BezpiecznaCiaza112023

Sierpniówki 2014

10 lata 4 miesiąc temu #915032 przez missyy
aggi Właśnie odjechała położna, stwierdziła że mnie zmasakrowali szpitalu, wyciągnęła mi 8 szwów, oby żadnego nie przeoczyła. Bo jeszcze coś tam mnie ciągnie i kłuje. Szwy rozpuszczalne mam w środku :blush: :blush:

Inna Dla ułatwienia podam Ci co mi doradziła moja położna, mądra babka, więc spokojnie moge polecic:
Możesz jeść pieczywo żytnie, pszenne odpada, szynki, parówki, sałaty, pomidory, ogórki zielone, dżem z czarnej porzeczki, jogurty byle nie z gruszka i śliwką. Płatki owsiane z mlekiem bez tłuszczu, zupy mleczne, kaszki, ser zółty sporadycznie, delikatne spaghetti z sosem pomidorowm klopsiki gotowane z sosem koperkowym, pomidorowym, rosół na drobiu,barszcz zabielany. Z owoców np kiwi, brzoskwinke, jabłka, borówki,banany, arbuza. Co do rybek to głównie te słodkowodne, jako gotowane lub pieczone w rękawie piekarniczym.
Mam nadzieje, ze trochę pomogłam :)



Mój Mały Aniołek, 15/08/2013,13 tc[*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #915056 przez aggi
natalia doskonale Cię rozumiemy, dochodź do siebie na spokojnie niczym się nie przejmuj a tymbardziej nie forumem :P jeśli pozwolisz odpowiem ci na pytanie do asienki. Ściągnięte mleko albo od razu do buzi małemu albo do lodówki jeśli chcesz przechować. W temp pokojowej Ci się zrobi kiszka - wiem sama po sobie, człowiek głupi był i zostawił 90mlo odciągnięte w temp pokojowej i dobrze że skosztowałam przed podaniem bo mały by niezłe rewolucje miał :S także do lodówki i później ogrzać we wrzątku lub w podgrzewaczu - wszędzie pisze że do 40 st ale to jak skosztujesz to będziesz wiedziała czy jest dobre

missyy 8 szwów????? ja na wypisie mam wpisane 3 szwy ale kurka jak patrzę w lusterko to wydaje mi się że więcej :P I podobno są rozpuszczalne całkowicie. tyle że mogą się rozpuszczać nawet do 6tyg

mały zaczął ssać bolącego cyca - jest kolejny sukces bo mi go 'popuścił' trochę i jakby lepiej jest. Jeszcze godzinę temu temp miałam znów 37,4... wzięłam paracetamol i zeszła do 36. Wizyta u lekarza dopiero na 18 :blink: no ale lepsze to niż nic. cieszy mnie że zaczął pić z tych cyców chętnie. Trzymajcie kciuki

teraz idę pod prysznić bo upociłam się jakoś :S :S

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #915069 przez ann-sunshine
Jestem na patologii. Na noc popedza mala wiec jutro bede mama

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #915080 przez Gąska
ann szczesciaro trzymam mocno kciuki
I zostane sama na polu boju :( conajmniej do poniedzialku :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #915081 przez MAniula
Ann to trzymam kciuki, spokoju, i żeby wszystko poszło gładko! Trzymaj się kochana!

Aggi i missy co do szwów, ja miałam rozpuszczalne po laparo przy pępku i po 14 dniach poszłam poprosić o ściągnięcie bo mi zaczynały wrastać i mam bliznę brzydką. Wię reasumując, ściąganie średnio boli tyle raczej co musi pociągnąć żeby naciąć węzełek. No chyba, że ta okolica bardziej wrażliwa..
Aggi obserwój sobie czy ci ładnie się goją i nie wrastają, ja chyba bym wolała mieć zdjęte...
No i zdrówka, żeby laktacja się ustabilizowała


A u mnie tak, szyjka ok 2,5cm, miekka, i podobno rozwarta na malutki opuszek czyli prawie nic no i brzucho opadło wg pani doktor.
A plecy i krzyż tak bardzo mnie bolą, ale to sama jestem sobie winna, bo wczoraj latałam i sprzątałam, potem byli goście a dziś ledwo wstaje i chodze. Ciekawe kiedy mała Ewa będzie chciała na tą stronę brzucha przejść.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #915095 przez kakadu
gratulacje dla wszystkich nowych mam,. Natalia 87 bardzo się cieszę ) myslalam duzo o Tobie

ann powodzenia

u nas wszystko w jak najlepszym porządku ::) maly cudny kochaniutki :) słodziutki
bracia sie nim opiekuja

pozdrawiam serdecznie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #915102 przez asienka87
Witam :)
dziś pierwszy samotny spacerek, bo zawsze chodziliśmy z moim Ł, ale teraz ma II zmiane w pracy, więc popołudniami go nie ma...
byliśmy ponad 1,5 godzinki, bo maly już sie budził głodny, wiec musielismy wracac :)
dzisiaj grzeczniutki, spokojny, zobaczymy jak bedzie w nocy :)
oczko mu strasznie ropieje od kilku dni :( raz włożył palec w nie, myślicie, ze to przez to ?


Gąska trzymam kciuki, aby sie rozkręciło ;)
nio, podobno 3 miesiace są przełomowe, jeszcze tylko 2 ;) przeleci :D

Aggi ja mam często drgawki i jest mi niemiłosiernie zimno, głównie w nocy, jak długo mleka nie odciągam... wtedy musi laktator troche pochodzic zanim piersi popuszczą... tak wiec dbam o częstsze odciaganie... jeżeli mały nie chce ssać, to próbuj pobudzac laktatorem.. karmić można jak kobieta ma chyba do 38,5 stopni, więc jak gorączka troszke spadnie , to nie wylewaj mleczka, tylko podawaj Maksiowi... no i życze powodzenia i powrotu do zdrowia :*
widze , ze temp spadła, to dobrze.. mam nadzieje, ze sie unormuje w koncu..
w szpitalu mi powiedziano, ze odciagniete mleczko moze stac w temp pokojowej nawet 5-6 godzin... w lodówce 3-4 dni.. a mówisz zeby lepiej nie stało w temp pokojowej :blink: ? a ja sobie trzymam w podgrzewaczu na "uśpieniu" aby miec ciepłe, jak mały sie wybudzi i tak sobie stoi 2 godziny :blink:

Ann za Ciebie również trzymam kciuki :) a raczej za Natalkę, aby w koncu zechciała przywitać mamusie i resztę swiata :)
widzę, ze juz jutro będziesz mamusią :silly: super, :)

Wiki bo te nasze dzieciaczki to małe cwaniaczki są ;) mój też na rękach, jak poje, zasypia i strzela uśmeichami, a jak chce go odłożyć , to sie budzi i marudzi ;)

Missy ja tez myślałam, ze mam słabe mleczko, bo mały ciągle głodny, ale jak dałam mu mm, to też spał max 2,5 godz i był znów głodny, wiec on po prostu małym głodomorkiem jest :) i przybiera pięknie na wadze, widać gołym okiem jaki juz duzy i tłuściutki :) a kryzysowe nocki jeszcze nie raz sie zdarzą ;) mój Kacperek co jakis czas też takie ma :)
współczuje szwów i kiepskiego szycia... ja całe szczęście miałam super zszyte, połozna nie musiała szwów wyciagać, nic mnie nie bolało, wszystko pieknie sie zrosło :) za tydzien mam wizyte kontrolną u gina , bo mija mi 6 tyg połogu :)

Studentkaae niestety, nie mam tego modelu, wiec nie pomoge .. życze spokojnie przebytej ciąży :)

Inna mam to samo... i wiesz co mojemu kacperkowi pomaga ? taka rureczka Windi , którą wkłada się do pupci i popuszcza... robi wtedy kupke i ejst spokojny.. a wcześniej pręzy sie, czerwieni, wrzeszczy itp.. poleciął mi to szwagierka , naprawdę działa... oprócz tego stosuje kropelki bobotic..
co do diety, to też jem lekko, odpuściłam smazone, słodycze, ciasta, ciasteczka drozdówki, fast foody, chipsy itp, żadnych musztard, majonezów, keczupów, kawy, tylko woda i herbata owocowa, jedynie skusze sie co jakis czas na lody ... wiec jem chleb, wędliny drobiowe, parówki, dżem, owoce , pasztety, gotowane mięsko, ziemniaki, ryż, zupki, płatki owsiane, głównie to ;) jak dzisiaj :P ale maly i tak ma kolki...
choć teraz już mniejsze, wiec nie wiem czy to zasluga diety, czy kropelek :)


Maniula nie chce Cię straszyc, ale ja jak trafiłam do szpitaka w sobote rano, to miałam rozwarcie na opuszek palca, a w niedziele o 22.00 już 5 cm :)

Natalia ja odciągam jednorazowo wiecej , niz mały je, wiec odlewam do butelki jego porcję i wkładam do podgrzewacza ustawionego na tzw stan uśpienia, czyli temp delikatna, aby mleczko było stale idealnie ciepłe, od razu do podania, a reszte daje do lodówki... mnie połozna w szpitalu powiedziała ze w temp pokojowej moze mleczko stac 5-6 godzin..., no ale Aggi pisze, ze lepiej, aby nie stało w temp pokojowej wiec nie wiem... z tym, ze jak były wielkie upały, to wstawiałam od razu do lodówki... teraz sama nie wiem, jak robic :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #915105 przez nataliaa87
No to doczytałam przedtem.. Chyba jednego posta..:/ Trudno :D Kiedyś w końcu będę na bieżąco:)

Aggi, Asienka dzięki za podpowiedzi co do mleka :D Rzeczywiście teraz nie wiadomo co robić :D Ja wyczytałam właśnie w wielu miejscach, że mleczko może postać te kilka godzin w temp. pokojowej. Moje stało z 1,5 godziny. Myślę, że nic małemu nie będzie. Mam nadzieję, że w końcu tak rozkręcę laktację, że będzie mógł ssać sam. I tak jestem dzisiaj przeszczęśliwa, bo udało mi się w końcu ściągnąć na jedno karmienie.

Ann bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki! Oby poszło szybko i łatwo :*

Gąska nie denerwuj się. Sama nie jesteś. Jest jeszcze Maniula. W najbliższych dniach na pewno będziesz już mamusią :) Trzymam kciuki!

Kakadu ja w szpitalu też o Tobie myślałam :) Byłyśmy tak blisko, no ale niestety na położnictwie wylądowałam dzień po Twoim wyjściu. Swoją drogą przez 7 dni pobytu, byłam na 4 różnych salach :)
Co do
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
to pamiętam, że pisałaś kiedyś, że jak rodzić, to tylko z nią. Mogę się zgodzić. Wspaniała dziewczyna.. Pomogła mi przez to wszytsko przejść.. Na koniec przyniosła mi małego jeszcze na stole operacyjnym :)

Powiedzcie mi jeszcze..Kiedy jest czas na pierwszy spacer z maluszkiem?

Kilka postów przeczytałam. Muszę uciekać. Buziaki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #915115 przez missyy
aggi Pytałam położną ile było tych szwów, sama bylam ciekawa, bo w szpitalu to nic nikt nie mówił, tylko potem spojrzeli cyt. goi sie?- goi. Tyle. Stwierdziła, ze nieźle mnie zmasakrowali. byłam zszyta od zewnątrz do wewnątrz w najczulszych możliwych miejscach :( Chwaliłam, ze mniej juz mnie boli, a znowu cos mnie kłuje i ciągnie. ;/ Miałaś inny poród wiec i szwów mniej trzeba było.
Przez to karmie tylko na leżąco, bo na tyłek nie usiade póki co. :blink:

ann trzymam kciuki za szybki i w miarę bezbolesny poród :**** Czekamy na Natalcię :)

natalia87 mi połozna juz pozwoliła na krótkie spacery, bez werandowania



Mój Mały Aniołek, 15/08/2013,13 tc[*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #915131 przez Wiki
Natalia - cieszę się że udało się rozbudzić laktację :)

Inna- do tego co napisały koleżanki dodam że jeszcze malinki można jeść :)

Ann- trzymam kciuki za jak najmniej bolesne rozwiązanie :)

Gąska- nie martw się sama nie zostałaś jest jeszcze Maniula :)

My właśnie wróciliśmy z synem z kina i maluszek odrazu znalazł się przy piersi Mąż zdał egzamin na medal Bartuś zjadł to co ściągnęłam i jeszcze 100 bebilonu Mały głodomorek :)
A co do mleka naszego to można przynajmniej tak mówiono na szkole rodzenia w temp pokojowej 25 stopni 4-6 h, w lodówce 4 stopnie 2-5 dni, w zamrażarce -20stopni 6 miesięcy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #915136 przez Gąska
Dziekuje dziewczyny za slowa otuchy ;)

Zamiast testu oksytocynowego,robie test fryzjerski ;) umowilam sie na jutro do fryzjera,uprosilam fryzjerke,bo nie ma miejsc w tym tyg :) wiec jesli Oskarek nie wychodzi na zlosc mamie,to na pewno wyjdzie zebym nie poszla do fryzjera ;) zrobie sie na blond :D zebysmy rodzinnie kolorystycznie do siebie pasowali ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #915137 przez Inna607
Bardzo dziękuje dziewczyny za pomoc :)
Troche więcej wiem niż wiedziałam :P heh
no macie racje metodą prób i błedów ale szkoda czasami patrzeć jak się meczy chociaz dzis tak się męczyła a zdążyłam otworzyć pieluszkę i zawartość która tam powinna być wylądowała na mnie :woohoo: czasami córcia potrafi zaskoczyć mamę :P heheh

Ann no to trzymamy z Nadią kciuki mocniutko aby jutro Natalka już była z Nami :D Buziaki i trzymaj się dzielnie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #915206 przez asienka87
Natalia no wlaśnie ja też czytałam w wielu miejscach, ze moze stac kilka godzin, w poradnikach odnośnie karmienia równiez jest taka informacja, a oprócz tego to samo powiedziały mi położne w szpitalu, więc myślę, ze faktycznie tak jest :)
Ja jak wyszłam ze szpitala po 6 dobach, to Pani dr powiedziala, że już mozemy wychodzić na spacery, oczywiście na początek takie krótkie, a z dnia na dzień coraz dłuzsze.. mój mały już w szpitalu był przy otwartym oknie :) no teraz, z racji że juz ma ponad miesiac, to nie pilnujemy czasu, tylko jesteśmy tyle ile mamy ochote :)

Wiki co do mleka mam te same informacje :) oczywiście, jak były upały po 30 stopni, to mleczko wędrowało do lodówki... ale teraz spokojnie mozna je troszke potrzymac :)
fajnie, że zrobiłaś sobie małą odskocznie i udałaś sie do kina :) ja chyba zrobie sobie taki wypad z dziewczynami w któryś dzień :D

Gąsla udanego wypadku do fryzjera ;) pochwal sie jutro fryzurką ;)



a mój Aniołek kochany dziś cały dzień śpi... z jednej strony fajnie, bo miaąłm czas , aby w koncu ogarnąć mieszkanie, bo już masakra była :P a z drugiej strony w nocy pewnie nie będzie chciał spać :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #915208 przez MAniula
Gąska nie martw się jeszcze ja zostałam :laugh: mnie powinnaś przegonić ;)

Dziewczynki mam pytanie macie cosik takiego co się nazywa leżaczek bujaczek z Fisher price'a ? Bo mogę tanio odkupić ale chyba wibracje nie działają, więc byłby tylko bujaczek na siłę mięśni, Czy macie, czy korzystacie i czy się przydaje???

Asieńka toś mnie pocieszyła:) ja na razie nogi zaciskam, czekam na przyszłu tydzień:) Najlepiej 28 sierpnia, to data od kiedy jesteśmy razem z moim P ' B) heh ale wiem jak to z tymi datami jest...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #915225 przez aggi
Ann zaciskam bardzo mocno kciukasy ! Lekkiego porodu :kiss:



melduję że mały ładnie ssie piersi, obrzęk powoli mija, gorączki brak
byłam u lekarza ale tu niestety zbyt fajnych wieści nie ma, o ile powiedział że piersi OK
to zrobił mi usg brzucha i widział jakąś krew która nie schodzi :( powiedział że do piątku musi to zejść,
inaczej szpital i narzędzia..... jestem znów zestresowana o co kaman :( fakt faktem tych odchodów poporodowych
jakoś tak mniej ostatnio miałam, ale w sumie już 2tyg ........ a tu psikus coś mi zalega, jeszcze do tego mnie
nastraszył tym szpitalem mam dość ryczeć mi się chce :(
doświadczone mamuśki któraś coś? jak u Was wygląda sprawa z tymi odchodami, ciągle Wam leci?
Bo lekarz powiedział że jak podpaska czysta to należy się martwić....... a ja od wczoraj mam może nie czystą,
ale bez krwi, tylko taki jasno brązowy kolor......... ech znów się stresuję.......
i sory za dosłownosc


MAniula ja właśnie nie widzę jak one tam są zrobione.. tyle że ciągnąć mnie zaczynają :pinch:

asienka wiesz co ja jeśli już zostawiam mleko w pokoiku to zawsze przed podaniem sprawdzam bo już mi się zdarzyło że szybko się zepsuło :blink: więc polecam kosztować zanim da się maluchowi :)

natalia my małego zaraz po powrocie do domu na drugi dzień wzięliśmy w podróż samochodową, trochę na świeże powietrze i nic mu nie było ;)

missyy ja też na leżąco nauczyłam się karmić i ciężko mi jakąś dobrą pozycję dobrać :pinch:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl