Sierpniówki 2014

Dzień dobry,

Nie litujcie się tak bardzo nade mną, póki co tylko raz obejmowałam felka (a w ciąży z Martuchą wymiotowałam 1-2 razy dziennie przez bite 8 tygodni, więc luuuuzzzzz).

Aggi miałam ci już na testach owu napisać, ale zapomniałam, moja kolacja wyglądała wczoraj identyko, czyli dwa jabłka

Za lodami nie przepadam, więc się nie wypowiem, ja jestem ciasteczkowy i ciastowy potwór.

Maniula a na ten obniżony hematokryt coś ci lekarz kazał brać? Bo mnie też poniżej normy wyszło i wg mnie powinnam suplementować żelazo, ale lekarz nic nie kazał.

Aggi w terminie 11 tc - 13tc i 6dzień robi się tzw przezierność karkową - czyli usg które wyklucza ciężkie wady płodu takie jak zespół downa.

Witaj Nata. To normalne że masz obawy. Hormony buzują, ale organizm już nieco przyzwyczaja się do ciąży więc objawy też mogą się zmieniać lub osłabnąć. W poprzedniej ciąży właśnie w 10 tygodniu miałam mega doła i czarne myśli, ale to tylko hormony. Na pewno będzie wszystko dobrze. A kiedy masz wizytę?

A teraz co do mojej wizyty. Kartę ciąży mam założoną, usg dopiero za dwa tygodnie - bo właśnie przezierność mi wtedy zrobi. Nie dostanę skierowania na toxo, cytomegalię, hiv, tsh ani cmv, ale położna sugeruje, żebym zrobiła to sobie prywatnie. Nie wiem, czy wszystko zrobię, bo hiv miałam już badany. Na różyczkę nie kazali mi w poprzedniej ciąży i teraz też nie. Mocz idealny, mofrologia - nieco obniżony hematokryt i wg mnie powinnam dostać żelazo do łykania, ale lekarz nic mi nie kazał. Łykać kwas foliowy i wypoczywać - phi wyśmiałam go, wypoczywać w pracy i przy małym dziecku.

Dzien dobry z pracy (wybaczcie brak znaków polskich pisze z kom)

Ann ja jeszcze nie wiem czy cos mi lekarka przepisze, ale tez myslalam o zelazie. Zobaczymy;)

Jeju jak mi sie nie chce pracowac!

Witam wszystkie Mamusie:)
a ja mma dziś problem:( jakieś 2 tyg temu miałam bakterie w moczu i dostałam antybiotyk Duomax- już pisalam o tym...a dziś niestety znów ból, parcie na pęcherz i wc co 15 min:( nie wiem , co robić, bo już piątek i badanie moczu dopiero w poniedzialek moge zrobić...a męczyć sie cały weekend? jakoś mi sie nie uśmiecha...szczególnie, że na chrzciny idziemy w neidziele...mam w domu uroFuraginum, ale w ulotce pisze, aby nie stosować w I trymestrze i nei wiem, co robić...chyba zadzwonie do mojego gina i poprzeszkadzam mu troche, bo boje sie brać coś na własną rękę...

Zadzwoniłam do mojego lekarza, powiedział, ze spokojnie mogę brać uroFuraginum, a w ulotce dlatego jest napisane, że nie zaleca sie go brac w I trymestrze, ponieważ żadna firma farmaceutyczna nie podejmie sie badania na kobietach w ciąży w tym okresie, aby sprawdzić czy lek szkodzi, czy nie...więc wygodniej im napisać, aby nie brać tak więc mam brać ten lek, w poniedziałek- wtorek zrobić badanie moczu i zobaczymy, czy obejdzie sie bez antybiotyku czy nie...wolałabym, aby sie obeszło, bo brałam już go 2 tyg temu ehhh, ten pęcherz ... najbardziej boje sie o moje maleństwo

Asienka87 spróbuj żurawinę jeść, dobrze robi na problemy z drogami moczowymi i dużo pij.

Jednak umówiłam się dziś na wizytę. Niestety do gina, u którego byłam wcześniej nie mogłam się dodzwonić, więc idę prywatnie do jakiejś babki.
Kurcze, przeprowadziliśmy się do Trójmiasta w sierpniu i nie wiedziałam, że będę musiała lekarza znaleźć tak szybko i chyba na początku źle wybrałam, bo nie czuje komfortu, że mogę na niego liczyć.

Trzymajcie dziewczyny kciuki.

Asienko a nie lykasz niczego profilaktycznie? Zurawine, a urosept on jest ziolowy. Jedz zurawine suszona, kup sobie herbatke zurawinowa. Zycze zdrowka bo to nic przyjemnego a za malenstwo trzymam kciuki;)

Magana najwazniejsze jest zaufanie do lekarza, ja mam szalona lekarke co przyjmuje nawet do 3 nad ranem, jest zakrecona ale profesjonalna, tyle ze nie pracuje w zadnym szpitalu;(

Trzymamy, trzymamy

Dzięki Dziewczyny uspokoiłyście mnie A do tego mój mąż, który mi się pyta czy oby wszystko jest na bank ok eh...
Wiem,że w ciąży jedzenie typu fast food (i nie tylko w ciąży) jest nie wskazane, ale jak coś zjem raz na.... to chyba mi nic nie będzie, co? hihi
Staram się myśleć pozytywnie,bo zawsze tak robiłam
Kolejną wizytę u lekarza mam w poniedziałek i pójdę na nią z pełną wiarą
Czytam też książkę dla kobiet w ciąży i tam są i te dobre rzeczy i te złe. Chyba te z tymi złymi zacznę pomijać :/
Ciągle bym mogła spać, a jak wieczorem się kładę to przewracam się z boku na bok i nie mogę spać :/ a co za tym idzie zaraz myślę :/
dziś mam intensywny dzień i nie mam zamiaru się kłaść, więc może będę lepiej spała
Pozdrawiam

Maganna no właśnie musze pomysleć o tej żurawinie...bo ja już przed ciążą średnio 2 razy w roku miałam zapalenie pęcherza..zreszta mam też jakiś złóg 4mm w jednej nerce i piasek na obydwu.. Daj znać, jak po wizycie i popieram maniule- zaufanie przede wszystkim


Maniula no właśnie póki co, nic profilaktycznie nie bralam...ale chyba muszę zacząć...


Nata Masz racje, pozytywne myślenie przede wszystkim a co do fast foodów.. mnie tez sie zdarza ale powiem szczerze, że jak już coś zjem, to strasznie sie źle po nich czuje, głównie po kebabach...więc na razie z nich zrezygnowalam:) a co do snu...ja właśnie źle ostatnio sypiam w nocy...ale codziennie miałam drzemkę popołudniową...więc dzis robie eksperyment nie spałam popołudniu i zobaczę, jak bede spać w nocy:)

asienka87
Też robię dzisiaj taki eksperyment:) Miałam dziś dość intensywny dzień i nie było drzemki, więc mam nadzieję,że będę dobrze spała. Bo jak nie śpię to dostaje głupich myśli a to mi jest teraz niepotrzebne.
A powiedzcie mi dziewczyny co sądzicie o noszeniu dzieci? Mam dwuletniego bratanka i czasem zdarza mi się Go nosić, za co zaraz dostaję burę...

Nata no wlaśnie mnie tez wszyscy powtarzają, abym nie nosiła małych dzieci... i chyba coś w tym jest, bo przecież nie wolno nam się przemęczać i nosić cieżkich rzeczy...a przeciez dzieci troszkę sobie ważą, szczególnie jak sie je ponosi troche wydaje mi sie, że nie jest to wskazane ze względu na fakt, że I trymestr jest najbardziej niebezpieczny dla naszej dzidzi...no a potem już brzuszek przeszkadza w takim noszeniu:) ja osobiście staram sie unikac

witaMY się,


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

U nas wszystko dobrze, maluszek rośnie, wymiary odpowiadają 9 tyg. 5 dni ciązy. Trochę się powiercił, a potem sobie leżał spokojnie, nie był dziś chętny na fotki ;P
Wyniki badań są bardzo dobre, no może po za moczem, bo zawsze jakies erytrocyt wyjdą, więc mam brać Zurawit, albo Urofuraginum.
no i dalej 2x 2 tabl luteiny
Kolejna wizyta 5 lutego, na testy prenatalne.

Missy piękny mały Misiek niech rośnie nadal piękny i zdrowy czyli przed Tobą rownież badania prenatalne na pewno będzie wszystko dobrze, jak u nas wszystkich !

asienka87 masz rację nie ma co się przemęczać, choć czasem nie da się nie podnosić
Ja powoli będę musiała zaprzestać chodzenia do pracy, bo to też troszkę wysiłek - jestem fizjoterapeutą.
missyy super fotka Ciekawe czy moje maleństwo bedzie chętne do zdjęć w poniedziałek

To ja już po wizycie jestem. Nospe mam brać co 6h, niezależnie od tego czy mnie coś boli czy nie. Podobno mam delikatne podplamianie, ja tego nie zaobserwowałam osobiście. W poniedziałek i środę mam zrobić betę. Serduszko bije. Ogólnie babka miała słabe to usg, ale dobrze, że serduszko dało się zobaczyć.
I muszę się uspokoić i wyciszyć troszkę.
No nic, meliska zaparzona, łóżko gotowe i chyba ten weekend przeleżę.