Lipcówki 2014

Meniado masz rację - ciąża jest cudowna, jak nie ma problemów i powodów do ciągłego stresu!
Chciałabym żeby żadna z nas nie miała komplikacji!!!!! I żeby wszystko było OK z naszymi dzieciakami i przed porodem i po:)

Elmirka Ty wiesz, że ja właśnie dziś miałam zamiar poruszyć temat konkursów na forum:)
Gratuluję Ci nagrody! Super mata.
Mi udało się już wygrać dwa konkursy, a teraz właśnie przed chwilą wzięłam udział w 6 kolejnych i to ciągle nie koniec!
Zachęcam Was Babeczki do "konkursowania", a co Wam szkodzi??? A nóż coś się uda wygrać!
Skoro już się chwalimy to ja też wrzucę fotki moich nagród:)

Po pierwsze wygrałam tutaj główną nagrodę w konkursie walentynkowym:) Stąd też wzięłam się na forum:)
Nagroda świetna - laktator, świecąco-grająca kostka i kocyk:)

Drugi konkurs to konkurs ze strony Bebilonu. Trzeba było napisać o swojej więzi z dzieckiem:) Napisałam o kopniakach itd:) I zajęłam drugie miejsce, z czego się cieszę, bo za 1 był naszyjnik firmy YES a ja wolałam właśnie tę przytulankę z bambusa CUSKI:)

A na ten konkurs trafiłam bo się zarejestrowałam na stronie BebiProgram, żeby dostać darmowy gadżet. I dostałam, pudełko na dokumenty (np.wyniki badań) i płytę z muzyką dla maluszka:) Wy też się tam zarejestrujcie, jeśli jeszcze tego nie zrobiłyście:)

A dziś weszłam na stronę: www.nagroland.pl/ i tam wyszukałam pełno innych konkursów, które mnie interesują. Skoro już udało wygrać mi się kilka to dlaczego mam nie próbować dalej! Dziewczyny Wy też próbujcie:)

Cześć pięknoty
Nie było mnie wczoraj na forum, bo zrobiliśmy sobie z mężem dzień zakupów Frajda jak nie wiem co, ale tacy padnięci wróciliśmy, że szok....a ja się śmiałam, że mąż przechodzi ciążę razem ze mną, bo czuł się gorzej jak ja
Ale musiałam sobie jakoś humor poprawić, bo po sobotniej szkole rodzenia okazało się, że prawdopodobnie kwalifikuję się na CC
Mieliśmy zajęcie z panią, która masuje kobiety w ciąży, zajmuje się rehabilitacją, ćwiczeniami itd... Jak poszłam z nią po zajęciach porozmawiać o moich problemach z kręgosłupem (miałam operację przepukliny w odcinku lędźwiowym), to powiedziała, że słabo widzi poród naturalny w moim przypadku
A ja się tak nastawiłam....i Kubuś główką w dół już od dawna ustawiony, ech

No ale dzisiaj o 15 mam wizytę u gina i pogadam z nim co robimy...

Wracając do zakupów, to na prawdę zaszaleliśmy, bo kupiliśmy łóżeczko (dostaliśmy 40% rabatu, bo bło y ekspozycji), materacyk, przewijak, rożek, kocyk, bodziaka i pajacyka z czapeczką ooo
A oto częściowo nasze "łowy"

Lyanka!!!! Kupiłaś śliczności!

Cześć kochane
Ostatnio nie pisałam bo zabiegana jestem... Czas ucieka mi pomiędzy palcami.
Mój maluszek co dzień urządza mi takie pokazy że głowa mała. Co wieczór się przeciąga i na brzuchu wyrasta mi piękny pagórek prawdopodobnie stworzony z główki mojego szczęścia bo póki co to jeszcze nie jest obrócony w prawidłową stronę.
Meniado to chyba ty pisałaś o Helence. Super imię Ja takie obstawiałam dla dziewczynki gdyby była.
Elmirka gratuluję wygranej Ależ to będzie zachwyt dla Maluszka Twojego. Już słyszę te radosne popiskiwania ze szczęścia
A dziś na 17 kolejne spotkanie w szkole rodzenia. Mam nadzieję że tam nie zasnę bo taka pogoda mi nie służy. A mam już i tak za sobą 2-godzinna drzemkę bo nie wytrzymałam.
Miłego dnia pomimo tego wstrętnego deszczu

Ale nawrzucalyscie zdjec, wszystko piekne te rzeczy dla maluszkow sa naprawde kochane

A ja dostalam info ze lozeczko turystyczne zostalo dzis wyslane, wiec pewnie jutro bedzie

Tak jak pisałam wcześniej - deszcz mnie nie ominął Ale lunęło a ja nie wzięłam parasolki, bo stwierdziłam, że nie chce mi sie dźwigać Ale.... Nie ma tego złego - wydalam 38 zł na markowe lumpki dla synka W końcu poniedziałek, więc dostawy i zaczęło lać akurat przy lumpkach, więc jak tu nie wejść? Przecież nie mogłam moknąć i narażać się na kolejne przeziębienie

MarzenkaBZ - ale świetne te Twoje nagrody !!! No, aż mi oczy zabłyszczały !!! Super !!! Ja się tak ucieszyłam swoją, bo naprawdę nigdy wcześniej nic nie wygrałam a tu nagle akurat dla synka... Podejrzewam, że to ja mam i będę miałą więcej radochy z tej maty niż maluszek Radość niesamowita A Twoje nagrody to już cakiem fajna sprawa bo i dla mamy i dla dzieciątka !!! Laktator - super sprawa, nad tym kocykiem się zastanawiałam czy go kupić, ale już kupiłam podobny A ta świecąco-grająca kostka? Aż jestem ciekawa jak będzie wyglądać po włączeniu w pokoiku dziecka ! Fantastyczne nagrody! Albo ta przytulanka... Bardzo fajnie
I dziękuję za pomysł z BebiProgramem - właśnie buszuję po ich stronie

Zaraz wkleję zdjęcia z dzisiejszych łowów tylko mi się ściągną na komputer.

Lyanka, mam ogromna nadzieję, że jednak będziesz mogła bezpiecznie rodzić siłami natury i obawy o cięcie cesarskie szybko odejdą w niepamięć. Naprawdę mocno trzymam za Ciebie kciucki!
Prześliczne Twoje zakupy I jaki fart z tą zniżką Faktycznie udane zakupy

1z3 - spodenki:

2z3 - bluzeczki:

3z3 - bluzeczki i rampersy:

MarzenaBZ - jesteś prawie konkursoholiczką gratuluję wygranych, wyglądają ciekawie
i zycze powodzenia w dalszych konkursach

Lyanka ale się obłowiłaś i to samymi pięknościami

Dzien dobry.

ja już od 6 na nogach. najpierw badania,potem musialam stanac za lada za mojego T. ok 10tej mialam jechać do domku ale pomyślałam sobie że wejdę do mojego ulubionego lumpka,bo dzisiaj 50% taniej. Jak weszłam tak byłam tam dwie godziny. Olkowi tylko koszulke kupiłam ,ale siebie obładowałam.Na lato już nic nie musze kupować. No tylko jakieś wygodne buty.

Przesadziłam dzisiaj z moją aktywnością,bo brzuch mnie dośc mocno boli. Na dodtake od wczoraj wieczór prawie nuic nie piłam i teraz nadrabiam. Odpoczywam juz do końca dnia.

troche się zmarwtiłam tą zakrzepcicą,bo przecież mnie też boli w pachwinie dobre juz 2 tyg,jutro mam wizyte ,zobaczymy co lekarz powie.

Dziękuję za wsparcie dziewczynki mam nadzieję, że po dzisiejszej wizycie u gina sytuacja się wyjaśni

Marzena na bebiprogram sie zarejestrowalam z 2 mies temuni obiecali paczkę ktora nigdy noe doszla :/

Cześć Wam kobietki ogarnęłam się trochę dzisiaj posprzątałam wstawiłam pranie i zjadłam obiad i teraz nadrobiłam Was. Wczoraj miałam egzamin i chyba trzymałyście kciuki bo mimo iż niewiele się uczyłam napisała dużo także myślę że do przodu , to był mój ostatni egzamin także już luz. Wczoraj miałam też spotkanie z promotorem pracę mam zatwierdzoną nic tylko złożyć i obrona 13 czerwca. Także chyba zdążę zanim urodzę. Teraz już mogę się spokojnie zająć przygotowaniami do porodu praniem ubranek, czytaniem poradnika i całą resztą. . Dzisiaj już na lajcie sobie chodzę wstałam 9.30 dopiero bo byłam taka padnięta.
A tak z innej beczki to chyba zaczynają mi się robić hemoroidy masakra ma któraś Z was z tym problem, muszę poczytać jak sobie z tym poradzić może jakimiś domowymi sposobami.

gabi28 nie wiem czy to prawda ale wyczytałam gdzieś żeby uważać na rabarbar w ciąży bo coś tam zawiera szczaw czy coś takiego i ogólnie nie jest polecany. Ostatnio jak byłam w lumpku to też kupiłam sobie parę rzeczy w tym taką długą sukienkę do kostek z przewiewnego materiału wstawię może później zdjęcie,
kinngga87 moja położna, też o tym kładzeniu torby z zarazkami na łóżko mówiła chyba hehe wszystkie to mówią bo na jakimś szkoleniu tak im kazano . Ale na pewno jest w tym dużo racji. Ja mam spakowaną torbę gdybym to miała do 2 reklamówek zmieścić to nie wiem ciężko by było chyba ;P
Agnilla czyli mówisz że to infekcja ta częsta wydzielina, kurde a masz jakieś objawy inne np. swędzi Cię albo piecze? Bo ja też mam taka wydzielinę ale nic poza tym więc sama nie wiem czy to była by infekcja bo wody chyba nie chociaż też się nieraz nakręcam . Jeśli chodzi o leżaczek to my mamy dostaw w spadku od szwagierki mało używany z fisher price. A i powinnaś się cieszyć że cię omijają kopniaczki w żebra nic przyjemnego . Ja tez jeszcze nie chce rodzić bo się boje..
Ali ładny brzunio , ja tez wg USG mam termin na 1 lipca
elmirka_20 no to fajnie że Cię twój szkrab tak słucha, ale faktycznie nie przesadzaj z przekupstwem bo później bez tego ani rusz . Bardzo fajna ta mata i gratuluję wygranej, my mamy obiecaną matę teściowa ma kupić z fisher price. Ale ciuszków nakupiłaś ja na razie dałam sobie spokój z lumpkami bo już za dużo mam tego wszystkiego ale pewnie zajrzę bo mi ochoty narobiłaś.
MarzenaBZ no ja też myślę że pomijając te wszystkie niepokoje i boleści to fajnie jest być w ciąży, na pewno niezapomniane przeżycie czuć tą małą istotkę kochaną , mamy takie szczęście że jest nam dane doświadczyć tego cudu . Ja też się boje przedwczesnego porodu ale też z tego względu że męża nie ma teraz przy mnie będzie dopiero w połowie czerwca więc niech sobie tam malutka siedzi i wyjdzie w terminie. Ale szalejesz z tymi konkursami , fajne rzeczy Ci się udało wygrać , może i ja coś zacznę brać udział do tej pory zawsze miałam opory przed takimi konkursami bo oni później tylko wysyłają ci jakieś ulotki i inne pierdoły skoro już mają Twoje dane.
Lyanka łóżeczko fajne i praktyczne bo z szufladą też takie mam :_ tzn szufladę bo łóżeczko mam białe

Hej mamuski
No po wizycie humor mi sie polepszyl o 100000 %... Moj synus na dzien dzisiejszy wazy 1756 g duuzzzyyyy po tatusiu bedzie duzy
Wszystko wporzadku malutki zdrowy i szczesliwie sobie siedzi w brzuszku u mamy
Moja wydzielina to zapalenie tak jak mowilas agni nie ma co panikowac....nie ma zadnego rozwarcia a szyjka ma 4,5 cm wiec wszystko w najlepszym porzadku dziewczyny jak to dobrze wiedziec ze wszystko jest w porzadku
Milego wieczoru dziewczyny i rownie swietnych wiesci

Marzenka25, fantastycznie, że masz już z głowy egzaminy! obrona to tylko formalność choć łatwo się mówi a sama też w stresie byłam mimo wszystko Mocno będę trzymać kciucki za wynik wczorajszego egzaminu i za Twoją obronę! Taki wyczyn w zaawansowanej ciąży to naprawdę COŚ
Teraz faktycznie odpoczniesz sobie i zrelaksujesz się skupiając uwagę na wyprawce dla maleństwa Sama przyjemność
Współczuję za to problemu z hemoroidami... Doskonale wiem, co to znaczy... Całą ciążę miałam ogromny problem choć nigdy wcześniej nie wiedziałam co to zaparcia. Właściwie to nawet nie tyle zaparcia tylko - przepraszam jesli kogoś zniesmaczę - załatwiania się ostrymi kamieniami - bo to był mój problem jeszcze do niedawna. Miałam tak poranioną pupę, że coś starsznego... Dopiero od trzech wizyt w toalecie problem - nie wiedzieć czemu - zniknął. Wreszcie nie wyłam z bólu i nie bałam się "kibla". Cały czas chodziłam obolała jak jakaś ofiara przemocy ;/ ... Mimo picia dużej ilości płynów, mimo kupienia w aptece błonnika i picia go rozpuszczonego w małej szklance, mimo nie jedzenia czekolady (na początku problemów - potem jak zobaczylam, że tak samo jest czy jem czekoladę czy nie, to zaczęłam ją namiętnie wcinać skoro i tak nie miało to znaczenia dla zaparć a przynajmniej było mi smacznie i słodko ). Jedyne co sie zmieniło to trymestr ciąży i kupiłam Inkę z błonnikiem, którą pijałam i popijam nadal sobie codziennie do śniadania (wcześniej kupowałam zwykłą), ale wątpię, żeby to był jej zbawczy wpływ.... Wciąż się boję czy mi to wszystko nie wróci, sam guzek (jeden miałam na zewnątrz) zniknął, ale to dopiero trzy wizyty bezbolesne w toalecie, więc chyba za wcześnie żebym mogła powiedzieć, że problem zniknął całkiem, bo to się dopiero okaże.....
Jak miałam problem z częstotliwością chodzenia do toalety (średnio raz w miesiącu taki zabieg), to łykałam 3x przez jeden dzień syrop DUPHALAC. Słodki jak miód, brałam dawki 35-, 25 i 25 ml i wieczorem miałam problem z głowy (jak brałam 1 dawkę na dzień to zero efektu). To syrop oparty na laktulozie, która jest bezpieczna dla dziecka na każdym etapie ciąży.
Mam nadzieję, że jeśli zdecydujesz się na ten syrop, to Ci pomoże i że nie masz takiego problemu z tym ostrym i raniącym wypróżnianiem, bo tego nie zyczę naprawdę nikomu. Starszliwie się wymęczyłam :/ ....

Przepraszam Kobietki za taki niesmaczny temat. Mam też nadzieję, że żadnej z Was nic takiego sie nie zdarzy a i mnie już nie powróci... Oby ...

Oj, wierzgnął mi właśnie synek w brzuszku Skopał mnie chyba w Waszym imieniu, żebym już nie truła takim tematem



A co do wydzielin jeszcze... Ja tez mam ostatnimi czasy bardziej wodnistą i więcej jej niż zwykle, ale lekarz mi nic nie stwierdził. Widocznie tak to może być a żadnych innych dolegliwości nie mam.

Dobrze, że wizyty udane Mamusie zadowolone i dzieciaczki rozwijają się w najlepsze! Trzymam kciucki za dobre wyniki i pomyslne kolejne badania!

Miłego wieczoru Mamusie, jeszcze raz przepraszam za te moje opisy - mam nadzieję, że żadnej z Was kolacji nie obrzydziłam, bo bedę miała nie tylko Was, ale i niewinne dzieciaczki na sumieniu

Trzymajcie sie cieplutko i zdrowo i odpoczywajcie!

Tez zrobiłam dziś spore zakupy w tej polecanej przez Was aptece miały być delikatne a wyszly calkiem spore ale już naprawdę mam chyba wszystko na pewno cos mi się jeszcze przypomni w międzyczasie, ale to już na bieżąco będę kupowala

dziś tez miałam zalatany dzień, maz robil badania okresowe do pracy i wykorzystalismy czas, jezdzilismy z roznymi zalatwieniami, m.in. z kontem do kredytu, które miałam indywidualne, a chcieliśmy je uwspolnic. Jakby nie było glownie na nim trzymamy oszczednosci a dobrze będzie, żeby maz miał do niego dostep, jak ja będę siedziała z dzieckiem a on będzie kupowal głupoty do remontu mieszkania także dzień tez pelen zalatwien.

marzena25 super ze udało Ci się ta prace napisac ja pamiętam ze obrona to była pestka, ale z pisaniem się strasznie mordowałam dlatego fajnie ze masz to już za sobą, miesiąc do obrony wiec spokojnie możesz się teraz zajaz ubrankami bliżej terminu będziemy trzymać kciuki za obrone

gabi28 skonsultuj się, bo nie ma zartow. Ale rownie dobrze może to być nic, maleństwo naciska. Tak czy inaczej dobrze wiedzieć o co kaman.

Elmirka kupilas swietne ciuszki! naprawdę ladne A co do tematu to moja gin mowila, ze na takie dolegliwości dobrze jest wypic sobie codziennie rano na czczo szklanke wody z rozpuszczona lyzka miodu.

Witam
Marzena gratuluję zdanych egzaminów i ukończenia pisania pracy. Teraz już będzie z górki
Gabi mnie też strasznie boli w pachwinach i lekarz stwierdził, że taki mój urok ciąży bo nic złego się nie dzieje więc mam nadzieję, że u Ciebie też wszystko będzie OK

Ja dziś miałam wizytę. Olek rośnie jak na drożdżach. Lekarz go zmierzył i stwierdził, że rośnie nam koszykarz bo jego wymiary odpowiadają 36 tygodniowy. Waży 2770g. Lekarz stwierdził, że teraz dziecko zacznie rosnąć jeszcze szybciej i więcej więc na poród naturalny nie mam raczej szans. Jeśli dziecko waży ponad 4 kg to robione jest cc, żeby nie ryzykować życia dziecka i matki.
Dodatkowo 27 maja idę do kardiologa bo mam małe problemy z rytmem serca więc jeszcze zobaczymy jaka będzie jego opinia co do porodu SN.

Jutro nareszcie jadę oglądać wózki Mam nadzieję, że na coś się zdecyduję.