Mamusie pazdziernik 2014

..

Dzien dobry.

U nas chyba skok. Kolejna noc srednia ze spaniem
Jak zobaczylam ile spala pierwszym snem, prawie padlam. 2 h 20 min. Kolejne pobodki szkoda gadac . I domaganie cyca. Nad ranem juz Tz ja usypial haha a byl mega spiacy . A ja sie pierwszy raz polozylam jaki dumny byl z siebie

Teraz zasypia chyba . Tz na ostatnich zakupach a ja w pizamiev

Potem ja musze skoczc do galerii do smyka i ross.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Minnie snilas mi sie dzis, ze skumplowalysmy sie i na/skype gadalysmy

Yoozia mala slodka. I ciacha smakowicie wygladaja

Malvi To super niespodzianke Ci zrobił

Yoozia Malutka zdrowiutka więc wszystko robisz jak najlepiej

Aneta Ostatecznie zasnęła o północy i spała bez przerwy do 8:45 więc drugi poranek z rzędu przeszłam szok Nadia nie robiła mi takich niespodzianek bardzo długo bo niej mleko musiało być podawane co 3h bez względu na pore. Za to wyrosła ponad przeciętną.

Minnie Moja też szybko puszcza zabawkę z rączki ale wie ze je ma bo od jakiegoś czasu bawi się nimi, wklada do buzi i miętosi pieluszke

Mała zasnęła, M w kuchni rozpoczął przygotowania do Wigilii więc idę też coś podziałać.
Miłego dnia

tak - kichanie to zlo

Minnie, Staszek tez nie chwyta jakos nalogowo, juz probuje ale nieporadnie poki co. Pcha za to raczki do buzi i slini sie jak mopsik co do odkurzania to my juz nie musimy... odpada przy samym SZSZSZ jak chodze i mu mowie przez chwile....
Pauletta zobaczysz ze nastepny objaw skoku to ze z dnia na dzien w ubranka ci sie przestanie miescic!
Caroina moj w pracy do pozna bedzie, schab kupiony ale chyba w nocy bedzie pieczony...
ja popakowalam prezenty i zrobilam pranie i obiad wiec i tak twierdze ze sporo jak na poludnie:P

Aneta - nie pisałam. Przerabiałam teorię skoku rozwojowego w praktyce. Po czterech dniach ryku, kwilenia, darcia się, przerywanego jedynie krótkimi drzemkami, wczoraj po południu Dusia się uspokoiła i zaczęła nachrzaniać łapką w kota w bujaku. Potem w moją rękę przy karmieniu. Wzięłam butlę w drugą rękę to Duśka zaczeła naiwaniać w drugą swoją drugą. I w śmiech. I teraz jak nie śpi to marudzi i uspokaja się tylko jak ma zabawkę. Minę ma przy tym przednią. No i dziś rano biorę jeden pajacyk - za mały, drugi za mały ( w piątek był dobry), spodnie za małe. Ktoś mi dziecko wymienił..

Ja tak jak Karolina mam sterylizator i wyparzam butlę po każdym karmieniu. A butle mam trzy do mleka i jedną mniejszą do wody.

Idę lepić pierogi.

Czesc wszystkim mamom wiem że to trochę późno ale do tej pory nie przyszło mi do głowy żeby udzielać się na jakimś forum. A to bardzo fajna sprawa, zwłaszcza że nasze dzieciaki rodziły się w podobnym czasie. Niedawno Was znalazlam i jestem w trakcie czytania a muszę przyznać źe jesteście bardo produktywne
Może zacznę do przedstawienia się. Jestem Wiola i jestem mama Dawidka, który urodził się 4 października, ważył 3880g i miał 58 cm. Swoją drogą teraz ten mój klocuś waży już prawie 6,5 kg
Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona
Pozdrawiam wszystkie mamuśki i ich maleństwa

Anetka, Munnki, Caroina - Wiki tez się slini i to jak....az kapie po podłodze nieraz raczki tez ssie, przy karmieniu łapie piers/butelke bądź tez splata raczki razem:) ale tak żeby bawiła się raczkami, przyglądała sie im to jeszcze u nas brak.

pauletta - niestety nie mam skypa

..

wiolaa napisał: Czesc wszystkim mamom wiem że to trochę późno ale do tej pory nie przyszło mi do głowy żeby udzielać się na jakimś forum. A to bardzo fajna sprawa, zwłaszcza że nasze dzieciaki rodziły się w podobnym czasie. Niedawno Was znalazlam i jestem w trakcie czytania a muszę przyznać źe jesteście bardo produktywne
Może zacznę do przedstawienia się. Jestem Wiola i jestem mama Dawidka, który urodził się 4 października, ważył 3880g i miał 58 cm. Swoją drogą teraz ten mój klocuś waży już prawie 6,5 kg
Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona
Pozdrawiam wszystkie mamuśki i ich maleństwa

Hej, hej zapraszamy

Minnie, Julia mi ostatnio wkłada rączki do buzi, ślini się też strasznie aż wyskoczyły jej krostki na brodzie poza tym wczoraj udało jej się chwycić grzechotkę (ale to był przypadek) i od razu wsadziła ją do buźki.

A Wasze dzieci przekręcają się już swobodnie z brzuszka na plecki?

Ja już dziś życzę Wszystkim i Każdej z osobna, Wesołych Świąt spędzonych w rodzinnym gronie i znalezienia choć chwilę na odpoczynek i czas dla siebie.
A tu mój 3miesięczny Skarb


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ania cudny reniferek

Moja sie slini bardziej ostatnio. I wklada paluszki do buzi i ciumka raczke.
I odkryla, ze ma raczki. Smisznie sie im przyglada

..

..

Dziewczyny wszystkiego dobrego na Święta i cały przyszły rok! życzę Wam wielu przespanych nocy, szczęścia w rodzinie i wiele wiele miłości bo tego nigdy za mało