Marcówki 2014

Oj dziewczyny, dziekuje za mile slowa...

Tez mam przeczucie ze Pala bez malenstwa nie wyjdzie.

Loca, moze ty kolejna, haha... jezooo co sie dzieje.

Pietruszka, to jest tak, ze nagle od zewnatrz oblewa cie zimny pot z za sekunde robi sie mega goraco, az slabo.

Mamy jestem poki internet lapie, czekam na meza z obiadem ma przyjechac bo zoladek mi przyrosnie do kregoslupa. Zrobili mi drugi raz ktg skurcze nieduze ale tetno malej bardzo wysokie ponad 190 potem badal mnie lekarz ale taki mruk, ze nic nie wiem i czekam na obchod wieczorny. Mam nadzieje, ze mnie wypuszcza jutro albo pojutrze a pojde 18 do mojej lekarki na jej dyzur i dopiero wtedy mala sie urodzi. Narazie duzo nie wiemy. Tylko sie wkurzylam ze ten lekarz nic mi nie powiedzial! I zla jestem. Pierwszy raz go widzialam tutaj i pozytywnego wrazenia nie zrobil na mnie. Eh mamusie chce do domu i dopiero we wtorek nastepny wrocic:( trzymajcie sie:)

Darmag, oby nie, niech maluch posiedzi w brzuszku dla spokoju podjadę do szpitala jak się coś będzie działo, bo jak nie to nie ma sensu gonić męża, w razie czego jutro też ma urlop

witam

gratulacje dla moni

ja mam skurcze co prawda nie regularne i zaczęłam lekko plamic czekam jeszcze może mi przejdzie strasznie się boje na razie idę spakować torbo bo jakoś wcześniej mi się nie chciało i twierdziłam ze mam czas mojemu jak powiedziałam co się mi robi to stwierdził ze musi sobie zagrać na konsoli bo sam się stresuje

Robia mi kolejne ktg, maz dorwal lekarza ponoc do porodu nie bede tu lezec, ciekawe czy biora pod uwage termin z om czy cc? I skoro tak super wszystko jest jak to lekarz powiedzial (chodzi mi o to wysokie tetno malej na ktore nic mi mie powiedzial, w ogole nic mi nie powiedzial na tym badaniu) to po co to ktg co chwile mam:/ polozna mowila ze moge lezec do 18 i tak kazdy mowi co innego a ja dalej nic nie wiem. Ehh

Hej mamuski:-)

Sorki ze sie nie odzywalam sle moj M byl no i tesciowie to ani czasu nie bylo. Tesciowie juz na szczescie pojechali moj M tez pojechal ale wraca w czwartek i to na 6 tyg;-)

Dzisiaj bylam na wizycie mala ulozona posladkowo dalej na 13.03 mam miec cesarke nastepna wizyta 3.03 i wtedy dostane skierowanie ale wazne ze zdrowa na nastepnej wizycie bedzie mierzona itd.

Teraz musze was nadrobic bo nie wiem co sie dzieje u was a widze ze jakies gratulacje juz tu sie pojawiaja czy ktoras sie rozpakowala przyznawac sie;-)

Oooooooo jaaaaaaa moni gratuluje ale sie ciesze a jeszcze bardziej zazdroszcze;-)

No widzisz Claudii, dzieje się A to mała łobuziara, może się jeszcze obróci, mi lekarka mówiła, że są dzieci które lubią się obracać na ostatnią chwilę

Jeszcze wyjdzie, że Ulisia zaraz nam urodzi

w Lutowych dziewczyny się ociągały, a u nas wszystkie szast prast i po sprawie

Mi się skurcze uspokoiły, więc do szpitala na ktg nie idę, tym bardziej że mały rusza się tak jak zawsze

No Loca zaciskaj nogi ja zaciskam i nie puszczam

Pala niestety czasami trafiają się właśnie tacy lekarze, takie mruki i faktycznie wysokie mała ma to tętno

Ja dziś byłam w przychodni żeby mierzyć ciśnienie, bo ostatnio u lekarza wyszło strasznie wysokie i o 13 miałam 110/70 także nie dam sobie wcisnąć leków na nadciśnienie

Ulisia Ty też masz jeszcze chwilkę, lepiej pewnie byłoby jeszcze poczekać

Moni ważne, że miło spędziłaś czas

A mnie właśnie wkurzył mój mąż, ale to szkoda gadać.

Jejku dziewczyny, ale sie dzieje ... my tu takie tempo nadajemy ze szok.

Ja tez bym chciala ten luty w kupie przesiedziec, ale wplywu na to nie mamy.

Porto,moj mnie wkurzal w weekend, bokiem na siebie patrzelismy...ale juz przeszlo, wiec i u ciebie bedzie dobrze.

Darmag wiem, że to chwilowe i za godzinę będzie ok, ale co się zdenerwowałam to moje i malutkiej. Wrrr

A ja dalej czekam na wizytę ciekawe ile opóźnienia będzie

No jestem i ja widzę ,ze wszystkie w szoku z powodu pierwszego dzidziusia na naszym forum marcowym ale to super
MamoMikołaja dobrze ,ze wyniki masz ok to najważniejsze
Anula dzięki za info ao Moni dobrze ,że już ma malutką przy sobie , no i pisze bół duży ale dała rade pewnie bez znieczulenia rodziła
Pala może obchód wieczorny coś zmieni , a moze się zastanawiają ,że skoro masz ustaloną datę czy ją przyspieszać a coś czuje ,ze ją przyspieszą\
Loca fajnie ,ze sie u Ciebie trochę uspokoiły bóle i nie jedziesz do szpitala przyda się jeszcze poczekać nie?
Ulisia no Ty jesteś już w takim tygodniu ,że wszystko się moze zdarzyć lada dzień możesz urodzić
Claudi fajnie ,że mąż był i przyjedzie na 6 tyg , no i termin już masz ustalony
Porto masz bardzo dobre ciśnienie moim zdaniem nie ma się co martwić , a mężem się nie przejumj mój na weekendy jest i też mnei często wkurza
Darmag może nam sie uda i doczekamy do marca no ja bym chciała żeby tak było jestem w 35 to jednak trochę za szybko na szczęście jak narazie nie mam żadnych skurczy itd
Zauważyłyście ,że nie ma coś Ete ? ,że nie wspomnę o reszcie

No Ete chyba dziś wcale nie było

Ete nie bylo, ale tezod kilku dni Baski nie widac... mam nadzeje ze oki u nich.

Ja jutro w ramach relaksacji jade z malym do kina, tak mi go zal, ze przeze mnie siedzi w ferie w domu a ja zajeta albo sprztaniem, zakupami, jak wolne to nauka ... a on biedny sie nudzi, a wiec jutro dzien dla niego.

Pewnie przeczytała co się dzieje i w szoku jest

A my z mężem ciekawy dzień mięliśmy, jak wstałam rano to miałam wrażenie jakby brzuch mi opadł (ciągnęło mnie w dole), później poszliśmy na obiad do restauracji, jak wracaliśmy to miałam wrażenie jakby główka małego była nisko (dziwne parcie takie miałam), potem lekkie skurcze które się uspokoiły...a na koniec tego ekscytującego dnia, byliśmy oglądać auto i chyba jesteśmy zdecydowani na zakup autka oby bo mam dość tego tematu.

Roma, no ekscytacja jest nikt się chyba nie spodziewał, że aż taks szybko się u nas zacznie

Porto, my to musimy te nogi zaciskać