BezpiecznaCiaza112023

Lipcówki 2014

10 lata 10 miesiąc temu #885183 przez ggabii

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #885187 przez misiana
Z opisu tego żelu wynika ze to dobra sprawa moze ulatwic porod ale cena straszna :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #885190 przez agnieszka89
Dopiero w necie spraedzalam co to xa zel Ale raczej nie kupie bo tyko do naturalnego a jakby cesarja wypadła to troszkę kasy "w plecy" Ale gdyby nie cena to fajna sprawa

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #885192 przez Cania
Nad zelem sie nie zastanawialam powiem szczerze. Musze cos na ten temat poczytac :)

Co do krewetek to ja sie kilka razy skusilam :) nam mowili na szkole o tym zeby nie jesc wlasnie surowych ryb, jaj i miesa (kreweteczki duszone na masle juz pod surowe nie podchodza :D ), ale tez wedzonych na zimno wedlin i ryb. Oczywiscie lososia co jakis czas tez nie moglam sobie odmowic :) ale o tych jajkach to co lekarz to inaczej, bo gin mi zabronila jajek na miekko, wszystko dobrze ugotowane. Takze ile lekarzy tyle opinii :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #885195 przez elmirka_20
Sorry Kobitki..... :) Wiem, co czujecie, bo ja to samo czułam jak mi kuzynka narobiła ochoty na frytki a nie miałam ich jak od razu zjeść :/ .... :) Ale ja naprawdę ich tak długo nie jadłam że chyba kilka lat będzie.... W fast-foodach nigdy nie kupowałam zestawów, bo frytki takie mnie nie pociągają, napojów zimnych nie pijałam, za to wybierałam zawsze dwie kanapki. Odkąd sa zestawy longerów w KFC to brałam, bo ja lubię mięcho :) Nawet nie wiem, czy są do nich frytki, bo jeśli tak, to automatycznie musiał dostawać je w spadku mój mąż :) Ostatnie frytki jakie sobie przypominam, to z czasów wyjazdów na studia a to było do 2009 roku, bo wtedy się broniłam na mgr, więc mogłam jeść je ostatnim razem.... To sobie wyobraźcie, ile to czasu już ich nie jadłam! :) Miało prawo mi się wreszcie zachcieć :)

Tak, z wyborem szpitala naprawdę ulga :) Ale jeszcze porozmawiam z moim lekarzem - podejrzewam, że mnie chyba nie zniechęci skoro sam tam jest z-cą ordynatora :) Głupio by było narzekać na swój oddzial :)

Dobrej nocki Kobietki :) Słodkich snów, wyspania sie i zero dolegliwości! ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #885213 przez Ewa1001
Witajcie :)
Właśnie wróciłam z wizyty od ginka. Wyniki mam prawidłowe i Mały też jest zdrowy :) Dziś ważył 2950 gr :)
Dziś ważyłam 1 kg mniej niż 2 tygodnie temu. Łącznie od początku ciąży przytyłam 14 kg. Następna wizyta za 2 tygodnie :)

Dziewczyny ja też dziś jestem strasznie śpiąca i zmulona ;/
Ja jakoś ostatnio przez moją okropną zgagę nie mam wogóle ochoty na fast foody ani na żadne ciężkostrawne potrawy. Ostatnio zajadam się zupkami, kurczakiem i rybami.

Elmirka super, że zdecydowałaś się na ten szpital. Ja do mojego mam jakieś 6 km. Mój ginek jest tam ordynatorem więc liczę na przywileje ;p

A o tym żelu pierwsze słyszę. Od was dowiedziałam się, że takie coś istnieje... Ciekawe czy faktycznie pomaga w przyspieszeniu porodu.

Truskaweczki też uwielbiam, ale zgaga po nich jest straszna!! Niestety musiałam z nich zrezygnować bo nie mogłam po nich normalnie funkcjonować, taka zgaga, że szok :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #885216 przez Cania
Ewa to juz sluszna waga tego Twojego malenstwa :) :D pieknie rosnie :) co to z ta zgaga, ze az tak Cie to meczy...

Elmirka jak to przez 5 lat frytek nie jadlas?! :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #885218 przez Ewa1001
Cania właśnie mam straszną zgagę. Nie mogę sobie z nią poradzić... Lekarz powiedział, że po porodzie minie więc jeszcze 5 tygodni... albo krócej :p

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #885221 przez misiana
Ewa1001 Ja też męczę sie ze straszna zgaga nieważne co zjem :(
Juz uzalezniłam sie chyba od Rennie ;(
Bywa czasem tak że jak klade sie spac nie mam zgagi, a budząc sie na siku okolo 1 musze wziać tabletke bo nie zasne dalej :(

Dobrej nocy Mmausie :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #885227 przez rewelka1312
Oj dziewczyny widze ze sama z ta zgaga nie jestem.. to jest cos okropnego ja sie troche martwie bo mam po byle czym nawet po wodzie do picia juz nie wiem co pic co jesc a mam taka ochote na rozne owoce a cokolwiek zjem i juz meczarnia tak pali normalnie zywym ogniem, boje sie o swoj zoladek bo przed ciaza juz bralam omeprazol na bole zoladka cos takiego jak wrzody taki bol i wlasnie zgaga paląca a teraz to mam dzien w dzien i tez mi mowia ze tak juz do porodu bedzie a pozniej przejdzie.. ciagle pije mleko bo od mojego syropu chyba tez juz sie uzaleznilam i coraz mniej mi pomaga chyba pojde teraz na zmiane reni kupie choc to pomaga wsyztsko na 5 minut.. jutro tez gotuje zupe i kupilam serki zmieniam diete

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #885244 przez Magdalen
Jeeezu dziewczyny...
Takie mnie skurcze nagle wzieły ze nawetn nie chce myslec o tym .....eh
Ale sie booje szoook ;/
Juz od dobrych 40 minut... chodziłam lezałam teraz siadłam sie wygadac bo moj spi i nie da sie go nawet obudzic ;/
i sa juz pozadnie boolesne .ałć..... nie chce nawet myslec ze to moze byc poczatek porodu.... słabo mi nie doobrze eeh :(
Raaatunku !
Od paru dni sie dziwnie czuje ... nic nie jem praktycznie zero apetytu... ciagle parcie jakbym miala niezla niespodzianke w toalecie zrobic.. yh
I cholera sie mi to dziwnie do kupy składa ....
Nawet pisac nie moge skupic sie nie idzie.. ;/
Eeh dobra ide sie klasc moze przejdzie.. kurde koszule do szpitala i szlafrok tylko naszykuje w razie w :/ bo oczzywiscie nawet jezszce torby nie mamm spakowanej ;/
Dooobrej nocy .!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #885252 przez rewelka1312
Madzia jedz moze jak masz takie skurcze, juz raz rodzilas to masz mniej wiecej pojecie jak to poczatek wyglada:) bedzie dobrze!!

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #885263 przez elmirka_20
Dzień dobry Kobietki ;) Witam na NOWYM FORUM ... ALe dziwnie.... Nie mogę się przestawić i brak mi kolorów...... Tamto było bardziej optymistyczne i wesołe... Znowu nie mamy zdjęć profilowych.... Ale zobaczymy - może wszystko dojdzie....

Madzia, trzymaj się i mam nadzieję, że jednak to jeszcze nie poród i córcia Ci się nie pospieszy... Mam nadzieję, że czujesz się dzisiaj lepiej a w nocy wszystko się uspokoiło.... Główka do góry Magdalenko! Trzymaj się dzielnie! :)

Ewa, bardzo dobre wieści o Twoim zdrowym maluszku! :) Oby tak dalej i u wszystkich ;) Wiesz... Mam własnie taką samą nadzieję co do przebiegu porodu i opieki nade mna i dzieckiem ze względu na pozycję mojego doktora. Nawet już nie wyobrażam sobie rodzenia w tutejszym szpitalu. Jakoś tak ..... Tu są podzielone opinie, wiecej złych jak dobrych a dobre maja te matki, które były pod opieką tutejszych lekarzy całą ciążę. W tym koleżanka, która urodziła przedwczoraj.
Lepiej dołozyć trochę drogi, jesli nie będzie żadnych komplikacji przy rozpoczynającym się porodzie i trafić do szpitala, w którym będzie większa szansa na pomoc przy porodzie a nie łudzić się, czy sie trafi na czyjśc dobry humor bądź początek czy środek zmiany w pracy....

Cania, wiesz, to prawie pewnik z tymi frytkami. Mąż frytki wcinał tylko z zestawów z fast-foodów, czyli i tak bardzo rzadko, ja takich nie jadam. Do zwolenniczek frytek w ogóle jakoś nie należę, więc mnie nigdy nie ciągnęło. W domu na pewno sama nie robiłam ani mąż, a mrożonych też nie jadłam od czasów mieszkania z moją mamą. Mąż jest uprzedzony do wszelkiego rodzaju mrożonek, więc on też nie kupował. Na obiad z reguły preferujemy ziemniaki gotowane, kasze różnego rodzaju i ryż lub makarony. Pewnie dlatego jak kuzynka przypomniała mi o frytkach (akurat się zgadałysmy że na obiad w niedzielę miałyśmy to samo, tylko ja gotowałam właśnie ziemniaki a Marta miała frytki), to tak mi ochoty narobiła !!! .... :)
No i dzisiaj robię fryty ;) Wreszcie, choć szczerze powiem, że na razie mi się już ich jakoś znowu nie chce.... Ale już postanowiłam, więc nie ma gadania :)

Zaczynam dzisiaj 34 tydzień ;) Jej..... Coraz bliżej ... ;) No to sparzę już smoczka, laktator z butelką (na wszelki wypadek, gdybym nie miała od razu pokarmu albo wystąpiły jakieś problemy) i poprasuję ciuszki na wyjście mojego maluszka :) Wszystko musi być gotowe :) Za oknem deszcz leje, to akurat pogoda do prasowania jak znalazł! :)

Miłego dnia Mamusie! :) Trzymajcie się ciepło, zdrowo i dzielnie! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #885264 przez elmirka_20
Są zdjęcia profilowe - super :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #885265 przez staślubania
Magda, jak się czujesz? Jesteś w domu czy już w szpitalu? Ja tam bym jechała od razu. Budziłabym chłopa i już. Mam nadzieję, że wszystko ok. Odezwij się

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl