Mamusie czerwcowe

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kurcze gdzie ta wiosna ja sie pytam..masakra jakas za oknem

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Właśnie kocica powiem ci że ja myśląc o wroclawiu mysle tylko o brochowie chyba....
a poza tym chętnie tam dają znieczulenie hihihihi nie są nastawieni jakos maksymalnie na 100% natural. A ja czym bliżej tym bardziej się boję. Ja mam namiar na położną z brochowa i na położną z kamieńskiego, jakbyś chciała

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

po wizycie na porodowce jakos mnie to wszystko przytlacza swoja realnoscia i zaczynam miec mega cykora dobrze ze maz bedzie przy mnie

heehe u nas co prawda nie o 3 w nocy, ale wczoraj ok północy
Dawid szukał lodów hehehe

W sobotę oficjalnie powiedzieliśmy chrzestnym, że będą chrzestnymi !
Tzn, zostali zapytani ale obydwoje z entuzjazem się zgodzili, także jeden problem mamy z głowy

Cześć Dziewczyny,

Kocica - ja jak 3 tygodnie temu oglądnęłam porodówkę to też jakoś zaczęłam się bardziej bać, teraz trochę mi przeszło.

Trochę żałuję, że nie chodzę do jakiegoś lekarza, który pracuje w szpitalu, w którym będę rodzić. Z drugiej strony ostatnio znajoma opowiadała mi, że chodziła całą ciążę do lekarza z którym umówiona była na cesarkę (na życzenie, nie chciała rodzić naturalnie), pech sprawił, że zaczęła rodzić coś 3 tygodnie wcześniej i jak pojechała do szpitala to okazało się, że ów doktor jest... na nartach. Lekarz, który wtedy miał dyżur w żadnym wypadku nie zgodził się na cesarkę i rodziła naturalnie. Z perspektywy czasu się cieszy, ale żałuje, że wywaliła kupę kasy, żeby załatwić tę cesarkę, której w końcu nie miała.

babajaga, ja mam za to wrażenie że moj lekarz jest jakiś nie ogarnięty. Płacę za każdą wizyte 150 zł a często jest tak ze musze mu przypominać pod koniec wizyty że na początku powiedzial że przepisze recepte, czy ze chce przedluzyć zwolnienie, często się ze mną żegna a dopiero mu przypominam że jeszzcze zwolnienie....
Zakręcony jak słoiki na zime. On jest lekarzem w trzebnicy, ok 30 km od wroclawia, boje sie ze i tak na niego nie trafie wiec czy jest sens tam jechać?.....

slyszalam ostatnio ze podczas porodu naturalnego najwazniejsza jest polozna, lekarz pojawia sie dopiero gdy dzieje sie cos nie tak lub gdy trzeba zszyć....

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

O tej poloznej tez slyszalam wiec zastanawiam sie nad cegielka..poprostu rodzaca ma pewnosc ze nikt jej samej sobie nie zostawi i zawsze bedzie ktos do pomocy..dobra polozna to dobry porod..tak mowia
Ja mam naprawde super lekarza ktory ciagle sie o zwolnienie pyta i w ogole zawsze ma tyle czasu ile potrzeba i wlasnie polecal kamienskiego albo brochow jako alternatywe
Jakasse ja wro na pewno bo jak bym (tfu, tfu)musiala zostac w szpitalu to na kamienskiego mam 15 min z domu
Jakos tak wszystko staje sie takie realne

coraz bliżej

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Anoda to wiesz potraktuj to jak "weekend odpoczynku" od tesciowej
a co najwazniejsze uspokoisz sie i bedziesz miala pewnosc ze wszystko ok
Lizzy mi polozna powiedziala dokladnie to samo ze opieka jest dobra(ilosc rodzacych tam o tym swiadczy)i wczle nie trzeba "placic" i moze byc jak mowisz zejdzie z nocki albo bedzie miala i tak dyzur albo urlop czy cos...
dobrze ze jeszcze jest troche czasu do zastanowienie sie