Sierpniówki 2014

Hej dziewczyny czy mogę dopisać do waszej grupy na fb?

Amja86 napisz mi w wiadomości prywatnej swoje dane do znalezienia Cie na fb to Ci zaproszenie wyślę do Naszej Grupy

Nocke mieliśmy yyy złą sie pochwaliłam to mam za swoje o_O
płacz kilka razy w nocy buuu
jestem nie tomna

posiedzę z Nadia z dwa dni w domu pogoda jest paskudna nie chce jej bardziej narażać a dziś rozkaszlała się brzydko , katar jakby lepiej już
gorączki ani nic na szczęście nie ma

Ale mi samej zimno jak nie wiem brrr

Aggi miałam wczoraj podobną sytuację. Wizyta na 10:30 aa do gabinetu weszłam prawie godz później :/ wszędzie biegające kaszlace dzieci i jeszcze starsi ludzie bleee nie lubie tego

dzień lenistwa dzisiaj mam ooo nic mi się nie chce Nadia ma drzemkę u babci a ja leżę pod kordełka i właśnie od kręciłam kaloryfer

Miłego dnia

amja odpisałam na wiadomość

u nas pierwszy ząbek się przebił huuraaa tańczę kankana na stole hahaha

dzień dobry
sprowadzona do pionu przez Beatę.. przybywam
U nas masakra leje zmarznięty deszcz i głowę chce urwać... Szans na słońce nie widzę
Wczoraj jako tako jeszcze coś świeciło... byliśmy nawet 40min na spacerku.. ale dzisiaj czarno to widzę
Nocka taka sobie, Maksio od paru dni budzi się z płaczem w nocy.. nie wiem o co mu kaman,
ale ogólnie to jest OK 19-6:30-8:30 dziś w ogóle pierwszy raz miał przesikany pampers dzisiaj rano !
Aż pajac zalany byłam w szoku, zawsze bez problemu jeden na noc starczał bez przebierania
właśnie się obudził, idę po niego

Max ogarnięty, ubrany.
Doczytuję i odpisuję zatem

kurde kot zaległ mi na kolanach.

Trzeci post pod rząd widzicie jaka obrotna jestem?


Inna tak to jest jak się dzieci chwali u nas też płacz w nocy bez powodu gratuluję ząbka

ooooo pogoniłaś mnie a tu pustki

miłego dnia!

Witam
u nas nocka... TRAGEDIA!!! Ł wstał do pracy zły, bo w ogóle nie spał, a wczoraj miał ciężki dzień w pracy i dziś poszedł niewyspany.. współczuje mu, bo nie dość, ze musi o tej 5 wstać, to musi iść do pracy, a ja chociaż w dzień mogę sie zdrzemnąć z małym.... powód- nie chce się przebić ta druga jedynka górna i biedak sie meczy

W ogóle wyszłam na chwile do kuchni, zostawiłam Kacpra na chwile na puzzlach , wracam, a on po drugiej stronie pokoju ale juz zauważyłam , jak wędruje odpycha się rękami i sunie do tyłu
aaaa i jeszcze jedno- Kacper od wczoraj coraz ładniej siedzi prostuje juz ładnie plecki i pare minutek siedzi i sie bawi jeszcze się chwieje, ale jest już lepiej nie sadzam go oczywiście często...ale są różne opinie na ten temat... znajoma ostatnio mi powiedziała, ze ich syn tez długo nie siedział, aż w końcu z powodu choroby trafili do szpitala i lekarka tam zdziwiona, dlaczego nie sadzają dziecka i nie okładaja poduchami... zaczęli tak robić i faktycznie za pare dni syn nauczył sie siedzieć... co lekarz to opinia..

Inna czyli katar i nieprzespane noce to jednak z powodu ząbka no widzisz tak, jak pisałam, u nas było podobnie gratulacje u nas ten czwarty coś sie nie chce przebić i Kacper się meczy, a my razem z nim

Aggi u nas też szaro i buro... i non stop pada... teraz przestało, to może uda nam sie na chwilkę wyjść po południu na polko...
a może ten kaszel przez śline i ząbkowanie ? jak Kacprowi miały wyjsć pierwsze ząbki to miał straszny katar i przy tym kaszlał... myślałam, ze chory i poszłam z nim do lekarza, pediatra powiedziała, ze to może być przeziębienie, ale osłuchowo czysty i ten kaszel może być spowodowany katarem i sliną, bo dziecko ma tego za duzo i nie radzi sobie... skoro lekarka powiedziała, ze zdrowy, to może u Was też pojawią sie niebawem ząbki ?
u nas dady notorycznie był przelewane...ale o dziwo, po około tygodniu stosowania dadów , okazało sie ze go uczulają ;/ nie byłam pewna, czy to one...ale wróciłąm do pampersów i wysypka znika...pampersy są jednak bardziej chłonne- ich w nocy nie przelewa ja przez pare dni , jak jeszcze stosowałąm dady, robiłam tak, ze w dzień dady, na noc pampersy i nie musiałąm w nocy go przebierac

asienka przytulam z powodu nocki ! S wczoraj zaspał do pracy bo Maks miał pobudkę z płaczem o 3... a S o 5 wstaje.. no i pomagał mi przy małym i w efekcie obudził się o 6.. Masz rację co lekarz to opinia niestety to my rodzice jesteśmy wystawieni na próbę bo niejednokrotnie sami musimy decydować co dla dziecka będzie lepsze.. mam nadzieję że to ząb w końcu u Maksa chce wyjść bo zwariuję.. Mi pierwszy raz dady przelał dzisiaj A tak to zawsze bez problemu całą noc dawały radę

To i ja się na szybko zamelduję..

Ostatnio mąż ma trochę wolnego (przestój w pracy), więc trudniej mi usiąść do kompa. (swoją drogą powinno byc odwrotnie ). Ale wymyśliliśmy sobie trochę remontu i chcemy właśnie znaleźć wszystko co nam trzeba. Ustalić jakiś plan działania itp. A i tak nie wiem czy uda się to zrobić, bo coś auto się psuje :/
Jestem właśnie na etapie szukania drzwi wejściowych i jakiejś szafy wnękowej.. A najgorsze jest to,że jakoś nie możemy znaleźć pomysłu na fajny przedpokój (bo o to pomieszczenie się rozchodzi..).
A tak poza tym, to choroba mnie na szczęście tylko musnęła. Z katarem małego nadal walczymy. Jak był mniejszy, to dużo łatwiej szło to odciąganie.. Teraz wyrywa nam aspiratory z ręki..

Asia współczuję nocki.. Jeszcze trochę i będzie po wszystkim ( do kolejnego ząbka). Swoją drogą u nas jakiś spokój z kolejnymi, a pierwsze wyszło już 1,5 miesiaca temu. Jakoś u Was zaraz wychodziły kolejne..

Muszę lecieć, bo mały wzywa.. Nie zadrobiłam za dużo, ale ostatnio jakoś mam wrażenie, że doba jakaś krótsza..

Miłego popołudnia!

oooo Aggi to żeś walnela postów haha następnym razem poprosimy jakość nie ilość :
pustki to nie moja wina pogoń dziewczyny też, dłużej tu rzadzisz, nawet pani prezes Ann nie zagląda to co się czepiasz
A przecież sama że sobą pisać nie będę :

u nas pogoda o a idz pani do dziupli przepraszam ja dzisiaj ciągle żartuje tekstowo więc bez urazy
Mam jakiś dziwny humorek, a może to ten klubik co dziś w nim byłam tak na mnie zadzialal no bo w końcu wśród ludzi.
albo ten śnieg w marcu tak na mnie działa haha dobra ja już podziękuję haha :*

Pani prezes robi remanenty w szafach z ciuchami dziewczynek a mam tego na maly butik. A do tego maz z katarem i kaszlem czyli ciezko chory i okupuje laptopa a w stacjona rnym net nie dziala. Wiec tego no, nie mam jak.

Amja Tomislaw to twoj pierworodny? Planujecie rodzenstwo?

Inna ciesze sie ze Nadia przystosowala sie do planu wieczora i ladnie spi

Natalia a jaki duzy przedpokoj i jaki ksztalt? Co tam chcecie? Szafa wieszak lustro szafka na buty laweczka pawlacze?

Odpukac ja tez sie od choroby wybronilam

Asienka trzymajmy sie przekonania ze jedynki najgorzej sie przebijaja a potem juz bedzie z gorki. Wspolczuje kiepskiej nocy

Ej przeraza mnie ta odra!!! Co o tym myslicie? Jak przetrwac do szczepienia?

Ann jaka znowu Odra ???
Wiesz to nie fajne mieć tyle ciuchów bo ja to chora jestem jak nie mogę Nadce czegoś nowego kupić no bo jak ma to po co i teraz też się tak załatwiłam że mam tego pod dostatkiem i nie mam po co do sklepu iść
Ooo chory mąż oooj nie zazdroszczę
Mój był raz chory to mu powiedziałam że jeszcze raz a biorę rozwód hahah

Dzień dobry

Zapomnialam na noc wiekszej pieluchy zalozyc, ciekawe co rano zastane

Ja sie ciesze ze tyle mam bo kasy na nowe w portfelu brak. A z odra wlacz wiadomosci to uslyszysz. Przez to ze ludzie nie szczepia znow jest wiecej przypadkow odry a ona jest bardzo zarazliwa i ma tzn moze miec fatalne w skutkach komplikacje. A nasze maluszki dopiero w 13 miesiacu beda szczepione

Witam

U nas noc taka sobie, pobudka o 4. Chciałam małego oszukać i dać mu wody, oczywiście wypił ale dopiero po mleku się trochę pokręcił i usnął jeszcze na godzinkę. A teraz szaleje na macie

Ann Tomek jak narazie jedynak ale oczywiście planujemy rodzeństwo tylko jeszcze nie wiem kiedy. Ja to mimo że miałam bardzo ciężki poród to na pierwszej wizycie położnej w domu pytałam się kiedy po cesarce można zacząć starać się o kolejne oczywiście mnie wyśmiała, że po co tak wcześnie, że lepiej najpierw jedno odchować i w ogóle. Między moim mężem i jego bratem jest niecały rok różnicy (brat starszy z 21 grudnia a mąż młodszy z 6 grudnia). Teściowa mówi że wychowywali się jak bliźniaki a odrą ja się za bardzo nie przejmuje, bo to ona chyba bardziej grasuje na zachodzie kraju, czyli kawałek od nas

Byliśmy wczoraj na spacerze ale taka wichura byłą okropna że myślałam że wózka nie utrzymam... :/

dzień dobry
u mnie sypie... śnieg chcę wiosny!
Maks ma drzemkę, ja konsumuję resztki śniadania
buraka dzisiaj gotuję małemu.. już w garnku jest ciekawe czy zasmakuje?
Poza tym to maruda z małego dzisiaj jak niewiem. Nie wyspałam się i głowa
mnie napinkala Dobrze że zasnął bo przynajmniej chwila ciszy

natalia u nas też auto coś zaczyna wołać że coś się mu dzieje.. znów kasa jeju.. to taka jeżdżąca skarbonka ! Życzę powodzenia w planowaniu i realizacji Maks też wyrywa aspirator.. dzisiaj nawet zaczął mnie bić i wyrywać tantum verde... u Was przynajmniej te zęby są, a u nas 3,5msc już wychodzi jedynka dolna...

Inna cichooo Ważne że napisałam no śnieg w marcu to i mnie śmieszy haha co do ciuszków to ja mam patent że kupuję po prostu większe 80 i 86 już ma pudła dwa zapasu

Ann no jak facet chory to olaboga! ja z ciuchami Maksa 56-68 bym mogła sklep otworzyć na szczęście na bieżąco szafę jego przeglądam. No ja też przerażona jestem odrą bo gdzie tam do sierpnia/września jak szczepienie będzie

amja no co z Ciebie za matka dziecko wodą oszukiwać mój by się nie nabrał brat od mojego męża ma dwie córki jak jedna miała 6msc to jego żona z drugą w ciąży była już mówiła że z początku było co robić, że wcale nie mówi że łatwo, ale odchowała i 'spokój' też myślę że mała różnica wieku jest fajna. Ja mam brata 8lat starszego i dopiero teraz zaczęliśmy się dogadywać... wcześniej zupełnie inne światy biliśmy się itd nie było nawet o czym pogadać bo on już studia a ja jeszcze podstawówka....