BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Wrzesień 2014

10 lata 3 miesiąc temu #959428 przez mesy
Aneta a no leci :P tylko dla mnie pojęcie za nie długo to jakos szybciej niż 2 msc :P
Podziękowania: Aneta_78

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #959450 przez Myszata
żana chyba ze tak z tym mleczkiem:P nie znalam historii albo pisalas i zapomnialam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu - 10 lata 3 miesiąc temu #959472 przez honka_18
Hejka
Tak Was trochę "po łepkach" czytam, wybaczcie, ale nie mam już sił :( już nie pamiętam kiedy w nocy spałam. Adaś co noc budzi się z potwornym krzykiem i 3 godziny skacze po mnie bo usnąć nie może, a Artek budzi się co pół h :( i jak na złość jak dzieci w nocy nie chcą spać to M co dziennie na 12h do pracy musi chodzić ( łazienka też taka rozgrzebana stoi bo nie ma na nią czasu)

Aneta_78 normalnie śmiać mi się z Twojego posta :P zapytaj się Twojej mamy jakie Ty mleko piłaś. Nie ma co się czarować chyba wszystkie jesteśmy wychowane na krowim mleku i jakoś nic nam się nie stało. Mi mama takie mleko podawała już od urodzenia i żyje :P
Swoją drogą też jak bym miała zaufane źródło świeżego mleczka to chętnie bym Artkowi wprowadziła, ale niestety mam tylko łaciate

Majka Arti chrupki wcina ale biszkopty są bleee...
Ja Artkowi daję kaszkę na gęsto z butli :P tylko wycinam większą dziurkę w smoczku :P tak mi wygodnie bo sobie wypije i pójdzie spać , a jak dostaje jedzonko łyżeczką to się rozbudza :whistle:

Myszata Atrek też jakieś czas temu nie chciał pić mleka, musiałam dosypywać miarkę kaszki żeby wypił ;) a zmienić nie mogłam bo tylko na te nie ma uczulenia

Kurcze zaraz padnę na cyce a Adaś jak na złość nie chce spać

A to moje łobuzy

Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]
Podziękowania: żana

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #959555 przez Myszata
Honka śliczne szkraby :P
ja wiki daje kaszke zupki deserki kaszke lyzeczka
Mleka nan nie chce jesc zobaczymy bebiko
Podziękowania: honka_18

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu - 10 lata 3 miesiąc temu #959566 przez Miki
Cześć :)

Czytam Was cały czas ;) To co dzisiaj przeczytałam umocniło mnie jeszcze bardziej, że raczej nie będę już tutaj pisać a jeżeli już to na pewno rzadko...
Nie nawidzę jak ktoś o tak sobie, bo ma kaprys wypowiada się w taki sposób... I to w sumie na bezczelnego wchodzi poczytać i przy okazji wrzuci trzy grosze!!

KAŻDA MATKA WIE CO DLA JEJ DZIECKA JEST NAJLEPSZE! Majka zresztą już nie raz to pisała ;)

W każdym razie Aneta przyczyniła się do powstania ciekawego tematu na październikówkach - wertuja go az od rana :laugh: Biedne nie mają ciekawszych spraw do omówienia :laugh: Szkoda, że ludziom najlepiej wychodzi 'gadanie' o innych... Żenujące!

A u nas wszystko dobrze ;) Wczoraj miałyśmy szczepienie... Wieczorem Lidia nie mogła zasnąć i długo mi płakała ale M. w końcu ją ululał. Waży 6 kg i mierzy 65 cm :)

Honka wspaniałych masz tych synków! ;)
Podziękowania: honka_18, żana

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #959571 przez kacha
I tu ja się wtrącę...
Czy na pewno matka wie najlepiej? Czy nie powinno się jednak ufać WHO, pediatrom, ortopedom, kardiologom, pedagogom, psychologom i innym osobom, które mają w danej dziedzinie wiedzę a nie tylko intuicję?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #959574 przez lynka80
Miałam się nie wypowiadać na temat postu październikowej" koleżanki" ,ale z ciekawości zajrzałam na ich wątek i.... kobiety nie mają ciekawszych zajęć tylko natrząsają się z przejęzyczenia którejś z wrześniówek. Doprawdy ,aż mi ich szkoda :blink: I to nie młode siksy , którym się nudzi tylko dojrzałe kobiety (bo jak mniemam Aneto , podobnie jak ja najmłodszą mamusią nie jesteś ;), a zachowanie jak u 15-latki. :S

Co u nas napiszę później, bo Misia si budzi właśnie ;)



Rośnij nam zdrowo!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #959575 przez żana
No nieźle mnie laska z samego rana podgrzała. Nie wyobrażam sobie wejść na jakikolwiek wątek i po kimś tak pojechać za to jak karmi swoje dziecko. Ale puszczam to w niepamięć bo nie ma się co pustotą denerwować. Nikt i nic mojej decyzji nie zmieni, moje dziecko jest szczęśliwe więc ja też!

Mesy Patryk mimo wszystko naprawde jest duży :) A w ciąży miałaś taki zgrabny brzuszek, gdzie Ty go tak wyhodowałaś ?? :)

Honka, jak ja Ci współczuje tego zmęczenia, Amelka tez ma czasem ciężkie noce, ale ja mam ją jedną a Ty chłopców dwóch więc podziwiam Cię, jesteś naprawdę dzielna. A chłopcy są śliczni i podobni do Ciebie :)

Miki mi dziś też przeszło przez myśl żeby nie wchodzić tu i nie denerwować się, ale zaraz po tym sobie pomyślałam, że lubie wiedzieć co u Waszych dzieci i jak Wy swoje wychowujecie więc nie zrezygnuje z tego przez jakąś furiatkę. Więc nie bierz sobie takich rzeczy do serca i wchodź tutaj jak najczęściej :) A co do Październikówek, to już też widziałam że mają popisówke ze mnie że ich koleżanka tak mnie pocisła. No cóż, szkoda słów.. A Twoja Lidka to kruszynka :)

Dzięki dziewczyny że się za mną wstawiłyście. Macie racje, każda wychowuje swoje dziecko najlepiej jak potrafi, to logiczne. Ale wyobraźcie sobie że cisnienie dziś miałam takie jak po kilku mocnych kawach ;/
Podziękowania: honka_18

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #959580 przez żana
Kacha, proszę Cie, daruj sobie i Ty. Czy jak Twoja mama wychowywała Ciebie to też miała możliwość odniesienia się do wszystkich zasad karmienia i wychowywania dziecka ? Czy też miała mozliwość konsultowania się z lekarzami róznych specjalizacji ?? Jestem pewna że nie. A wydaje mi się że źle Cie nie wychowała i nie zrobiła Tobie jako dziecku krzywdy, a raczej Ci powie że zdawała się na swoją matczyną intuicję. Nie myśl sobie że wszystko robie bez kontaktu z innymi. Do niedawna miałam kontakt z moją położną, chodząc na szczepienia dużo rozmawiam z lekarką i pielęgniarką, a więc z osobami mądrzejszymi ode mnie czy od Ciebie i wyobraź sobie że żadna mnie nie skrytykowała jeszcze nigdy, wręcz przeciwnie uznały że Amelka dostaje dobre jedzonko i absolutnie nie miały do niczego zastrzeżeń. Więc uważam temat za zamkięty, bo nie dam sobie dłuzej ingerować w moje karmienie dziecka. Nie podoba Wam się to nie czytajcie, nikt Was na ten wątek nie zaprasza.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #959588 przez mesy
Kacha a może jeszcze zaraz wyjedziesz na temat szczepień i nopow poszczepiennych ? Hehehehe
Ciekawe czy kazda z was pazdzierzanek stosuje sie do WHO :lol:
Zajmij sie swoim wątkiem , a nie pouczaniem kogoś jak ma żywić swoje dziecko . Wy tam chyba serio sie nudzicie i szukacie tylko pretekstu , żeby zrobić "awanturę" z byle czego tak jak zrobiliście z szanowna koleżanka z testów owu :) tyle na temat ...wiecej nie piszę, bo przecież to nie mój poziom :blink:
Podziękowania: julka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #959591 przez kacha
Żana - ja nie dyskutuję z Twoją decyzją na temat karmienia - tę już podjęłaś i nie zmienisz - dyskutuję z opiewaniem matczynej intuicji jako punktu odniesienia w wychowaniu dziecka. Moja mama niewiele wiedziała, to fakt. Sama piłam krowie mleko, bo jak się Humana z paczek kończyła to coś jeść musiałam. I żyję i mam się dobrze. Mama jednak kierowała się zaleceniami lekarzy, tymi jakie znała i jakie do niej dotarły. My mamy znacznie większe możliwości w docieraniu do wiedzy i jest to, według mnie dobre. A, kierowane intuicją, koleżanki mojej babci, poiły niespokojne dzieci makowinami (wywar z maku - tak) albo owijały dziecku brzuszek pieluchą nasączoną w spirytusie. I późniejsze upośledzenia tłumaczyły karą Bożą za pijaństwo męża lub rozwiązłość żony lub złym urokiem.

Nie będę więcej wkładać kija w mrowisko, wracam w swój wątek.
Podziękowania: julka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #959599 przez honka_18
Żana pocieszam się tym,że już za kilka lat się wyśpię ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #959611 przez majka1987gnoWlkp
Honka chłopaki klony małe :-) slodziaki

Panie z Października....
Z upływem lat zmienia się wiele w wychowaniu, sposobie żywienia, szczepieniach stylu ubierania, technice i całej reszcie... Zadajmy sobie pytanie czy postepowość rzeczywiście jest tak zajebista jak to podkreslacie na siłe chcąc zmienić podejście naszej koleżanki....
Przykład.. Moja Tosia bawi się puzzlami.. Rysuje... Udajemy myszki.. Pieski kotki.. Rozwijam ją jak moi rodzice mnie.. W ten sposób rozwijamy kreatywność, wyobraźnię, charyzmę dodatkowo uczymy się liczyć przez np obowiązki domowe.. Tosia podaje mi kolorowe klamerki, w tym momencie uczy się również wykonywania obowiązków domowych.
Tego samego dziecka można uczyć przez gry edukacyjne np na tablecie- wyniku rozwoju technologii.
Każda matka ma prawo wybory i nic nikomu do tego skoro dziecku krzywda się nie dzieje....
A jak Żana pisze- podaje taki a nie inny pokarm w konsultacji z lekarzem, położną... Dziecko jest zdrowe i duże.. Rozwija się prawidłowo

[/url [/url]



Podziękowania: mesy, honka_18

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #959613 przez żana
Honka no właśnie, bo odchowasz i już, a ja jeszcze muszę rodzeństwo dorobić i jedne nocki się skończą to drugie się zaczną.. To nie takie łatwe mieć dzieci :) ale skoro Ty dajesz rade to i ja muszę :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu - 10 lata 3 miesiąc temu #959614 przez honka_18
haha Żana my również planujemy jeszcze jednego szkraba :P za 4-5 lat przyjdzie na świat Rebeka Anna :P ( chyba że wcześniej zaliczymy wpade, albo dziewuszce siusiak urośnie :whistle: )
rzeczywiście nie tak łatwo mieć dzieci, ale dla nich czerpiemy siłę z powietrza :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl