Marcówki 2014

Roma u mnie z wolnym meza to nie ma problemu, chociaz co jedno dobre w Mon-ie... ogolnie z tego co mu przysluguje to 2 tyg opieki, tydz okolicznosciowego a potem jak bedzie potrzeba to ze tak powiem po cichaczu moze przeciagnac.

Porto trzymam kciuki.

MamaMikolaja, maz pewnie we snie chyba nawet nie bral tego do siebie, albo pomyslal ze to sen.

A darmag to super ,że tak moze no to co innego jak mój no ale najważniejsze ,że ma prace bo teraz różnie bywa
Ete ale wypieki Twoje ?

Ete, takie ciacha tu wstawiasz ? Nie masz litosci ci powiem. Mmmm smaczusnie wygladaja, a jak juz jestemy przy jedzeniu to zaczynam miec wyrzuty bo zaczelam zapychac sie pustymi kaloriami. Eczoraj popcor, frytki i cola a dzis paczka chipsow i krowki, nie ma co sie dziwic chyba ze przez te dwa ostatnie dni czuje sie tak.

Jej mamusie ale sie rozpisalyscie:) narazie poki pamietam
Loca super, ze te skurcze sie wyciszyly, lez, odpoczywaj i trzymaj maluszka w brzuchu najdluzej jak sie da:)
Porto dobrze, ze sytuacja opanowana, ciesze sie ze z wami lepiej:) tez slyszalam, ze luteina pod jezyk jest okropna ale to samo slyszalam o glukozie a dalo sie ja wypic nawet przy moich wymiotach okrutnych:p
Domi super, ze mama przyjezdza:) wyobrazam sobie jak sie cieszysz:D

Jezeli chodzi o tygodnie to zgadzam sie ze wszystkim co pisalyscie:) jezeli na suwaczku jest 38 jak w moim przypadku to wlasnie ten sie dzisiaj konczy i leci 39 ale wszedzie wpisuja ten skonczony faktycznie tydzien czyli w szpitalu jestem caly czas w 38 tygodniu. Chociaz jest jeszcze te dwa dni +/- i moja lekarka mowila, ze uznajemy skonczony 38 tydzien w piatek w dniu ciecia, strasznie to pogmatwane jest:)

Loca u mnie tez ochydny obiad ble dieta lekkostrawna i bezsolna jest okrutna:p ale poki co w ogole nie chce mi sie jesc z tych nerwow chyba juz:( mama mi na sile chciala wciskac jedzenie ale czulam, ze az mi niedobrze po paru lyzkach zupy. Na drugie zjadlam tylko rybe na parze i ziemniaki bez soli. Takim sposobem gratisowych kg mimo woli unikne widze

U mnie bez zmian, skurcze nadal sa ale nieregularne, lekarka mowila, ze dobrze by bylo zeby mala wytrzymala w brzuchu do piatku do ciecia ale wypuszczac mnie nie beda i przedluzac bo do wtorku (terminu cc ze skierowania) nie bedziemy czekac bo z tymi skurczami nawet bym nie doczekala i to nie ma sensu. Moze w poniedzialek jak bedziemy sie dobrze czuly to juz wyjde z mala:) Coraz czesciej mysle jaka bedzie dluga, czy nedzie miala wloski, nie potrafie sobie wyobrazic, ze bede potrafila zajmowac sie takim malwnstwem. Kosmos:)

MamaMikolaja ja tak myslalam, ze ktoras wywinie taki numer:p zreszta sama sobie tez wywinelam bo do terminu ani z om ani z e skierowania noe dotrzymalam:D tak to wlasnie bywa:)

Wroce do was wieczorem bo dzisiaj caly dzien cos sie dzieje i ktos mnie nawiedza:)

Mamo Mikołaja ja też się jeszcze nie przejmuje. Pewnie bliżej terminu będzie gorzej.

Roma mała się przyzwyczai. Będzie duża rewolucja ale musi się nauczyć

Ete robisz smaka na pyszności. Jutro chyba robimy faworki.

Ech zapisałam się do tego dentysty ale dopiero na 6 marca.

Teraz sobie leze, mąż w domu bo palca sobie wybił.

Cześć mamusie

Ete
Muffinki drożdżowe z kruszonką.... MMMMM Cudo ! Oj popieram - góry są piękne :)a plany wycieczki w góry z maluchem - super pomysł !
Egzotyczne korzenie ? Czemu ? A skąd wniosek o romantycznej duszy ?
Mmm ciacho do kawy - strasznie apetycznie wygląda ! Podrzuć parę !

Darmag
O no to cudowna wiadomość od męża Trzymam kciuki, aby weekendzik był boski !
I oczywiście powodzenia na egzaminie ! Na pewno dasz sobie radę - wierzę w Ciebie a właściwie WAS !

Loca
To leż i odpoczywaj ! Niech maleństwo siedzi jak najdłużej w brzuszku !

Domi
No historia Twojej mamy... Ah też bym chciała tak szast-prast i po sprawie Mam plan nie siedzieć w szpitalu za długo i przyjechać dopiero "na ostatnią chwilę" , ale zobaczymy jak mi to wyjdzie...

Porto
Ooo czyli wszystko w dobrym kierunku zmierza ?? Trzymam kciuki !

MamaMikołaja
No właśnie mnie mdli rano i to raczej nie od ucisku....

Roma
No mam nadzieję, że jak przywieziesz maleństwo do domu to będzie całkiem co innego i, że Twoja księżniczka przyzwyczai się do hałasu... Trzymam kciuki !

Pala
Oj Ty już niedługo będziesz miała maleństwo przy sobie ! Ahhh jak Ci zazdroszczę, że już zobaczysz tak długo wyczekiwaną twarzyczkę !

Wiadomość od Moni:
Może jutro wyjdzie z małą, bo chcą ich jeszcze zostawić tak "na wszelki wypadek" do jutra Ale wszystko jest w porządku

Powstawiam Wam parę cytatów, które są w moim albumie, który dostałam - o którym Wam pisałam

Zanim zostałeś poczęty – pragnęłam Cię.
Zanim się urodziłeś – Kochałam Cię.
Nim minęła pierwsza minuta Twojego życia – byłam gotowa za Ciebie umrzeć.

Poród to nie tylko narodziny dziecka.
Poród to także narodziny Matki, zdolnej do poświęceń, profesjonalnej, ufającej swoim instynktom, mającej w sobie niewyobrażalną siłę a przede wszystkim cel : dać miłość.

Bez doświadczenia macierzyństwa żadna kobieta nie przekona się jak potrafi być silna.

Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej prosiłam.
Byłam przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko a ja Twoja mama.

A wiecie co ?
Oglądałam "ciąża z zaskoczenia" i nie potrafię sobie wyobrazić tego jak przez tyle miesięcy można nie zauważyć zmiany :O Ja wiedziałam, że jestem w ciąży jeszcze ZANIM pojawiły mi się objawy ( intuicja czy coś ) .
I jak patrzyłam na przypadek, że jedna kobieta urodziła dziecko do toalety to oniemiałam :O Ale za to też mam pozytywny wniosek. Patrząc na te wszystkie kobiety to każda radziła sobie z tym bólem skurczy i w ogóle a przy dobrym parciu po chwili miała maleństwo ze sobą. I stwierdziłam, że tego będę się trzymać !
Jakoś te skurcze będę musiała przetrwać i być silną a przede wszystkim będę myśleć, że to ostatnia rzecz jaka dzieli mnie od zobaczenia mojego maleństwa !
zobaczymy jak mi to wyjdzie...

PALA ja nie wątpię w to ze będziesz potrafiła zając się małą, przecież, zrobisz dla niej wszystko, a już na pewno w żaden sposób nie skrzywdzisz!
ROMA tak moje wypieki, szczerze mówiąc słabo wyrosło, to chyba przez kakao i drożdże instant.....

Pala szybko się nauczysz. Mnie też zastanawia jak Mała będzie wyglądać. Ponoć instynkt sam przychodzi.

Annlu też ten program mnie zadziwia. Też szybko się spodziewałam że jestem w ciąży.

ANNLU bo taka nie polaka uroda Twoja, i te wpisy albo zdjęcia, to tak napakowane uczuciami Gdyby się dało to bym podrzucila ciacho z kruszonką

Witam kochane;-)

Dzisiaj byla u mnie polozna i dostalam od niej butelke antykolkowa dr.Browns i pojemnik na mleko do przechowywania w lodowce i branzoletke z wisiorkiem w ksztalcie wozka:-)

a najlepsze macica mi sie obniza w ciagu tygodnia mala poszla w dol o 1 cm. I daje mi 2,3 tygodnie do porodu:-) w ogole to sie zdziwila ze mam tak pozno wizyte ze dopiero 3.03 i ze cesarka tez pozno 13.03 ze to juz bedzie 40 tc zobaczymy co bedzie;-)

a i trzymam kciuki za wszystkie mamuśki co sa w szpitalu kochane trzymajcie się ciepło :-* :-* :-* :-*

Ete no to jestem pod wielkim wrażeniem nie zle to wszystko wygląda pozazdrościć talentu

Pala no może być ,że wyjdziecie w poniedzialek już razem , fajnie będziesz jak nic się nie zmieni druga mamusią na naszym forum z dzidziusiem a instynkt napewno przyjdzie spokojnie dasz sobie radę

Caludi ja jestem zdziwiona jak piszesz ,ze była położna u mnie przed porodem nikt do domu nie przychodzi , ale to fajnie też mam butelkę jedną p/kolkową i jedną z avente , a fakt jakoś pózno masz wizytę ja mam w piątek potem 27.02 i 13.03 w sumie jakoś co 2 tyg i tak już do porodu chociaż mam nadzieję,że ta z 13.03 będzie ostatnia

Claudii bardzo fajne prezenty dostalas, u mnie polozna byla raz i ja raz u niej ... wtedy dostalam kalendarz od narodzin maluszka az do roku i inne tam pierdolki.

Roma, a bylas zglosic sie do swojego osrodka zdrowia ? ... musisz powiedziec ze prosisz o polozna srodowiskowa i wtedy ona bedzie przyjedzac do ciebie, badac cie itd. no i moze skapna sie tez jakies niespodzianki.

Ete, a wiesz ze ja tez stwierdzilam ze Annlu jest mega romantyczka, hehe...wiec musi tak byc Annlu

Ja jestem bardzo ciekawa co mi lekarz powie za tydzien czy juz cos sie zmienia czy nie ... hm...a czas tak sie dluzy.

Pala bedziesz super mama,zobaczysz ze samo wszytsko przyjdzie i bedziesz sie jak najlepiej opiekowac swoja corka,

Roma, nie mam dużej rozbieżności między terminami, bo tylko tydzień (4/10 marzec), ale pod koniec grudnia lekarz stwierdził, że mogę w każdej chwili urodzić, dlatego nie patrzę na te terminy. Jak widać od grudnia się jakoś trzymam

Ete, ja też uwielbiam piec! Wczoraj miałam chałkę robić, ale mi mąki zabrakło a dziś stwierdziłam, że nie będę robić, bo ostatnio często jakieś ciasta i ciasteczka robię, a potem d…rośnie a drożdżowe ciacho uwielbiam. Jeszcze zanim wiedziałam, że jestem w ciąży to cały dzień mogłam być na bułkach drożdżowych i tak mi zostało dobrze, że rozsądek nie pozwala mi ich jeść zbyt często
A co do mojego męża, to tak jak ja, podchodzi na luzie do porodu, ale wiem, że panika będzie jak się naprawdę zacznie

Darmag, ja też mam wyrzuty, bo ciągle zdarza mi się zjeść cos niezdrowego. Ale pomyśl, że niedługo to skończy się- jeżeli masz zamiar karmić piersią. Ja się tak usprawiedliwiam

Pala, ja codziennie się zastanawiam, jak będzie wyglądało moje maleństwo jakos w 6 miesiącu miałam robione usg 3d i mam zdjęcie buźki małego i jestem ciekawa, czy teraz jest podobny to tego jak wyglądał 3 miesiące temu

Marlena, kolejny tatuś kontuzjowany, no masz! To my ciężarne jesteśmy teraz niezdarne (ja ciągle coś tłukę, rozlewam itp.), ale widzę, że panom się też udziela

Annlu, też się zastanawiam jak to możliwe, że można być w ciąży i nie wiedzieć, to chyba jakaś sciema

Claudii, Ty też się szykujesz wcześniej do porodu? No proszę Ale fajnie, że dostałaś takie prezenty

Idę wziąć prysznic. Cos spanie mnie bierze. Pewnie już dzisiaj mnie nie będzie, także spokojnej nocki i wytrzymałych pęcherzów, żeby nie za często na siusiu wstawać

A sie rozpisalyscie

Claudii, no to sie szykuj nie dlugo juz

Roma, u nas tv jest, ale nikt nie oglada

Kurka nie nadrobie was...ciezko mi z tableta tak pisac

Moj maluch sie rozciaga niesamowicie jutro kolejne badania, zobaczymy co nam wyjdzie.
Na zgage sie raatuje migdalami