BezpiecznaCiaza112023

Mamusie pazdziernik 2014

10 lata 3 miesiąc temu #925531 przez yoozia
no mysl pozytywnie, moze twoj synek okaze sie taki grzeczny jak moja cora :P to sie nalatasz jutro biedna :S
ale zjadlabym pizze omg :whistle:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #925533 przez Marza
No niestety trochę się nalatam... Ale co zrobię, mus to mus :dry: Uwierz bardzo bym chciała, żeby się okazał taki grzeczny ! :laugh: M też jest przerażony tą wizją cesarki, bo bardzo mu zależało, żeby być przy porodzie i widzieć jak nasz synek przychodzi na świat. Szkoda, że siłą woli go nie mogę sama odwrócić haha :D Pizze mówisz? Ja bym non stop piła mleko :whistle: Kiedyś bym nawet sobie o nim nie pomyślała, a teraz... haha co ta ciąża robi z nami kobietami :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #925534 przez yoozia
moj maz tez bardzo chce byc przy porodzie, ale tu jest tak, ze nawet jesli bedzie cesarka, to on moze byc przy mnie. tak czy siak wole naturalnie, ale jak pomysle, ze moja mama rodzila mnie 24 godz, to mam mega stracha, ze historia sie powtorzy :S
ja mleko tez lubie, szczegolnie z platkami kukurydzianymi tak na zimno, ale po tym mam kosmiczny cukier wiec nie moge sobie pozwolic teraz :angry: a w ciazy ogolnie to odrzucilo mnie tylko od kawy. pije jedna dziennie z mlekiem, ale przed ciaza pilam 3-4 dziennie, teraz mi nie smakuje tak samo. a poza tym wpierniczam wszystko jak leci :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #925536 przez Marza
Może być mąż przy cesarce?! Ale super ! U nas niestety nie :( Ale powiem Ci, że na początku myślałam, a cesarka to lepiej, bo się nie będę męczyła... Teraz zmieniłam zdanie i chyba dojrzałam do porodu naturalnego. Może dlatego, że nasłuchałam się i naczytałam o cesarce, że to wyrwanie dziecka , bo nie przechodzi tych etapów co w naturalnym porodzie i, że są potem różne skutki... Czasami żałuję, że Internet istnieje :whistle: To ja miałam fazę na latki czekoladowe z zimnym mlekiem... Nawet dwie michy dziennie umiałam wrąbać haha Ja kawy nigdy nie piłam, ani zapachu nie tolerowałam, a teraz jak czasami robię mężowi to się sztacham tym zapachem, bo tak mi jakoś fajnie podchodzi teraz :D Poza tym tak samo wpierniczam wszystko jak prosiaczek :D haha

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #925537 przez yoozia
ja mam takie samo zdanie co do cesarki, a moj gin mi ostatnio powiedzial, ze dla mnie lepsza bylaby cesarka bo nie bede sie meczyc :S nie chce cesarki. jesli tylko sie da, to chce probowac naturalnie. a dla dziecka taka cesarka na pewno jest szokiem, bo siedzialo sobie tyle czasu w brzuchu, a tu nagle jakies lapska go wyciagaja. to musi byc ogromny szok. te lapy, kleszcze, swiatlo... a przy naturalnym mysle, ze dziecko jest swiadome, ze wychodzi na ten swiat ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #925541 przez munkki
yoozia super ten szalik!
u mnie dzis ladne cukry i mnie naszlo czy nie zrobic sobie budyniu na noc.... z mala iloscia cukru... ef. zrobic czy nie zrobic.... oto jest pytanie:)

co do cesarki to macie racje ze to szok dla dziecka, ale sa sytuacje kiedy takie rozwiazanie jest bezpieczniejsze...
ja musialam sobie to poukladac w glowie bo bylam wsciekla jak sie okazalo ze musze miec cc... i juz sie pogodzilam i mysle ze wszystko bedzie ok, w koncu bedzie przy tym zespol lekarzy, robi sie te zabiegi juz tyle czasu ze nie moze to byc niewiadomo jak grozne.
oczywiscie porod silami natury napewno jest dla dziecka bardziej przyjazny bo dziecko nie jest zaskoczone;)
Marza trzymam kciuki zeby polozenie bylo glowkowe:)

nelka ja calymi dniami sama w domu siedze... caly czas mysle co bedzie jak sie porod zacznie... czy po taxi dzwonic czy co....
Podziękowania: yoozia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #925549 przez yoozia
jasne Munkki zgadzam sie w 100%. czesto cesarka ratuje zycie dziecka i matki. wtedy jak najbardziej popieram. zreszta nawet jesli kobiety chca cesarke na wlasne zyczenie, to nie mam nic do tego, ale sama wolalabym rodzic naturalnie, jesli nie ma wskazan do cesarki ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #925553 przez Marza
Munkki dzieki :)

Trzymajcie kciuki ! :) Ja uciekam :kiss: odezwę się jutro ! :) oby z dobrymi wieściami :S

DOBRANOC KOCHANE :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #925554 przez yoozia
Marza to powodzenia, jeszcze raz :) ja tez uciekam, bo juz mnie oczy bola :P dobranooooc :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #925556 przez nelka
Ale się teraz rozgadałyście! Hihi fajnie

Munkki zależy jak się poród zacznie. Mogą ci najpierw odejść wody albo najpierw będą skurcze. W jednym i drugim przypadku bedziesz mieć czas żeby się zebrać do szpitala. Poród aż tak z nienacka się nie zaczyna jak w filmach;-)
Ja to bardziej mam obawy że spanikuje i wystrasze Zosie jak będziemy tylko we dwie. Na całe szczęście mam fajnych sąsiadów i się nią zaopiekują zanim teściowie do niej przyjadą albo zawiozą mnie w razie czego na porodówke jak M będzie w pracy.

Hihi już chyba żałuję że sam z siebie chce iść na opiekę bo już mu zleciłam całą masę rzeczy do zrobienia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #925578 przez Caroina
Marza Mamy bardzo podobnie :) Płatki czekoladowe z mlekiem to ja wcinałam przez całą ciąże i z Nadią i teraz przy Milence. Można powiedzieć, że to taka moja zachcianka. Kawy też nigdy nie piłam, ale w lecie jak mąż obił frappe z mlekiem to łykłam kilka razy i nawet nawet smakowało :)
Czkawka u małej też mnie bardzo drażni, a ostatnio ma ją często.
Powodzenia na wizycie

Yoozia Zdolniacha z Ciebie, super Ci wyszedł ten szal :)
Podziękowania: yoozia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #925579 przez nelka
Dotkawy zamelduj się! Jak się czujesz?

Caroina nie wiesz czy pojechała do szpitala?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #925587 przez agniesia1604
Hej
U mnie oki...
byłam wczoraj u lekarza ale mój lekarz jak zwykle na samolocie bada mnie co 8-12 tygodni ...więc obecnie nie wiem jaki jest stan mojej szyjki a dowiem się dopiero za 3 tygodnie bo będę miała wizytę.
USG oki - wiele nie mówi.
A kiedy mówiłam mu że ortopeda przy poprzedniej ciąży dał zalecenie do 40tyg ukończyć ciażę to lekarz mój na to że czy tydzień w ta czy w tą to tylko 250g ... ale dla mojego kręgosłupa 250g 24 godz na dobe to ogromny cieżar ...no ale co ten ginek moze wiedzieć...
Mam nadzieje że mi wody same odejdą bo na szyjkę nie liczę :P W końcu aż na 5 cm :P

Ostatnio od tej PEŁNI a to już od 9 wrzesnia - Staś spał niespokojnie i praktycznie miałam 15 pobudek w przeciagu 6 godzin ... i praktycznie co 30 min wstawałam ...dlatego też nie miałam ochoty i czasu pisać ... byłam zrąbana na maxa...
Dziś w nocy Staś spał aż do 3 ...i w sumie troche sobie pospałam bez pobudki bo jakieś 4,5 godziny:)))
Oby minęły te jego sny bo to jest MASAKRA:)

Tak jak pisałam zaczęłam pakować a raczej szykować torbę do szpitala bo nie znamy dnia ani godziny.

Planuję jeszcze przemeblowanie zrobić w pokoiku chłopaków ....wolę teraz aniżeli później ...

_________

Co jeszcze mogę powiedzieć... no w sumie to tyle:)

Gratulacje dla świeżo upieczonych mam :)
Dotkawy jak się czujesz?

Gochnes witaj:) ... Dawno Was tu z gwiazdką nie było:))))

Gwiazdeczka jeszcze raz gratulacje;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #925594 przez munkki
Dzien dobry dziewczyny,
U nas noc niespokojna... obudziłam się w nocy z bólem brzucha, leżałam tak chwile w strachu ale potem Staszek tak zaczął się wiercic ze stwierdziłam ze pewnie mi tam coś pokopal... nad ranem juz lepiej.
Dotkawy czekamy na wieści!
Nelka nooo mój jakby miał wolne teraz to tez by dostał spora listę... U mnie jeszcze przed porodem generalne porządki, wymiana zaworów w kaloryferze i tyle... Jeszcze poprac chce koce wszystkie poduszki etc.
Agniesia dobrze ze pospalas trochę:) kurde bez sensu z tym ginem ze nie bierze pod uwagę tego co mówisz o kregoslupie. a masz opcje dostać jakaś kartkę od ortopedy? wtedy by nie mógł bagatelizować...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #925680 przez Ania86
cześć Dziewczyny :)

Dotkawy...... czekamy na wieści....
Agniesia, mój też mnie tak bada na samolocie nie za często a przecież wydaje mi się że zwłaszcza teraz powinni kontrolować to na każdej wizycie. Ja nie mogę doczekać się przyszłej środy wtedy usg :)

U nas nic nowego, noc w miarę wyspana wieczorem trochę pobolewał mnie brzuch ale przeszło.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl