Mamusie pazdziernik 2014

No dobra jak nie chcecie to nie dodaję wieku do tabeli
Chyba zaraz zjem drugie śniadanko i poprasuję kolejną partię maleńkich ciuszków a później "ukochana" nauka.... ehhh

Munkki kochana mam takie same obawy jak Ty Ale damy radę, tak jak kiedyś napisała Marza - poprowadzi nas nasz instynkt macierzyński

Jagodzianka prawdę piszą z tym nabiałem Może jakiś twarożek sobie zrób albo coś... Albo chociaż słabą kawkę z mlekiem

Caroina no z tą pamięcią to masakra, czasem chcę coś powiedzieć i brakuje mi słów... Ale w komisji na obronę mam dwie babki, może mi wybaczą jak się będę nieskładnie wysławiać

Witam ) to ja dopiero wstalam godzinke temu, jestem okropny spioch...ale tez chodze spac bardzo pozno wlasnie sniadanko skonczylam jesc i biore sie za robienie obiadu, a ze bedzie nas dzis 12 takze jest co robic, bo siostry moje beda z dziecmi tez

Gosia2324 mam 29lat i mieszkam w Żywcu. Czekam z niecierplowoscia na Wikusie, to bedzie moje pierwsze dziecko

Aika ja Gliwice to uwazam za moj 2dom duza czesc rodzinki tam mam i praktycznie od malego jezdzilam tam przynajmniej raz na 2 tygodnie, uwielbiam to miasto

Caroina no mam, mam, wczoraj sie wzielam za przegladanie, ale sie pogubilam w tym....bo tyle tego jest...tylko sobie poodkladalam kocyki, spiworki i kombinezony i czapeczki, a za reszte sie wezme jak rodzinka sie rozjedzie, bo dzieciaki mnie cigle atakuja a ze jest ich 5 takze jest co robic, hihihh. Zosia mi dzis kota wrzucila do oczka wodnego....chciala sprawdzic czy umie plywac....

Munkki nie jestes sama, tez mam takie obawy...jakis miesiac temu spotkalismy sie ze znajomymi ktorzy maja dziecko 3m (w sumie wtedy tak jakby mialo tylko miesiac, bo urodzil sie im wczesniak w 7m-cu) i kolezanka mowi najpierw do mojego meza zeby go potrzymal, potem do mnie i kazdy z nas sie bal, takie malenstwo bylo, zeby krzywdy nie zrobic...

malvi jeszce troszke i bedziesz miala z glowy i tylko lezing i relaxing, hihihih

A ja dzisiaj mam pełen releks teściowie zabrali Zosie na wycieczke! narazie leże ale już myśle co by tu posprzątać, poprasować a może poszperać w ciuszkach dziewczynek szczególnie że najpierw marzę żeby ktoś zabrał Zosie z domu na pare godz a potem nie mam co ze sobą zrobić jak jej nie ma....

Aneta to prawda bardzo się cieszymy z córeczek, troszkę chyba aż za bardzo bo pewnie brutalnie zderzymy się z rzeczywostością po porodzie.

Dotkawy a czasem nie musicie wogle zrezygnować z seksu? najważniejsze żeby łożysko się nie odklejało!

Jagodzianka to dobrze że jesteście taką dopasowaną parą. No i sto lat z okazjo urodzin

Gosia ja mam 28lat, dwu letnią córeczke Zosie i w drodze drugą księżniczke Marysie. A twoja Jagódka pierwszy raz idzie do przedszkola? nie boisz się że będzie ci chorować i zarazi maluszka? dzieci napoczątku chodzenia do przeszkola mogą częściej chorować, choć jak ma starszego brata to pewnie jest już uodporniona i jeszcze jedno czy nie pomyśli sobie że do przedszkola idzie "za kare" bo urodzi się jej braciszek? my chcieliśmy dać Zosie do przedszkola ale z tych dwóch powodów się wstrzymaliśmu, plus to że dalek musielibyśmy ją wozić a za rok zmienić przedszkole...

Oj to moja to będzie mieć mega mocne kości bo ze względu na zgage to wypijam min. 0,5litra mleka dziennie! najwięcej wapna ma żółty ser - choć jest najbardziej tłusty, a najmniej twarożek.

Gochens , tak Agusia jest u nas, z Emi i Artkiem miałyśmy okazje sie poznać na jednym z naszych 3 zjazdów:)
U nas na forum nawiązały sie przyjaźnie, jestesmy juz 4 lata w kontakcie, odwiedzamy sie, dzwonimy do siebie

Nelka, Jagódka poszla do przedszkola teraz od maja, a Kuba chodzi od pazdziernika, ech.... i "chodza" w kratke tydzien w przedszkolu 2 w domu bo karat itd ....
jak sie mały urodzi nie będę ich puszczała z 2-3 miesiące (tak nam doradziła pediatra) niech maluch nabierze odporności.
Nelka 2 lata to SUPER różnica miedzy dziećmi Kba jest bardzooooo za Jagodą, nie pamięta jak to bylo bez niej, za to teraz o Jagódke sie obawiam bo jest bardzo za mna i moze przezyc szok jak urodzi sie braciszek, choc oczywiscie mowi ze kocha braciszka i glaska brzuch

Ja uwielbiam żółty ser :-D mleczko tez, więc nie ma problemu

Malvi ! Ja też bym cały czas jadła nekarynki albo brzoskwinki. Jak tylko poczuję ich zapach to aż mnie nosi :-D dobrze, że nie tylko ja tak mam, bo myślałam, że wariuję hehe
Jagodzianka spełnienia marzeń!! I dużo miłości kochana :-*

No ja bym mogła ją posłać dopiero od listopada do przedszkola bo dopiero wtedy skończy 2,5lat a to nie będzie dobry momemt więc się wstrzymamy.
Różnica wieku między nimi będzie akurat, choć nie wiem jak to będzie jak Marysia się pojawi na świecie. Zosi jest teraz naszym oczkiem w głowie. Staram się na każdym kroku mówić jej że będzie mieć siostrzyczke i niby kuma i się cieszy. Boje się że da nam popalić....

nektarynki mmmm <3 kocham!
dziękuje za życzenia

Nelka, jesli nie dacie jej odczuc ze jest mniej wazna to bedzie wszystko ok
Pójdź z nią do sklepu i niech wybierze cos dla siostrzyczki ( jakiegos pluszaka , grzechotke) i da malej po przyjsciu do domu, fajnie gdyby sama tez dostala cos od siostrzyczki,
ja tak zrobiłam wiec przyjecie bylo udane

Witajcie,
Kurcze od wczoraj coś pobolewa mnie nie wiem nawet jak określić gdzie czy to brzuch czy to bok z lewej strony :/ wzięłam no spę ale nie wiele pomaga dobrze że w poniedziałek mam wizytę, mam nadzieję że z małą wszystko ok.
Gosia2324, ja mam prawie 28 lat i czekamy na Julkę, pierwszą córeczkę. A mieszkamy na podkarpaciu jak Jagodzianka, okolice Krosna.
Jagodzianka, kochana wszystkiego naj naj naj z okazji urodzin

Gosia fajny pomysł z tym prezentem od siostrzyczki. Ostatnio kupiłam im takie same sukienki na przyszły rok, Zosia bierze je i mówi że ta jest jej a ta mniejsza Mysi wogle to bym chciała jak ktoś będzie do nas przychodzić żeby najpierw Zosi gratulował że została starszą siostrą a nie od razu bieg do noworodka którym i tak ma to w nosie że ktoś przyszedł chcemy żeby razem z nami wszystko robiła przy dzidzi żeby czuła się potrzebna, ma często kontakt z mniejszymi dziećmi i ładnie się wobec nich zachowuje. Mam tylko obawy żeby też niechciała być taką małą dzidzą. Teraz to prawdziwa Zosia samosia!

Ale Wy daleko prawie wszystkie mieszkacie Z mazowieckiego to chyba tutaj nie ma nikogo oprócz mnie i Anetki... No i Gochens z Łodzi to też blisko

Ania a bierzesz magnez? Mnie też ostatnio bolał i GIN mi kazała brać MagneB6 i NoSpe, od wczoraj jest dużo lepiej także na razie się wstrzymuję z NoSpą i biorę tylko magnez 3 razy dziennie... Nystatyna jeszcze 6 dni :/
Jak Ty mieszkasz w okolicach Krosna to ciekawa jestem czy znasz mojego szefa, bo on też gdzieś stamtąd pochodzi

Marza ja też uwielbiam żółty ser i ogólnie przepadam za nabiałem, także Krzyś będzie miał mocne kości

A teraz gotuję krem z marchwi MNIAM

To ja ogolnie owoce pochlaniam tonami i to od zawsze, takze dzidzia witaminek mysle ze ma pod dostatkiem, bo nie dosc ze duzo jem owockow, to jeszce codziennie robie sobie soki albo koktajle teraz jestem na etapie malin, pokrzywy i czarnej porzeczki

nelka z tego co mi mowila moja gin, to zeby nie rezygnowac calkiem z sexu, ale delikatnie sie kochac i ostroznie. W pn ide znow do lekarza, takze zobaczymy co mi powie...Glowna ginekolog prowadzaca mam w Bielsku, bo tam bede chciala rodzic, a do nas do Zywca (gdzie wlasnie ide) chodze tylko i wylacznie po L4, bo u nas to same szamanki sa...

Malvi, biorę właśnie ten magnez 3 razy dziennie, nie jest to jakiś strasznie mocny ból więc póki co nie panikuję, może mała uciska mi gdzieś :/ nie wiem poczekam do poniedziałku to się okaże.
Dotkawy, podziwiam Cię za owoce i koktajle, ja mam ochotę albo na słodycze albo na fast foody, chrupki to mogła bym jeść codziennie. To też masz wizytę w poniedziałek, powodzenia.

ale piszecie
A więc ja mam 25 lat i jestem z Sieradza(łódzkie) a Madziula(albo Antek jak się coś zmieni) to nasze pierwsze bobo:)
Jagodzianka naj naj naj również od nas
My mamy wizytę w poniedziałek, poza moczem na który znów pewnie dostaniemy globulki to wszystko wydaje się być ok Zobaczymy....
Ja dziś zrywam wiśnie na słoiczki i malinki bo szkoda żeby się zmarnowały, a na wieczór planujemy grilla-kocham pieczary grillowane
Dziewczynki życzymy wam udanego weekendu

Ania ja od wczoraj mam wzdęty i bolący brzuch, nawet przy dotyku, czekam do poniedziałku zobaczymy co mi lekarz na to powie.
Aneczka dziękujemy za życzenia! ;*

to ja mam 20lat, Maja to nasze 1 malenstow!