Lipcówki 2014

Cześć
Dziewczyny naprawdę podziwiam Was, że ma cie czas tak regularnie pisać. Mój mały zabiera mi tyle czasu, że nie mam kiedy zjeść, spać ani skorzystać z toalety ;p
Całymi dniami nie śpi, muszę poświęcać mu dużo uwagi bo inaczej płacze. Dnie mam straszne ale za to w nocy ładnie śpi. Zasypia o 21 budzi się o 3 na karmienie i śpi dalej do 6. Po karmieniu o 6 zasypia iśpi do około 7:30. A od 7:30 śpi może łącznie 3 godzinki krótkich 15 minutowych drzemkach ehhh. Niech szybko rośnie

Co do kosmetyków to ja do pupci stosuje bepanten a jak zrobiły się malutkie odparzenia to zastosowałam tormential. Do kąpieli używam emolium. I to tyle z kosmetyków
Ja używam orginalnych pampersów i jestem mega zadowolona. Też tak jak Kinga używamy już 3
Mały właśnie zaczyna stękać po swojej króciutkiej drzemce więc uciekam. Miłego dnia :*

To filmik z wczoraj, ja nie wiem czy w wieku 3 tyg i 2 dni noworodek powinien tak dlugo unosic główkę?

A to moje dwa skarby

hej Dziewczyny!

dziś się wyspałam bo cala noc maz wstawal do malej co prawda poszedł do pracy jak zoombie ale tez niech wie ze wstawanie do dziecka to nie takie nic niech się tatuś udziela

ggabii ja miałam goraczke po cc ale od piersi, jak miałam nawal a nie miałam jeszcze elektrycznego laktatora, po odpompowaniu v=całego pokarmu goraczka sama ustapila. ale bylam na izbie przyjęć i tam mi zrobili usg macicy czy nic tam nie zalega, bo tego się obawiali. także proponuje Ci zrobić to samo, jechać na jakas izbe przyjęć i niech zrobia usg czy gdzies tam odchody poporodowe nie zalegaja i nie powodują stanu zapalnego... zdecydowanie goraczka nie jest normalna i powinna zaniepokoić...

Maggi gratuluje! w końcu się doczekalas swojego maleństwa! dużo zdrowka dla Was obu


Lyanka ja mam ochote na piwo i dziś wieczorem się zlamie a na słodkie to nawet nie... na owoce za to tak

iza mini zdecydowanie zdaje egzamin, jest tylko trochę glosny, ale jeśli Ci to nie przeszkadza to nie ma co przeplacac

elmirka tez mam dużo mleka, co 2-3 godziny 150-200ml. i tez odkładam do lodówki, żeby np. maz tez mogl pokarmić albo na takie sytuacje jak jutro, kiedy rano musze być w Krakowie bo będą nam licznik zakladac do mieszkania, a Julke zostawię z babcia

misiana my zazwyczaj mala kapiemy po 20, żeby ja przetrzymać to wtedy w nocy spi ladnie ale wczoraj tez mielismy dzień trolla i tez tak slicznie wodzi oczkami za palcem albo karuzela i patrzy w twarze, ustawia się twarzyczka np. do twarzy taty, do którego jest bokiem

rewelka może niech CI cos przepiszą żeby farmakologicznie spalic? żeby CI się zapalenie od tego rzadszego sciągania nie zrobilo.

Ewa ja mam czas na forum wtedy, kiedy trzymam mala na kolanach na poduszce i się karmimy, a komputer na krześle przede mna

O moje kochane Lipcowki!
Jestem OSTATNIA! eh... w sumie to nie ubolewam nad tym bo bede miec tyle doswiadczonych kolezanek na forum hehehe

MAGGI mega gratulacje!!! Czekam na zdjecie!

Ja ciagle w dwupaku. Powiem Wam ze zdziwilam sie tym wszystkim,bo skurcze mam dosyc silne ale nieregularne. W nocy tro he mnie to zmeczylo,bo w czasie twardnienia bzucha bol promieniowal na krzyze i ledwo lezalam, a jednak udalo mi sie w przerwie zasnac i jakos to minelo...
Bylam pewna ze to juz...a jednak nie. Wiec ja juz sobie wyobrazam jak to bedzie gdy rozkreci sie na dobre.
Skurcze dochodza do setki,ale mowie,sa nieregularne. Dzis np mialam kilka rano, teraz znow chwile trzymaly ale obecnie cisza. Tak wiec nie wiem jak to interpretowac. Rozwarcie nie postepuje.
Ale ordynatorka powiedziala ze dwa dni poczekamy,bo COS SIE DZIEJE,wiec szkoda ingerowac za szybko,bo moze cos sie samo wykluje.
Wiec zobaczymy czy sie wykluje.

Malo nas na sali,pustki,bo moze pamietacie ze tu nieciekawa sytuacja z tym oddzialem.Ale ma to swoje plusy.
Powiem Wam ze stres mi przeszedl i jakos tak po prostu czekam i ufam ze bedzie ok.
Jakby co,bede pisac.

Buziaki dla Waszych skarbeczkow.papapapa

Zamówiłam właSnie strój na chrzest dla synka

Mam nadzieję, że będzie jak na zdjęciach i oby nie wisiał na nim za bardzo.... :/ Kupiłam 56, ale mój synek nosi ciuszki na Tiny Baby....










A tu tak dla poprawy humoru - ale ludzie mają banię ... :

Cześć dziewczyny

U siostry narazie sytuacja opanowana trzymają małego w brzuchu jak najdłużej wiadomo każdy dzień sie liczy. Dziekuje za słowa otuchy

Ja też daje tą herbatke słodkich snów ale tylko żeby go poić bo wody nie chce pić ale zeby po niej jakoś lepiej mu bylo to nie .. .

Ali śliczna rodzinka wiem że już to wiesz ale musze powtóżyć cały tatuś

Elmirka śliczne ubranko;-)

Mnie też ciągnie do słodkiego więc moge a nawet dzisiaj byliśmy w Mac Donald

Cześć dziewczyny

U siostry narazie sytuacja opanowana trzymają małego w brzuchu jak najdłużej wiadomo każdy dzień sie liczy. Dziekuje za słowa otuchy

Ja też daje tą herbatke słodkich snów ale tylko żeby go poić bo wody nie chce pić ale zeby po niej jakoś lepiej mu bylo to nie .. .


Ali śliczna rodzinka wiem że już to wiesz ale musze powtóżyć cały tatuś

Elmirka śliczne ubranko;-)

Mnie też ciągnie do słodkiego ale nie karmie swoim więc moge a nawet dzisiaj byliśmy w Mac Donald

Ewa Twój post to miód na moje serce, nasza Pola za dnia śpi zaledwie po 30 min zanim ja ululam odloze i już się budzi. Wczoraj wylam jak bóbr ze zmęczenia. Mąż ja wziął na spacer, ale przyszła burza i do wieczora był ryk już ze zmęczenia. Padła po kąpieli jak kaczka i spala... 8 godz. Potem w nocy o 5 pobudka , posiedziala godz i maz mi ja ululal i spala kolejne 3g do 9:30 a teraz znowu powtórka z rozrywki i co półtorej godziny zasypia na 30 min :/

Najgorsze, ze w nocy ona spala a ja musialam wstawać na ściąganie pokarmu dziś wylalam dwie butelki bo się nazbieralo przez noc
Ja używam ręcznego laktatora tommee tippee i tez jestem zadowolona

Agni ja też płaczę w ciągu dnia bo nie mam już siły. Mąż jak widzi mnie zapłakaną to mówi, że mam depresję i żebym poszła do psychologa... Ale ja poprostu płaczę z tej bezsilności...

Mam tak jak Ty. Ululam synka na rękach przez jakieś pół godziny, odłożę do łóżeczka mija 15 minut i już słyszę albo płacz albo marudzenie... Jak chcę trochę odpocząć to kładę Olusia na swoim brzuchu i wtedy śpi jakieś 30 minut a potem znowu rozpoczyna się noszenie, śpiewanie i lulanie. Czasem nie mam jak obiadu ugotować czy posprzątać... Niestety mąż pracuje więc całymi dniami jestem sama.
Dzisiaj idziemy do pediatry bo od wczoraj mały kaszle... nie dużo ale po płaczu zaczyna pokaszliwać... nie wiem czy to jakaś infekcja czy poprostu zdziera sobie gardło krzykiem ;p Wolę się upewnić i mieć spokojną głowę...

Hej dziewczyny
Dawno mnie u was nie bylo...podczytywalam was ale jakos nie mialam weny zeby napisac. My mamy juz dwa tygodnie zycia za soba. Niestety suwaczek mi nie dziala wiec nie mam jak pokazac ze moj chlopiec ma juz 16 dni ale ten czas leci
Moj synek ma tak jak wasze pociechy. W ciagu dnia caly czas jest lulany i przytulany, zasypia na rekach i jak tylko odstawiamy go z mezem do lozeczka to za 10-15 min jest placz i znowu powtorka z rozrywki chociaz nocy w miare dobrze przesypia i budzi sie tylko na karmienie
Ja rowniez tak jak wy nie mam na nic czasu. Gdy maly troche przysypia latam po domu jak oszalala i albo sprzatam aalbo gotuje. A chce powiedziec ze nie jestem sama bo maz mial trzy tygodnie urlopu i dopiero w poniedzialek wraca do pracy...nie wiem co to bedzie
Ja niestety nie karmie juz piersia maly sie nie najadal i bardzo sie meczyl a ja razem z nim i od paru dni jest juz na mm a ja juz nie mam zadnego pokarmu i czasem jak patrze na mojego synka to czuje sie jak wyrodna matka
Dziewczyny mam pytanie odnosnie mm. Jakie mleka podajecie? Ja podawalam bebiko takie w zoltym kartoniku ale maly po przejsciu z mojego mleka na mm zaczal miec problemy z brzuszkiem. Byla raz dziennie kupa ale strasznie wczesniej cierpial i byla mega wielka teraz kupilismy hipp bio comfort na zaparcia i kolki. Powiedzcie mamuski jak to u was wyglada?

Powiem wam dziewczyny ze w zyciu bym nie powiedziala ze rzeczy dla dziecka beda az tyle kosztowac...mleko, pampersy. Kupilismy pampersy oryginalne 1 i niestety synek dostal po nich uczulenia, mial cala okolice pieluszkowa zaczerwieniona. Najlepiej sprawdzaja sie pieluchy dada z biedronki
Czytalam ze poruszalyscie temat kosmetykow. My uzywamy do pupy sudocremu a do cialka oilatum krem bo jak maly byl jeszcze w szpitalu to strasznie mu sie wszedzieskora luszczyla i pani doktor kazala kupic a kapiemy go w plynie nawilzajacym z ziajki i naprawde jestesmy na razie super zadowoleni a do buzi na spacery kupilismy linomag 30 uv ale jeszcze nie mielismy okazji go uzyc bo na spacery chodzimy poznym popoludniem a nawet bym rzekla ze pod wieczor jak jest chlodniej.
Drugie pytanie. Dziewczyny codziennie kapiecie swoje maluszki? Dzis pani doktor powiedziala by nawet co drugi dzien kapac bo to nic sie nie dzieje a maly az tak sie nie poci. Ale ja uwazam ze to jakis rytual
Czytalam tez ze zastanawiacie sie juz nad szczepieniami. Mnie tez nie opuszczaja mysli o szczepieniu. Nie wiem ktora opcje wybrac. Szczepionki skojarzone sa strasznie drogie a szczepienia sa przeciez co 6-8 tyg i skad tu brac na to wszystko kase?
A i pytanie nr 3. Dziewczyny ktore mialy cc. Jak sie czujecie po? Ja mimo że minal dopiero 2 tydz czuje sie rewelacyjnie. Nic nie boli tylko brzuch mam lekko dretwy i jak dotykam to troche poboli ale takto super jakbym wogole nie miala operacji...

Koncze bo juz zapomnialam co jeszcze chcialam napisac sorry za tak dlugi post ale przez moja absencje troche sie tego nazbieralo i obiecuje ze postaram sie czesciej wpadac i pisac

Wpadlam zyczyc dobrej nocy!
Zaraz bede miec KTG, skurcze mi minely...
To jest nie co badz!

Nudy takie w szpitalu. Dzis maz ze mna siedzial pol dnia i siostra z siostrzenica przyszly na chwile wiec jakos zlecialo. Juz mi sie nie chce.

Jak sobie dzis siedzialam z dziewczyna ktora miala w sobote cesarke po calodniowej mece oksytocyna,to troche sie przerazilam. Ale jak patrzylam na to jej malenstwo to juz bardzo marze o swoim.
Ale mam stracha! To takoe kruszynki male,boje sie czy bede umiala sie z dzidziusiem obchodzic.
Ale marze juz o tym.

No nic,dobrej nocy! Czekam na zapis,a potem pod prysznic i oby cos sie wyklulo;)

Cześć dziewczyny:)
mała śpi to piszę.Ostatnie dni to była masakra - całe dnie był jeden wrzask - na szczęście tak od 24 zasypiała i spała do rana z budzeniem na karmienie. A dziś jakaś zmiana 180 stopni - prawie cały dzień była spokojna - nie wiem od czego bo kupy nie robiła od soboty i dalej jej nie widać - nie chce myśleć co będzie dziś w nocy - liczę że będzie tak jak dziś w dzień . Dziś podjęłam ostateczną próbę rozkręcenia laktacji - albo się uda albo przestaję ją karmić - bo dieta bezmleczna i bezjajeczna mnie męczy. Mała wisi na cycu po godzinie ale potem i tak jej daję jeszcze butelkę bo płacze, bo na pewno mam jeszcze mało pokarmu. Mała się meczy ale stwierdziłam że spróbuje przez 2 dni i jak mi nie przybędzie mleka to koniec. Może dlatego że ją prawie cały czas karmię cycem to dziś taka spokojna - sama już nie wiem. W sumie najważniejsze że jest spokojna:) tylko czekamy na kupkę!
Mam pytanie bo mała ma już 4,5 tygodnia a powiem Wam że praktycznie nie ma takich momentów aktywności za dużo - że leży i się rozgląda i nie wiem czy to normalne - jak mają Wasze maleństwa?
I na twarzy pojawiły się jej się krostki czerwone - tak dosć dużo - podobno to trądzik niemowlęcy - nie wiecie jak o to dbać?
Ali prześliczny maluszek - ma piękną karnację i wykapany z niego tatuś - fajnie że zrobił Wam taką niespodziankę
martyska trzymam kciuki za Twoją siostrę - oby maleństwo jak najdłużej było w brzuszku - na szczęście teraz już medycyna jest taka rozwinięta że na pewno im pomogą. Mały przeslodki:)
lyanka mnie o dziwo nie ciągnie do słodkiego - ale to chyba dlatego że ja to jem 5 produktów na krzyż
Agnilla ja tez mam podobnie - tylko mała ciągle wrzeszczy
rewelka a jakie mleko dajesz małej? Dobrze że już nie płacze i jest jej lepiej - to najważniejsze.
Ewa mam nadzieję że maleństwo zdrowe i tylko podrażnia sobie gardełko.
małgorzata nie przejmuj się wyrodną matką nie jesteś - już nie jedna na forum nie karmi. Poza tym statystycznie większość kobiet w Polsce karmi max od miesiąca po porodzie tylko 30% karmi dłużej. Ja próbuje rozkręcić jeszcze laktację bo miałam mało pokarmu a jak się nie da to też kończę z cycem. My dajemy mm - bebilon pepti na receptę bo po NAN Pro strasznie płakała - ale w sumie to za dużo po tym mleku nie pomogło - teraz jeszcze dodajemy zagęszczacz do mleka i chyba to jej bardziej pomaga. My używamy Pampersów premium na razie dalej 1, a kąpiemy co drugi dzień - tak teraz zalecają żeby za bardzo nie wysuszać skóry.
marzena nie masz się co martwić - na pewno dasz sobie radę z maleństwem każda z nas miała takie obawy - a jak już przeżyjesz poród to opieka nad maleństwem to pestka chociaż bywa ciężko. Ciekawa jestem czy jutro nie napiszesz że masz już maleństwo przy sobie.
maggi gratuluję dużego maleństwa. Mam nadzieję ze nie masz dużo szwów i szybko wrócisz do formy i wyjdziecie ze szpitala.

Cześć kochane.

U nas wczoraj ciężki wieczór był synek tylko przy cycu jako tako się uspokajał, więc od 8 do 22:30 dorabiałam za smoczek. Dałam mu w końcu te kropelki Sab Simplex i po jakimś czasie padł...i aż musiałam go budzić na jedzenie po 2. Później też ładnie zasnął, ale koło 4 znów przez sen stękał i prężył się, aż zrobił kupkę koło 6....ech to moje biedactwo
Teraz jest spokojniutki i cyca je...

Rewelka jak często i po ile kropli podajecie Lence Sab Simplex??

Meniado mój synek też ma takie krosteczki na buzi. Od jednej pani doktor usłyszałam, żeby przecierać buzie nadmanganianem potasu - takim bardzo słabym roztworem. Ale u nas to jakoś się nie sprawdziło. Teraz przemywam synkowi buzię rumiankiem, a na noc posmarowałam kremem Bambino, tak koleżanka mi poradziła. Możesz też spróbować. Mam nadzieję, że któryś sposób pomoże...

No chyba synuś przysnął, to ide szybko się ogarnąć i zjeść śniadanie.
Buziaki kochane....trzymajcie się dzielnie!!!

No to i ja melduje się dzisiaj wykończona:-(

Mój mały za dna też nie chce spać śpi max godzinę raz dziennie a reszta to takie drzemki i najlepiej na rękach ale podejrzewam że te upały też mają na to wpływ

A wczoraj to była masakra strasznie marudny ani jeść ani pić ani smoczka no wychodziłam już z siebie a dwie kupy zrobił brzuszek mial miekki noc taka sama ale prężył się przysypiał co chwile i tak wkółko aż kupkę zrobił rano i zasnął nie marudziła bym gdybo nie to że jakieś chorubsko mnie bierze gardło boli głowa pęka zimno mi i nie mam siły ech masakra zapowiada się długi dzień....

wIDZĘ, ŻE nie tyko ja mialam tragiczna noc ;(
tzn małego kapałam wczoraj pozniej niz zawsze bo konczylismy rozwozic zaproszenia okolo 20 i do 23:30 sie z nim meczylam ;( na zmiane plakałam, przysypialam a on nic, na rekach nic, obok na poduszce nic, cycanie chcial ;( polozylam go do lozeczka a ja wrocilam do lozka, zasnelam i nawet nie slyszalam jak sie unosi placzem ale tata zareagowal.. dalam mu cyca, zasnal na rekach, przelozylam go i znow oczy jak 5 zloty ;( zrobilam mu 60 ml mm, z tego wypil 30 ml i zasnął do 4, potem troche popil i spal do 8 ale z przerwa okolo 6 bo plakal przez sen i wzielam go do siebie.

Ogólnie mój mały tez steka strasznie przez sen ;( nie wiem czy to przez brzuszek ale zrobil ogromna kupe przed snem .. myslicie ze gdybym podawala mu espumisan albo ten sab simplex cos by to zmienilo ??

a i jeszcze jedno pytanie czy ktoras z mam ma praktyke albo slyszala cos o WZMOZONYM NAPIECIU MIESNIOWYM U NIEMOWLAKA ???