj się kochana, u Ciebie na poród chyba troszkę za wcześnie.

Ja od wczoraj to się kiepsko czuję. Skurcze mam całą noc, ale takie mało bolesne, więc nie wiem czy warto się tym niepokoić. Może podejde do przychodni, żeby ktg zrobili.

Hej mamusie. Ja nawet przespalam noc wiec nie najgorzrj.
Porto trzymaj sie kochana, napewno kroplowka pomoze.
kojka jak fajnie ze wrocilas i troche z nami popiszesz.
Pietruszka, moze powoli cos sie zaczyna dziac? Mnie boli kregoslup albo sama nie wiem co to, jakis bol krzyzowy od pasa promieniujacy do polowy posladkow.
Pala mam nadzieje ze oki u was.
Super ze u AGNESSS tez sytuacja opanowana. Eh... powiem wam, ze nerwowka sie zalancza ... 29 dni do daty porodu.

Darmag a może młody się jakoś w brzuchu ułożył i uciska Ci na jakieś nerwy i stąd te bóle.

Ja dzisiaj postanowiłam ogarnąć się trochę i przygotować się powoli do szpitala.
Nie znamy dnia ani godziny. Dzisiaj mam zamiar zrobić manicure i pedicure i ogólną depilację.
Ciekawe czy mi dnia starczy

Witam się i ja

Powiem wam, że wymioty to ja mam opanowane do perfekcji :/ już myślałam, że te bóle wątrobowe mi przeszły, ale nie i dzisiejszą noc spędziłam nad kiblem eh...

Porto, co Ty tam wyprawiasz? miałyśmy razem nogi zaciskać! trzymaj się, kroplówka wyciszy skurcze czekamy na więcej informacji.

Pala, a jak tak sytuacja u Ciebie.

Ulisia, u Ciebie też się wczoraj coś działo, więc czekamy na info

Kojka, dobrze, że wróciłaś przynajmniej na chwilę no czas się szykować, bo jak widzisz u nas się zaczyna robić gorąco.

Pietruszka, dla własnego spokoju lepiej jechać i sprawdzić co tam się dzieje

Darmag, mam wrażenie że informacja od Moni spowodowała u nas jakąś psychozę Moni urodziła i już dwie z nas w szpitalach ojjj posypiemy się szybciutko, byle nie za szybko.

Annlu, wysłałam Ci zaproszenie na FB

P.s Porto jest w tym samym tyg co ja, czyli na suwaczku pojawiłoby się 33 tydzień i 6 dni.

witam z rana ja dopijam kawę i jadę do szpitala co prawda plamić przestałam i skurcze się trochę uspokoiły ale niech mnie zbadają i się trochę uspokoję może nic poważnego się nie dziej ale wole to sprawdzić w końcu jestem na terminie dziewczyny trzymajcie się

Witams iez wami. Goraco sie robi u nas...

Porto ty zaciskaj nogi bo to jeszcze nie czas...przynajmniej ze trzy tygodnie.
Pala mam nadzieje ze alb sie uspokoi albo to juz dzis powodzonka.

Reszcie mamus zycze dnia bez specjalnych boli i dolegliwosci. Buziaki

kurde ta kroplówka nigdy nie zleci. Pod koniec
kroplówki będzie ktg. Jak kroplówka da radę, to
będziemy próbować przejść na tabletki. USG
wszystko w normie, a mała wczoraj nakryła się
nogami i tyle było z podgladania oj chyba
będzie złośliwa

oj dziewczyny nabieracie tempa

kopnijcie mnie z całych sił bo jeszcze nie zaczęłam się ogarniać

Mamusie to my:)
Porto odpoczywaj, dobrze, ze daja Ci kroplowke moze wycisza te skurcze bo to jeszcze za wczesnie.
Ulisia podjedz zawsze to pod opieka bedziesz i w razie czego ktos zdazy zareagowac.
Kojka ja to wszystko w niedziele zrobilam ale maszynke mam w torbie i tego co odrasta bede mogla sie pozbyc:p

U nas skurcze w sumie caly czas sa, jedne bolesne drugie nie i tak jak nic sie nie rozkreci to rozwiazujemy ciaze w piatek, byla dzisiaj moja lekarka z ordynatorem:) tak wiec prawdopodobnie mala urodzi sie w najbardziej komercyjne swieto w roku:p szkoda bo myslalam, ze dzisiaj juz bedzie po i nie bede tu tyle czekac, juz mi sie nudzi to lezenie a maz w domu szaleje z porzadkami co do tetna malej to dzisiaj z kolei bylo za niskie wedlug pielegniarki ktora zaczela mi szarpac brzuch zeby mala sie ruszala, matko to moje dziecie ucieklo az pod zebra.

Potem bede miec tableta to nadrobie co u was dziewczynki:)

Porto, czyli że luteina? No ładnie, nogami się nakrywa mój synuś zaś nie lubi twarzy pokazywać i zawsze obraca się tak, że nic oprócz jajek nie da się zobaczyć.

Kojka, masz kopniaka na rozpęd ode mnie

Swoją drogą, kilka dni temu mojemu znajomemu urodziła się Maja, która okazała się być chłopce m taka "niespodziewanka"

Pala, przysięgam, nie skumałam tego komercyjnego święta hahaha i tak patrze na kalendarz i sobie myśle "co jest 14 lutego? tłusty czwartek? (taaa w piątek, moja błyskotliwość mnie dobija) ostatki? śledzik?" i po wnikliwej analizie "aaaaa...walentynki"

hej, widzę,że dziś na forum znowu emocje. Czuję, że poród Moni wywoła efekt domina.
Ja dziś spałam świetnie, nic nie bolało, także humor dopisuje
trzymam kciuki za dziewczyny ze szpitala i za te, które mają miec wizytę.

Loca rozbawiłaś mnie z tym tłustym czwartkiem się uśmiałam z rana
a co do niespodzianki u Twojego znajomego- moja siostra, co jakiś czas pyta jak się ma Marcysia (czyli Mikołaj), bo twierdzi, że mały może nam zrobić psikusa

Loca przysiegam dawno sie tak nie usmialam :)

Witam,

Dziewczyny co te dzieciaczki tak sie pchaja na ten swiat przeciez mamy byc mamami marcowymi a jak tak dalej pojdzie to w lutym polowa sie rozpakuje.

Porto zaciskaj nogi bo to za wczesnie.
Kojka witaj po dlugiej nieobecnosci.
Ulisia jedz do szpitala to przynajmniej bedziesz wiedziala co sie dzieje

Pala czyli co raz blizej wazne aby mala byla zdrowa.
Loca rozbawila mnie twoja analiza

Moj maly wczoraj wieczorem tak szalal jak nie on caly brzuch falowal i to ok godz to trwalo. Maz wczoraj byl w szpitalu oplacic porod rodzinny, wiec nie bede sama na porodowce.

Pozdrawiam