Majówki 2014

Uśmiechnięta86 napisał:

Hejka dziewczyny

Zdjęłam dziś pierścionki...ledwo zeszły...idę do lekarza dziś z nereczkami i po skierowanie na usg po upadku bo mnie coś kłóje prawy bok i nie wiem czy to przez to ale sprawdzę lepiej.
Bioderko boli i bark ale rączka już super zwinna spowrotem!!!
Goję się
Mały mnie budzi przed 6:00 tak kopie że usnąc nie mogę;/ a mogłabym pospać dłużej bo mi tez do 24 :00 spać nie daje ;/ Tak mocno kopie że nie dam rady zasnąć...
I w pracy jestem ciążowe zombie...
Bolą mnie żebra...myslicie że to mozliwe że w nocy mi je skopał? Bo nie bolały jak zasypiałam ??

Gosia- a to te bóle przpowiadające są czy to coś innego? Bo te bóle przepowiadające to jakoś teraz się nam zaczną własnie. Tez mi posta wczoraj zjadło;/

marcynia- jak to będą hemoroidy po porodzie...??? nie wiedziałam o tym;/ ;O:( Rany , szwy ból brzucha i ciągłe wydaliny z pochwy i jeszcze hemoroidy;/ połóg to bolesny czas...
Myślałam że to bedzie jak szczypiąca miesiączka poprostu...

usia- ja mam tak że jak jestem aktywna ruchowo w dzień to mój synek myśli że go lulam i spokojniejszy jest . Ale nie lubi autobusów i auta bo wtedy wariuje! Może byłaś ruchowo aktywna i myślała że ja lulasz do snu:P A teraz szaleje bo sobie leżysz/odpoczywasz więcej???

Skurcze przepowiadajace pojawiaja sie na 2 tyg przed planowanym porodemw ciazy wystepuja tzw skurcze Braxtona Hicksa,skurcze trenujace miesien macicy

Gosia - ja gdzieś wyczytałam, że już czasami możemy odczuwać skurcze macicy...

Usmiechnieta- no ki ginekolog nawet juz to uswiadomil ze hemoroidy to jest w sumie normalnym nastepstwem porodu naturalnego. Pytalam kolezanek i one mialy :/

A zs skurczami to tez slyszalam i czytalam ze macica sie przygotowuje do porodu juz wczesniej

marcynia napisał:

A zs skurczami to tez slyszalam i czytalam ze macica sie przygotowuje do porodu juz wczesniej

Ale to nie sa skurcze przepowiadajace,bo te skurcze maja juz przygotowac szyjke macicy do porodu,te skurcze daja sygnal maluchowi ze nadchodzi czas przyjscia na swiat,ze zmieni sie jego srodowisko. Czyli nie mylcie skurczy przepowiadajacych z tymibraxtona hicksa,bo to sa skurcze tuples dla Okresy ciazowego

Gosia27 napisał:

marcynia napisał:

A zs skurczami to tez slyszalam i czytalam ze macica sie przygotowuje do porodu juz wczesniej

Ale to nie sa skurcze przepowiadajace,bo te skurcze maja juz przygotowac szyjke macicy do porodu,te skurcze daja sygnal maluchowi ze nadchodzi czas przyjscia na swiat,ze zmieni sie jego srodowisko. Czyli nie mylcie skurczy przepowiadajacych z tymibraxtona hicksa,bo to sa skurcze tuples dla Okresy ciazowego

Laski, słuchać naszej forumowej prywatnej położnej!!! Ona wie co mówi!

Cześć Kobitki

jak się czujecie, jak bobaski w brzuszku ?)
uff przeczytałam wszystko, trochę się tego nazbierało przez 5 dni
jutro już wizyta! nie mogę się doczekać
teraz jak chodzę na ten staż to dni mi lecą tak szybko, za szybko i fajnie jest, ale już się nie mogę doczekać kwietnia jak skończę staż
my jeszcze nie rozglądaliśmy się za wózkiem, pewnie to zrobimy w marcu jak mój wróci

Uśmiechniętamasz się z tym pęcherzem ;/ wow jaki brzuszek, bardzo ładnie wyglądasz ojeje powinnaś chyba pójść po egzaminie do lekarza, bo to nie są żarty. Naprawdę straszna przygoda. Dobrze że maleństwo kopało:) no pewnie lepiej iść do lekarza. Daj znać jak będziesz po


ja jeszcze nie mam problemu z założeniem skarpetek boję się jak to w kwietniu będzie, jak mojego nie będzie, a nie będę mogła np. butów założyć


Aguśka88 ojjj biedna widocznie spadła Ci bardzo odporność w ciąży:( ale trzymam mocno kciuki za szybki powrót do zdrowia

Danusiatak jak piszesz..dobrze że wszystko w porządku z Marcelkiem :*

agnieszka23 ja własnie od grudnia niby zapisuje się do dentysty i coś dojść nie mogę, ale jak już napisałaś to jutro na pewno się umówię na wizytę

beaciaa ja też przez miesiąc przytyłam 2,5 kg i wydaje mi się że przez święta przyszło mi tyle, i od półtorej tygodnia koniec ze słodyczami i tak się ciesze, że przez całą ciążę dopiero tyle mi przyszło

nati.olsztynahh cieszę się że z wizyty zadowolona jesteś i z malutką wszystko dobrze:)

iwonan12 ja też chciałam dziewczynkę, a tu psikus i jest chłopiec )zdjęcie jakie ładne

mallgooniaahh ja już też chcę wiedzieć ile moje maleństwo waży i jak wygląda:))

sela aż buzia się uśmiecha na widok takiego brzuszka


zdążyłam wszystko przeczytać i co nie co naskrobać, uciekam na miasto chyba muszę sobie zapisać nasze forum w pracy, bo nieraz takie nudy są a tak to będę z Wami na bieżąco:) u mnie brzuszek już też powolutku widać, bardzo się ciesze:) choć w pracy dyrektor jeszcze nic nie zauważył, dziewczyny też nie, dopóki im nie powiedziałam mnie jeszcze moje maleństwo nie uciska na pęcherz, bo w nocy nie wstaje:)

Wczoraj odebrałam wyniki - morfologię. I żelazo dalej niskie jest, ale stoi w miejscu. Przynajmniej tyle dobrego. To chyba przez te buraki które jem codziennie od półtorej tygodnia oki uciekam bo czekają już na mnie na dole. Trzymajcie się cieplutko!

Hej dziewczyny. Któraś pisała o hemoroidach. To ja powiem Wam że to moja trzecia (piąta) ciąża I ani razu tej dolegliwości nie miałam więc wydaje mi się że nie każdego to dotyka. Nie zadręczajmy się. A najgorsze to jest słuchać opowieści innych. Każda z nas jest inna I każda inaczej wszystko przejdzie. Bądźmy dobrej myśli dziewczynki.
A mnie dziś od rana chwyciło rozwolnienie I taki straszny ból żołądka że myślałam że oszaleję. Brzuch miałam twardy. Nie wiem co się podziało. Teraz już jest dobrze. Pozostał ból głowy I już mi puchną nogi.
Miłego wieczorku dziewczynki.

Biedroneczka- mi gin powiedział, że hemoroidy są dziedziczne. Niestety obydwoje moich rodziców się z nimi męczy..

Mowmimama- co do wagi to nie wiem czy zależne było od tego, że byłam objedzona+ chciało mi się strasznie siusiu, ale teraz jak się ważę wychodzi że po 2 dniach schudłam 2kg?! Nie wiem jak to jest, ale wizyta kolejna za 2 tygodnie więc się okaże

Dzień dobry:)

beaciaa hm rzeczywiście dziwne z tymi 2 kg, tym bardziej że to wcale nie jest malutko ale tak jak piszesz za 2 tyg dowiesz się wszystkiego ja pewnie te dodatkowe kg mam z obżarstwa przez święta, ale pewnie z powodu maluszka, bo w kocu on też rośnie i brzuszek mi teraz wyskoczył

Hej brzuchatki ja mam dzis wizyte o 15:30 i dobrze,bo dzis w nocy omal nie zemdlalam.kiedy sie pochylalam nad lozeczkiem Zosi zdazylam sie polozyc,serce mi kolatalo,zrobilo sie duszno i znowu brzuch twardy,bol calych nog...okropne,a rano wstaje jakby nigdy nic,czuje sie dobrze,mam sile... albo jestem oslabiona albo cholera wie....musze odebrac jeszcze wyniki i licze ze pani Dr pokaze mi maluszka bo we wt mam polowkowe w Katowicach

mówmimama daj znać jak tam po wizycie ale na pewno wszystko jest dobrze ja na następną wizytę zabieram mojego męża żeby więcej się dowiedzieć od tego mojego lekarza który nic mi mówi

mi nareszcie wrócił apetyt ale jak weszłam na wagę to byłam w szoku że przez 2 tygodnie przybyło mi prawie 2 kg w sumie chcąc nie chcąc i tak w ciąży przytyjemy ja mam na razie 3,5 kg na plusie.
wczoraj oglądałam program "o matko" na tvn style i dowiedziałam się że modelowo powinno się przytyć w ciąży 12 kg, góra 15kg z czego:
ok 3,5 kg to dziecko
łożysko i wody płodowe 2,5 kg
woda zmagazynowana w organizmie 2 kg
zapasy krwi 1,5 kg
powiększone piersi 0,5 kg
magazyn tłuszczu 3kg

po porodzie traci się z tego 12kg a reszta zostaje to znaczy tłuszcz więc dziewczyny nie ma co się przejmować wagą,najważniejsze to zdrowo się odżywiać

ja teraz mam masakre z pęcherzem,mogłabym sikać co 2 minuty ledwo wyjdę z toalety a już czuję że mam pełny pęcherz a sikam oczywiście nie wiele w nocy wstaje co najmniej 2 razy jak do dziecka

Witajcie Kochane

ja tylko na sekunde zeby się zameldować ze tu jeszcze jestem tylko teraz mam remont całego domu- z pokoju dziecięcego który tylko mielismy robic zrobiło się całe 90m2 do remontu... no cóż przynajmniej ładnie będzie hehehe Czytam Was na bieżąco ale nie daje rady odpisywać bo jestem tu tylko i wyłącznie z doskoku przy przerwie w pracy....

Pozdrawiam Serdecznie i mam nadzieję że juz niedługo wrócę tu tak jak dawniej...

Hej
Alez mi sie nic nie chce dzis...a tu na 15trzeba isc do pracy....
Popijam inke i nie wiem co ze soba zrobic hahaha

Gosia- daj znac jak tam

Hej dziewczyny,

u mnie po staremu, nic sie nie zmienilo, poza tym, ze brzuch rosnie, a od siedzenia w pracy bola mnie biodra. Ale poza tym dobrze sie czuje, Victoria mnie kopie i w ogole mam swietny humor.
Wczoraj zjadlam pol opakowania lodow, hahaha! I bardzo mi z tym dobrze :-P Szczegolnie, ze po tej cholernej grypie zoladkowej zjechalam 3kg!

Gosia - jejku, kochana! Mam nadzieje, ze Ci Pani Dr powie, co sie dzieje! Wystraszylas mnie tym. Napisz koniecznie jak bylo po wizycie!

moniaW - masz racje co do wagi. Tez to ogladalam

Danusia - zycze sily w walce z remontem

Biedroneczka - mam nadzieje, ze nie rozpoczyna Ci sie grypa zoladkowa, tak jak mnie w sobote

Wrzucam fotke brzuszka - zrobilam sobie w pracy Rosniemy, rosniemy!!!