BezpiecznaCiaza112023

Mamusie pazdziernik 2014

10 lata 4 miesiąc temu #908337 przez malvi
Na poprawę humoru Anetki, Kingi, Marzy, Nelki i Munkki ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908342 przez Caroina
Nie miałam Internetu od rana ale już Was nadrobiłam :)
Dziś chyba wszyscy się gorzej czują. Bardzo niesprzyjające ciśnienie. Ja na południu kraju mieszkam, a nawet kuzynka dziś do mnie z Wa-wy zadzwoniła z zapytaniem czy żyje w ten dzien. I Nadia mi padła po godz. 15 Spała 2h. Głowa mnie boli cały dzień, ehh. Oby jutro było lepiej.

Malvi współczuje jeszcze dodatkowego problemu z nogą. Piosenka poprawia humor :)

Pauletta Wow! Tyle rzeczy za jedyne 10zł. Czemu ja nie umiem szukać takich okazji :/ 3mam kciuki za udaną wizytę

Munkki Szkoda, że musisz jednak przyjmować tą insulinę ale jak mówisz, że będziesz mogła troszkę więcej sobie pozwolić to chociaż tyle dobrze

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #908349 przez Caroina
Malvi świetnie trafiłaś z pomyslem na poprawe humoru. Zaczęłam słuchać to stare hity i od razu samopoczucie lepsze :P
Szukałam, szukałam i w końcu znalazłam. Przypominając sobie stare klimaty wrzucam linka do teledysku. Pamiętam, ze zachwycałam się głosem wokalisty i urodą tej dziewczyny

ponieważ to smut to na rozweselenie np.:


Forum o innym temacie ale skoro miało nie być o ciąży to wrzucajcie Wasze propozycje. Trzeba się rozruszać dziewczyny :D
Podziękowania: malvi

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908362 przez malvi
Caroina ja to uwielbiam takie klimaty :) od razu czasy podstawówki się przypominają :woohoo: :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908369 przez Kinga2424

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908371 przez Kinga2424






Sklep z zabawkami.

- Więc tak - wezmę dwa rowery dla bliźniaków dwunastoletnich, dwie wywrotki dla bliźniaków dziesięcioletnich, dwoje cymbałków dla ośmiolatków, dwie lalki dla sześciolatek, dwie piłki dla czterolatków i dwa pudełka klocków dla dwulatków.

- Zdumiewające! - mówi sprzedawca - za każdym razem miał pan bliźnięta?

- No nie, czasami zdarzało się i tak, że nic nie było!





Para biologów miała dzieci: bliźnięta jednojajowe. Jednego nazwali Janek, a drugiego Grupa Porównawcza.





-Jesteście braćmi?

- Nie, bliźnięta!

- ?...Przecież wszystkie bliźnięta to bracia...

- Nie wiem jak u was, ale my jesteśmy siostrami.





Trojaczki wracają ze szkoły i od progu wołają:

- Mamo, mamo! Wygrałaś konkurs klasowy "Czyja mama jest najpiękniejsza?".

Wszyscy głosowali na swoje własne mamy, a Ty dostałaś trzy głosy....









Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę.

Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.

Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami.







Mama kąpie bliźniaków i potem kładzie do łóżka.

Nagle jeden zaczyna się śmiać:

- Co ci tak wesoło?

- No bo Michał był dwa razy kąpany a ja wcale.





Bliźniaki w brzuchu Multimamy, jeden mówi do drugiego:
- Wierzysz w życie po porodzie?
- Jasne. Coś musi tam być. Mnie się wydaje, że my
właśnie po to tu jesteśmy, żeby się przygotować na to co będzie potem.
- Głupoty. Żadnego życia po porodzie nie ma. Jak
by miało wyglądać?
- No nie wiem, ale będzie więcej światła. Może
będziemy biegać a jeść buzią....
- No to przecież nie ma sensu! Biegać się nie da!
A kto widział żeby jeść ustami! Przecież żywi nas pępowina.
- No ja nie wiem, ale zobaczymy mamę a ona się
będzie o nas troszczyć.
- Mama? Ty wierzysz w mamę? Kto to według Ciebie w
ogóle jest?
- No przecież jest wszędzie wokół nas... Dzięki
niej żyjemy. Bez niej by nas nie było.
- Nie wierzę! Żadnej mamy jeszcze nie widziałem
czyli jej nie ma...
- No jak to? Przecież jak jesteśmy cicho, możesz
posłuchać jak śpiewa, albo poczuć jak głaszcze nasz świat. Wiesz, ja wierzę w
życie po porodzie.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908388 przez jusia
hahhaha Kinga fajne ;)
a to pierwsze jakie prawdziwe ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908396 przez Kinga2424
Moja Kochana Laleczka właśnie zasnęła. Powiem Wam, że mój mąż nie ma do niej cierpliwości. Pierwszy raz jak musiał z nią się tak długo męczyć, a nerwy już go porządnie brały.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908415 przez Caroina
Kinga Świetne, nieźle się uśmiałam :lol: jak będziesz jeszcze miała jakieś śmieszne zdjecia/kawały to wrzucaj :) A mąż Twój może doceni bardziej Twój wysiłek jak na własnej skórze poczuje :)
Moja jeszcze nie śpi, wierci sie w łóżku i co jakiś czas o coś pyta. Tak to jest jak się przez dzien utnie drzemkę :whistle:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908420 przez pauletta
Hej dziewczynki.
My po i tak moje dziecie wazy 1317 g przybrala 0.5 kg w 3 tyg . Az gin w szoku przebiła swój tydzien pomiarami.

Waga 67.7 czyli 5.2 kg od początku. Nie jest zle

Szyjka sie nawet wydluzyla a Wy bidusie z tymi szyjkami krótkimi.

I jedynie lek mam zazywac bo mam lekki zastój w nerce.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #908450 przez Caroina
Pauletta Czyli jednym słowem ciąża Ci służy. Wyglądasz w niej pięknie, cała waga idzie w dzieciątko - spore, a po porodzie pewnie od razu odzyskasz swoją figure. Pomijając zastój w nerce to pozazdrościć :)

A ja już od 7 nie śpie (już bo poszłam spać po godz. 1) Coś jest z Tym spaniem nie tak - Wy też macie problemy, śpicie po 5-6godz., u mnie tak samo. Może tak ma być i mamy się w ten sposób przygotowywać do nieprzespanych nocy, żeby potem szoku nie było ;)
Jak Wam minęła noc i czy dziś samopoczucie lepsze? U mnie zdecydowanie lepiej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #908453 przez Ania86
cześć Dziewczyny :)

Kinga, super dobre na poprawę humoru który dziś faktycznie ciut lepszy. Masz chyba z tego co mi się przypomina (a ostatnio mam mega sklerozę) dzisiaj wizytę trzymam kciuki.

Pauletta, dobrze że wszystko ok, a dzieciątko rośnie ;) A z nerką też mam coś nie tak z lewą, mówił mi gin. że mam tam delikatny piasek i czasem mnie pobolewa z boku. Jeszcze przed ciążą miałam z tym problemy.

Caroinka, ja już od przed 6 nie śpię ;) Noc jak co noc nie najlepiej u mnie, co chwile się budzę gorąco mi, nogi bolą. A humor lepszy, dziś 4 rocznica ślubu, jejku kiedy to zleciało.....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #908455 przez Caroina
Ania Ooo to wszystkiego najlepszego dla małżonków :) świętujecie jakoś ten dzień?
U mnie chociaż tyle, że jak mała nie budzi to śpie całą noc.
Po czym oni to wiedzą, ze jest piasek w nerce? Nie mam pojęcia w tym temacie bo nigdy wcześniej nie miałam tego problemu.

Kinga Powodzenia dziś na wizycie. Daj znać o której to bedę 3mać kciuki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908457 przez Ania86
Wiesz Caroinka że nie będziemy jakoś specjalnie świętować, przynajmniej nic się nie zapowiada. Co do piasku to ja sama czuję, kłuje tak z tyłu w plecach i aż czasem promieniuje do nogi. A sprawdzają to na usg nerki i na badaniu moczu też wychodzi. Potem z tego piasku jak nie zejdzie mogą zrobić się kamyczki ja raz miałam przygodę jak mi schodził to była masakra, ból okropny. Ponoć to lubi być genetyczne u mnie na pewno bo wszyscy w rodzinie mają problemy z nerkami ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908459 przez Caroina
Ania To mnie też to pewnie czeka. Tata ma problemy z nerkami, a jego tata czyli mój dziadek zmarł przez nerki. Tak samo babcia ze strony mamy. To jestem obciążona z dwóch stron :dry: Jak to mówią na coś trzeba skończyć ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl