Mamusie czerwcowe

Hej dziewczyny
Kurcze te weekendy tak szybko mijają ze nawet nie wiadomo kiedy się zacza a już koniec

Lizzy zazdroszcze Ci lekarza..ja musze czekać do jutra i to do 19
Mira wysciskaj Zosie urodzinowo A jak bedziesz miala 2 to juz w ogole szybko bedzie ci czas leciał
Jakasse witamy po powrocie oby byla 5 z egazaminu
A co do zakupow internetowych..to zlo wystarczy komputer, internet i nr konta...
Ja mam weekendy "raczej wolne"(hurrra)ale za to moj maz w szkole siedzi i praktycznie takich wspolnych mamy niewiele..a czerwcowa sesja z malenstwem bedzie super

Zosia dziękuje za życzenia ojj nie mam już w domu niemowlaczka.. jutro lecimy na bilans rocznego dziecka.


Lizzy - ja tez się coś nie moge wysłowić... to chyba ta ciążowa dekoncentracja ślubny sie śmieje, ze mówię "ten...tego..." czekamy na relację z wizyty!!!! A znasz już płeć? Bo już się pogubiłam kto ma chłopca a kto dziewczynkę... ja jeszcze nie wiem

Katasza -
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Kocica - uuuu, no tak sesja w czerwcu... ups! Może majowe przedterminy da radę zorganizować, albo coś na wrzesień przerzucić????? Do jutra czas szybko zleci i Maluszka podejrzysz


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dzień dobry. Szkoda że weekend tak szybko leci, tak mi dobrze było z mężem w domu

Sto lat dla Zosi


Lizzy mój mąż też się śmieje że mam mózg w ciąży i czasami słowa przekręcam albo zapominam jak co się nazywa

Jakasse witaj w klubie zasmarkanych, tyle już chusteczek zużyłam ale na szczęście coraz mniej cieknie.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Oj czas szybko leci, teraz marzymy o końcu,a za chwile będziemy marzyć by jak najwięcej chwil zatrzymać, by czas leciał wolniej, by nasze maluchy tak szybko nie rosły

Co do studiów - oj odkąd jestem w ciąży to baardzo mi się nie chce,
właśnie się dowiedziałam że na kolejnym semestrze mam WSPINACZKE, jako ćwiczenia z Topru-
no cóż trzeba będzie załatwić sobie zwolnienie .... mamy też basem w formie GOPRU - nauka ratowania poszkodowanego w wodzie, trochę się obawiam, że nie dam rady takich wygibasów robić pod koniec ciąży

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Cześć Dziewczyny,

Mira -przepiękna córa, z takimi rzęsami mogłaby reklamować najlepsze tusze do rzęs

Widzę, że sporo o studiach pisałyście, ja niby na szczęście mam to już za sobą, z drugiej strony zaczyna mi się strasznie nudzić w domu:/ Przyzwyczajona byłam zawsze do godzenia pracy ze szkołą, a teraz ani jednego ani drugiego... no tyle, że zabrałam się za naukę angielskiego, co by aż tak nie tracić czasu. W domu też wiele obowiązków nie mam, bo mieszkam jeszcze z rodzicami, więc z mamą dzielę się gotowaniem, praniem i sprzątaniem. Małżonka z kolei wiecznie nie ma w domu, bo zajmuje się remontem naszego przyszłego gniazdka :] Ale cóż... każdy mi mówi, żebym nie narzekała i korzystała z wolnych chwil, bo jak urodzi się dzieciątko, to będę mieć co robić

Lizzy - napisz koniecznie co tam u lekarza

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kocica - bez przesady, w końcu skoro powszechnie uważa się, że ciąża to nie choroba, to chyba można pozwolić sobie na jakieś przyjemności typu szklaneczka coli. Ja też nie raz się skuszę i nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia. Wiadome, że nie spija się tego litrami... Ja ogólnie bardzo lubię piwko więc jakoś muszę sobie wynagrodzić jego brak od 5 miesięcy i przez następny pewnie rok

A ja winko i tez mam dramat ale co zrobic hehe
Najbardziej mnie w-wia takie gadanie osob ktore nic nie wiedza a rad udzielają..Zreszta moja macica moje dziecko i jedyna osoba ktora moze mi cos powiedziec jest moj maz i tyle
A co do piwka chodzi za mna reds zurawinowy...i to od poczatku ciazy a jak jestem w sklepie to mi ślinka po brodzie kapie na sam widok
ech z niektorymi nie ma co sie wdawac w dyskusje a i tak najlepsza byla wczoraj moja tesciowa ktora mowi ze jak ciezarna (chodzilo o mnie) ma na cos ochote to ma zjesc wypic i tyle wiadomo ze w rozsadnych ilościach a ze urodzila 5 dzieci to chyba wie co mówi

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Katasza – taaa, ciąża to nie choroba teściowa mi takim tekstem zasunęła w 1 trymestrze, jak ślubny powiedział, ze źle się czuję kochana ”Mamusia”! może i nie, ale na pewno nie jest to stan błogosławiony hehehehe …
jeszcze mnie osłabiaja teksty w stylu "kiedyś kobiety w polu rodziły i dawały radę"....

Foty robię lustrzanką cyfrową Sony alpha Slt-a57 , ale ślubny zainwestował jeszcze w różne obiektywy do niej i tak sobie pstrykamy, bo foty kochamy oboje – szczególnie czarno białe.

Lizzy – tego… tamtego…. Suuuuper, że dziewczynka! I milo, że mąż pomimo unikania lekarzy, tak bardzo się stara i zawsze jest z Tobą!
tu chyba silna gromada chłopaków się szykuje jakasse, Kocica, Anoda? Wszystkie chyba chłopców macie?


Jakasse – eee, to by dopiero była, takie wygibasy w wodzie zobaczyć chyba Cię zwolnią z tych wspinaczek

Babajaga – zawsze możesz to Maluszka po angielsku mówić a tak na poważnie, to faktycznie teraz dobry moment, by zrobić coś dla siebie i np. języków się pouczyć bo później z czasem krucho ! Córcia moja włosów ma mało, to przynajmniej rzesy ma długie.
Co do piwa, to jak lubisz to można bezalkoholowe no i karmi. A przy karmieniu piersia pomaga to na laktację – czemu… nie wiem… ale faktycznie mi pomogło

Kocica – eee, ta szwagierka to chyb świętsza niż sam papież To na anatomii o coli mówili może karmi malinowe choć trochę Ci by zrekompensowało tego żurawinowego redsa…

Co do zachcianek ciążowych, to ja dzisiaj zjadłam już dwa pasztety sojowe…

ja na studiach też mam anatomie a nawet i ginekologie i pediatrie i takich bzdur jeszcze nie slyszalam Kobieta w ciazy powinna dostarczyc organizmowi to czego się dopomina (tak zwane zachcianki ) - w rozsądnych ilosciach ! Wiadomo że cola nie jest zdrowa, ale i nie będąc w ciąży jest nie zdrowa dla organizmu, dzieciom też jej nie można dawać - a jednak do czasu do czasu się łamie pewne reguły. ( nie zlinczujcie mnie mówiąc powinna dostarczyć wszystko nie chodzi mi oczywiscie o narkotyki, paczke fajek i pół litra flachy hehe )

Co do studiów, to może zwolnienie lekarskie przejdzie,
pamiętam ze w zeszlym roku dziewczyny się zwalniały wymyslając alergie na chlor i przechodziło . . . . .


Dziś zostałam obdarowana kolejnymy oliwkamy nivea baby, mokrymi chusteczkami i pampersami ) Koleżanka przyszła w odwiedziny, a zabroniłam już kupowania ciuszków - to mam ! Całą torbe, kolejnych rzeczy do trzymania

uciekam na obiad, dziś serwuje rybke z ziemniakami - niemąż zachwycony ja średnio , bo nie przepadam za rybami - ale jak mus to mus- czasem trzeba

Czesc dziewczyny Ja w drodze do lekarza stres jest... Wszystkiego naj naj dla Zosi sliczna dziewczynka. A co do coli tez nieraz sie skusze , a komentarze olac Ja w weekend wypilam szklaneczke bezalkoholowego piwka tak za mna chodzilo ze az maz mi kupil