Mamusie pazdziernik 2014

toffik ratujesz mnie ciągle martwię się że moja malutka je za dużo! a twoja je podobnie:)
Powiedz jak mała zachowywała się podczas jedzenia przy tym refluksie? Czy wszystkie problemy pojawiały się dopiero po jedzeniu?

tak po jedzeniu, wspokarm sie jej cofal razem z kwasem rzoladkowym, i to strasznie malutka draznilo, nawet po godzinine potrafila plakac ale odkad mam ten lek jest super mala troszke ulewa ale nie placze... jest duzo spokojniejsza...

Toffik pochwal sie ta kruszyna . U mnie bylo podejrzenie refluksu bo aż nosem sie Majxe ulewalo, ale jeszcze spróbowaliśmy zmianę mleka i po zmianie mleka sie ulewanie zmniejszylo, rzadko teraz ulewa.

..

A moj kwekacz spi. Pewnie niedlugo pobodka i cyc. Ciekawe o ktorej znowu zasnie.

I ciekawi mnoe czy malz/zostanie dzis z nami bo sie nie wyspal dzis

A to mój zuczek

Aneta łącze się z tobą w bólu bycia mamą dwójki dzieci Odnoszę wrażenie że odkąd uszczęśliwiliśmy Zosie siostrzyczką zrobiła się poważniejsza, już nie jest taka radosna jak kiedyś. Akceptuje Marysie ale tak jakby jej pojawienie coś jej odebrało (czytaj mamę i tatę na wyłączność). Narazie to potwornie trudne dzieli czas na nie dwie i złe mi z tym... Och napewno wiesz o co chodzi.

Ja się dzisiaj wyrwałam na imprezę firmową! Szału nie było bo wróciłam przed kąpaniem dziewczyn ale chwilę oderwałam się od pieluch i podładowałam baterie.

Aneczka początki są trudne ale z czasem jak się u was wszystko unormuje to poczujesz radość z bycia mamą i to z nawiązką. Niestety potrzeba na troszkę czasu... Jesteśmy z tobą! Nie ty jedna masz "poczuje obowiązku", głowa do góry.

Caroina super że powoli Milenka dochodzi do siebie, oby tak było dalej. A jak ty się odnajdujesz jako mama dwóch córek?

Anetka zaciskajcie mocno te kciuki mam strasznego dola... Jeszcze niby sie tak nie balam.. Naawet porodu

Jestem, jestem...
Od piątku mamy cały czas jakiś gości... Juz jestem tym zmęczona. Dobrze ze juz koniec długiego wolnego;)
Staszek tez.dziś jakiś bardziej markotny :/ zobaczymy jak noc.
Wczoraj pierwszy raz spał nonstop od 22 do 4! Zawsze jeszcze w międzyczasie budził się koło 2.

Bioderka mamy w przyszłym tygodniu. kurcze ja to traltowalam jako rutynowe badanie, czemu się Jagodzianka tak denerwujesz?

Jagodzia dla mnie te badania to też rutyna-czemu tak się martwisz?
Munkki czyli u was lepiej??? Co dajesz małemu? U nas masakra przy jedzeniu dalej
Nelka Anetka dzięki....po prostu chyba spodziewałam się czegoś troszkę innego

..

Munkki Krzyś też spał 22-4

Jagodzia też trzymam kciuki razem z Krzysiem My mamy w przyszły poniedziałek....

Aneczka nie martw się, ja np. spodziewałam się więcej uśmiechu od Krzysia, wiem że on nadejdzie z czasem ale jednak mi go brak do szczęścia...

Aneta, Nelka - dziś mi mój M powiedział, że też mam nerwicę natręctw

..

Denerwuje sie tak Bo nie chce żeby mala musiała chodzić w tych szelkach czy poduszce jesli wyjdzie cos nie tak.. Koleżanki synek to miał.. Strasznie sie męczył, marudzil i plakal podczas każdej próby ruchu nóżkami

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Anetka objawiła się całokształtem mojej postawy podczas wspólnego sprzątania