Mamusie Wrzesień 2014

Honka ...4-5 lat ? Ja to chce za 1,5 roku

Zana no właśnie nie wiem gdzie on się w tym brzuchu chował chyba w tyłku hehehe

Mesy tyle szczęścia na raz to bym chyba nie ogarnęła między chłopcami jest 1,5 roku różnicy
A po za tym chłopcy muszą być samodzielni, żebym nie musiała ich dźwigać w czasie ciąży bo chyba nie zniosę widoku kolejnego bobaska w szpitalu po podłączanego do tych wszystkich kabli z powodu wcześniactwa

Kurcze Arti znowuż mi kaszle i wymiotuje nie wiem jak mu pomóc syropek na niego nie działa, macie może jakieś pomysły albo domowe sposoby przekazywane z babki na babkę????
Lekarz nie widzi przyczyny kaszlu, oskrzela i płuca czyste, gardełko w porządku, podobno ma samo przejść już mam dosyć tej służby zdrowia

Honka, jaki Arturek już duży! i podobny do Adasia się robi, super chłopaki!

Miki, to nasze dziewczyny podobne gabarytowo. Waga Misi z wtorku; równiutkie 6kg
Co do wzrostu to nie wiem, bo nigdy mi jej w przychodni nie zmierzyli. Ale po ubrankach wnoszę ,ze też podobnie w cm będzie.
I zaglądaj częściej , bo coś się ostatnio obijasz ! udzielać masz się częściej w sensie

Dziś podejście do marchewki nr 2. Chyba zaczęła łapać ,że to się połyka Ale ogólnie marchewa była wszędzie!
Zastanawiam się tylko kto miał większą frajdę przy "jedzeniu" , rodzicie czy dziecko?
Co do rozszerzenia diety, my będziemy się trzymać schematu, co do którego były zgodne obie moje panie dr; najpierw przed 3 tyg. pojedyncze warzywka, a dopiero potem jabłuszko. Do słodkiego dziecko łatwiej się przyzwyczaja i jeśli poda się za wcześnie to potem może z warzywami wybrzydzać. Generalnie to ja chcę jak najpóźniej zaprzyjaźnić Misie ze słodkim. A jakiś tydzień po owocach kaszka. I też łyżeczką będziemy podawać.
Tylko jeszcze gdzieś pomiędzy muszę znaleźć miejsce na próbę mm. Mleko już zakupione (spróbujemy z hipp) i czeka na swoją kolej.

A wiecie ,że dziś po obiadku Misia zaliczyła drzemkę równo 3h? chyba ją ta walka z marchewką tak wykończyła

Lynka ka tez chciałam później wprowadzić owoce ale kupy Patryka sie zmieniają wiec jabłko wprowadzę mu za jakiś tydzień no i później banana chce , żeby przed południem jadl mi warzywa , a na podwieczorek deserek chce spróbować z bananem ,bo są fajne kaszki w sloiczki z hippa właśnie bananowe i jak będzie ok to dam mu taks kaszkę na drugie śniadanie tzn tak ok godz 9
No zobaczymy czy mi się to uda
A co do marchewki to ja dzis podawałam marchew ziemniaczek i dalam 6 łyżeczek bo ziemniaczek nowy składnik i zrobil mi taka awanturę , ze musiałam mu dać słoiczek z sama marchewką...no płakał i płakał:/ a jak chciałam sprawdzić czy juz dość i łyżeczkę chowałam to zaś awantura i takim o sposobem zjadl prawie caly słoiczek marchewki i 6 łyżek marchew ziemniaczek .... On nie ma dna No ale musze mu szybciej wprowadzać inne składniki , bo zaczyna mi mlekiem gardzić...a jak widzi słoiczek to on juz wie co się z tym robi Jak pokazywałam T co kupiłam dzisiaj do jedzenia młodemu to zscieszal tak ta szczerbata buźkę , ze chyba myślał , ze mu dam
Apropo kaszek....mi lekarka powiedziała wczoraj , ze mogę juz dawać , ale poczekam jeszcze a i. Ze jak wprowadzam nowy składnik to nie musze przez tydzień dawać tego samego tylko przez 4 dni i zaś nowość tylko u Patryka to będzie wyglądało. Tak , ze dam cos nowego i będę musiała dopchać tym poprzednim , bo noo awantura :/

Honka no w sumie to masz rację...czas i tak szybko leci wiec ani sie obejrzysz a minie te 5 lat

Mesy jak patryk nie lubi zupki to dosyp mu troche mm do zupki ja tak robilam i wiki zjadala dzisiaj jej dalam mm do jablka bo nie chciala zjesc a z mm zjadla troche w ogole nie lubi dererkow tylko obiadki i kaszki. Wiki juz sie pogniewala na moje mleko i jak jej dam to wezmie do buzi strzasnie sie jak by cytryne dostala i odwraca glowe smiesznie to wyglada heh. Troche niepokoi mnie to ze jak oddycha to tak charczy nie wiem od czego to moze byc...we wtorek idziemy na szczepienie to ja oslucha. Ja jak dam Wiki kaszke o 16 to spi do 22.30 dzisiaj ja wczesniej wykapalam bo pozniej za dlugo to wszystko schodzi i ide spac po 2.
Miki my we wtorek szczepienie az sie boje...
Wiecie co poklocilam sie z tata tak mnie wkurzyl ze nie wytrzymalam nerwy mi puscily az sie poplakalam....znalazlam mieszkanie jutro jedziemy ogladac..

Mesy, ale w jakim sensie zmiana kupek Patryka ma związek z wprowadzeniem jabłka? nie zrozumiałam
U nas dziś po marchewce piękna pod względem kolorystycznym tj. ślicznie pomarańczowa , ale za to rzadsza , może tak być?
Zaraz obczaje te kaszki hipp w słoiczku, bo nie słyszałam o nich

Myszata, toż to Wiki przesypia Ci całe popołudnie i wieczór! a ja myślałam ,że Misia dużo śpi

Lynka zmienia sie konsystencja i mogą być twardsze niż zwykle dlatego jabłko chce wprowadzić , bo po nim kupencja jest lepsza;)





Myszata ja jeszcze nie wiem czy zupki chce czy nie , bo jeszcze do takiego levela nie doszliśmy

Mesy to szybko chcesz dac patrykowi rodzeństwo:) ciekawe czy nam się uda za 3 lata
no SPI stale u nas kupy zielone i twarde jak skala ale temat hehe

Mesy ale Patryk sobie poje tyle smakołyków w 1 szafce
Ale fajne smaki w Uk to tylko kurczak z warzywami, cielęcina i słodki ziemniaczek a w pl sklepach to tylko marchewka+ jabłko albo samo jabłko, a i jarzynowa

Myszata wciskaj w małą więcej picia, mój Adaś tak miał po roczku się mu unormowało

Za nami kolejna fatalna nocka niech te zęby już wyjdą Artek całą noc wymiotował ( jutro spróbuję się wbić do innego lekarza, może będzie bardziej ludzki ) boję się żeby się mi nie odwodnił, a Adaś standardowo obudził się po 1 z wrzaskiem i zasnął dopiero przed 5 Teraz Artek odsypia nieprzespaną noc, a Adkuś miauczy ze zmęczenia

Honka ona ma takie dni czasami wypije 2 butelki po 150 ml wody a czasami nic w nia nie wcisniesz

Mesy, dzięki
A to wszystko to twoje zapasy? wow!

U nas marchewka z każdym lepiej, Misia coraz ładniej buźkę na widok łyżeczki otwiera .
Ciekawa jestem strasznie jak kolejne smaki, w kolejce brokuł czeka

Lynka tam widac najmniejsza ilość

Patryk dzis protestuje :/ jadl mleko o 10 ...ok 12 zjadl caly słoik marchew ziemniaczek w między czasie wypil 60 ml mleka i to wsio nic więcej nie chce nie wiem co mu dzis jest....daje mu butle a on ryk....tzn wiem. Zjadl by cos ze sloiczka ale jutro mu nie daje. Ma kare na marchew jak mi tak z mlekiem robi

Moja tez nie chce zbytnio pić. 60 ml herbatki to max a wody wcale. Nie wiem jak ją zachęcić.

Mesy extra zapasy daj znać jak podasz ta kaszkę

ja tez mam takie zapasy dla wiki heh ja tez nie wiem o co chodzi jak wiki widzi butle z mlekiem to jest ryk...

żana napisał: Moja tez nie chce zbytnio pić. 60 ml herbatki to max a wody wcale. Nie wiem jak ją zachęcić.

Mesy extra zapasy daj znać jak podasz ta kaszkę

Ja juz nie wiem co z ta kaszka bo on jest tak lasy na inne jedzenie , ze mleka mi nie chce No ale inne tez jeść musi co nie....