BezpiecznaCiaza112023

Lipcówki 2014

10 lata 4 miesiąc temu #909577 przez ggabii
Cześć Kochane :D
Najpierw chcę pogratulować WSZYSTKIM MAMUSIOM!!!! Dałyście radę dziewczyny i teraz każda z nas może czuć się dumna :) Dzieciaczkom życzę mnóstwo zdrówka i bądźcie grzeczne :):):) A tym co zostały jeszcze nie rozpakowane, życzę szybkich i nie męczących porodów!!
Dopiero teraz mam odrobinę czasu, żeby do Was napisać. Jutro miną 2 tygodnie po porodzie. Maluch grzeczny choć mu teraz bardzo upały doskwierają. Wczoraj jedyne co mu pomogło to leżał w samym pampersie na naszym łóżku. Powiem szczerze, że już nie wiedziałam co mam zrobić i było to jedyne co mi do głowy jeszcze przyszło.
Ja jakoś dochodzę do siebie, choć od wczoraj borykam się z gorączką. Szew mnie boli czasem więcej czasem mniej. Gorzej za przeproszeniem z siusianiem. No ale nikt nie obiecywał, że będzie łatwo ;)
Jeśli chodzi o karmienie to niestety pokarmu mam za mało, żeby Tobiego wykarmić. Przez dzień może uda mi się uzbierać w sumie około 60ml. Resztę jedziemy już sztucznym mleczkiem.
Nie nadrobię Was nigdy w życiu więc nie wiem jakie problemy teraz u Was są poruszane. Ale mam nadzieje że w niedługim czasie znów wpadnę w forumowy tryb i będę mogła z Wami się dzielić troskami i szczęściem :)
Buziole :*:*:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #909584 przez ggabii

Załącznik nie został znaleziony

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #909589 przez rewelka1312
Marzena ja trzymam kciuki zebys lada moment urodzila i nie musieli Ci nic podawac zadnych kroplowek itp.
Dziewczyny czy zawsze po karmieniu musi sie odbic? Karmie mala butelka i jej nie zawsze sie odbija ale klade ja na boczku jak sie nie odbije i czasami wogole sie nie odbije a czasami uleje w lozeczku ale jak na boczku lezy .. Bo ja juz nie wiem i filmiki ogladalam w internecie pozycje rozne i ńic...
My dzis po spacerku, mala w nocy wkoncu ok 2 zasnela bo 4 godziny meczarni bylo jak zwykle ale spala prawie do 5 a potem do 8 i do 11 wiec ja razem z nia, teraz robie obiad i juz czuje zmecżenie, ja nie wiem jakja bede funkcjonowac jak mala spi to i ja razem z nia spie puki moge az to dla mnie nienormalne bo nawet nie mysle o tym zeby zjesc tylko marze o spaniu kiedy mam okazje. Staram sie jesc obfite sniadanie i chociaz obiad, teraz moj jest z nami to zawsze mi zrobi ale jak pojdzie za tydzien do pracy to ja nie wiem czy ja bede miala czas zjesc:(

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #909590 przez rewelka1312
Hansel gratulacje:) ja dzis wlasnie bylam u znajomej co w nie,czech rodzila to nawet znieczulenie nie dostala:/ wiec ja nie moge narzekac:) ale tez byla meczarnia i ja dalej o porodzie nie moge zapomniec traume mam ...
Sliczne dzieciaczki
misiana ja patrze u Ciebie synek to na kazdym zdjeciu rozglada sie patrzy oczy otwiera a moja to albo zdjecia na spiocha a inaczej placz haha:)
Wypilam dzis 3 lyki piwa ciemnego i mi sie geba zaczela sama smiac haha wiec musże powoli a ja tak piwo lubie, a po sciagnieciu pokarmu moge smialo sobie piwo wypic a ciemne polecaja na laktacje tutaj

