- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
- /
- /
- /
- /
- Sierpniówki 2014
Sierpniówki 2014
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
ojojojoj, też dawno mnie nie było... to przez weekend taki zajęty, zabiegany, mieliśmy gości, upiekłam pyszny sernik wszystkim smakował i pytali gdzie kupiłam ahhh, ta duma
Ann rodzicielski to to samo co macierzyński ?
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
midnight dziekuje
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Aggi jak dzisiaj u Was?
kurcze faktycznie coraz ciszej na forum....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nataliaa87
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 766
- Otrzymane podziękowania: 6
Ledwo rano wstałam, a tu już gość bez zapowiedzi @ sobie przyszła nieproszona jakoś za wcześnie i w ogóle, nawet nie pytała czy mam ochotę ją widzieć..
No, a poza tym jakoś przez ostatnich parę dni potrzebowałam czasu, żeby wmawiać sobie, że jestem szczęściarą, niczego mi nie brakuje i takie tam. Mam nadzieję, że się udało i gorsze dni nie wrócą przez jakiś czas. Niestety od 3 lat zdarzają sie czasami. No to tyle.
Mały zdrowy, dwa piękne, ostre ząbki gryzą co popadnie, więc tylko sie cieszyć. Właśnie śpi juz ponad godzinę.
Poza tym, wczoraj zasypało Wrocław, a dzisiaj nie ma śladu po śniegu. 7 stopni na plusie, więc spacer po obiedzie obowiązkowy.
Aggi jak wygląda teraz Maksowe menu? Zmieniłaś cos w 7ym miesiącu? A i jaką kaszkę podajesz? Szukałam jakiejś bez cukru po 6ym miesiącu i nic nie znalazłam..
W ogóle to 100 lat dla Maksa i pozostałych dzieciaczków na pół roku:)
Midnight kurcze szkoda, że nie możecie dotrzeć do O. A próbowałaś z nia rozmawiać jak z przyjaciółką? Może ona jest zagubiona zwłaszcza teraz, kiedy urodził się Kacper i ma jednak "konkurencję" Niby duża dziewczynka, ale tak samo może być zazdrosna. Może jakieś babskie wypady pozwoliłyby na poprawę relacji i zmianę jej zachowania?
Królewicz się obudził.
Buziaki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
asienka u nas katar jak wodospad, kaszle mocno i coś jedzenie przestało smakować od wczorajszego wieczoru. Zjadł tylko 50ml i spał całą noc ! mieliśmy dzisiaj iść z nim do lekarki ale uznaliśmy że poczekamy do piątku co się będzie działo. Gorączki nie ma, humor też dopisuje ogólnie. Dzisiaj taki marudny jakiś
natalia u nas 2,5 na plusie i też śnieg powoli znika i chlapa zostaje wiesz co nic nie zmieniłam w menu. Poza tym że kupiliśmy mleczną kaszkę mannę o smaku owocowym po 6msc i będziemy na śniadanie dawali pełną porcję co drugi dzień na przemian z ryżową. Tak to bez zmian. Nawet nie patrzę a ten cukier zawarty w kaszce wolę unikać tej myśli ile tego tam jest. Nadal dostaje słoiczki jako obiady/desery. no i dwa mleka na dobę. Już 'dwójkę' dajemy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nataliaa87
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 766
- Otrzymane podziękowania: 6
Z dobrych wiadomości, które dzisiaj rano usłyszałam, to wyż się zbliża i będzie dużo słońca!
U nas już wczoraj było fajnie.. Dzisiaj też jest juz 6 stopni, ale @ mnie męczy, więc w najcięższy dzień odpuszczę sobie dzisiaj chyba spacer i to dźwiganie wózka.. Może syn mi wybaczy. Za to jak jutro wyjdzie słońce, to będziemy spacerować i spacerować! A wiosną, to już w ogóle zamieszkam w parku
Chcę mi się czegoś dobrego, ale tak żebym wyrzutów sumienia nie miała. JAkieś pyszne ciacha z ziarnami za mną chodzą, tylko ziaren w domu brak
Aggi a to już tak można dawać całą porcję mannej? Też właśnie się ostatnio zastanawiałam nad tym. Ja jeszcze jajko zacznę teraz wprowadzać, a tak to chyba bez zmian.
Asia urlop rodzicielski, to te 26 tygodniu po 20 tyg,. macierzyńskiego i 6 tyg. dodatkowego macierzyńskiego. Ale czy pracować można i co i jak, to nie wiem.
