Mamusie pazdziernik 2014

Dotkawy jutro dam znac co z kolanami jak bede po wizycie

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Malvi ja na kolano miałam dwa zabiegi już, pierwszy to była artroskopia, wycieli mi łękotkę i mówili od razu o kolejnym bo więzadła były pozrywane, w styczniu tego roku miałam rekonstrukcję więzadła krzyżowego przedniego, pobrali mi przeszczep z kości piszczelowej i udowej, nie mam wgl czucia jako-takiego w tych miejscach, a jak się dotknie mocniej to aż kłuje ;x a jak klęknę na kolanie to czuję takie hmm jakbym jakiegoś balona miała w nim, ortezę miałam przez ok 9tyg i 2 tyg o kulach;x. Żadna z maści nie pomagała ;x nic a nic.. a zabieg nie wiem czy coś pomógł bo i tak boli ;/

Dotkawy hahah dzięki za pomysły! też będę go od dziś łaskotać! on ma takie łaskotki że czasem dużo mu nie brakuje i musiałby gacie zmieniać :d a co do pchania, Marcin jak zmienia pozycje, to razem z kołdrą, po prostu przenosi ją ze sobą haha i tak się pcha,że ja mało co z łóżka nie spadnę, albo mi przywali łokciem w głowę, albo po plecach gdzieś skopie kiedyś spałam tak mocno,że gdyby nie to że przypieprzył mi z takim impetem w głowe to bym się nie obudziła haha:)

Jagodzianka to nieciekawie :/ ja mialam zerwane wiezadla w lewej, po latach zapalenie stawu kolanowego i w wyniku zlamanie przeciazeniowe lewego srodstopia... Niedoleczone zreszta i teraz lewa stopa mi dwa razy bardziej puchnie. A staw mnie boli teraz dla odmiany w prawym kolanie i cos mi w nim pyka

Oj dziewczyny, produkujecie i produkujecie, nie ma szans żeby wszystko skomentować, więc wybaczcie Ale żeby nie było wszystko przeczytałam
Dzisiejszy upał zakończył się delikatną burzą i MEGA ulewą. W parę chwil mieliśmy zalany plac! Za to jakie teraz jest cudowne powietrze:)
Z tych gorszych wieści to zepsuła się pralka... teść teraz z nią walczy. Mam nadzieję, że coś zdziała, bo będziemy w czarnej du*** wszyscy...
Nie wiem czy też tak macie, ale ciężko mi na żołądku od wczoraj. NIe wiem czy to nie mały tak niefortunnie już uciska czy co.
Właśnie mam wstawione warzywka na sałatkę jarzynową, żeby jutro się nie męczyć, a dzisiaj przy tej pogodzie się zmobilizowałam i jutro będzie mniej roboty
Co do spania to powiem Wam, że dzisiaj wyjątkowo jestem wyspana, ale też mam problemy z wysypianiem się. Dzisiaj wstałam o 4, zjadłam banana, nie mogłam zasnąć,a jak już zasnęłam to co chwilę się budziłam, potem o 10 zasnęłam na dłużej, bo prawie do 12 spinkałam i czuję się ekstra ! Elegancko zdążyłam z wszystkim do 14 i nawet kompa mogłam odpalić Zwykle mam tak, że budzę się koło 9, leżę do 10 i wstaję, ale późno zasypiam. Ze znalezieniem pozycji też mam problemy i też czasami budze się na plecach mimo, iż zasypiam na boku. Na szczęście żadne przykre dolegliwości mi nie dokuczają kiedy leżę na plecach

JAgodzianka super fotki ! Mam nadzieję, że też mi się uda jakąś sesyjkę z brzusiem ogarnąć btw wczoraj zjadłam dwie pyszne jagodzianki mniam mniam

poukładana szafa bodajże Anetki cudowna! już się nie moge doczekać, aż moja komoda dla małego tak będzie wyglądać dobra robota!

Malvi bo podobno jak już się miało problem z jednym kolanem to i z drugim będzie, lewe mi też wysiada;)

Marza Mi tata mówił ze cycki równo z brzuchem mi rosną i co prawda, przez to mam problem ze złapaniem oddechu xd Ja tez uwielbiam jagodzianki!

Jagodzianka...nie trudno zgadnąć ze lubisz jagodzianki, hihihi

Jagodzianka fajnego masz tatę bezpośredni dość chyba A i współczuje tej babci wnerwiającej... ja dlatego odwlekam pranie ciuszków, żeby teściowa nie widziała, a jak wiesz mieszkamy z nią. Ona nawet nie wie, że już mamy tyle dla małego kupione, bo by sie darła, że zapeszymy i się jeszcze coś niedobrego stanie... POnoć ma jechać do włoch do pracy na miesiąc więc wtedy spokojnie sobie wszystko przygotujemy na przyjście małego na świat i już nie będzie miała nic do gadania, bo będzie za późno

To ja się użalam nad sobą, że nie mieszkamy sami tylko moimi rodzicami ale tak na prawdę to mamy z nimi luz, nie mieszają się, a wręcz są pomocni. to czasem babcia się małą zajmie, pójdzie z nią do ogródka, przypilnuje jak potrzebuje coś załatwić itp. Dziadek 2 godz temu zabrał Nadie w odwiedziny do prababci i jestem sama, aż nudno jak by mi ktoś do szafy wszedł...oj oj byłoby źle. U nas prywatność się ceni Takiej babci albo teściowej nie omieszkałabym powiedzieć kilka słów.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Caroina to masz czas na relaks kochana Ja już czasami mam na końcu języka żeby jej wygadać, ale wolę to przetrzymać, bo wiem, że by potem była 3 wojna światowa... ale jak do dziecka mi się będzie wtrącała to na pewno sobie nie pozwolę... oj nie...

Anetka powiem Ci przewalone, ale mi jakby M nie pomógł czasami to też nikt...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dotkawy Dzwonie teraz do taty zapytac gdzie są bo za chwile musze kąpać małą. A Ci na TKB w kolejce po pączusie rok na nie czekałam, a teraz tak się najadłam, że nie wiem gdzie je zmieszcze czujesz moje 3 letnie dziecko na wieczornej imprezie, a ja w domu siedze To się nie dzieje

Dotkawy dziekuje

Anetka brawa za/szafe. A ja dopiero pranie w 2 pol. Sierpnia hehe

Jagodzia. Wspolczuje babci. My mieszkalismy 5 lat z teaciami. I noe wyobrazam tam byc z/dzieckiem. Pierd.. Ca bym dostala od wtracania sie.

Widzialyscie fakty. Babka urodzila w pracy dziecko i wyrzucila w krzaki. Urodzila w 7 mcv. Mala wazyla 1400 g i przetrwala/dobe w tych krzakach. Boze. Zabilabym ta su..

Pauletta Nie pojmuje jak w tych czasach może dochodzić o takich rzeczy brak słów