Mamusie Wrzesień 2014

No co do temp w domu to wiem ze im mniejsza tym lepiej ale tak jak wam pisałam u nas jest spory obszar i zupełnie inaczej temp jest odczuwalna mam na dole około 60m2 w sumie i jeszcze otwarta cześć salonu na kuchnię ( po lewej ta część) i na nie ogrzewana kompletnie klatkę schodowa ( po prawej na zdjęciu) i boję się mieć mniej stopni a tak jak Milosz w samych bodach to jemu jest akurat. My jutro szczepienie. A to w końcu zdjęcia z naszego domu na razie bez kuchni bo chyba kuchnie wstawialam z chrzcin.






Na razie tylko meble w salonie są nowe wypoczynek mam od cioci i dlatego wszystko wygląda jak wygląda ale cieszę się że jak na początek na swoim mam gdzie siedzieć i na czym spać z czasem jak się dorobimy to marzą nam się narożniki zamiast kanapy i foteli. Ale to za jakiś czas.

Hm...ja tam nie wiem o co chodzi z tymi ksszkami chyba nie ma tak zle jak ss dopuszczone do sprzedaży dla tak malych dzieci....i tak w sumie nie będę podawała w sumie kaszki póki co

Princesssa nie chce być nie mila ...ale powiedz mi , ze moje oczy zle widza i nie stawiasz ns nogi Miloszka.....niby lekko bo go podtrzymujesz , ale jednak stawiasz....tak samo skoczek....nie chce sie mądrzyć, bo zaraz bedzie , ze zaś to ja jestem najmądrzejsza , ale pomyśl o przyszlosci kręgosłupa Miłoszka.....stawy itp.....pamiętam jak pisalas , ze Miłosz ma wzmożone napięcie mięśniowe....jeśli to się wiąże z tym idź do jakiegoś lekarza .... Takie stawianie dziecka na nogi ....tego nawet babka na rehabilitacji Patrykowi nie robila.....

Przestrzeń w domu masz niesamowita....moje Mieszkanie mierzy 62 m2 prawie tyle co twój dol

no zdarzają się jakieś akcje z tymi kaszkami i nie tylko...wiki ma jakieś uczulenie nie wiem od czego chyba pójdę z nią do lekarza

Myszata a jaki masz smak tej kaszki ? Może zmień smak bo prawdopodobnie stąd to uczulenie.

My po szczepieniach, Misia zniosła lepiej niż ostatnio, nawet nie zapłakała Oby obeszło się bez gorączkowania.
Waży 6kg , pani dr pochwaliła, ze jest silna i bardzo aktywna powiedziała też, że bardzo ładnie wyraża chęć siadania i gotowość to pełzania (to nowość od 2 dni, komicznie to wygląda )
Co do tego siadania, rozmawiałam z lekarką na ten temat i jednak matczyna intuicja mnie nie zawiodła. Mimo tego ,że dziecko chce już siadać lepiej mu w tym zbytnio nie pomagać i nie podciągać go. Wiadomo ,że od czasu do czasu można np. przy ubieraniu i to tylko na moment , ale na trzymanie w pozycji siedzącej jeszcze za wcześnie.
Ogólnie jestem zdania, że jak dziecko będzie na coś gotowe to samo to zrobi. I nie bardzo rozumiem ten pęd do robienia dzieci na siłę takimi "dorosłymi". Na wszystko jest czas, jak będzie gotowa to sama usiądzie, zacznie chodzić itd.
To taki mój mały wywód , bo naprawdę nie rozumiem dlaczego niektóre matki krzywdzą swoje dzieci, chodzi o to żeby się pochwalić jakie zdolne i tyyyyle już potrafi? pozwólmy niemowlakom być niemowlakami...pozwólmy dzieciom rozwijać się w swoim indywidualnym tempie...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Lynka no ja pisałam ze sadzam dosłownie ns sekundy.... tak żeby Patryk sam siedział to nawet byl sie nie odważyła....
Jak by mi rehabilitantka tez nie pozwoliła tak robi to ja ani bym na to nie wpadła , ze tak wolno Patryk leżal by jak kłoda na plecach hehe

Mesy, tak wiem
Napisałam to ,bo prostu szkoda mi tych wszystkich dzieci, których rodzicie nie myślą o ich zdrowiu , a kieruje nimi jakiś dziwny pęd do prześcigania w pochwaleniu się "umiejętnościami " pociech:/

Messy no ja się nie gniewam jeśli ktoś może mi coś doradzić na zdrowie mojemu małemu on nie jest w stanie sam stać chociaż jak daje mu palce i złapie za przedramienia to on nie podnosi się do siadu tylko mi wstaje i teraz do zdjęcia go tak postawiłam no ale na chwile.

Ja mam znajoma co jak mała juz skończyła 3 mc i posadzona w bujaku ala ławka i cicho była to jak u nich byliśmy maleństwo 3 h tak siedziało bo nie płakała.

A mi znów dziś pediatra powiedziała bo pytałam czy on w ogóle może choć chwile siedzieć bo się podnosi a jak mu nie pozwalam siadać tylko w łódkę kładę to zaraz płacze i jest zły to mi powiedziała ze on sam się ćwiczy i wie ile chce siedzieć na moje to on nie wie co jest dla niego dobre a chce siedzieć bo wtedy wszystko widzi.

Przedramiona miało być ale słownik mój sam decyduje jakie słowo lepsze :-/

A my byliśmy dziś na szczepieniu Miloszek waży 7225g i kolejne szczepienie mamy we wrześniu. Niestety dziś jest troszkę rozpalony i markotny i raczej nocka będzie ciężka modlę się żeby tylko tak to wyglądało nie gorzej. Ciocia męża mierzyła go i rzekomo ma 65 cm ale na moje ma więcej no ale ci ja będę z położna dyskutować

ja tez wiki na chwile pozwole usiasc i ja klade ale ona sama wstaje...kaszke daje teraz waniliowa ale zmienilam jej plyn do kapieli moze od tego...kupilam dzisiaj fenistil...tez uwazam ze nie ma co na sile robic dziecka doroslego bo i tak nam szybko zleci ten czas jak sa male nasze malenstwa...wiki dzisiaj skonczyla 4 mies a pamietam jak w zeszlym roku 12 stycznia lekarz powiedzial ze jestem w ciazy

Princessa no to dobrze , ze się nie gniewasz

Messy spoko ja nie jestem aż taką wrażliwa panna a poza tym skoro tak walczyłam dla niego o cyca i taki terror sobie zafundowałam i wygrałam cyca to chyba nie jestem az taka straszna matka

Jeśli chodzi o karmienie to czuje ze wiem sporo i tu dyskusje ze mną mogłyby być ciężkie ale o całej reszcie uważam ze wszystkich rozumow nie zjadłam wiec jak macie dla mnie jakieś konstruktywne uwagi to ja nie mam nic przeciwko i przeczytam i przemyśle.

Princessa no to dobrze będziesz dobrze dbala o swojego synusia:) Wiki po tym deserku jablkowym trochę niespokojna ale nowy smak musi jakos przyswoic