BezpiecznaCiaza112023

Mamusie pazdziernik 2014

10 lata 5 miesiąc temu - 9 lata 7 miesiąc temu #902810 przez Aneta_78
.

...nieustająca awaria suwaczka ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #902834 przez Caroina
Jagodzianka U mnie ostatnio też aż brzuch faluje jak mała się tam gimnastykuje :)

Nelka Ja będę miała tak sama bo za każdym razem w dniu kiedy miałam robić badania zapominałam się i wstając nad ranem, jeszcze na spaniu odruchowo brałam, żeby rano po przebudzeniu od razu można było śniadanko zjeść (a tu oooo, przecież ja dziś na badania ide)

Aneta Miło, że mogłam Ci czymś zaimponować :D Cieszę się, że u Was wszystko ok :) Tą glukozą się nie przejmuj, lekarz wie co robi i z pewnością jak byś miała cukrzyce to i tak by wyszło.
Dziś byłam u lekarza rodzinnego w sprawie wyniku USG celem sprawdzenia kamicy i wszystko wyszło ok. Napisała mi skierowanie na mocz i przy okazji pytała czy już robiłam krzywą cukrową. Uśmiechłam się ładnie i dopisała do skierowania :) Przy okazji właśnie dodała, że nie wolno po wypiciu tego chodzić, tylko krzesełko i np jakaś książeczka, bo inaczej zwiększa się spalanie….

Malvi To dziś popołudniu pewnie będziesz śmigać wózkiem po domu :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #902841 przez Ania86
Anetka, cieszę się że ok, nie masz co się niepokoić. Ja na wynik czekam jeszcze 2 tygodnie do wizyty.
Malvi, przyjechał Ci wózek a mi łóżeczko też nie mogę się doczekać aż M wróci i je zobaczę bo jest w jednej wielkiej paczce i nie chcę się z nim męczyć.
Nelka, trzymam kciuki za wizytę.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu - 9 lata 7 miesiąc temu #902848 przez Aneta_78
.

...nieustająca awaria suwaczka ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #902851 przez Marza
Witajcie kochane :kiss:
mój żuczek jakiś się stał leniwy... zaczynam świrować powoli... mało się rusza. Jak postukam w brzuch to kopnie, ale sam od siebie jakoś słabo. Nie wiem czy mam się niepokoić? wizyta u gina dopiero za tydzień...
Do tego ta pogoda... duszno, ciepło... pocę się jak świnka, aż mi wstyd w niektórych sytuacjach...
Dostałam smoczek dla małego, oliwkę, której na początku raczej nie będę używać, bo jakiejś niewiadomej firmy i maść na sutki. Zbiory mi się już robią pokaźne hehe :) Oby tylko z malutkim było wszystko w porządku...
Tak jak pisałyście o powrocie zmęczenia i senności do mnie też powróciły... Cały dzień jestem zmulona... a miałam nadzieję, że w trzecim trymestrze nie będzie tak źle...
Właśnie sobie przypomniałam, że wczoraj do mielonych nie dałam cebuli... :blink: dlatego miały inny smak... :dry: Z moją pamięcią też już gorzej... :whistle: ale co zrobić no :D taki ten stan błogosławiony już jest :P
kompletnie nic mi się nie chce... jakbym mogła to bym cały czas leżała w łóżku... :pinch:
zazdroszczę Wam tych USG :( ja jakbym nie chodziła na prenatalne i nie bywała w szpitalu to pewnie żadnego bym nie miała... porażka ten lekarz na NFZ ! :angry:

malvi jestem ze śląska :) a dokładnie ze wsi Mnich... też już bym chciała mieć wózek w domu, żeby nim pośmigać :) ta krew niepokojąca i bardzo dobrze, że szybko zareagowaliście. Przynajmniej wiesz, że z małym wszystko dobrze! Czasami zdarzają się plamienia i nawet lekarze nie wiedzą czym to jest spowodowane... Krzyś duży chłopak! :ohmy: rośnie jak na drożdżach :) może będziesz miała swojego synusia wcześniej niż my na rączkach ! :)

Kinga2424 teraz się zrehabilitowali za tamto ! :) nic tylko się cieszyć, przynajmniej na tym jednym przyoszczędzisz :) będziesz mogła przebierac dziewczynki co godzinę hehe ;)

Caroina też bym chętnie takiego soczku skosztowała :D i podziwiam, że w ogóle Ci się chciało ! brawo :D we mnie wstąpił leń ! :D te sałatki już zaprawiłaś ? :D

Agniesia1604 mnie też mąż transportował na tą glukozę. Sama bym nie dała rady mimo, iż też zjadłam potem i połaziłam po sklepie to cały dzień się czułam zmulona. Lepiej jak Cie ktoś podrzuci :)

nelka czekamy na relacje z wizyty :) powodzenia :kiss:

Ania86 ja też potrafię się wkurzyć o głupotę ! wczoraj np M zapomniał mi kupić loda w sklepie i byłam taka wredna, że potem było mi za to wstyd ! nie wiem co się ze mną dzieje czasami... popłakać też sobie czasami przez błahostkę potrafię..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu - 9 lata 7 miesiąc temu #902857 przez Aneta_78
.

...nieustająca awaria suwaczka ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #902861 przez munkki
Marza moze to przez upal. u mnie bylo podobnie w upalne dni, wtedy wieczorem sie tylko Stasiu uaktywnial... i tak patrze na twoj suwaczek ze w sumie to bylo tydzien temu, wiec tak jak Ty jestes teraz...

Aneta moj maz jest waga - spokojny, opanowany, najlepszy ;)

Ania ja nie mieszkam z mama, rozmawiam z nia jednak codziennie przez telefon. wczoraj mnie tez tak z rownowagi wyprowadzila ze myslalam ze zwariuje, dlugo dochodzilam do siebie. mamy juz tak maja:) dzis juz z nia tez gadalam i wszystko ok... pamietajmy ze one tez sa kobietami i maja zmienne nastrone (no moze nie w ciazy ale ktora z nas nie ma nastrojow zmiennych nawet jak nie jeste w ciazy:P?)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu - 9 lata 7 miesiąc temu #902862 przez Aneta_78
.

...nieustająca awaria suwaczka ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #902864 przez munkki
Aneta ale ponoc jako dziecko nie byl wcale cichutka myszka, tylko wszedzie go pelno bylo... ale rodzice twierdza ze byl mega pozytywnym i radosnym dzieckiem... a tak btw to wczoraj sie mnie zapytal jak sobie dam rade z dwoma chlopami w domu... Ty masz syna juz "dorastajacego" - ciezko czy raczej lepiej bo masz lazienke wolna przynajmniej?:P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #902868 przez pauletta
Ja jestem waga. :-)

Jestem wrazliwa, unikam konfliktów, ciezko mi podejmowac decyzje, przejmuje sie wszystkim za bardzo. Nie umiem sie na cos zdecydowac :-) nie lubie zmian. I planowiczka jestem. Nigdy nic na ostatnia chwile. I mam nadz. Ze Maja sie urodzi po 23. Nie chce drugiej wagi w domu :-). Skorpiony mocno stapaja po ziemi i dobrze.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #902870 przez Ania86
Dzięki Kochane, ja już jestem taka "fujara" że wszystkim się przejmuję i biorę do siebie a czasem nie warto czasem lepiej jednym uchem wpuścić a drugim wypuścić i mieć to gdzieś.
Ja mam koleżankę wagę faktycznie spokojna, opanowana, ale wie czego chce. Mój M to skorpion, uparty jak osioł :cheer:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu - 9 lata 7 miesiąc temu #902884 przez Aneta_78
? :-)

...nieustająca awaria suwaczka ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu - 9 lata 7 miesiąc temu #902891 przez Aneta_78
.

...nieustająca awaria suwaczka ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #902910 przez malvi
Dziewczynki no sama tego wózka nie wyciągnę, bo nawet nie dam rady (łącznie 21kg!!!!), a poza tym mam przecież zakaz robienia czegokolwiek oprócz leżenia, chodzenia do wc i po jedzenie do lodówki :P Ale tak mnie korci, że cały czas się patrze na to pudło - otworzyłam je tylko od góry i sobie spojrzałam do środka :whistle:

Ania no to jak już złożycie łóżeczko to będziesz się pewnie cały czas obok niego kręcić i na nie patrzeć :D

Anetka ja tam nie wierzę w te "charakterystyczne cechy" znaków zodiaku... A nachosy bym zjadła ale z sosem serowym MNIAM! Ale niestety ich nie mam, za to może później sobie zrobię popcon w mikrofali :P

Marza Śląsk daleko! Ale jakoś damy radę ;) Wiesz ja też miałam kilka dni, że Krzyś się jakoś mniej ruszał... Ale za to teraz nadrabia :silly:

Oglądałam przed chwilą jakiś program o porodach - laska miała w brzuchu bliźniaki, ale jeden praktycznie od początku ciąży był martwy (nie miał serduszka), straszne rzeczy :/ Ale chociaż tego drugiego urodziła i był całkiem zdrowy.....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu - 9 lata 7 miesiąc temu #902920 przez Aneta_78
.

...nieustająca awaria suwaczka ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl