Sierpniówki 2014

Missy az mi lezki ze wzruszenia pociekly. Dobrze ze pojechalas do swojej gin. Bierz luteine i odpoczywaj.

Asienka zdjecie musi byc malutkie bo duze tu nie przechodza.

Smaki macie niezle, ale ja wcale nie lepsze. Ciagle mam niefajny posmak w buzi i dlatego ciagnie mnie do konkretnych smakow. Ogorki kiszone i kapustka i woda z cytyna i miodem, no i salami ciagle za mna chodzi. Papryka wydaje mi sie gorzka ale nie wiem czy to ze wzgledu na pore roku czy na ciaze. Rzucam sie tez na czekolade ale mi po niej niedobrze.

Tak w ogole to od 3 dni mam mdlosci tak od 15tej do wieczora, ale tak na pusto, jeszcze felek nie byl mi potrzebny.

Nie wiem czy na nfz dostane choc jedna fote. Nie licze na to zbytnio. Kiedy robi sie przeziernosc karkowa, jakie sa widelki w tygodniach?

Ann to wyobraż sobie jak ja reaguje na zdjęcie, ciągle mam łzy w oczach.
Makuch medytuje jak mały Budda
A co do przezierności karkowej, to robi się ją od 11 tygodnia, do max 13 tygodnia 5-6 dnia. Ale wydaje, mi się, że znaczenie ma tez wielkość dziecka, lekarz sam powinien ocenić kiedy badanie będzie wiarygodne.
Słyszałam, że na nfz to ciężko ze zdjęciem, mogą dać, najlepiej jeszcze za dopłata by chcieli:P

Dziękuję za podpowiedź oto nasza kruszynka- 35 mm naszego szczęścia:)Już paluszek do buzi wkłada ;D

Asienka ciagle zdjecia nie ma.

Dzieki Missy za widelki.

Grafik mi zmienili i do lekarza dam rade dopiero w piatek podejsc. Czyli nie bedzie chcial mnie wczesniej jak w 13tc widziec

Ann edytowałam wiadomość i zdjęcie już wyżej dodało:)

Asienka heheh słodki maluszek Juz ma ciągotki do ssania

Hej dziewczyny a mam takie pytanie robicie zdjęcie brzuszków ? Ja zaczęłam robić tropem koleżanek z forum i dzisiaj zrobiłam drugą do kolekcji Fajnie tak sobie popatrzeć, a wydawało mi się że wcale nie rosnę


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ann ja na czekoladę patrzeć nie umiem, za to lody mmmm jadłabym tonami I kurczaki z KFC znów za mną chodzą, a to przecież niezdrowe dobrze że do najbliższego mam 30km Może jak poprosisz to dostaniesz fotę ? albo może Ci pozwoli telefonem zdjęcie monitora zrobić - koleżanka tak robiła całą ciążę i gin nie miał nic przeciwko

missyy no dokładnie to samo pomyślałam że medytuje albo taki zamyślony bardzo Ten mój to pewnie będzie udawał że na motorze jedzie jak tatuś

asienka cudowności ! jeju teraz to już w ogóle się nie umiem doczekać mojej wizyty

Asienka ale cudo zdjecie.

Aggi foty bede robic ale ja mam taki bebzol ze od 10 tc dopiero zaczne. Jestem ciekawa jaka bedzie roznica z poprzednia ciaza.

Aggi dobry pomysl z tymi fotami zobaczymy czy przejdzie

Ann no moja koleżanka sobie właśnie telefonem cykała zdjęcia, a jak już dzidzia większa była to lekarz choć na NFZ to pozwolił jej nawet filmik nakręcić jak się wierci Myślę że warto zapytać skoro nie chcą wydrukować A robiłaś takie zdjęcia z Martuchą ??

Robilam. Swietna pamiatka to jest. Mam tez pamietnik ciazy w ktorym zapisywalam uczucia, pomiary, wyniki badan, i w ogole wszystko. Wlasnie sie zastanawiam czy zalozyc nowy czy dopisywac druga ciaze do tamtego

Ann, Missy, Aggi dziękuję bardzo:) to faktycznie cudowne uczucie ładnie nam zdjęcie powiększył i wszystko tak ładnie widać chodzę prywatnie, więc zdjecie dostaję co wizytę, zbieram wszystkie, będzie piękny album:)

Aggi własnie już dawno myślalam o zdjeciach brzuszka, dziś kończę 10 tydzień więc zacznę ale już widzę, że brzuszek mi trochę urósł

Ann nigdy nie myślałam o pamietniku ciąży, ale to też jest super pomysł

A jak tam Wasze samopoczucie, mdłosci, wymioty itp?

Powiem Wam szczerze, że ja miałam tylko mdłości, żadnych wymiotów- całe szczęcie:) i np dzisiaj już sie super czuje, tak, jakby mi wszystkie mdłości przeszły:) oby tak było do końca ciąży;D

całuje:*

witam się niedzielnie i leniwie,

zrobiłam obiad, z trudem, bo zapachy mnie nadal prześladują, a zaraz chyba pójdę się położyć na tv.
Odebrałam wyniki badań, jest raczej ok, jakieś tam bakterie i erytrocyty w moczu, ale to norma w ciąży. Glukoza w normie, ale bliżej granicy górnej. (to przez to moje obżarstwo i ciągotki na słodkie ). Jedynie tarczyca się waha, ale to już się przyzwyczaiłam, że ciągle trzeba zbijać i podbijać.

Dziś skończyłam 9 tydzień, jakiś brzuszek się pojawił bo widzę po tunikach, ładny zarys się robi aż chciałabym już cos kupić dla malucha, przeglądam sobie łózeczka i wózki. Obsesyjnie, rozczulają mnie:woohoo: Ale jeszcze muszę sobie dać na wstrzymanie

Czesc.

Missy dobrze ze wyniki ladne, oby tak zostalo.

U mnie tez nie jest zle. Mdlinie ale nie wymiotuje.

Z jedzeniem gorzej, bo przez te spiaczke mniej gotuje czyli mniej zdrowo sie odzywiamy, choc jezeli maz cos z miasta przynosi to staramy sie aby warzywa byly.

Missyy ogladaj do woli, na kupowanie przyjdzie jeszcze czas. Mnie juz ta goraczka zakupowa ominie bo brakuje nam tylko lozeczka i ewentualnie podest dla marty na wozek.

ann-sunshine napisał:

Czesc.

Missy dobrze ze wyniki ladne, oby tak zostalo.

U mnie tez nie jest zle. Mdlinie ale nie wymiotuje.

Z jedzeniem gorzej, bo przez te spiaczke mniej gotuje czyli mniej zdrowo sie odzywiamy, choc jezeli maz cos z miasta przynosi to staramy sie aby warzywa byly.

Missyy ogladaj do woli, na kupowanie przyjdzie jeszcze czas. Mnie juz ta goraczka zakupowa ominie bo brakuje nam tylko lozeczka i ewentualnie podest dla marty na wozek.

wiem o tym, ale to silniejsze ode mnie Jak widzę w witrynach sklepowych te małe ciuszki, to samo jakoś tak mnie ciągnie
Mam duży zapas ciuszków po chrześniaku, więc wstępnie coś mam Czeka na mnie cierpliwie na strychu

Z tym niezdrowym jedzeniem to ma pewnie każda z nas problem. Ale co śmieszne, na to ma się ochotę, a reszta wręcz odrzuca. A ja potem się dziwię, że fałdka mi urosła , hahahaha

Ann taki pamiętnik też fajna sprawa Choć powiem Ci że ja chyba bym dla drugiego dziecka drugi kupiła identyczny i zapisywała to samo by móc później dzieciom pokazać jak się różniły

asienka ja to samo chodzę prywatnie i też dostaję zdjęcia, póki co mam dwa a ja właśnie dobrze że te zdjęcie w 5tc zrobiłam bo bym w ogóle różnicy nie widziała ! Serio nie czuję różnicy nic a nic, no może w spodniach mi niewygodnie trochę ja mam mdłości, plus niskie ciśnienie i jak przyjdzie stanie w kolejce w sklepie albo u lekarza w kolejce albo w kościele to momentalnie mi słabo.. Oczywiście śpiąca ciągle jestem i mam dziwne smaki na wszystko albo na nic mam nadzieję że mi przejdzie

missyy ważne że wyniki mieszczą się w normach ja z wózkiem poczekam do poznania płci bo mam typy kolorystyczne A łóżeczko mam wybrane w sumie ale jeszcze się okaże jakie będzie. Mamy czasu sporo jeszcze

Ann Ty masz fajnie właśnie bo w sumie po Marcie masz sporo rzeczy i przede wszystkim jesteś doświadczona że wiesz że pewne rzeczy, które niby są potrzebne to okazuje się że są zupełnie zbędne

missyy ani o fałdkach nie mów bo ja już 3kg na plusie, między tymi zdjęciami co dodałam jest 3kg różnicy masakra aż wstyd a ciągotki do niezdrowego mam właśnie