- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Kwietniówki 2014
Kwietniówki 2014
- tolad662
- Wylogowany
- gadatliwa
Planujecie zakup karuzel na łóżeczko? Na początku ciąży byłam nakręcona na to ale teraz już zapał minął.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Aga77
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 271
- Otrzymane podziękowania: 0
ja jakoś przez te ferie nie mogę się ogarnąć dopiero się wykapałam ogarnę trochę chatę i na spacerek u nas też dziś słoneczko i wiosenna pogoda
tola współczuję że musisz siedzieć w domku
Karuzela fajna sprawa ja dostanę od mojej siostry, którą sama jej z resztą kupiłam ale jeśli miałabym wybierać to kupiłabym teraz na pewno z projektorem
miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Zuza_204
- Wylogowany
- pierwsze słowa
allegro.pl/karuzela-do-lozeczka-okazja-i3992310882.html a tak wygląda co prawda kupiłam u innego sprzedawcy ale jest taka sama
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Zuza_204
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Renata Anna
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 614
- Otrzymane podziękowania: 0
Laseczki postanowiłam dziś spakować torby do szpitala. Chyba czas najwyższy.
Nockę miałam zarwaną, bo Celinka miała 39 stopni gorączki. A ja w domu nic poza nurofenem w czopkach nie miałam, bo moje dziecko nie choruje. Ostatnio, jak Wam wczesniej pisałam miała trzydniówkę w wieku 6 m-cy. Rano już brykała, temperatura normalna. Wszystko ok. Nie wiem o co chodzi.
W razie czego, jak mąż wróci z pracy to pójdę do apteki kupić coś na gorączkę dla małej.
tolad ja będę kupowała karuzelę. Przy córce fajnie się sprawdzała, ale mała jak podrosła, to ją połamała, więc Borys będzie miał nową.
SZCZYT WSZYSTKIEGO!
Znalazłam w szafce mikołaja z czekolady. ... Gdzieś się uchował po świętach... no i zeżarłam gościa. Nawet z dzieckiem się nie podzieliłam bo śpi... (sorki słodkie mamusie )
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mila
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 225
- Otrzymane podziękowania: 0
Tolad rozumiem ja tez mam wielki problem ze spacerkami, chwile i mam dość
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Margolec
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 307
- Otrzymane podziękowania: 0
Renata mój Staś ma 38, nocka też zarwana, na 17 do lekarza...normalnie bosko. Pogoda piękna a my wyjść nie możemy.
Poza tym planowałam podgonić magisterkę a tu lipa, bo się małym potworkiem trzeba zająć...Bida z nyndzą
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asia K
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2145
- Otrzymane podziękowania: 35
Asia: chodze do A. Kapłona w Górze. bo tam w szpitalu chce rodzić. A ty do kogo chodzisz?
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Margolec trzymaj sie kochana - my baby damy rade ze wszystkim
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- igamon
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 237
- Otrzymane podziękowania: 0
ale co tu teraz zrobic.... jedyne co udalo sie zalatwic to wizyte na czw i konsultacje przez tel z laryngologiem - podawac kroble na katar i si enie denerwowac, bo to moze byc zatkanie przewodu sluchowego przez katar (rodzinna mua antybiotyk przepisala ze wzgledu na goraczke wieczorem, do uszu sie nie dotknela).
i teraz 2 dni czekania, db ze z kazda godz mu sie poprawia i znow moge sie z nim dogadac:)
co do szczepien i witamin po porodzie - zawsze mozna sie nie zgodzic, w koncu to nasze dziecko. podpisuje sie papier i tyle. wiadomo ze nie ominą nikogo namowy, sugestie, zastraszanie itd... bo jak obowiazkowo, to obowiazkowo. ale u nas tez pacjentki takowe sie zdazaja i jak podpisze papier dziecko szczepien nie dostaje.
co do gbs, to pisalam kilka stron postow temu o tym.... generalnie paciorkowce moga spowodowac powazne problemy u dziecka, nie bede straszyc zainteresowane tematem znajda bez problemu info w necie. dlatego profilaktycznie podaje sie w trakcie porodu rodzacej dawke antybiotyku, co 4 godz, az do urodzenia dziecka. samego noworodka tylko sie pozniej obserwuje w kierunku objawow zakazenia (bo dostawal antybiotyk przez lozysko w trakcie porodu, wiec nie ma potrzeby podawania go rowniez po porodzie)
szerzej macie o tym np tu:
www.zakazenia.org.pl/index.php?okno=7&id=466&
ewelkaa - pytasz o szczepienia w ogóle po porodzie czy jakies konkretne?
ja generalnie jestem za i z tego co wiem wszystkie moje kolezanki tez. choroby sa w zaniku dzieki szczepieniom - prosty przyklad od mojego synka z przedszkola, epidemia niby rozyczki, niby bo objawy to plamki na ciele przez pol dnia. bo wszystkie dzieci sa teraz szczepione i nie rozwijaja pelnoobjawowej rozyczki.
zastrzyk na urodznie lozyska.... nie wiem o czym mowa. podaje sie oxytocyne w kroplowce i to znam.
butelki i smoczki polecam firmy MAM, smoczki serii MAM PERFECT najciensze na rynku (w sensie znieksztalcen zgryzu a nie przeplywu). znalazlma jeszcze w pierwszej ciazy, kupilam i sie zakochalam. polecam wszystkim kolezankom i maja tak samo:)
teraz tylko odliczam do jutrzejszej wizyty u gina... mocz (robilam wczoraj)bez zmian (ostatnio bialko, leukocyty i wszystkie mozliwe cuda mi wyszly)
przyjemnego popoludnia kobietki:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asia K
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2145
- Otrzymane podziękowania: 35
U nas w szpitalu podawany był bebilon i wiem ze go rozcienczały ale nie wiem w jakiej proporcji robi sie to na poczatku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pomelo
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 108
- Otrzymane podziękowania: 0
U mnie tez dziś piękna pogoda, nawet planowałam spacer bo muszę trafić na pocztę ale oczywiście musiał mnie rozboleć brzuch więc boję się, że na pocztę dotrę ale nie będę miała siły wrócić do domu A głupio zamawiać taksówkę na 2km
Wszystkie jesteśmy tak nabuzowane hormonami, że zaczynają się nieporozumienia. Pamiętajmy o tym, że jesteśmy "paczką" i żadna żadnej nie chce obrazić ani urazić po prostu tak na nas wpływa gospodarka hormonalna, że co by się nie powiedziało można dwojako zrozumieć i się nie daj boże obrazić. Więc dajemy sobie po wirtualnym buziaku i nie denerwujemy się na siebie. Jesteśmy tu po to, żeby się wspierać cokolwiek by się nie działo. Na dobre i na złe.
Co do porodów to szkoda, że tak jest że nie da się przewidzieć jaki będzie poród bo to powoduje eskalację strachu. No bo nawet te dziewczyny, które rodziły nie mogą przewidzieć jaki będzie następny - bo każdy jest inny. Moje zdanie jest takie - być gotowym na najgorsze ale oczekiwać, że "dziecko wyskoczy jak tuńczyk z wody" Cytat z "porodówki" Tez chętnie oglądam - przyznam, że ten program pomógł mi na tyle, że teraz już się nie boję porodu. Wiem co może się wydarzyć i jestem w stanie przygotować na to swoją psychikę.
Ja dziś mam ważne zadanie, znaleźć wózek jaki mi się podoba. Żeby to zrobić muszę trochę poczytać żeby orientować się w temacie - ale strasznie nie chce mi się siedzieć i czytać o wózkach. Jutro jadę na zakupy z tatą, jest tylko kilka dni w Polsce i chciałby zrobić nam prezent i kupić wózek. Strasznie się z tego powodu ucieszyłam bo to w sumie najdroższy wydatek z wyprawki.
Ostatnio przyjechała do mnie przyjaciółka z Anglii i przywiozła dwie siaty ciuszków dla małego Jedyny mankament tej uroczej sytuacji jest taki, że ona mamą nie jest i trochę nie ogarnia tematu więc połowa ciuszków jest na wcześniaczka 44-50 cm, 2,5kg - co prawda są piękne ale oby się nie przydały. Dlaczego o tym piszę? A mianowicie dlatego, że jeśli tfu tfu tfu, którejś z Was maleństwo urodzi się wcześniej i będzie potrzebowało takich maleńkich bodziaków i śpioszków to proszę pisać a ciocia pomelo wyśle paczkę
Tak na koniec dodam, że prasowania to ja już ma powyżej dziurek w nosie! Tylko piorę i prasuję Choć sprawia mi to przyjemność to jest trochę męczące. Zastanawia mnie jedna rzecz, czy jeśli mam termin na 29 kwietnia i mały urodzi się w terminie to czy do tego czasu nie będę musiała zrobić tego jeszcze raz? Nie zalęgną się wych ciuszkach jakieś niechciane bakterie?
Trzymajcie się dziewczynki - już bliżej niż dalej
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- GabiSBB
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Przyszła szczęśliwa mama
- Posty: 398
- Otrzymane podziękowania: 0
3 borowania musiałam mieć! 2 plomby i 1 trutka! Zęby robiłam w maju zeszłego roku i przez te kilka miesięcy tyle braków mi wyszło
Martwię się jedynie tym, że na ostatniej wizycie u gin wyszły mi podwyższone limfocyty, lekarka powiedziała, że prawdopodobnie mam ubytek w zębie i to dlatego, ale moja stomatolog mówi, że to nie były aż takie ubytki żeby wpłynęły na poziom leukocytów Muszę pewnie powtórzyć morfo i zobaczyć czy nadal są podwyższone. W piątek wizyta więc zobaczymy co powie gin.
Zuza podaje link do sprzedawcy: allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=4222926
tolad ja karuzelę zostawiam na listę prezentową Podobnie jak termometr bezdotykowy i husiaczek
renata mi dziś przyszły koszule do karmienia i porodu i też postanowiłam, ze jak tylko je wypiorę to pakuję torbę. W sobotę idziemy na wesele i nawet się zastanawiam czy nie wziąć już torby ze sobą...nigdy nic nie wiadomo!!
Nr 2 3 razy dziennie to chyba jeszcze nie oznaka porodu heheh Ciesz się, że organizm się trochę oczyścił Ale dopchanie mikołajem ze świąt to mistrzostwo świata hehehe Ja własnie zjadłam michę rosołu z makaronem (tłustego jak jasna cholera), odlożyłam miskę do zlewu, nawet nie siadłam i sięgnęlam po bułę pełnoziarnistą i jogurt! Coś czuję że przebiję Twoje 3 razy
mila ja dostałam na szkole rodzenia butelkę z Aventu i dokupiłam sobie jeszcze jedną właśnie z tommy tippie (zapłacilam za nią 6 zł u tego sprzedawcy co podałam wyżej). Na razie więcej butelek nie kupuję, jak będę potrzebować to mam pod nosem TESCO 24h i mąż wyskoczy kupić.
Jejku, mamuśki strasznie Wam współczuję chorujących dzieciątek Igamon musialaś się nieźle wystraszyć!!! Na pewno wszystko będzie ok! Moja maleńka chrześniaczka, która w sobotę kończy 3 miesiące wylądowała dziś w szpitalu, bo się zakrztusiła butelką Cały czas o niej myślę, a kuzynka (jej mama) nie odbiera telefonu. Wierzę, że wszystko będzie ok!!!
Pomelo w 100% zgadzam się z tym co piszesz Do nikogo personalnie nie chowam urazy ani nie mam żalu czy to pretensji, ja po prostu jestem ZESRANA przed porodem a strasznie historie potęgują ten strach i włączą mi się system obronny pod tytułem: proszę nie piszcie tego więcej bo urodze przed tym kompem!!! Przesyłam pozytywnego buziaka do wszystkich, ktorzy myślą, że ze mnie zołza albo że żyję w świecie jednorożców Jestem taka jak Wy tylko trochę inaczej działa moja głowa...
No to tata sprawi Wam faktycznie super prezent! Pochwal się później co wybrałaś! A ciuszki to fantastyczny prezent, mówię to dlatego, że po pierwsze sama dostałam ich milion i wiem jak to cieszy, a po drugie bo oglądałam ostatnio TESCO bodziaki i generalnie zwariowałam! Gdybym miałam sama wybierać to chyba bym siadla i płakała: WSZYSTKIE mi sie podobały! A tak to przyjmuję wszystko co dostaję, nie wybrzydzam i ciesze się każdą jedną pierdółką bez zastanawiania że jednak można było wziąc te w piraty
Przede mną własnie prasowanie Zrobiłam już 3 pralki prania i na razie cuszki wrzuciłam do komody. Też się zastanawiałam czy to nie za wcześnie na pranie, ale chyba jednak wolę mieć to juz z głowy...
A przede mną spotkanie z kolezankami - mamuśkami z technikum Miałam babską klasę i do dziś utrzymujemy w części kontakt. Jedna z nas wyjechala do UK, tam urodziła synka w zeszłym roku (w kwietniu ) i zjechała na ten tydzień do rodziny i zmobilizowała nas do spotkania Będzie kilka mamusiek z dzieciątkami oraz dwie ciężarne (ja i kolezanka, która tez ma termin na kwiecień ) Spotykamy się w cukiernio-figloparku więc na pewno będzie fajnie
Miłego popołudnia :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- majeczka22
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 419
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- GabiSBB
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Przyszła szczęśliwa mama
- Posty: 398
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
mila nie o czas spaceru sie rozchodzi tylko o fakt, że ich nie ma bo mam zakaz. Leżakowanie i odpoczywanie. a ja butelki Lovi mam, tomme tippee odrzuciłam od razu.
Igamon współczuje, ja bym panikowała jak szalona. Cienkie te smoczki jak cholera
Pomelo obawiam sie, że tego prania i prasowania to dopiero bedziemy mialy dość Mnie póki co kochany wyręcza ale później nie będzie zmiłuj!
Gabi jeśli dobrze pamiętam to część z nas juz ma poprane i poprasowane więc wcześnie nie zaczełaś
majeczka zrobione
My po lekarzu, mam chorowitka w domu do końca tygodnia, jupiii
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.