- Posty: 294
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Marcówki 2014
Marcówki 2014
- claudii09853
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
Ete gratulacje;-)

Agnesss mała cudna:-)
u mnie noc koszmarna miałam kłucia całego brzucha.Teraz jestem po wizycie i ordynator,powiedział że zrobi się cc ale nie powiedział kiedy ale ja podejrzewam że on czeka na 38 tc więc w przyszłym tygodniu może mała będe tulić




Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moni91
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 751
- Otrzymane podziękowania: 0







Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- baska007 2
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 171
- Otrzymane podziękowania: 0

Agness śliczna dziewczynka


Ete gratuluję


Loca masz fajne anty depresyjne towarzystwo na pożegnanie, bo dziś wychodzisz, tak?

To może lepiej żebyś została jeszcze skoro nadal masz te bóle? Co tam lekarze na to?
Kojka super że w końcu się doczekałaś naprawy, teraz będziesz częściej pisać


Roma ja mam dziś też wizytę, dzięki, mam nadzieję że będzie dobrze i doczekam sie w końcu USG i dowiem ile mały waży. Tobie też życzę powodzenia

Loca i Kojka współczuję wam strasznie tych wymiotów

Moninie stresuj się może za wiele, bo malutkiej to się może udzielać. Trzymam kciuki żeby kolejne noce były spokojne

Claudii czyli jeszcze troszkę i też będziesz miała maleństwo

A ja dzis się sporo w nocy budziłam, no i oczywiście jak obudziłam się o 3 tak do ok 5 nie spałam :/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Porto1987
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1598
- Otrzymane podziękowania: 17
Ja dziś się wyspałam. Dopiero po 6 wstałam na siku




Ete, ale masz fajnie



Claudii no to Ty też dołączysz szybko do grona mamuś


Kojka, Loca współczuję Wam tych wymiotów

Loca jak tam twoje wyjście?
O kim zapomniałam? Przyznać się

No i ja też mam wizytę dzisiaj, ale popołudniu dopiero.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ete21
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- W życiu zawsze trzeba walczyć do końca
- Posty: 806
- Otrzymane podziękowania: 10
Ale to prawda ze się zapomina....no i teraz możemy się tulić....Igor wysyłka buziaka ciociom, będzie soczysty :-P
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasztanowa
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 124
- Otrzymane podziękowania: 0


Gratulacje dla Agness! A Milenka z takimi wymiarami to modelką chyba będzie

baska, roma, dajcie znac co po wizytach!
ete, ale relacja na żywo, tego chyba jeszcze nie było

Loca, dziś wielkie wyjście


claudii, lepiej byc pod kontrolą, ja co tydzień na ktg mam chodzic też.
Annlu, piękny Synek!

Pietruszka, ja mam podobne odczucia co do znajomych z pracy. Na początku co chwilę ktoś pytał, zagadywał, a teraz cisza. Jak przyjdę ze zwolnieniem, to niby ok, ale sam z siebie w międzyczasie to raczej nikt się nie interesuje




Moni, mam nadzieję, że to jednorazowa taka noc

Porto, u mnie też brak chętnych do prasowania

kojka, co Ci tak spieszno do porodu

kojka-waw napisał:
Tekst dniaMoże ja mam pawie przepowiadające

Mnie tam nikt w kolejce nie przepuszcza, w autobusie miejsca nie ustąpi, najgorzej jak jest zoom na mój brzuch i głowa w drugą stronę. Wtedy to się płakac chce. Teraz jak jadę gdzieś, to najpierw patrzę czy są miejsca siedzące. Jak nie ma, to czekam na następny autobus w miarę możliwości, nie liczę na ustąpienie miejsca, a na stojąco strach jechac.
Odebrałam wynik na paciorkowca i wygląda na to, że coś tam mam, jakiegoś Streptococcus agalactiae, z interpretacją, która nic mi nie mówi: "Wyhodowany drobnoustrój może świadczyć o nosicielstwie. Interpretacja wyniku zależy od objawów i stanu klinicznego pacjenta".

Oczywiście ja jak to ja, musiałam poszperac o tym w internecie... I pierwsze na co się natknęłam to "dwa tygodnie przepłakałam po tym, jak się dowiedziałam, że mam paciorkowca"

Powiem Wam, że niby rutynowe badanie, a dopiero jak coś wychodzi nie tak, to człowiek sobie zdaje sprawę jak te badania są ważne. Wczoraj momentami obwiniałam się o to, że to mam, chociaż żadna w tym moja wina, normalnie czułam się jakbym jakiegoś wirusa typu hiv miała i to przez własną głupotę...

Byłam wczoraj na wizycie, lekarka powiedziała, że paciorkowiec to częsta sprawa i poza momentem porodu nie jest dla nikogo groźna. Powiedziała, że niczym się tego nie leczy, dopiero na porodówce jak się akcja zaczyna, dostaje się dożylnie antybiotyk co 4 godziny, a dziecko po porodzie jest badane i gdybym nie zdążyła dwóch dawek przyjąc, to zwykle też dostaje antybiotyk. Dwie przyjęte przeze mnie dawki chronią dziecko, ale nie można ich podac wcześniej w szpitalu ani nie mogę sama doustnie, bo to nic nie daje. Chyba nie pozostaje mi nic innego niż jej zaufac... Zastanawiałam się jeszcze przez chwilę czy na własną rękę nie zażyc amoksycykliny, ale nie wiem kiedy się poród zacznie i czy wtedy stężenie nie będzie za wysokie

Ale teraz jeszcze bardziej boję się o Maluszka

Któraś z Was miała dodatni wynik? Jak u Was wyglądała procedura leczenia?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pietruszka
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 328
- Otrzymane podziękowania: 0
A ja dziś od wczesnego ranka mam skurcze, takie z parciem na stolec. Wzięłam nospe i je ignoruje. Pytałam mamy, jak było u niej, mówi że nie miała takich skurczy (w krzyżu) tylko na dole brzucha. I ani razu nie odeszły jej wody, a 3 razy rodziła.
Mój licznik do powrotu męża pokazuje: 7 dni
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasztanowa
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 124
- Otrzymane podziękowania: 0
Najbardziej mnie dziwi to podejście, że tego się nie leczy. Wróci, wiadomo, ale zawsze przed porodem można by było "zaleczyc" na trochę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MamaMikołaja
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 175
- Otrzymane podziękowania: 0

Noc jakoś minęła, choć bez rewelacji, strasznie mnie mdliło, ale to przez te faworki, musiałam wczoraj spróbować, a że były świeże to miałam za swoje... a mi się ubzdurało, że dziś środa! coś mi szybko ten czas leci

Darmag, już dziś mam zamiar poleżeć, nie wiem czy mi wyjdzie. Ale mnie to chyba nic nie ruszy, aż mnie martwi brak objawów zbliżającego się porodu
Roma, powodzenia na wizycie
Kojka, bardzo optymistyczne podejście, też bym chciała wyznaczyć sobie termin porodu


Loca, może z emocji, że masz wyjść Ci się pogorszyło? czyli nie wyjdziesz?
Ete, ale masz fajnie, że już patrzysz na synka. Co dopiero się urodził i już ciocie bajeruje i wszystkim buziaki wysyła, ah mały podrywacz nam chyba rośnie

Moni, miałyście gorszą noc. Może to kolka? A może ma problem z kupkami i boli ją brzusio? Kurde najgorsza jest bezradność
Claudii, pewnie urodzisz przede mną

Baska, ja też w nocy tak miałam, że nie spałam od 3 do 5 (najczęściej), może później Ci to minie. Ja teraz budzę się w nocy, ale to na chwilę, a tak to śpię jak zabita. Dziś wizyta?powodzenia
Porto, powodzenia w pracowaniu na leżąco hehe. Też muszę się zrobić na gładko, ale jak sobie pomyśle o depilacji nóg, to mi się odechciewa, bo zajmie mi to pewnie z pół dnia przez ten brzuch
Kasztanowa, z tego co wiem, to właśnie w szpitalu podają antybiotyk, także nie brałam bym go na własną rękę. Dlatego jak zacznie Ci się akcja to od razu do szpitala. Musisz zaufać lekarzom, na pewno będzie dobrze.
Pietruszka, jeszcze 7 dni, tłumacz maleństwu niech czeka na tate

Mnie wczoraj mama postraszyła, że przy tarczycy można przy porodzie dostać wytrzeszczu oczów i że powinnam mieć cc. Rozmawiała z jakąś mądrą pielęgniarką, która tylko paniki narobiła. Nie wie jakie mam wyniki badan i straszy ludzi. Ja mnie cos takiego wkurza. A ja mam lekko podwyższone tsh, biorę leki i uwierzyłam lekarzowi, że mi się to do porodu unormuje.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MamaMikołaja
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 175
- Otrzymane podziękowania: 0

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasztanowa
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 124
- Otrzymane podziękowania: 0


Za 10 dni mam odstawic magnez, żeby macica zdążyła się przygotowac do porodu. I tego się boję, bo na razie dzięki magnezowi skurczy brak, a jak odstawię i się zaczną, to nie będę wiedziała kiedy do tego szpitala jechac

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Loca
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 755
- Otrzymane podziękowania: 1
Pogorszyło mi się bo nażarłam się wczoraj migdałów...miałam zgagę taką, że ogarnąć tematu nie umiałam i trzeba było się ratować. Wypuścili mnie bo nic na to mi nie poradzą.
Do domu zostałam wypisana z rozwarciem 1,5 cm i praktycznie brakiem szyjki, zalecenie leżeć przynajmniej jeszcze tydzień.
Dziś tłusty czwartek...a ja pączka zjeść nie mogę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MamaMikołaja
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 175
- Otrzymane podziękowania: 0
Loca, biedactwo

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasztanowa
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 124
- Otrzymane podziękowania: 0


MamaMikołaja napisał:
Tylko że mam dosc daleko (20 km przez miasto, ale to tylko jak bez korków będzie, 30 km autostradą), a całymi dniami sama siedzę i nie bardzo ma mnie kto zawiezc, dlatego się bojęa podobno skurczów tych prawdziwym nie da się z niczym pomylić, także zdążysz do szpitala

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Porto1987
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1598
- Otrzymane podziękowania: 17








Ja już wykąpana, zrobiona na gładko


Kasztanowa spokojnie z tym paciorkowcem, lekarze na pewno wiedzą co robią


Ete, ale najważniejsze, że masz zdrowiutkiego Igorka obok

Moje dziecię coś dziś leniwe jest


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.