Lipcówki 2014

MarzenaBZ to Ty tez na koncowke masz termin bo jak patrze to wiekszosc na poczatek lipca:) ja mam a 25 to nie bede sama;)

Booooschee cooo za pogooda
Jestem taakaa jakas,eh gdyby cos ktos do mnie powiedział niemiłego too bym sie momentalnie poryyczała. Niic kompletnie mi sie niee chce... nawet na laptopie mi sie nie chce siedziec, a przy moim uzaleznieniu too dziwnee.... Dosyc mam takich "humorkow".
Zrobiłam racuchy małej i chyba dzisiaj na tym koniec , spiaca sie zrobiłam.
Za 6 dni do lekarza... ciekawa jestem co mi powie , kurcze musze morfologie i mocz zrobic jeszcze...

Ja mam wizytev10 tego i juz zadnch badan:) 2 tyg temu mialam tylko zelazo z palca i wszystko w normie wiec wiecej mnie nie badaja tylko cisnienie ktore sama kontroluje w domu i tez jest ok:) z jednej strony to jest dobre bo nie denerwuje sie nie zamartwiam, jezeli z dzieciakiem jest wszystko wporzadku to badania nie sa potrzebne:) im mniej tym lepiej:) madzia mi nigdy eszcze racuchy nie wyszly. Wszystko o sie na drozdzach robi:)

Uff... wysprzątałam ,troche mi to zajęło,ale jest czysto.Ale swoją drogą..jest na tylko dwoje a dosprzątać się nigdy nie mogę. Brakuje mi jednego pomieszczenia(takiego grandziołka) aby tam wszystko poupychać co nie potrzebne w tym momencie. Piwnice mam już zapchaną. Chyba poproszę o udostępnienie babci piwnicy

a mam pytanko.. nie orientujecie się ile może kosztować nowe obicie sofy? mialam taką z eko skóry.chciałam ją wyrzucić,ale może tapicer nie weźmie dużo. musze o tym pomysleć.

MarzenaBZ ja ciagle jem truskawki,dzisiaj też kazałam sobie kupić 1 kg. Wole je jeść niż zajadać sie słodyczami.

edit. a ja muszę robić badania praktycznie co wizyte czyli co 3-4 tyg.
rewelka też mam na końcówke wizytę a może nawet na początek sierpnia,ale wolę jednak lipiec.

a racuchy to robie pyszne(bez chwalenia się ) jakoś tak mam w genach po mamie i babci

Gabi dokładnie w cenach sie nie orientuje.. ale jak jiedys chciałam cos tam odnowic to ktos mi powiedział ze taniej mi wyjdzie kupic nowe ! Ale noo nie wiem jak to jest rzeczywiscie.
Ewelina sa sposoby na szybkie racuchy ktore nie ma opcji zeby nie wyszly hue

Ale nas burza zlapala, masakra! Przebieglam tylko z banku do samochodu a cala mokrusienka heh. I pewnie zalicze ta sama burze drugi raz bo to przewaznie idzie z krakowa na tarnow

Rewelka ale masz dzis wene do pichcenia szacun mi to sie nie chce tak na zas gotowac poza tym ja bym chciala leczo ugotowac ale nie mam jeszcze swojej cukinii ani papryki, a sklepowe jeszcze za drogie na takie przetworstwo jakbym chciala

Ale o tych truskawkach dyskutujecie... Ja wzdycham do moich w lodowce ale jak tylko dotre do domu to sie do nich dorwe do ttuskawek i poziomek

Gabi28 moja mama ostatnio odnawiala sofe u tapicera, bardzo fajnie wyszlo. Dowiem sie za ile i moze nawet jakis namiar Ci podrzuce gosc przyjechal z probnikami materialow, po czym zabral sofe i pozniej odstawil do mieszkania

Gabi28 nas tylko 2 osoby a ja codziennie przatam, jakos nie moge zorganizowac a takie dodatkowe pomieszczenie to nie jest dobry pomysl ja mam maly skladzik- caly zawalony, caly wolny pokoj- taka moja suszarnia prasowalnia- cala zawalona ciuchami i duzy strych gdzie pokoj dla gosci i skladzik zawalony kartonami itp haha wiec im mniej tym lepiej a niewiem jak ja sie zorganizuje przy malej bo lubie czysto wysprzatam a za chwile sama cos narozwalam:/ i moj ze mnie sie smieje ze ja codzinnie odkurzam .. Zjadlabym takch racuchow puszystych z jablkami posypanych cukrem pudrem mniam....
Jarobie takie oszukane z ciasta nalesnikowego i jablkami startymi:)

Cania póki co to burza krąży wokól Tarnowa... ale mam nadzieje,że przejdzie obok,chociaz juz zagrzmialo kilka razy.

Rewelka1312 no masz racje z tym dodatkowym pomieszczeniem. ale cóz poradzic jak mi brakuje miejsca. Niby mieszkanie 3 pokojowe ale i tak mało.

Gabi28 moja mama dala za odnowienie sofy 400 zl. Gosc jest bodajze z wierzchoslawic. Naprawde fajnie wyszlo takze wieczorem mam dostac namiary, to podrzuce a co do burzy to ta z krakowa dopiero do nas idzie

Cania byłabym wdziewczna za namiary

aaa. dodzownilam się do ortopedy.Zapisy na początek lipca,więc zdążę przed porodem

Gabi ja widze, że my jakies klony jesteśmy ja tez mam 3 pokoje, teraz jak robimy pokoj Poli to zabraknie mi tego 3 do ktorego wszystko znosiłam, co mi nie pasowało i oczywiście ja też wiecznie sprzątam, choć staram się nie zagracać mieszkania wszelkimi przydamisiami moi rodzice maja dom, to tam wszystko laduje w piwnicy, ja mojej gigantycznej w bloku lepiej nie otwieram, bo tam tez wiele skarbow mam, wszystko oczywiscie potrzebne
dzis byl stolarz, mebelki czekaja, ustawimy, wymyjemy, maz skreci lozeczko i moge rodzic te Wasz 2 miesiace do porodu brzmia przy mnie jak rok bo u mnie to moga byc 3-4 tyg, a moze tak naprawde dziac sie cos w kazdej chwili tylko zagladam, jak jestem na kibelku, czy mi jakis czop nie odszedl albo co
korzystajcie laski z truskawek, ja tez musze raz podjechac kupic wiecej i pomrozic, chociaz troche jak stolarz byl, to sobie zrobilam z cukrem i jogurtem naturalnym, nie pomyslalam, ze dzieciowi moga tak zasmakowac. poszlam sie polozyc to zasnac nie moglam, tak sie przewracala...no chyba, ze jej nie zasmakowaly. ma pecha polecam Wam tez koktajl z truskawkami i bananem, pycha

Juhu! Zdążyłam przed ulewą! Wybiegłam do fryzjera i obciełam moje włosy sięgające wcześniej do prawie połowy pleców. Teraz ledwo na kark dyndają Pocieniowane, wreszcie! Już tak się mordowałam w upały z tymi włosami na karku, budziłam się w nocy cała zgrzana a teraz będzie git
I nawet gdybym miała urodzić w terminie to przez 1,5 miesiąca nie odrosną do męczącej mnie długości

Wcięłam obiadek z fasolką szparagową az mi sie uszy trzęsły A mały teraz się układa do snu po posiłku, bo tak się rozpycha Chyba już łokciami - leci na bezczelnego

Ale mam dobry humor - poczytałam dzisiaj o szpitalu mojego gin. do którego mam ok. 18-20 km i nie znalazłam ANI JEDNEJ ZŁEJ OPINII i zgadałam się z panią, która właśnie ścinała mi kudły, że rodziła tam dwójkę swoich dzieci i NAPRAWDĘ POLECA !!! Czyli kolejna potiwerdzona dobra opinia! No i już zdecydowałam - jednak chcę rodzić tam Mąż powiedział, że nawet jak będzie w pracy a zacznie się poród, to mam dzwonić - on rzuca wszystko i po mnie jedzie, także mam się nie martwić, że nie będę miała jak dojechać W przyszły piątek dogadam sprawę z moim gin.
No i fajnie, ulga jak nie wiem co Bo o tym szpitalu w moim mieście, na który się nastawiałam, bo jest blisko, to mam tak złe opinie i skoro nawet moja pani położna mnie przestrzegała przed tymi zgredkami starszymi położnymi, to co po co mam sie niepotrzebnie martwić, że na nie trafie?....
Będzie co będzie a póki co decyzja zapadła i jest mi z tym lżej, a to teraz najważniejsze, bo będę spać spokojniej

Dziewczyny, nie wyrzucajcie sobie że wcinacie truskawki! Ze śmietaną i cukrem czy bez To samo zdrowie, witaminki, cukier i śmietana aż tak nam nie zaszkodzą a faktycznie lepsze to niż typowe słodycze! Bez porównania! Ja tam dzisiaj też opendzlowałam całą michę utopionych truskawek w smietanie i cukrze i nie robię sobie wyrzutów W cukierkach i ciastkach jest znacznie więcej "tuczników" niż w tym I te wszystkie "E.." - sama chemia.
Jak sezon na truskawki skończy się tak nagle i szybko jak w zeszłym roku, to bedziecie potem cały rok żałować a tak?... Trzeba sobie ulżyć - należy nam się za te stresy, oszczędzanie się na okrągło i ciągłe czuwanie czy aby wszystko w porządku z dzidzią...

A wiecie co....... Na jutro kupiłam cały olej i pakę frytek To tak a propos niezdrowego jedzenia - tego to się trzeba wystrzegać ale ja naprawdę nie pamiętam, kiedy ja ostatnio frytki jadłam a mi kuzynka tak narobiła ochoty..... I kupiłam oczywiście dorsza, żeby go z tymi frytami usmażonego pysznie wsunąć Nie wytrzymam do piątku - to jest pewne
Nie mogę się doczekać jutrzejszego obiadu

Dobra, wracam do przerwanej na wyskok do fryzjera - szkoły rodzenia online Jeszcze 4 odcinki i będe wyedukowana....

Heyka laseczki wreszcie Was nadrobiłam, my odpoczywamy rano byłam na uczelni masakra jak zwykle człowiek musi się o denerwować bo zawsze coś jest nie tak, ale najważniejsze że papiery mam złożone i teraz czekać na 13 na obronę.
Też miałam kupić truskawki ale byłam już tak padnięta, że prosto do domu wróciłam ale jutro mam jechać po wyniki tego wymazy GBS to sobie kupię całe 2 kg i zjem wszystkie takiego smaka mi narobiłyście

Super teraz mam ochotę na frytki dzięki elmirka_20

Agni jedziecie z przygotowaniami już mało czasu zostało tak naprawdę Do mnie to chyba jeszcze nie dociera

ja sobie obiecuje ze jak odbierzemy mieszkanko i zrobimy po swojemu, to mimo ze tez będą 3 pokoje w tym jeden dla malej, to nie zagrace tym bardziej ze nie będziemy mieć piwnicy tylko cos ala boks garażowy, zamykamy na brame na pilota ale z ażurowymi scianami, wiec będzie graciarnie widać, jesliby ja w garażu zrobić także obiecuje sobie trzymać tylko to, co faktycznie potrzebne zobaczymy co mi z tego wyjdzie... bo poki co u moich rodzicow w piwnicy jest masakryczna graciarnia... a wszystko potrzebne! od nart, przez plecaki, książki, przetwory a na pozostałościach naszej wodki weselnej konczywszy

co do frytek i niezdrowego jedzienia... wpadłam dziś do MC na male frytki takiego smaka miałam

No nie tak sie ladnie rozpisalam a tu mi wsio skasowalo:((((U mnie pogoda fatalna ale mi jest dobrze chociaz jest czym oddychac:)
Magda poprosze przepis na racuchy smaka mi narobilas:)
Co do truskawek to dzis babcia przyniosla mi wlasne z ogrodka truskawy mniam super inny smak tylko szkoda ze tak mało ale dobre i to hhe
Elmirka to jednym slowem kamien ci z serca spadl i nie musisz sie juz martwic o szpital tzn o opieke i jak cie tam potraktuja zazdroszcze:)
Ja uwielbiam frytki i sobie ich nie odmawiam czesciej robie sama niz kupuje ale jak mi sie nie chce to kupie i wcinam ze smakiem.
Cania musisz otworzyc stoisko monopolowe ehehe