Mamusie pazdziernik 2014

Marza tak zmienilam bo Małej nie pasowalo.

napisałam Ci prywatną wiadomość

mamusie weekend się skończył ! wracajcie

Marza -
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

yoozia - ja mam faceta fajnego, ale Ty to masz jakieś cudo w domu normalnie. Ciastka z Tobą piekł i ozdabiał? Skąd się takich bierze? Jak synka kiedyś będziesz miała to od razu go zaklepuję dla Duśki

..

Anetka mam to samo. Maja spi a ja gary ogarnelam, pranie, obiad wstawiony. Chcialam poodkurzac, ale zostawie to dla Tz

..

Anetka - dokładnie też słyszałam ten tekst o spaniu jak dziecko śpi... tymczasem odkąd Wiki się urdziła to ja ani razu nie spałam podczas tego jak ona śpi... zawsze coś jest do zrobienia, pranie, sprzątanie, gotowanie, ja mam jeszcze uczelnię, więc do tego mi dochodzi przygotowywanie się do zajęć :/

I tak weekend spędziłam na uczelni:/ przez co wczoraj Wiki w ciągu dnia musiała dostać 2 razy butelkę z mm :/ I wiecie co wam powiem? Normalnie moja mała jędza, dziś nie chciała mi jeść z piersi... Nie wiem czemu, jak wróciłam wczoraj to normalnie jadła, w nocy tez, nawet rano a teraz o 12 krzyk, płacz, nawet ciamciać nie chciała przetrzymałam ją do 13 bo myślałam że może nie jest głodna i znowu powtórka... aż skończyło się na butli:( Normalnie boję się że oduczy się jeść z piersi i tak zakończy się nasze karmienie piersią.

Aneta - chciałabym córeczkę, M by chciał synka. Ja uważam, że skoro nie może mieć Dusia starszego brata, to młodszy jej niepotrzebny i powinna mieć siostrę. A co będzie - czas pokaże
minnie- ja Cię podziwiam za tą uczelnię... Moja praca mgr leży, już na mnie w domu krzyczą, bo nic nie napisałam odkąd się Dusia urodziła. I mamy spinkę na tym polu - bo na przykład moja mama dziś mi powiedziała, że powinnam codziennie coś napisać. Jak, kurde, jak Duśka śpi raz dziennie tak dłużej a nie 15 min i w tym czasie jest spacer i gotuję obiad. Na co mama, że przez te 15 minut drzemek Dusi bym już napisała. A ja, że w 15 minut, to ja myśli nie zbiorę i nawet pisać nie zacznę. No i stanęło, że mama będzie na godzinę codziennie przychodzić do Dusi a ja mam wtedy pisać. Już to widzę - będzie - podaj pieluchę, zrób mleko itp... Ale dobra, spróbować warto...

..

Uprzejmie się pytam gdzie jest qurwa mój post?!

Pauletta czyli te krostki napewno są od przegrzania. Mycie przegotowaną wodą i mydełkiem pomoże. Marysia też takie miała. Niby okno otwarte ale w domu nie ma takiego przeciągu i główka w czapce się zgrzeje.

Hehe bo tak to jest człowiek cały czas na pełnych obrotach to potem nie potrafi odpoczywać, a w naszym przypadku szkoda tą cenną chwilę wolną marnować na lenistwo;-)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Marza, a widzisz? Mowilam, ze im czasami trzeba kopniaka w tylek na opamietanie sie ciesze sie, ze juz jest lepiej


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kacha, nie ma problemu ja to bym nawet chciala synka wiec wiesz a co do mojego M, to faktycznie jest zlota raczka, co nie znaczy, ze bez wad no ale kto ich nie ma? Nie moge od niego bog wie czego wymagac skoro sama idealem nie jestem

Aneta, myslalam ze tylko mi tak wspaniale wszyscy doradzaja "jak dziecko usnie, to i ty sie poloz"... A oczywiscie chata sie sama posprzata, obiad sam sie ugotuje, pranie samo sie zrobi i rozwiesi niech se wsadza takie rady

Moja corunia dzisiaj w miare ladnie spala. Jutro o 14 mamy szczepienie. Qrwa jak sie tego boje moja mama mi mowila, ze po szczepieniu ktoryms mialam goraczke 40 stopni i leciala ze mna na pogotowie mam nadzieje, ze moja dziecina lepiej to zniesie...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


U Dusi był już Mikolaj - dostała ogromne pudło mleka i książkę z wierszykami od mojej przyjaciółki. Zaczynamy czytanie I tak mi się przypomniały najfajniejsze chwile dzieciństwa, gdy tata mi czytał na głos - Braci lwie serce, Rasmusa Włóczęgę, Fizię... Potem Małą Księżniczkę i Tajemniczy Ogród. No i Tomki mi czytał też, ale te dziewczyńskie książki kochałam najbardziej. Jak to dobrze, że mam córeczkę

kacha - ja pierwszy rozdział pracy napisałam jeszcze zanim Wiki się urodziła, bo od jej narodzin też nic nie napisałam a do lutego muszę oddać całą teorię :/

Kurde znowu karmienie i znowu to samo, trochę possie i awantura, ryk, wrzask.... normalnie mi smutno czyżby faktycznie wolała butelkę?