BezpiecznaCiaza112023

Marcówki 2014

10 lata 10 miesiąc temu #837875 przez darmag21
Tak Ete dobrze to rozumiesz.

Ja kojka tez dzis tylko minimalnie, zmylam naczynia, powiesilam pranie i koniec. Odkurze pozniej. Teraz sie polozylam z notatkami bo przeciez zebym nie zapomniala jeszcze mam jeden egz w niedziele.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #837890 przez roma4
Ete tak jak Ci pisała Darmag zaczynasz 38 gratuluje.....mi pokazuje 34,5 czyli mam 35tydz a za 2 dni zaczynam 36 przynajmniej co idę do ginekologa to dokładnie ona liczy tak samo jak ja
Darmag no ty jesteś 2 tyg przede mną , a no to masz dłuższy weekend mój to jeszcze nie wie kiedy wraca moze w sobotę ? a już przestałam zwracać uwage ,wkółko mi mówi ,że może on około daty porodu wezmie już wolne i będziemy czekać żebym nie była sama , ale ja nie chcę żeby siedział i będziemy razem się patrzeć kiedy za boli wolę spontanicznie , załatwiła z koleżanką że jak tylko coś się zacznie w nocy czy w dzień to dzwonię ona bierze do siebie małą a ja jadę do szpitala i wtedy do niego zadzwonie ,że ma zjeżdżać wolę moją opcję

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #837904 przez ete21
Stąd moje pytanie, bo jak byłam na badaniach w szpitalu to kazali mi mówić, ukonczony tydzień a nie ten który jest aktualnie...dziwne to wszystko!
Darmag powodzenia w nauce!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #837932 przez marl3na
Aj dziewczyny narobicie tylko zawsze na coś ochoty. Właśnie zjadłam obiad i chyba pójdę troszkę poleżeć. Później tylko powieszę pranie i na dzisiaj tyle z roboty :)

Ete no chyba jednak zadzwonię bo gorzej jak zacznie koło porodu boleć.

Darmag powodzenia, dobrze, że to już ostatni egzamin ;)

Roma tez planuje spontanicznie, nie żeby siedział i czekał ze mną. Różnie to może być, a po co ma tracić urlop niepotrzebnie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #837960 przez roma4
Marlena no właśnie po co mamy razem siedzieć i sie denerwować ja mam 15 minut do szpitala więc jakoś sobie poradzę ,a coś czuje ,ze i tak przechodzę termin

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #837964 przez Loca
Ja po obiadku juz, dieta watrobowa+szpital= ochydny obiad....do tego caly dzien mam zgage ze zniesc juz nie moge...no ale trzeba zacisnac zeby. Maly sie obudzil, na ktg nie mialam skurczy wiec kroplwowki nie dostaje, ale szyjke mam podbno bardzo brzydka i rozwarcie na 1 cm wiec lezenie plackiem mi pozostaje.

Dziewczyny oszczedzajcie sie tam :)

Porto, pala, ulisia a jak sytuacja u was?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #837966 przez domi2907
Te tygodnie to faktycznie zamieszanie... U mnie tez mowia skonczone tygodnie..czyli jak bylam wczoraj w 34 t 3d to mi napisala 34 tydzien. ...matko jeszcze az 6 tygodni do tych planowych 40... Strasznie dlugo. Chociaz dzis przyjezdza moja mama to moze troche mi zleci jak tu bedzie. Wogole wczoraj dostalam taki sliczny dresik fdla malucha od znajomych i trzy zabawki takie slodkie :) strasznie lubie te dzieciece rzeczy.
A co do porodu niespodzianki...to wam opowiem mojej mamy....

Byla w 36 tygodniu i rano byla u lekarza...powiedziala babka ze jeszcze hohoho i moze wrcac do pracy. Wiec poszla. A dzien wczesniej najadla sie kapusty i miala wzdecia. I tak w sumie caly dzien. Ok 16 stwierdzila ze chyba jednak nie wzdecia i pojechala do szpitala...urodzilam sie prawie w windzie..bo miala juz pelbe rozwarcie i glowke prawie na zawnatrz....moj tato to do szpitala dojechal jak juz bylam na swiecie :) takze caly porod moze potrwal z 15 minut,,,chcialabym zeby to bylo genetyczne :):):)

A ja musze cos ogarnac bo wstyd jak mama przyjedzie ale mi sie nie chce.....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #838002 przez domi2907
A ja wlasnie katuje mojego szkraba muzyka klasyczna dla niemowlat :):) ale orzez sluchawki bo ja nie mam cierpliwosci tego sluchac :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #838027 przez darmag21
Domi ja tez puszczalam brzuszkowi ta muzyczke...haha tez ze slychawkami, nie wiem czy podobalo mu sie ale aktywny byl. Ooo jak super ze mama dzis przyjezdza pewnie noce przegadacie.

Loca na tej dieci to nie przytyjesz za duzo, ale jak mus to mus...wytrzymac trzeba.

U mnie maz bedzie o 1 marca ale tylko dlatego ze ma 300 km do domu i na pewno nie zdazy na moj znak sygnal, po za tym chcialam zeby byl i pomogl przy Kacprze w tych ostatnich dnia, zrobieniu zakupow czy takich domowych obowiazkow.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #838038 przez Porto1987
Melduję się bez kroplówki :) przechodzę na tableteczki. Do tego mam Luteinę pod język. Jak nic się nie będzie działo to może w piątek wyjdziemy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #838063 przez MamaMikołaja
Ete, ja też tak mam, że w ogóle się nie stresuje. Wczoraj pytała mnie koleżanka czy już przeżywam poród. Do mnie to chyba nie dociera. Jak znajdę się na porodówce to wtedy będzie stres. I sobie myślę, czy ja jestem normalna?
Ale dziś rano poszłam obudzić męża po nocnej zmianie i mówię mu „wstawaj, rodzę”, a on na to „yhy” i przewrócił się na drugi bok. Także też się nie stersuje ;)

Loca, wyobrażam sobie to jedzenie szpitalne, współczuje.

Pala, to już niedługo, ale super :) i nie będziesz pierwsza, jak przewidywałyśmy.

Annlu, to dobrze, że gbs ok. wiesz, mnie też mdli, ale to jak leżę na plecach. Myślę, że mały może uciskać i to dlatego. Albo to oznaka niedalekiego porodu ;)

Darmag, też tak myślę, że te wszystkie nasze objawy to normalka w 8-9 miesiącu. I te, które mają dolegliwości przez ostatni okres mogą urodzić po terminie, a te, które nie mają żadnych bóli urodzą z dnia na dzień. Każda z nas inaczej to wszystko przechodzi.

Roma, z brzuchem ok? już nie twardnieje? Ja też miałam wielką ochotę na sprzątanie, ale czuję, że mały jest bardzo nisko i jakby mi miał wyskoczyć, więc sobie darowałam :)

Marlena, dla mnie najgorsze takie siedzenie i czekanie na coś, jakoś mi się wtedy dłuży. Dlatego o tym nie myślę. Zacznie się, to się zacznie. Najgorzej jak termin mija i nic. Wtedy będę na pewno siedzieć jak na szpilkach.

Domi, ja słyszałam, że porody mogą być podobne do porodów naszych mam. U Ciebie super, bo może szybko pójść. A moja mama rodziła mnie pierwszą (mam jeszcze 2 rodzeństwa) i straszny miała poród. Z rodzeństwem poszło szybciej, ale też nie najlepiej to wspomina. A te 6 tygodni to zobaczysz jak Ci zleci…

Porto, luteina pod język jest okropna. Ja przeważnie miałam dopochwowo. Nie biorę luteiny już ok 1,5 tyg i powiem Ci, że teraz już bym nie dała rady jej umiejscowić-za duży brzuch :) no to oby do piątku

Kojka, jak Twój „kac”? nadal tyle pijesz?:)

ja właśnie zjadłam obiadek, mąż już poszedł do pracy i teraz czas na lenistwo. idę może jakiś film obejrze...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #838067 przez roma4
Porto to dobra wiadomość miejmy nadzieję,że tak będzie
Loca fakt ta dieta to nie jest za dobra no ale cóż się nie robi w imię osiągnięcia celu, leż i sie oszczędzaj , macie telewizor na sali?
Domi fajnie ,że mama przyjeżdża będzie Ci razniej zwłaszcza w obcym kraju, no może Tobie uda się podobnie jak mamie też bym tak chciała
Darmag pewnie zawsze coś pomoże mąż jak będzie na miejscu a ile ma wolnego?obejmie jeszcze czas po porodzie planowanym?

My już w domu po przedszkolu , posprzątałam i teraz sobie odpoczywam, dzisiaj była koleżanka z trzymiesięczną córeczką i ona płakała i moja Vica też bo powiedziała ,ze jest jej za głośno , myślę ,że jak marcelka przywiozę to będzie nie ciekawie bo ona nie jest przyzwyczajona do maluchów , no nic zobaczymy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #838069 przez MamaMikołaja
a w ogóle to ja nie ogarniam tych tygodni. mam 2 terminy porodu, ale jakoś na to nie patrzę. niby mi wychodzi teraz 37 tydzień, ale jakoś mi to nie pasuje do końca. jutro będę miała usg, to zobaczymy jaki mi teraz termin pokaże.
jutro chyba sporo mam ma wizyty?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #838075 przez roma4
MamoMikołaja brzuch mi twardnieje ale chyba ma tak być więc nie panikuję , a to się Twój mąż przejął porodem może i dobrze przynajmniej sie nie stresuje, a jaka jest różnica między terminami?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #838084 przez ete21
MamoMikołaja do mnie to nie dociera - to bardzo trafne stwierdzenie! Dobry mąż, mój z kolei jak mnie brzuch bolał w sobotę o mało mnie do grobu nie wpędził (połóż się, co robisz, gdzie idziesz, zostaw to, nie ruszaj się i takie tam) myślałam, że mu przywalę z sierpowego!
Już stwierdziłąm, ze jak coś zacznie sie dziać to najpierw szybko sie uszykuje i potem oznajme "ubieraj sie jedziemy rodzić"!Bo przez jego stres to mi sie udzieli całkiem i jeszcze będzie skłonny bez butów mnie do auta wpakować!
Porto to w sam raz na komercyjne święta:) do domku:)

A to ciacho do kawy:)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl