Mamusie pazdziernik 2014

ANECZKA Moja Dusia też ma czasami problemy z ulewaniem, podczas jedzenia stęka, złości się, czasem krztusi. Wydaje mi się, że lepiej jest jak nie trzymam jej na ramieniu do karmienia tylko na kolanach - siedzę sobie wtedy na równym ze zgiętymi nogami, Mała główkę ma wtedy wysoko, pupę w zgięciu mojej miednicy, stópki wyżej zadarte na mój brzuch. Łatwo też z tej pozycji przewrócić ją do odbicia. No i karmię ją częściej, jak jest bardzo głodna to nie umie jeść spokojnie i wtedy się wije i potem ulewa. Jak się zapomnę i jest wielki głód to najpierw ją trochę zamulam smoczkiem, żeby takiej płaczącej nie zaczynać karmić. Spróbuj - może u Ciebie też będzie lepiej. W ogóle to niezłą spinkę można złapać, jak Ci się dziecko wścieka i pręży i kaszle przy jedzeniu, co nie?? Mnie to rozwala. Dobrze, że Żaba ma tak tylko raz na kilka dni...
Dziś Dusia kończy miesiąc i z tej okazji odłożyłam ubranka w rozmiarze 62. Klocek mi się niezły z niej kroi, głodomór jest kosmiczny. Dotąd zjadała 120 - 130 ml co 4 godziny średnio, teraz załącza syrenę co 3, czasem częściej. Silna też jest - łepek unosi wysoko, podpiera się przy tym tylko jedną ręką, dziś, trochę przypadkiem przewróciła się z brzuszka na plecy. No i chyba mamy kryzysik rozwojowy - zdecydowanie mniej śpi i czasami marudzi, bo nie wie co ze sobą zrobić

Marza Ja, jak pisałam wyżej robię 120 -130 ale na moim mleku jest informacja, że 1-2 miesięczne dziecko o wadze 4-5 kg może zjadać porcję 170 ml (czyli ze 150 ml wody i 20 ml mieszanki). Też się boję, żeby Małej nie spulpetować, zwłaszcza, że po tacie może mieć skłonności do tycia...

Marza, to widze ze tez masz grubo z tesciowa
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

moja zjada zazwyczaj 100 ml co 2-3 godz. chociaz dzis w nocy przeszla sama siebie. maz karmil ja, wypila 100 ml i bylo jej malo wiec dorobilam 50, ale i to bylo malo! dorobilam kolejne 50 ml i zjadla wszysciutko pierwszy raz zjadla az 200 ml

Yoozia zmienione

YOOZI I KACHA
ja się martwiłam że moja dużo zjada-zjada ok 130 co 3 godziny a teraz zaczela 140-150 co 4 godziny-moze to ten skok rozwojowy i potrzebuje wiecej?

Aneczka wow dużo zjada! Ja Krzysiowi cały czas daję 120-130ml jak podaję butlę i nie marudzi ale nie wiem ile zjada jak podaję cyca bo pulpecik się z niego zrobił

aneczka Coraz więcej ciałka, coraz większe zapotrzebowanie energetyczne Mój klocek też czasami robi awanturę po 130 ml i muszę jeszcze 30 dorobić. A jak jest zmęczona to 30 ml w butli zostawi, za to budzi się głodna za godzinę i wtedy nie wiem, czy dać jej te brakujące 30, czy robić pełna porcję. Chyba w takich wypadkach będę wodą przepajać albo herbatką - kupiłam dziś koper i rumianek.

Kacha ja też się zaopatrzyłam w koper dopiero wczoraj Krzyś go dostał pierwszy raz a dziś rumianek

malvi Mnie się wydaje, że ten koper nieźle działa na Dusię - prężyła się bidna dziś koło 14, bąki ją męczyły, dałam jej słabego kopru, wypiła ze 20 ml, potem mleczko i śpi sobie słodko aż do teraz, tylko mruczy przez sen jak kotek.
Ile śpią Wasze dzieciaki??? Dusia śpi nadal sporo - wstaje pomiędzy 6 a 7 rano zazwyczaj (choć dziś pospała aż do 9), potem do 12 - 13 przerwa, czasami przyśnie sobie w tym czasie na 5 minut, ale tego nie liczę. Koło 13 zasypia, idziemy na spacer i po nim z przerwami na przewijanie i karmienie, jak nie ma bólu brzucha to śpi do 18 - 19, kiedy to jest kąpiel. Po kąpieli, masażu, jedzeniu, śpiewaniu, przytulaniu często nie może zasnąć do 21-22 ale jak już zaśnie to śpi sobie do 2-3, je i zasypia od razu.

Kacha co do spania to zazdroszczę jak nikt!! Nasza przez te bole brzuszka malo spi. W nocy budzi się co chwilke i chrzaka, steka, prezy się i ulewa i tak cały dzień. Strasznie mi jej szkoda i już nieważne że ja nie spie w ogóle w nocy ale mam wrażenie że ten bol zabiera mi radość macierzyństwa! Mała nie jest radosna, ciągle pojekuje, placze czuje że zajęcie się nią to obowiązek- nie radość :'( nie wiem kiedy to minie

Dzięki za odpowiedzi. Widzę, że mój jednak niewiele tego zjada. Ale skoro mu starcza nawet na 5,5h to myślałam, że więcej nie muszę dawać. Może chociaż na noc zrobię mu 120ml.

Yoozia no nawet nie mów ! Wkurza mnie strasznie. Twoja też masakra ! ale chociaż masz świadomość, że nie będziesz jej musiała długo znosić Ja moją mam na co dzień

Kacha mój w dzień różnie śpi... czasami bardzo mało i nic nie mogę zrobić, bo chce mojej uwagi. W nocy nie mogę narzekać. Po jedzeniu od razu zasypia i minimum po 3h śpi za każdym razem. Po pierwszym zaśnięciu nawet do 5,5h. Budzi się 6-7 i wtedy znowu ma przerwę od spania nawet do południa albo i dłużej... Jeśli idziemy na spacer to wtedy ładnie śpi.

Aneczka, moim zdaniem twoja niunia nie zjada za duzo, a w sam raz. moja zjada zazwyczaj 100 ml, ale czesto, bo najczesciej co 2 godz. co do spania, to u nas tez bywa z tym kiepsko... tez czesto marudzi, prezy sie i ulewa przy karmieniu. w zasadzie to pluje i to tak, ze nie raz oberwie mi sie po oczach

Marza, to wspolczuje. nie wyobrazam sobie miec tesciowa na codzien albo co gorsza mieszkac z nia

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

...