Lipcówki 2014

Gabii gratulujacje sliczne maleństwo
Magduska moja mała ma teraz 1,5 miesiaca i ja jem już normalnie nie jem tylko chemi, wzdymających rzeczy, ja na poczatku jadłam tylko gotowane miesko na sniadanie kolacje kanapki z wedlinka. Musisz powoli stopniowo wprowadzac nowe rzeczy i obserwowac reakcje. Np ja jednego dnia zjadlam kilka truskawek i czekalam na reakcje, nic jej nie było to normalnie je jadłam,tak samo ze smazonym miesem stopniowo wprowadzałami wszystkoo jest ok. przepraszam za bledy ale jedna reka pisze bo na drugiej mala lezy

Dzieki dziewczyny, czyli to nie tylko moja tak czka i czka na okraglo!

Lyanka, udalo się cos zalatwic z tym chrztem? Dziś z mezem interesowaliśmy się chrztem dla malej i trafiłam na stronie naszej parafii na taki zapis (tylko nie wiem czy jest to jakiś wycinek prawa kanonicznego czy ustalenia parafii):

W związku z możliwością zaistnienia różnych sytuacji duszpasterskich ustala się:

1.Nie udzielać sakramentu chrztu św. małym dzieciom bez faktycznej wiedzy rodziców (opiekunów), lub wbrew ich woli.
2.Jeśli rodzice dziecka poprzestają na małżeństwie cywilnym, duszpasterz powinien starać się o doprowadzenie ich do zawarcia małżeństwa sakramentalnego przed chrztem dziecka. W przypadku wyraźnej odmowy, należy żądać na piśmie oświadczenia od rodziców dziecka i chrzestnych, że zobowiązują się wychować dziecko w wierze katolickiej. Również w wypadku, gdy rodzice żyją bez ślubu kościelnego z powodu przeszkód kanonicznych, należy żądać takiego oświadczenia.
3.Jeśli jedno z rodziców dziecka jest wierzące, a drugie nie, dziecku należy udzielić chrztu.

Z czego wniosek, ze w Waszej sytuacji chrzest bylby udzielony, tylko wymaganoby od Was pisemnego oświadczenia, ze dziecko będzie wychowane w wierze katolickiej.

Hej...ja się obudziłam i jeszcze na chwilkę tu zaglądnęłam! I całe szczęście bo mogę nacieszyć oczy kolejnymi pięknymi zdjęciami:)

Ggabii gratuluję! Maleństwo śliczne:)

Idę się ogarnąć, zjeść kolację, może coś pooglądać w tv:)

Dobrej nocy!!!!
PS. Dziś mega kumulacja w Lotto - jak wygram zorganizuję wielkie BABY PARTY dla Lipcówek;) Obecność będzie obowiązkowa!!!

Lyanka, już wiem! to jest "Instrukcja duszpasterska Episkopatu o udzielaniu sakramentu chrztu świętego dzieciom" wiec zdecydowanie cos, co powinno być w Twojej parafii respektowane!

Ggabii! Najserdeczniejsz GRATULACJE! Fajniuchny synuś Widać tylko mój wyszedł prawie łysy?

Cania, tak, mój synek przez to, że byliśmy dłużej w szpitalu załapał się na wizytę lekarza, który dojeżdża do tego szpitala i robi USG dzieciaczkom. Wtedy pielęgniarki z noworodków zabierają je wszystkie do niego i od razu odbębniają badanie. To jedyny plus mojego przedłużonego pobytu. Synek dostał od razu wskazanie do szerokiego pieluchowania przez miesiąc, potem kontorla a córeczka koleżanki miała wizytę dopiero po miesiącu od urodzenia i ortopeda dał takie samo wskazanie. Mogę więc powiedzieć, że mój synek zyskał miesiąc leczenia. Może szybciej będzie wszystko skorygowane.... Oby...

Mój Tomuś też ma ciągle czkawki, i ciągle też mu się coś ulewa. W ogóle mamy z mężem problem, żeby go odbić po jedzeniu, bo idzie to starsznie słabo....

Jutro mamy iwzytę położnej środowiskowej to nam może coś podpowie.... I chce ja prosić, żeby mi pokazała jak obcinać maleństwu paznokietki bo ma długie i się drapie a ja panicznie się boję cążków i nożyczek przy nim.... A obdzieranie i obgryzanie ponoć nie jest wskazane i nie chcę tak tego robić.

Dziewczyny - fajne zdjęcia Waszych maluszków! To się nam udały te maluszki

Elmirka ty karmisz tylko swoim mlekiem Tomusia prawda? Bo mi w szpitalu powiedzieli że wcale nie musi się odbijać po tym mleku bo jest lekko strawne więc może dlatego.

Ja już małemu dwa razy obcinałam parę sekund roboty bo paznokcie miekkie:-)

Martyska, tak, ja to też słyszałam, ale gdy się karmi piersią bo dziecko jak się dobrze przyssa, to nie siorbie powietrza. A ja mogę karmić synka tylko buteleczką (z moim pokarmem) a wtedy już łyk powietrze niestety.... I stąd te problemy i ulewanie... Zobacze co odpowie jutro ppołozna, to się podzielę

Agni, mój Staś bardzo często jak śpi to się przeciąga i wtedy mruczy i stęka. Ćwiczy mięśnie A karmienie piersią jest bardzo korzystne dla dziecka, ale dla mamy już mniej. Wiem, bo pierwszego syna karmiłam 15 miesięcy i często byłam niewyspana.
marta0488 teraz się dziwie, że Staś całkiem długo śpi w nocy, bo karmię tylko piersią, ale być może dlatego, że potrzebuje mniej pokarmu. Im będzie większy to będzie mnie częściej budził. A do 4. miesiąca powinno wystarczyć karmienie samą piersią. Będę obserwować, jeśli będzie ciężko, spróbuję tak jak Wy, dawać na noc mm.
Martyska, ja karmię wyłącznie piersią, ale Stasiowi zwykle się odbija, czasami ulewa a i czkawkę też miewa. Też już 2 razy paznokcie obcinałam synkowi oczywiście

Magduska, ja też mam po porodzie problem z hemoroidami. Posterisan czopki i maść mi pomagają. Są bez recepty i można stosować przy karmieniu piersią.

Rewelka i ggabii, gratuluję!!!!
sabina zamilkła, może też urodziła:)

Dzień dobry Mamusiom i Maluszkom ja już czekam na wizyty lekarskie i pierwsze śniadanko takie prawdziwe od kilku dni dziś juz nawet mogłam się w miarę wykąpać bez problemów. Pokarmu dalej nie mam ale mam nadzieję że najdalej jutro sie pojawi bo straszne jest dla mnie jak mi go ciągle zabierają na to kamienie. Czuję sie wtedy taka przegarana :-/ ale ogólnie idzie na coraz większą poprawę w moim poruszaniu się. Pozdrawiam Was kochane!!!!!!

ggabi kochana gratulacje sliczne malenstwo:)
Cania moja niunia ma tez czesto czkawki:)
Co do kichania dobrze ze napisalyscie juz sie martwilam ze katarek zalapala.
Co do karmienia ja niestety karmie mm bo u mnie juz zrodelko zaschlo niestety czuje sie jak wyrodna matka ale co zrobic zycie, pare dni po porodzie mialam nawal a teraz nic sucho piersi mi zmalaly do swojego rozmiaru.
Elmirka to fjnie juz masz z glowy bioderka przynajmniej narazie.
A wlasnie mam pytanie czy ktoras z was ma dol poporodowy bo mnie chyba zaczyna brac:( jak mala placze zaczynam plakac razem z nia jakos mam dolka:(

Wiolcia łącze się z tobą ;-( też dużo płacze i moje źródełko mogę uważać za wyschnięte i mały ciągle ma problemy z kupką on biedny płacze bo nie może zrobić a ja płacze z nim przez to jest marudny je po trochę za to częściej noce nieprzespane już siły nie mam jestem tak słaba że masakra ;-(;-(

Witajcie mamusie!!
Ggabii gratuluje synka. Wychodzi na to, że w dwupaku zostało nas garstka.

MarzenaBZ teraz to juz tylko my mamy ostatni termin, a po ostatnich Twoich przejściach sadze ze to ja wygram ten "konkurs" na ostatnią rodzącą, a zwłaszcza biorąc moje predyspozycje rodzinne No cóż ale caly czas mam nadzieje. Nie dlugo i my bedziemy miały problem kupek, kolek itp.

Hej ;*

Mój mały wieczorami ma straszny problem z zasypianiem .. Kapiemhy go o 18, potem jedzenie i do 21-22 nie spi ;( eh cycek, butla, woda z cukrem a on nadal nic.. a rano przebiore go, przewine i przy karieniu juz zasypia.

My nie mamy problemu z tym, ze maly nie moze zrobic kupki, bo robi zolta jak woda z grudkami taka porzadna rano i wieczorem ze po dwa pampersy pod rzad ida ;D