Kurcze teraz przy takich pustkach na forum, to pół kubka kawy wystarcza na przeczytania i napisanie
Miłego dnia!
Edit.
Aaaa miałam jeszcze napisać, że postanowiłam wypadać raz w tygodniu (mąż każe częściej i to z troski o moją psychikę, a nie ciało podobno ) na aerobik czy siłownię! Jestem właśnie na etapie wybierania miejsca. Będę chodzić z siostrą, więc będzie raźniej. No i mam nadzieję, że dobrze mi to zrobi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
u nas siatka leków, inhalator, i wina podobno po stronie zbyt dużego ciepła w domu. Podobno jest przegrzany... masakra
oby szybko minęło... a ja chyba otworzę aptekę
natalia wydaje mi się że można w 7 miesiącu całą porcję dać ale nie wiem. Gdzieś wyczytałam że gluten nie ma w ogóle wpływu na celiakie ! Dziwne, a tak o tym trąbią dookoła. Nie wiem sama no i jajko też chcę zacząć wprowadzać też myślałam o jakiejś siłowni czy coś ale nie mam z kim
miłego dnia !
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nataliaa87
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 766
- Otrzymane podziękowania: 6
Aggi dobrze, że się odezwałaś, bo już chciałam pisać sama ze sobą
Tak czy tak..kawa nawet nie zdąży ostygnąć zanim skończę nadrabiać
Mój mały jeszcze śpi Nie wiem co mu się porobiło
Słońce tak cudownie świeci, że już się nie mogę doczekać dzisiejszego spaceru
No i co tam jeszcze.. Mama mi wczoraj zrobiła niespodziankę i przyjechała na cały dzień. Pojechała dopiero po 20. Fajnie, bo mały miał jakieś atrakcje poza mną i pączki mama mi pomogła zrobić Chciałabym mieć ją bliżej..
Aggi dla mnie to trochę dziwne, że dopiero teraz Maks odczułby to ciepło w domu.. A macie możliwość trochę ochłodzić dom?
Co do kaszek, to ja wczoraj dałam małemu nestle ryżową po 6ym miesiącu (banan, jabłko, gruszka) i po raz pierwszy krzywił mi się na jedzenie. Nie chciał jej jeść za nic. Do tej pory jadł bobovitę bananową i chyba będę musiała ją mieć w zapasie na wszelki wypadek, bo wczoraj musiałam dać mleko..
Pięknego, słonecznego dnia!
Aaaa i suwaczek Szymusiowy dzisiaj pokazuje 6 miesięcy!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- amja86
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 26
- Otrzymane podziękowania: 0
Również jestem sierpniową mamą, pisałam coś tu jeszcze w ciąży i dopiero teraz postanowiłam zajrzeć co tam słychać u sierpniowych mamusiek
Widzę, że coraz mniej się udzielacie, mnie też macierzyństwo pochłania na całego
Mój Tomek został zmuszony do wyjścia na ten świat 26 sierpnia (10 dni po terminie). Jest raczej grzecznym dzieckiem, jeszcze ani razu nie chorował (aż dziwne). Poza tym ma już 2 dolne zęby (wyszły mu jak miał 3,5 miesiąca ) a teraz idą mu górne jedynki.
Widziałam, że już dawno zaczęłyście rozszerzać dietę, ja w sumie dopiero 1,5 tygodnia temu bo do tej pory karmiłam piersią ale też już powoli przechodzimy na sztuczne mleko. U nas z nowym jedzonkiem jest raczej kiepsko bo wszystkim pluje i nie chce jeść, ale widocznie ma to po mamie bo ja też podobno taka byłam
A powiedzcie, dajecie gotowe słoiczki czy coś gotujecie same?
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
ale dziś piękna pogoda zapowiadają na ten weekend cudną pogode, a my jedziemy do Zakopanego ale za tydzień ciekawa jesem jaka wtedy będzie pogoda
syn mi sie popsuł w nocy i nie chce się naprawić ciągle się budzi i chce pić ;/ średnio co 2-3 godziny... i musze wstawać... wierci sie przy tym okropnie .... już nie wiem, co robić sppaaaaaccccc
a tak poza tym.... jutro na walentynki idziemy na rocznice ślubu do siostry Ł kupiliśmy im ramke na zdjęcia multimedialną, zgrywamy ich zdjecia z ostatnich 8 lat, któe mamy na laptopie i robimy prezentacje... a przez te 8 lat się zmienilismy, oj zmienilismy będzie ubaw
Kacper jutro kończy 7 miesiecy, a on nadal nie umie siedzieć chyba to normalne, że dzieci w róznym etapie łapią tą zdolnosć, co ?
Natalia współczuje @... mnie właśnie wczoraj pozegnała ja też mam czasem cieższe dni... ale masz racje, trzeba myśleć o tym, że mamy przecież tyle szczęścia... trzeba cieszyć sie życiem i każdy dzień traktować , jakby to miał być ostatni choć łatwo sie mówi
u nas już przygoda z glutenem zakończona, więc podajemy co drugi dzień pełną porcję kaszki manny lub jakiejś innej zbożowej np mamy owsiano- zbożową, a co drugi dzień mleczno- ryżową smakową tylko ze Kacper kończy jutro 7 miesięcy, więc wskakujemy już w 8 miesiac z tym, ze zaczynaliśmy manne od 1 łyzki... a potem zwiększałam... czyli np porcja to 6 łyżek kaszki, wiec na początek łyżka manny 5 mleczno- ryżowej, po paru dniach 2 manny, 4 mleczno- ryżowej, potem 3 na 3 itd... aż w końcu pełna porcja kaszki manny
fajnie, ze bedziesz chodzic na aerobik tez bym chciała, tylko nie mam z kim....
Aggi jak tam Maksiu? byliście u tego lekarza dziś? jest coś lepiej? a moze ten katar na ząbki? u nas , jak miały wyjsć ząbki, to właśnie poprzedził go tygodniowy mega wodnisty katar...też kaszlał przy tym, ale to chyba przez ten katar właśnie i śline... myślelimsy nawet ze chory... a tu ząbki sie pojawiły
przegrzany ... dziwne...
Amja miło, ze do nas wróciłaś śliczny ten Twój szkrab ja zaczęłam rozszerzać po 4 miesiącu, mimo ze karmiłam moim mleczkiem... przestałam jak skończył 6 miesiecy ale u nas już super, je wszystko, co daje do 6 miesiaca dawałąm słoiczki, a jak skonczył 6 miesiecy, czyli już miesiac gotuje sama tylko rybke czy królika podaje ze słoiczka
3,5 miesiaca i pierwsze ząbki? szybciutko u nas pierwsze jedynki dolne pojawiły sie, jak Kacper skonczył 6 miesiecy i na razie cisza
a to Kacperek z dzisiaj, jutro kończy 7 miesięcy
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- amja86
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 26
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
u nas walentynkowo chorobowo imprezowo tak bym to nazwała.
Maks pięknie przespał noc 19-7
za to ja smarkałam kichałam i walczyłam w łóżku sama ze sobą.
Walentynki nam dzisiaj nie wypalą chyba bo ja zakichana, Maksio też nadal walczy z tym czymś co w nim siedzi,
a S chyba pojedzie do TEGO brata na urodziny. Sam. Ja się nigdzie z małym nie wybieram. Powiedziałam, że ma
decydować czy jedzie czy nie - mi to wszystko jedno nawet na rękę mi że nie muszę tam jechać
witaj amja rzeczywiście kiedyś coś napisałaś i już więcej Cię nie było Śliczny Tomek ! Ja póki co daję małemu sloiczkowe obiadki,
czasem coś mu dogotuję i dodam do słoiczkowego dania, czasem zdarzy się że tylko moje zjada. Ale raczej słoiki u nas ząbków jeszcze nie ma
asienka taka piękna pogoda a ja w domu od tygodnia się kiszę z Maksem pewnie że nie musi siedzieć jeszcze Kuzynka Maksa ma 9msc prawie a jak siedzi to się kiwie i przewraca no właśnie przegrzany... NIBY..... dziwne, bo nie mieszka tu od tygodnia... a temp ciągle taka sama, a on tak samo ubierany
a tu Maksiu na początku lutego:
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Inna607
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 5
Ja wczoraj pisałam posta ale niestety po tym jak chciałam wrzucić zdjęcie wszystko się usuneło, nie miałam sił pisać tego od nowa.
Nadia dawała wczoraj jazzu spać maruda nie chciała wieczorem juz chyba z tego zmęczenia ciężko bylo jej usunąć i płakała nie wiem już co to jest rano wstała jak ranny ptaszek chociaż widac że jest zmęczona yyh nie wiem już co robic
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- amja86
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 26
- Otrzymane podziękowania: 0
Gdzieś czytałam, że dzieci karmione mlekiem matki łatwiej akceptują nowe smaki, bo mleko też ma zawsze inny smak. I co? Moje dziecko nawet jabłka nie chce jeść, o warzywach już nie wspominając. Chociaż zawsze uda mi się wcisnąć parę łyżeczek. No nic. Ciężka przeprawa przed nami...
Aggi Maksiu śliczny i jakie pućki zaróżowione, chyba był najedzony jak ty to robisz że ci dziecko tyle godzin przesypia w nocy? Zazdroszczę a w dzień ile śpi?
Inna może na ząbki Nadia taka marudna. Tomek też dzisiaj w nocy obudził się z płaczem, co mu się raczej nie zdarza. Ale już u góry widać mu białą kreskę więc mam nadzieję, że jeszcze parę dnia i wyjdą już te zęby
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
z Maksiem lepiej, za to mnie wzięło na całego byle się spowrotem nie zarazi
amja Maks był na piersi 2,5msc potem dostał mm. Przesypia całe noce odkąd skończył 2 miesiące czasem zdarzają się noce awaryjne z pobudkami. A nowe jedzenie od razu polubił a dostawał już do skosztowania jak zaczął 4msc w nocy śpi mniej więcej 19-6 czasem dłużej czasem krócej Może dlatego że on musi się na noc porządnie najeść? Zjada 240ml mleka na noc !
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
jeszcze 3 dniiii i piątek i jedziemy do Zakopanego w końcu odpoczynek, już nie mogę sie doczekać
Kacperek śpi, wymęczyłam go troche i bez usypiania włozyłam do łóżeczka i zasnął muszę zacząć to praktykować codziennie , aby się nauczył
co do jego spania.... hmmm... obłożyłam go wałkami z koców z dwóch stron i nie ma miejsca za bardzo, aby sie kręcić i np poprzedniej nocy obudził się dopiero o 2 tak więc mamy postęp:) zobaczymy , jak będzie dzisiaj aczkolwiek później budził się co godz ;/ i wstawałam dać mu pić... Ł twierdzi, ze go tak nauczyłam, ze co kwęknie to mama przybiega.... i chyba ma rację musze jakoś wziąć go na wstrzymanie i wstać dopiero , jak zacznie głosno marudzić albo płakać... tylko łątwo sie mówi, jak ja wstaje właśnie po to aby się nie rozpłakał, bo gorzej bedzie go uspokoić... ehh, cieżka sprawa
Amja dziękuję za pocieszenie bo właśnie zaczęłam sie martwić, że wskakujemy w 8 miesiac a ten mój leniuszek nie chce sam siedzieć jak go posadze, to siedzi, ale leci do przodu... a nie chce go męczyć, bo powinien sam siadać no ale za to ciągle by stał na nogach nie chce ich zgiąć aby siąść, tylko sztywne
co do karmienia.... hmm.. ja faktycznie karmiłam moim mlekiem mojego Skarba, jak podawałam mu nowe smaki i nie miałam żadnych problemów... fakt, czasem coś mu nie smakowało, ale zazwyczaj łądnie jadł np brokuła samego nie zjadł, ale jak teraz mu gotuje i dodaje brokuł do innych warzyw, to je ładnie ale skoro u Ciebie się to nie sprawdza, to może nie ma reguły ? spróbuj znów za pare dni, moze nagle polubi słyszałam, ze czasem potrzeba duuuuzo cierpliwości ..
Aggi jak tam zdrówko u Was? i co, był Twój małż na tej imprezce rodzinnej ?
mój by nie poszedł my wychodzimy z załozenia, że albo idziemy razem albo w ogóle (nie mówie tu o wyjściach typowo męskich czy damskich )
dzięki za pocieszenie, co do siedzenia pewnie w końcu ten mój syn mnie zaskoczy i z dnia na dzień zacznie siedzieć
Kacper na noc zjada 240 ml wody+mleko (wychodzi całą butelka, chyba 260 ml) a i tak się budzi
Inna poprawiło sie coś u Was, czy Nadia nadal marudna ?
aaaa, byłam w weekend z szwagierkami i uwaga... z teściową na 50 twarzy Greya:) .... i cóż... nie czytałam ksiażki , wiec nie mogę porównać, ale film nawet mi sie podobał, lecz nie traktuje go jako rzekomo "porno dla kobiet" lecz film o miłości trudnej i bolesnej (dosłownie) miłosci..jak ktos czytał ksiażke to moze porównywać szwagierka mówiłą, że dużo w filmie nie pokazali i wiele wątkó pominęli
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.