Mamusie pazdziernik 2014

Caroina no co Ty wrzuć zdjęcia małej, bo Aż mnie zaintrygowałaś Co ja bym dała, żeby mały spał do 8! już mu daję po 150, a i tak się najpóźniej budzi o 5 coś albo 4 Wtedy jak pospał do 7 to było cudowne... Czekam z niecierpliwością na takie noce jak u Ciebie!

Yoozia jak pięknie! U nas tyle nie ma... Ale też jest ślicznie Dzisiaj byliśmy na spacerku i na małego tak podziałało, że spał razem 4h, bo w domu ani nie kwęknął tylko jak go rozebrałam zasnął bałwanek też fajny xD chyba się tam nawet marchewkowy nos przebija
Co do wlosóww to mi już pisałam kiedyś, że zaczęły lecieć. Myślałam, że będę łysa. Ale już jest okej, nie trwało to długo

ufff Marza, to dobrze, bo myslalam, ze to potrwa z pol roku. zobaczymy zreszta.
tak, to marchewkowy nochal

Nelka, dawno Cie nie widzialam

jaba daba duuuu

u mnie tez temperatura spada w nocy , mamy elektryczne ogrzewanie , kaloryfery ktore magazynuja energie w nocy i grzeja do 22 ... potem sie troche ochladza ale o 24 sie znowu wlaczaja .... ale przez te 2 h jest okolo 15 stopni u niej....
yoozia mi wypadaly przez pierwsza polowe ciazy ... myslalam ze wylysieje ... teraz mam spokoj kurcze zazdroszcze zimy .....
caroina , no coz pozostaje nam na razie probowanie

Caroina omg. 11 h.u nas max 4.
Kiedy ja sie wyspie ?

taa a ja myslalam ze moje 7 h to rekord lae i tak nie narzekam .... moja kolezanka ma 7 miesiecznego chlopca i ten budzi sie co 4 h .....

Yoozia Ale u Was pięknie. U nas podobnie dosypało ale bałwana jeszcze nie ma bo przeziebieni jesteśmy i siedzimy w domu. Tak z ciekawości ile teraz macie stopni na polu bo my -12,5.
Też czekam kiedy mi zaczną włosy lecieć i doczekać się nie mogę, a ucieszyło by mnie to bo mam mega gęste i aż mi to przeszkadza.

Aneta Polecam Ci mleczko z Garnier. Poleciła mi go szwagierka bo miała bardzo wysuszoną skórę i jej pomógł. Naprawde mocno nawilża bo okazało się, że nie mając suchej skóry dla mnie się niezbyt nadawał. Nie wchłania się tak jak inne i ciągle miałam lepką skórę jak zaraz po nakremowaniu
Marza Postaram się dodać jakieś zdjęcia jutro. Ale ze wszystkich dzieciaczków na forum Twój maluch jest najbardziej podobny. Niebieskooki, lekkoprzyłysiały blond bobasek Do tego kształt główki. Z tym spaniem to bardzo różnie. Sporadycznie zdarzyło się jej przespać całą noc ale to i tak więcej niż mogłabym się spodziewać. Miałam wizję, że po raz pierwszy uda mi się wyspać może za 2 lata, a tu taka niespodzianka Fakt, że nigdy nie zaczynamy dnia o 4-5. Wtedy ewentualnie obudzi się na mleko ale dalej śpi do 8-9, a czasem ciągnie nawet do 10-11. Mam nocne dziecko. Ona potrafi przespać dzień, a jak zbliża się 18-19 to ożywa
Dziś np. o dziwo już śpi od 21 ale nie mam pojęcia czy jeszcze się zaraz nie obudzi bo w sumie muszę ją jeszcze do łużeczka przenieść więc duża szansa, że będzie po spaniu

Toffik Nic tylko korzystajcie z tego czasu 7mies i picie co 4h to nic. Moja Nadia była takim łakomym mlekoholikiem, że prawie do 3 roku budziła się w nocy na mleko. Nie było opcji przestawić ja na herbatkę. Tak więc teraz przechodzę szok jeśli nie ma budzenia w nocy. Z drugiej strony jestem tak do tego przyzwyczajona, że nie robi mi to większej różnicy jeśli np są ze 2 pobudki.

O i już się wyspała oczywiście jak przełożyłam ją do łużeczka wybudziła się

yoozia - Piękna zima. A bałwanka supermąż robił??

Karolina - u nas teraz -9, w dzień było -7. Byłam z Dusią 25 minut na dworze, szczypało solidnie. Nasze dziewczyny mają podobny rytm dnia - Dusisko też późno chodzi spać, najczęściej koło 23.00. Od kilku dni jednak nie śpi mi wcale od 13 - 14 i ścina ją o 21.00. Dokarmiam ją na śpiocha o 23.00 i dryfujemy sobie bez przerwy do 6.00, czasem 7.00. I potem różnie, czasem po około godzinnej przerwie na mleko i zabawy przyśnie i pośpimy do 10, a czasem nie i wstajemy.

Mnie włosy też się sypią i łamią paznokcie.

W porównaniu z Wami to ja Duśkę opatulam na noc - body, śpiochy, rożek (mamy taki fajny, duży z polaru) i kocyk na wierzch. Ale u nas w nocy jest zimno.

Dzień dobry dziewczyny!
U nas noc dalej trwa. Stasiu śpi a ja obserwuje... Przeważnie wstajemy kolo 8 ale nie chce go budzić..chociaż oczywiście mam wkręty ze to szczepienia... Plus ma straszne gazy wiec w nocy musieliśmy się trochę nosić... Czy któraś szczecina na rotawirusy? jak było po?
Caroina przenoszenie do łóżka zawsze lekko ryzykowne no i z tego co napisałaś wynika ze każde dziecko ma swój rytm... Nadia inaczej Milenka inaczej:)
Yoozia super bałwan supermeza
mnie póki co włosy i paznokcie się trzymają...zobaczymy jak długo.

...

Heh z tego wszystkiego zapomniałam ze dziś sylwester!
A mamy gości wiec musze ogarnąć..
No nic w takim razie życzę wam mamusie dobrej zabawy czy na imprezie, w teatrze czy też w gronie najbliższych! no i spełnienia marzeń w nowym roku...
My zeszłego sylwestra spędziliśmy w dwójkę i zyczylismy sobie powiększenia rodziny...to był też ten dzień kiedy ostatni raz dostałam malpe ach...piękny dla mnie był ten rok 2014... Przez większość czasu czułam się jak słoń ale to nieważne...

munkki .... nasto czeka za tydzien dokladnie 8/1... pierwsza szczepionke zniosla super miala skojazeniowa, tu ja za darmo na nfz robia, do tego na rotawirusy ale to w plynie i pneumokoki wszystko za darmo zniosla to dobze, oczywiscie plakala jak kluli ale potem bajka .... troszke pomarudzila ale ani goraczki ani biegunki nie miala, oby ta 2 tak samo dzielnie zniosla.... i trzymam kciuki oby twojej kruszynie tez nic nie bylo
ja pamietam mojego sylwestra z zeszlego roku... nie chcialam pic alkoholu , i zapaliam 1 raz w zyziu skreta bylo to kolo 12 w poludnie tak na probe... smialam sie jak glupia przez 5 min... a potem umieralam , bylo mi niedobrze, wymiotowalam.... zasnelam jak zasypialam prosilam M zeby sostal przy mnie bo myslalam ze umieram ... wstalam o 20 ... wpadli do nas znajomi, siedzialam z nimi chwilke i przespalam 24 :/ i tak to w zeszlym roku bylo
Rowniez skladam wszystkim razem i kazdemu z osobna zyczenia ...... wszystkiego najwiecej .... oby nowy rok byl conajmniej taki jak stary (byle nie gorszy ) , a nawet lepszy

Ja na szybko bo moje psiappsioly wpadna z dziecmi, az sie boje. Jeden 5 lat drugi ponad 2 omg

MAJA USNELA JUZ O O 22-40 o dzieo to my o 23 juz w wyrku bylismy bo to swieto
I ladnie spala do 9 ale nad ranem juz steki i jeki .

Udanego sylwestra. Ja tz wyslalam do pracy na noc bo moze zarobic 400 zl a ja i tak bym poszla spac o polnocy wiec bez sensu.
Znajomi nas zapraszali ale ja bym sie tylko umeczyla.

Aneta Co się stało, że musiałaś końcówke ciąży spędzić w szpitalu?

U nas Pobudka w nocy o 3 i wielki krzyk bo malutka dostała katarku. Teraz już jesteśmy wszyscy chorzy choć ja się czuje ok, jedynie lekko gardło mnie boli. Wizyta lekarska zaliczona. Poszło hurtem bo od razu przebadał obie dziewczynki i na szczęście osłuchowo ok. Małej tylko pielegnacyjnie musimy czyscic nosek a starsza syropki.
My dziś w domku ale za to cały dzien napięty bo M jutro wyjeżdza do pracy i trzeba zakupy zrobić, pogotować jedzonko na wyjazd i jeszcze szycie jego podziurawionych rzeczy mnie czeka.

Wszystkim Wam życze udanego Sylwestra i wszystkiego najlepszego na Nowy Rok !!