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #909614 przez meniado
rewelka moja Helenka ma już 4 tygodnie i dalej albo śpi albo płacze :) dziś pierwszy raz leżała w koszyku i się rozglądała bez płaczu. My też właśnie wróciliśmy ze spaceru - dopiero teraz bo straszny był dziś skwar - widać że małej doskwierał bo prawie pół dnia nie spała a jak w końcu zasnęła to nawet nie chciała się obudzić ani jeść w porze jedzenia tylko dopiero półtorej godziny później - powiem Wam że zaczęłam się martwić.
ggabii na forum panuje praktycznie jeden temat - kupki i płacz maluszków - także nie martw się szybko bedziesz na bieżąco. Tobiasz cudny - jeszcze raz gratuluję :)
a co do karmienia piersią to ja też od początku miałam mało mleka i karmię głównie sztucznym ale do tej pory nie zrezygnowałam z karmienia póki leci mleko bo zawsze coś to daje maluszkowi - mam tak 20-30ml na jeden raz - mimo tego że jest ciężko bo mała ma alergię na białko mleka krowiego i musiałam zrezygnować z wszelkiego nabiału i ryby też ją uczulają i praktycznie w kółko jem to samo.
hansel gratulacje prześliczny maluszek!
A oto niepłacząca Helenka z otwartymi oczkami :)

Załącznik nie został znaleziony



a tu już śpioch przed spacerem

Załącznik nie został znaleziony

Podziękowania: ggabii

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #909650 przez rewelka1312
Lyanka ostatnio pisalas o kropelkach sab simplex, ja juz sie wczesniej zaopatrzylam , Lenka ma 2 tygodnie , od 2 dni jest problem ze spaniem ciagle sie wybudza steka pierdzi prezy i widze jak sie meczy wogole nie spimy az moj sie wkurzyl i zadzwonil teraz w nocy do poloznej to mowila zeby dac infacol ale ja mowie ze mam sab simplex czy mozna bo niby mowia ze od 3 tyg ale mowi ze tak ze duzo tez holendrow to kupuje kolo granicy niemieckiej wiec za godzine bedziemy karmic mala i jej podam szkoda dziecka mi sie serce kraja i placze razem z malenka , tylko usnie poloze ja to piszczy jeczy przez sen cos okropnego tylko na rekach u mnie w miare bezpiecznie sie czuje ale tez ciezko, masaze oklady cieple nic nie pomaga u nas

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #909651 przez rewelka1312
U nas zdjecia narazie tylko na siopcha:) ale juz powoli zaczyna sie rozgladac spokojnie bez placzu:)

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #909652 przez MarzenaBZ
Mamuski, te Wasze dzieciatka sa przeurocze! Napatrzec sie nie moge!

Gratuluje kolejnym mamom!

Inna u mnie jest tak ze dzien po terminie z OM mialam zglosic sie na KTG. Mialam wtedy regularne bole,ale nic nie wnoszace w porod. Po dniu w szpitalu zostalam wypuszczona.
Dzis mija tydzien od terminu,rozpoczal sie 42tc i mam tez zglosic sie na oddzial. Wlasnie nie wiem jak to do konca jest. Ale z tego co widzialam w szpitalu,ok 9-12 dnia po terminie,dopiero cos robili. "Cos" tzn.test z oksytocyny lub balonik.
Nie mam pojecia czy ich dzialanie zalezy od rozwarcia itd.
Ja mialam 1,5cm,wtedy.

Maggi ale Ci fajnie. To u Ciebie cokolwiek zaczna robic dzis? Super. Ja widzisz,nie wiem jakie mam teraz rozwarcie. Nie spie oczywiscie od 4 rano,bo sie stresuje. Tez chcialabym miec to juz za soba,ale nie wiadomo kiedy cokolwiek zrobia. Dlatego Was tu pytalam czy do konca 42tc musze juz urodzic. Licze na to ze do piatku moje malenstwo bedzie juz na swiecie i ze wszystko bedzie ok.

Bede pisac ze szpitala! Dziekuje za informacje

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #909653 przez MarzenaBZ
PS. Maggi, dobrze ze napisalas ze Twoje malenstwo to tez corcia. Ja od paru dni slysze ciagle ze to bedzie chlopiec,bo corkisie nie rodza po terminie. I szczerze,zaczelam sie tym przejmowac.
Wszystko w domu przygotowane,ciuszki dla dziewczynki,na scianie napis Emilka itd...
To bylaby niespodzianka hahahaha
Ale widze ze to pewnie kolejny glupi zabobon!

A wlasnie,ktoras z Was kiedys pisala o tej myszy,ze sie zlapala itd. I jak zabobon sie spelnil???

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #909664 przez Lyanka
Dzień doberek mamusie :)

Pisze tak wcześnie puki synek śpi. U nas od wczoraj jakieś chyba kołki się zaczęły...albo ja już sama nie wiem :(
Synek wieczorem nie mógł zasnąć, w dzień bardzo niespokojny byl i w drugiej połowie nocy tak mi przez sen stękał i prezyl sie, że maskra. Niby kupkę rano zrobił i teraz śpi spokojnie... Ech
Rewelka dzięki bardzo za info, że będziesz podawać swojej córci te niemieckie kropelki Sab Simplex. Nasz synek jutro kończy 3 tygodnie i dzisiaj jak znów będzie taki wieczór jak wczoraj, to też mu podam. Skoro wam położna powiedziała, że można i wasza córcia jest mniejsza, to i ja tak zrobię. Po co dziecko ma się męczyć....a mi się serce kraje jak nie mogę mu pomóc.... :(

Dzisiaj mąż już jedzie w trasę na 2 tygodnie i zostajemy sami.... Mam małego dołka jak to wszystko ogarne. :dry: no ale jakoś będę musiała sobie poradzić. No i tak to u mnie wszystko wygląda.

Ide szybko sniadanko zrobić, to jeszcze zjemy z mężem razem.
Buziaki kochane....trzymajcie się dzielnie :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #909670 przez Inna607
MarzenaBZ to właśnie dziewczynki a zwłaszcza pierwsze rodza sie po terminie bo jak to mówią że "lubią sobie poleniuchowac" :)
Ja też jestem po terminie a wczoraj na własne życzenie wpakowalam sie do szpitala na patologie, dzisiaj będą decydować co dalej.
W szpitalu w którym chodzilam na ktg gdy zapytałam jak to jest z wywolanie gdyby samo nie szło to mi powiedzieli że dopiero pod koniec 42 tyg klada do szpitala i decydują co wtedy zrobić. A ja ani nie chcem tyle czekać i za bardzo się boje o dzidzie więc poszłam do drugiego szpitala i mnie położyli na odział po badaniu usg okazało się że mam mało wód i łożysko trzeciego stopnia czyli postarzale więc dobrze sie stało że sie wpakowalam do szpitala. Trzymam kciuki by u Ciebie cos zaczęło się dziać bo u mnie nie chce zbytnio :p

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #909691 przez Cania
hej :)

jakos nie dotarlam na forum w weekend :) swietowalismy urodziny mojej mamy, 50tke, wiec wielka grillowa impreza caly weekend :P :)

dziś caly dzień będziemy wietrzyć pośladki, bo mala brzydko odparzylo :( zamieniłam już nawilżane chusteczki na wacika z woda a wszystkie kremy i zasypki na make ziemniaczana, podobno działa cuda i na odparzenia i na potówki...

Meniado a widzisz, tez się urządzacie :) będzie ciężko ogarnąć jednocześnie i mala i mieszkanie ale jakos musimy sobie dac rade! :D a nieplaczaca Helenka jest bardzo urocza! :)

Magdalen sliczne zdjęcia :) a najbardziej urocze dwie siostrzyczki! :)

Elmirka wspolczuje z tym wozkiem :( dlaczego on taki ciezki? kurcze, ja swój biore pod pache z mala i znosze/wynoszę. co prawda wysoko nie mam ale zawsze schody to schody. na szczęście na nowym m będzie wózkownia przy wejściu. a nie da się pogadać z wlascicielami tego wozka co już tam stoi, żeby sciagac np. gondole i skladac, żeby się dwa stelarze miescily? zawsze to już mniej do noszenia.

rewelka a odbijasz mala po jedzeniu? powinno się odbic, ale mojej tez nie zawsze się odbije... może jak zwraca to jest glodna i dlatego ten placz? moja w nocy się prezy ale nie placze, po prostu marudzi dopóki kupki nie zrobi, na szczęście samo to mnie budzi wiec mogę jej pomoc z masazem brzuszka i podnoszeniem nozek.

Lyanka ja na razie raz uywalam wody morskiej i sciagalam aspiratorkiem.

Agnieszka sliczny szkrab :) my masujemy brzuszek i podnosimy nozki do góry, robimy rowerek.

Tosienka Igorek kochany :) i caly w F&F ubrany :) sliczne sa te rzeczy :D

martyska trzymam kciuki za Twoja siostrę i jej malensto!

margo jak się maly chowa, ile już wazy? :)

Marzena ja znam taki przypadek ale sprzed 25 lat ze kolega urodzil się w 44tc, ale teraz się unika takich rzeczy jak ognia, wiec mysle ze ktoś w szpitalu się tym zaiteresuje, bo powinno się urodzić do skończonego 42tc. Agnieszka urodzila rowo w 41tc, ja miałam cc w 41+2. i mój uparciuch to tez corcia wiec cos w tym jest :)

hansel gratulacje! :) szkoda ze porod taki ciezki, ale na szczęście jesteście już w komplecie i macie maleństwo przy sobie :) i mam podobne odczucia co do recznego laktatora, mój maz tez miał misje :) :D a Jas przefajny :)

ggabii trzymam kciuki żeby mimo trudności było tylko dobrze! :) fktycznie tego pokarmu to u Ciebie nie nawalilo... ale dobrze ze podajesz małemu i to i to.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #909708 przez iza1988
hey Mamusie,
na początku wszystkim Mamusiom gratuluję i muszę Wam powiedzieć, że oglądając zdjęcia Waszych Maluszków, które są prześliczne, już nie mogę się doczekać kiedy będę tulić swojego Oskarka :)

czy możecie poradzić jakie najlepiej kupić podkłady poporodowe na okres połogu, a szczególnie te pierwsze dni? oraz czy używacie (i jakich) kosmetyków dla swoich Maluszków?

z góry dziękuje za cenne rady i życzę Wam jak najwięcej przespanych nocy, bez kolek itp :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #909720 przez Cania
iza ja uzywalam podkladow Bella i babyOno. Te drugie maja chociaż pasek do przyklejenia do bielizny, ale ogolnie wszystkie sa wielkie i beznadziejne... :) i tylko czekałam zebym mogla w miare przerzucić się już na zwykle podpaski heh...

co do kosmetykow to do kapieli używamy emolium, do pupci mamy alantan zielony z wit F w kremie oraz alantan w zasypce i sudocrem a i tak maleństwo odparzylo :( jeszcze suche raczki i nozki (bo po porodzie chwile może się skorka luszczyc) smarujemy rozowym natluszczajacym alantanem. Do tego ziajke z filtrem uv od pierwszych dni. I chyba nic więcej z kosmetykow aktualnie nie używamy :)
Podziękowania: iza1988

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #909765 przez elmirka_20
Witam Mamusie! :)

Hansel - GRATULACJE !!! :) No wreszcie PO i dochodzisz już do siebie ;)

Wszystkim Mamusiom gratuluję ślicznych dzieciątek ;) Nie będę wymieniać, bo i dziewczynki i chłopcy - wszystkie maleństwa są przeurocze !!! ;) I ta różnorodnośc czuprynek :)
A mój już nie jest taki całkiem łysiutki :) Mam wrażenie, że nieco mu ściemniały włoski albo po prostu jest ich więcej i stąd to wrażenie bo na pewno synek to blondynek ;) No i ma gęściejsze włoski na pewno! :) Czyli cos tam się dzieje... ;)

Inna607 i MarzenkaBZ - naprawde mocno Wam dopinguję by już maleństwa znalazły się w Waszych ramionach i niepewność i stresy z Was poschodziły. Szybkich i lekkich porodów jeszcze raz Wam życzę! :)

Caniu, no z tym wózkiem to nie wiem co jest... Ja go sobie na pewno ot tak nie wezmę - jest naprawdę ciężki i nie wiem czemu bo waga była taka jak innych wózków jak patrzyłam zanim go kupiłam. A nie mogę się dogadać z inną mamą w bramie, bo jej wózek to niewielka spacerówka i nie ma już jak ją złożyć a żeby mój wózek mógł stać tam gdzie ten, to ja musiałabym swój składać żeby nie zawadzał na korytarzu. Okropnie ciasna ta moja klatka schodowa :/ Ostatnio jak Wam pisałam, że będę sie wybierać na pierwszy spacer sam na sam z Tomkiem, to wózek omal mnie nie zepchnął ze schodów. Jak go spychałam ja w doł to mnie ciągnął tak, że bym spadła na niego i zrąbała się ze schodów, mąż mnie asekurował na szczęście. Muszę go ściągać schodząc najpierw schodek po schodku i ciągnąć za sobą wózek, ale właśnie tym razme to wózek mnie by zepchnął... Ledwo się utrzymałam. Dzsiaj miałąm go zwlec znowu żeby iść szukać stroju na chrzest dla synka, bo w necie nie ma tak małych rozmiarów a jak są to brzydkie :/ Ale zaczął padac właśnie deszcz i z jednej strony żal, bo chciałam wyjść mimo problemów z wózkiem, a z drugiej strony to mi ulżyło, bo ja aż boję się znowu ciągnąć ten wózek po schodach bo po prostu nie mam do niego sił :( .... No nic, trudno....... Muszę sobie jakos z tym radzić... Ponoć do wszystkiego można przywyknąć : / .....

Iza1988, z podkładów, to ja osobiście nie polecam Canpola, dlatego że był dla mnie osobiście za szerokie i tak sztywne, że ich boki takie nieco ceratkowe (???) raniły mi uda :/ .... Bella mimo że bez pasków do klejenia, to mi nie latała w majtach, więc polecam :) I jak minie to obfite krawienie po kilku dniach od porodu, to polecam taniochę z Biedronki - zwykłe podpaski BELLA MAXI :) Z klejem i super :) Cały czas je używałam jak tylko minęło obfite krwawienie i nadal uzywam, choć już nie ma takiej aż potrzeby ;)

Z kosmetyków dla synka nie używam praktycznie NIC. Jak miał raz lekko zaczerwienione miejsca na pupce to wtedy na te tylko miejsca użyłam Sudocremu (malutko) i na następną zmianę pieluszki już nie było praktycznie śladu. Naczytałam się o zaleceniach nie stosowania kremów i tego się trzymam, ale mam ku temu podstawy bo pupka synka naprawde nie ma żadnych a żadnych śladów odparzeń.
W razie czego mam krem z Babydream na okolice pieluszki i Bambino z pantenolem (super delikatny krem, którego sama też uzywam), to tylko synkowi stópki kremowałam jak mu skórka mocno się łuszczyła, ale teraz nie używam zupełnie nic.
Do kąpieli używam tylko Oillan 2w1 (do główki i ciałka) i na razie - odpukać - synka skóra jest całkiem fajna ;)

Miłego dnia Wam życzę Drogie Mamusie! :) Idę się wymyc bo synek wreszcie zasnął a jak przestanie padać to chcę lecieć z synkiem na spacer i do Rossmanna po drodze bo są podkłady na przewijak po 10 zł (w Tesco za 17zł) i wkładki laktacyjne mi się koncza (5zł) a ceny są wyśmienite :) Polecam ;)
Acha! I nie kupię więcej Pampersów (oryginalnych) - bo za każdym razem jak synek robił siusiu to przeciekały i miał mokre body i prześcieradełko więc mam w nosie markowe pieluchy :/ ...
Podziękowania: iza1988

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl